Misslyn Brow Chicka Wow Wow Liquid Eyebrow Liner Long-Lasting Długotrwały pisak do brwi

Jest to moja pierwsza styczność z marką Misslyn. Pisak kupiłam kilka miesięcy temu, kiedy miałam fazę na różne markery do brwi. Wydaje mi się, że kosztował ok.6-7 e. Mam odcień brownie, jest to dosyć ciemny brąz, nie wpada w rudy ale nie jest też czarny. Troszkę się odcina od koloru moich brwi, ale jeśli pomaluję je maskarą do brwi brązową, to nie widać różnicy. Więc powiedzmy, że jest naprawdę spoko. Jest to pierwszy pisak z którym się spotykam, który ma końcówkę po prostu jak pisak, bez tych ząbków, które mają służyć do zrobienia brwi a'la makijaż pernamentny. Pisak jest dobrze napigmentowany, ale nie nadaje się do domalowywania pojedynczych włosków. Sam czubeczek pisaka nie pisze przy delikatnym dotknięciu skóry, trzeba mocno przycisnąć do skóry aż ta jego końcówka się wygnie a wtedy powstaje grubsza linia. Natomiast pisak sprawdza się do całkiem szybkiego podkreślenia brwi dosyć gęstych.Gdzie tych lini, które maluje nie będzie widać jakoś bardzo pomiędzy włoskami. Bardzo szybko można nim np.podkreślić dolną linię brwi czy końcówkę. Wystarczy kilka pociągnięć pisakiem. I w sumie wyglądają jak umalowane cieniem. Całkiem dobrze się trzyma. Delikatnie się ściera w niektórych miejsach w ciągu dnia, ale można go zawsze poprawić. W ciągu dnia nie zmienia koloru. Niby spoko, ale szkoda, że końcówka nie jest bardziej twarda i pisak nie maluje samą końcówką, by można było ładnie zrobić początek brwi, bo przy takim dociskaniu mocnym do skóry ciężko poamlować delikatnie początek brwi. Czasem go używam, ale mam mieszane uczucia. Raczej nie jest to coś godnego polecenia.