Missha Hair Band Opaska na włosy z kokardą

Opaskę na włosy otrzymałam w K-Beauty boxie od MIssha, trafił mi się kolor biały, posiadam ją już kilka miesięcy ale jest tak dobrej jakości że nadal wygląda jak nowa. Oczywiście nie chodzę w niej na co dzień, bo bym wyglądała komicznie , ale używam jej przy pielęgnacji skóry twarzy najczęściej przy wykonywaniu peelingu i gdy nakładam maseczkę na buzię, rzadziej jak wykonuję makijaż. Missha, Hair Band jest mięciutka i puchata, składa się z głównej szerokiej opaski z wszytymi mocnymi gumkami , oraz części ozdobnej w tym przypadku kokardy na niej zawiązanej. Część z kokardą ma wszyty elastyczny drut dzięki czemu można samemu ją kształtować. Dzięki elastycznej gumie nie ma żadnego problemu z jej założeniem, bardzo dobrze trzyma włosy, ale ich nie ciągnie i nie wyrywa, ogólnie jest bardzo komfortowa i przyjemna w stosowaniu. U mnie niestety również występuje ten sam problem jaki ma NATALA5214 z ową opaską. Po kilku minutach zaczyna przesuwać się w górę po włosach , aż w końcu spada i wymaga ponownego założenia. Myślę ze to wina zbyt mocnej gumki, początkowo sądziłam że po kilku użyciach się rozciągnie i opaska będzie bez ruchu siedziała na swoim miejscu, niestety tak się nie stało., ale używam jej tylko przy określonych czynnościach więc zbytnio mi to nie przeszkadza. Łatwa do utrzymania w czystości, ja piorę ją ręcznie ale również wrzucam do pralki. Bardzo dobra jakość wykonania, nie strzępi się , nie " łysieje", nie traci formy, cały czas pozostaje miękka i przyjemna w dotyku. Nie zakupie ponownie ale tylko z tego względu że nie sądzę by ten egzemplarz który posiadam szybko się zużył, a jak to nastąpi to sięgnę po inną wersje opaski np. Missha, Bunny Ears

Na Youtubie często dziewczyny używają tego typu opasek, więc moje wewnętrzne dziecko się odezwało i też zapragnęło coś takiego mieć. Oczywiście mój mężczyzna się śmieje, że baba 24 lata a kupuje sobie wielkie różowe kokardy na głowę xD Padło akurat na tą, bo była dostępna na stronie gdzie akurat zamawiałam kosmetyki. Kosztowała ok.4/5 e. Opaska jest bardzo milusia, mięciutka. Porządnie wykonana. Jest z różowego miękkiego matariału, coś takiego jak kocyk. Wewnątrz ma przyszytą karteczkę z nazwą marki Missha, można ją oczywiście odciąć. Jakościowo naprawdę nie ma się do czego przyczepić. I nie śmierdzi. Opaska ma dosyć mocną gumkę i jest dosyć ciasna, ale mam dużą głowę. Bardzo dobrze ogarnia włosy z twarzy, więc ułatwia pielęgnacje i robienie makijażu. Jednak jest to opaska bez regulowanej wielości, a są też takie z uszami króliczka, gdzie można regulować wielkość. Mam z nią taki problem, że gdy się schylam np. myjąc twarz to ona podjeżdza mi bardzo do góry, co jest niewygodne i trzeba ją ściągnąć i założyć ponownie. Więc nie jest to coś, co ubieram rano i idę się na spokojnie szykować. Pewnie mam po prostu za dużą głowę do niej, by się trzymała super przy jakimś schylaniu itd. Natomiast swoją rolę pełni dobrze. Poza tym nie niszczy się w praniu. Nie traci koloru i cały czas jest tak samo miękka, puszysta i wygląda jak nowa.