Currara Jungle Fever EDT 

To jest mój zapach..Jestem w nim zakochana..Bardzo seksowny i tajemniczy. Idealny na każdą porę roku i dnia. Nie znalazłam dotąd lepszego zapachu. Jestem zawiedziona,bo już nigdzie nie mogę go dostac,

Wszystkie currary mają to do siebie, ża albo się je kocha, albo szczerze nienawidzi. Ja należę do tej drugiej grupy. Rocznikom urodzonym w początkach lat 80tych te zapachy z pewnością kojarzą się z paniami nauczycielkami, paniami z magla (w moim przypadku), lub innymi paniami, które jako dzieci spotykałyśmy. Jak one kochały Currare! Jungle fever to zapach tak tandetny i męczący, że używanie go byłoby dla mnie prawdziwą torturą. To jest po prostu pospolity śmierdziel - ja wyczuwam nuty spirytusu, taniej wody kolońskiej i płynu na komary Off. Ostrzegam szczególnie te z was, które skuszone niską ceną chciałyby nabyć go w ciemno. Używam tego produktu od: znam ten zapach od przedszkola Ilość zużytych opakowań: zero, jak można tego używać?

Fajny zapach, świeży ale nie świeżością typową - cytrusową a taką wilgotną, deszczowo - liściastą. Oprócz świeżości jest tam jeszcze pieprzna słodycz. W upale na mnie średnio trwały ale w chłodniejsze dni utrzymuje się od rana do wieczora (szkoda, bo myślałam, że to będzie mój zapach na lato). Flakon całkiem spoko, bardzo podoba mi się ten odcień zieleni. Podsumowując: bardzo udana "perfuma", szkoda że znika ze sklepów, ale przynajmniej za grosze można kupić egzemplarze z niezbyt długą niestety datą przydatności. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Zapach fajny, ale to pewnie tylko dlatego, że jest klonem moich ukochanych MP Diora ;) Fajny drzewno-różany zapach o przyzwoitej trwałości, a do tego w przystępnej cenie ;) Dla tych, którzy chcą pachnieć ładnie i za małe pieniądze - polecam. Ja jednak wolę Midnight Poison. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: próbka 1 ml

Jak na tą cenę, super - dosyć dobra trwałość, a nuty zapachowe są świetnie dobrane. Zapach z pieprzykiem (pikantny:)), zielony, nie męczący, ciekawy - Polak potrafi. Jednak. Szczerze polecam.

Siok....... ten zapach..... naprawdę :) Z reguły nie eksperymentuje z podobnymi pachnidłami, natomiast Currara kojarzyła mi się zawsze niezmiennie z moją babcią, która do tej pory darzy ją ogromnym sentymentem...... stara Currara..... to było coś... zwykła mawiać ;) Sięgnęłam po tę buteleczkę nie wiedzieć czemu właściwie, bo Rossman ustawił ją na dolnej, czyli najmniej chodliwej półce. Nie jest to może woń wyjątkowo wysublimowana i jakoś szczególnie złożona, natomiast odsłona drzewno-przyprawowo-ostrych akordów, którą serwują nam producenci jest naprawdę niebagatelna i bardzo bardzo interesująca. Bez wątpienia zapach z pieprzykiem i to zdecydowanym pieprzykiem, nie jakąś namiastką ;) Poza tym trwałość ..... no cóż niezła jak na : po primo taką cenę - bodajrze 27zł, po drugimmo ;) fakt, że jest to EDT. Buteleczka koszmarkowo bazarowa..... przynajmniej według mnie ale staram się z całych sił, wonie kupować raczej ze względu na ich "właściwości", a nie bajeczne flakoniki...... inaczej byłabym pewnie posiadaczką niezłego stadka niezłych dramatów w pięknych opakowaniach :D ....... więc dajmy spokój buteleczce Ten zapach rządzi, a już napewno na głowę bije całe hordy avonowskich i reszty tego typu strucelków. :) Używam tego produktu od: 4 dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i nie ostatniego bynajmniej :)

Lubię takie korzenno-piżmowe zapachy. Nie jest ciężki przy tym i pozostaje długu na ciele :) Aktualnie cena tego cudeńka w Rossmanie to 19.90 więc już zupełnie nie ma sie nad czym zastanawiać. Polecam wszystkim zwolenniczkom piżma :) Używam tego produktu od:kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam te perfumy od chłopaka;) Używam ich na co dzień nie tylko na wieczorne wyjścia, dość intensywny zapach, ale nie duszący i achalny, uważam iż w sam raz na zimę. Zapach jest bardzo ciekawy, wyróżnia się... Polecam. Używam tego produktu od:grudnia Ilość zużytych opakowań:1

Perfum tak jak zapewnia producent korzenno-kwiatowy. Kupiłam go, ponieważ miałam kiedyś jego próbkę, która przykuła moją uwagę. Zazwyczaj gustuje w świeżych zapachach ale ten jest całkiem przyjemny, nie drażni i nie przeszkadza mi. Według mnie nie jest na codzień do pracy, ale raczej na wieczorne wyjścia. Mam problem z trwałością perfumów na mojej skórze, zazwyczaj juz po kilku minutach wcale ich nie czuć a ten naprawdę długo się trzyma. Mineły już ponad 5 godzin odkąd spryskałam nim nadgarstek i ciągle go wyczuwam! Jeżeli chodzi o mnie to prawdziwy sukces. Nie jest drogi 50 ml można kupic za 50 zł przy czym w rosmannie aktualnie jest na niego promocja, można go już mieć za niecałe 25 zł. Przyjemny zapach, przyzwoita trwałość, całkiem ładna butelka no i przede wszystkim nasz rodzimy produkt. Naprawdę wart wypróbowania! Używam tego produktu od:1 dzień Ilość zużytych opakowań:1