Xiaomi InFace InFace, Odkurzacz do wągrów i zaskórników 

Miałam dużą nadzieję, że wreszcie będę miała sposób na zaskórniki, ale absolutnie nic z tego. To urządzenie nie usunęło mi ani jednego zaskórnika, z żadnej części twarzy, żadną z końcówek i przy żadnej mocy. Próbowałam wszystkich kombinacji mocy i końcówek - i nic, zero, null. Jedyny efekt zabiegu to podrażnienie i zaczerwienienie oraz podkreślenie suchych skórek, bo na tylko tyle starcza temu odkurzaczowi mocy - aby te suche skórki niejako "podnieść", więc stają się bardziej widoczne. Zastanawiałam się, czy jest szansa, żeby inne urządzenie tego typu, jakieś droższe, lepszej jakości, było cokolwiek skuteczne. Wydaje mi się, że nie. Mam wrażenie, że jest tutaj błąd w samej metodzie, samej idei: nie da się usunąć zaskórnika ciągnąc go od góry (trzeba by użyć naprawdę dużej siły ssania, takiej, która chyba by już uszkodziła samą skórę). To wymaga popchnięcia zaskórnika od dołu, dlatego jednak oczyszczanie mechaniczne, czyli popularne wyciskanie jest o niebo skuteczniejsze. Wiem, że ta "tradycyjna" metoda ma wiele przeciwników, ale fakty są takie, że w ten sposób jestem w stanie samodzielnie usunąć niektóre zaskórniki, a odkurzacz - powtórzę raz jeszcze - nie usuwa ani jednego. Na temat wyglądu czy wygody użytkowania wobec powyższego nie będę pisać; ja nie miałam problemu z samą obsługą.

Jestem posiadaczką cery mieszanej z tendencją do niedoskonałości. Wciąż poszukuję urządzenia/preparatu, który raz na zawsze usunie wągry z nosa. Wiedziałam, że to urządzenie nie zrobi cudów ale jednak człowiek się łudził. Mimo, że była promocja to pieniędzy i tak szkoda... Urządzenie jest nieprzemyślane jeśli chodzi o kształt i panel dotykowy. Podczas używania lub wyślizgnąć się z rąk i niejednokrotnie przestawiłam program "wciągania" nieumyślnie. Używałam odkurzacza po parówce, peelingach i innych zabiegach z zakresu domowego spa. Zawsze efekt był marny. Niedawno jednak zaczęłam używać go do wyciskania pryszczy i w tej formie działa bardzo dobrze. Oczywiście nie polecam tego robić, ale ja sobie nie odmówię :D Jest to bardziej gadżet niż urządzenie must have. Nie zrobiło rewolucji w stanie mojej skóry, ale może zrobić krzywdę nieumiejętnie używany. Nie jest wart swojej ceny. Nie kupiłabym go komuś na prezent ani nie polecam.

Naprawdę nie jest zły. Na początku zaznaczę ze przed użyciem należy dobrze przygotować cerę na taki zabieg. Pory muszą się nieco otworzyć. Ten sprzęt otrzymałam całkiem przypadkiem. Bo zamawiałam peeling kawitacyjny a dostałam w zamian to. Więc miałam to jakby za darmo ;D Dotykowy panel - jestem zadowolona ,choć na początku nie ogarniałam. Fakt - można przypadkiem przełączyć, no ale ta "nowoczesność" Produkt porzadnie wykonany. Stylowo! Usuwa większość, choć te gorsze zostają. Za jakiś czas powtarzam ,dbam o to. Nie usuwa dokładnie wszystkiego ale jest różnica, nie jest źle. Jestem dosyć zadowolona. Nie mam trudnej cery.

Sądziłam że będzie lepszy, uważam że wagry są wyciągane z cery ale jednak nie każdy, te które znajdują się dłużej na buzi i są przesuszone po prostu nie są usuwane. Dodatkowo uważam że używanie tego urządzenia jest uciążliwe i czasochłonne. Jedt to raczej dla osób posiadających dużo czasu i cierpliwości

Świetnie działa, ale trzeba wcześniej zrobić parówkę na twarz żeby otworzyć pory. Odkurzacz ma ładny design i jest łatwy w obsłudze. Cztery zamienne końcówki i trzy poziomy mocy ssania. Jedyny minus to to, że przyciski są dotykowe. Kiedy trzyma się odkurzacz to łatwo niechcący przełączyć tryb ssania w trakcie czyszczenia.

Zaczynając od początku. Produkt świetnie zapakowany. W zestawie otrzymujemy ładowarkę, cztery końcówki, podstawkę do urządzenia oraz wymienne filtry. Urządzenie ma bardzo ładny design, jest po prostu porządnie wykonane. Działa w dwóch trybach ( pulsacyjny oraz stały) o trzech mocach ( niski, średni,mocny). Co do samego działania... Przede wszystkim nie spodobał mi się dotykowy panel, który wyłącza się lub przełącza na inny tryb w trakcie oczyszczania twarzy - jest to bardzo denerwujące. Po drugie, nie jestem zadowolona z samej mocy tego urządzenia. Jeśli chce oczyścić czoło przy użyciu końcówki o największym zasięgu- jest ok. Niestety z nosem ta moc już sobie nie radzi.