Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Bardzo sceptycznie podchodziłam do tego kremu. Kremy z filtrem niestety prawie zawsze zostawiają na mojej twarzy brzydkie wykończenie, są cieżkie. Ten krem zaskoczył mnie przede wszystkim kolorem i kryciem. Kolor jest beżowy, raczej neutralno-żółtawy. A następnie krycie - bardzo intensywne! Podkład czy puder jest zupełnie zbędny, ponieważ cera wygląda na doskonałą z samym kremem:) Jest bardzo podobny do mojego ulubionego filtra tonującego Estee Lauder Day Wear.
W końcu filtrowanie nie będzie dla mnie problemem:)
Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 tubka
Krążyłam wokół tego kremu dość długo- kliknąć czy nie kliknąć... W końcu kliknęłam, choć nie był tani. Parę dni później przyniósł go listonosz.
Jako pierwszy poddałam ocenie kolor, którego najbardziej się obawiałam, bo większość kremów tonujących/koloryzujących ma kolor pomarańczowy. Clarena mnie mile zaskoczyła- okazało się, że jest to bardzo przystępny, jaśniutki beż.
Potem usiłowałam go nałożyć na twarz... Za pierwszym razem myślałam, że się popłaczę. 70zł w postaci rolujących się na twarzy troków, przylepiających się do palców i niemożliwych do rozprowadzenia na twarzy. Za drugim razem spróbowałam go nałożyć na inny krem- poszło nieco lepiej, ale wciąż ani łatwo, ani przyjemnie. Trochę się z nim męczyłam, dopóki nie spróbowałam go nałożyć na skórę wilgotną od toniku. Cud! Sunie po skórze że aż miło, nic się nie roluje, nie wałkuje, nie zbija w grudki, nie złazi i nie pełza. Idealnie stapia się ze skórą, wygląda szalenie naturalnie i ujednolica koloryt. Nie ma co się oszukiwać- nie zakryje żadnych niedoskonałości, ponieważ- jak sama nazwa wskazuje- jest to krem koloryzujący, który w przeciwieństwie do podkładów i fluidów nie zawiera pigmentów białych odpowiedzialnych za krycie. A więc wyrównuje lekko różnice kolorystyczne, ale o kamuflowaniu można zapomnieć.
Ja jestem mu oddana ze względu na SPF 25 oraz za to, że poprawia wizualnie stan mojej cery i jest tak lekki i delikatny, że bez problemu mogę go nakładać również na okolice oczu.
Relacja ceny do jakości i wydajności jest jak najbardziej zadowalająca, ale używanie tego kremu wymaga sporo cierpliwości i dobrej taktyki. Nakładając go na zwilżoną tonikiem skóry trzeba robić to bardzo szybko, kilkoma sprawnymi ruchami, bo inaczej znowu będzie się rolował. Planuję spróbować też nakładać go na skórę spryskaną delikatnie mgiełką wody termalnej, może się okazać, że to będzie najlepszy sposób na ten krem.
Polecam i jednocześnie życzę stalowych nerwów. :D
Używam tego produktu od: ok. dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1- jest szalenie wydajne i nie wiem czy zdołam je zużyć przed grudniem 2013 ;)
Dostałam ten krem od mojej kosmetyczki, której praca opiera się na produktach clareny. Ja osobiście nie używam ani jednego kosmetyku tej firmy. Dostaję przy każdej wizycie mnóstwo saszetek i zawsze coś wypróbuję.
Na pewno nie mogłabym go stosować w zastępstwie normalnego kremu, ponieważ mam zbyt suchą skórę, a po nałożeniu samego kremu clareny odnosiłam uczucie mega ściągnięcia, które oczywiście ustępuję, ale po co się narażać. Zauważyłam jednak, że bardzo fajnie sprawdza się pod oczami i dość dobrze jak na krem tuszuje niedoskonałości. Ma co prawda bardziej konsystencję i wygląd normalnego fluidu. Wypróbowałam go więc na mój zwykły krem i sprawdza się naprawdę bardzo fajnie! U osób z mało problematyczną skórą ze spokojem może zastąpić podkład. Ładnie stapia się ze skórą, dobrze się rozprowadza (ja robię to przy pomocy pędzla z sephory), przyjemnie pachnie i jest naprawdę wydajny. O dziwo, mimo nakładanie na krem nie świeci się, chociaż tak naprawdę nakładam krem na krem! Czego nie mogę powiedzieć o moim aktualnym podkładzie make up forever, na który wydałam dużo więcej .
Podsumowując, w moim przypadku sprawdził się fajnie na krem pielęgnacyjny!
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 2 saszetki
Krem kupiony u kosmetyczki, za jej namową. Jak na pojemność 100ml cena jest bardzo przystępna (zapłaciłam chyba 65zł).
Fajne opakowanie, higieniczne.
Bardzo wydajny.
Sam krem; trudno się nakłada, trzeba mieć dobrze nawilżoną skórę, inaczej roluje się i wałkuje pod palcami. Nałożony w zbyt dużej ilości przy brwiach i włosach wygląda komicznie i nieestetycznie.
Jak już pokona się problem nałożenia kremu na twarz jest dobrze; ładnie stapia się ze skórą, ale nie matuje.
Wygląda naturalnie, nie tworzy efektu maski.
Używam tego produktu od: ponad 2ch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: nadal pierwsze
poleciła mi go kosmetyczka wraz z 2 kremem spf 50+ i oba okazały się beznadziejne, strasznie się zawiodłam
plusy
-konsystencja
-nie uczula
minusy:
-nie można go dobrze rozprowadzić
-strasznie się roluje
-twarz wygląda jak maska, robią się smugi
-cena!!!
-zapach taki sobie
Używam tego produktu od: juz nie po kilku użyciach wylądował w koszu
Ilość zużytych opakowań: 1/4
krem bardzo dobrze kryje, mam cerę naczynkową i dzięki niemu wygrywam walkę z moimi czerwonymi polikami :) rozprowadzam go gąbeczką bo jak robiłam to palcami to zdarzało mi się że się zrolował, no i trzeba uważać z ilością-bo wtedy trudno go rozsmarować (maże się). po nabraniu wprawy - uważam że godny polecenia
Używam tego produktu od: 6 m-cy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
Daje 4,5.
Mam cere trądzikową z przebarwieniami. I byłam w szoku, że krem nie natłuszcza i nie tworzy maski. Nie spływa z buzi. Ładnie pokrywa przebarwienia.
To jest połączenie fluidu z kremem z filtrem. Nareszcie nie muszę nakładać warstw. Mam 2w1.
Jedynym minusem jest problem z rozsmarowaniem. Trzeba brac mało kremu nakładac szybko na dobrze nawilżoną twarz.
Plusem jest jeszcze cena około 70 zł z wysyłką za 200 mln!!! na allegro ;)
Dostalam probki tego kremu od mojej kosmetyczki, jako alternatywa dla ciezkich podkladow. Mial byc przyjemnym kremem koloryzujacym, kryjacym przebarwienia.
W efekcie:
- krem rozprawadza sie jak gesty tynk, mimo, ze jego konsystencja jest lekka, to wchlania sie niemal natychmiast i jego prawidlowe rozprowadzenie jest dla mnie niemozliwe
- roluje sie - nie moglam uzyc kremu pod oczy, ani kremu dwufazowego do ust (jedynka wokol ust, dwojka na usta), bo tez mi sie zwalkowal pod clarena
Jedynym plusem jest krycie przebarwien, ale niestety, przy tak ciezkim rozprowadzaniu kremu to niczego nie zmienia, bowiem powstaja nierownosci w kolorze samego kremu.
Używam tego produktu od: kilka razy
Ilość zużytych opakowań: kilka probek
świetny kremik na lato!!!!!
świetnie kryje niedoskonałości, jest lekki, nie zapycha porów, nie podraznia, można go spokojnie stosować na oczka i pod oczka, stosuje go na stonizowana twarz bo po kremiku sie warzy, jestem w szoku ze cos takiego udalo mi sie dostac, swietny, na lato świetny i nie tylko
polacam
Używam tego produktu od:paru miesiecy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego
Dostalam próbkę od koleżanki, po czym skusiłam sie na zakup pełnowymiarowego opakowania. Jak dla mnie idealny, wyrównuje kolor, cera wygląda promiennie i zdrowo , tuszuje niedoskonałosci.
Minus cena , ale ja kupilam na allegro w dosc korzystnej cenie .
Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań: zaczete 1
Skusiłam się na ten krem, bo liczyłam, że sprawdzi się w upalne dni, kiedy niechętnie sięgam po podkład a to i owo na twarzy jednak przykryć trzeba.
Niestety, krem mocno mnie rozczarował. Przede wszystkim fatalnie się go rozprowadza na twarzy. Próbowałam smarować, wklepywać i za kazdym razem strasznie sie wałkował, robił na twarzy smugi, mazał się. Kiedy już jako tako dawał się rozprowadzić, kolor był nawet niezły, naturalny. Cóż z tego, skoro podkreślał rozszerzone pory i meszek na policzkach.
Nie polecam
Używam tego produktu od: kilka prób zastosowania
Ilość zużytych opakowań: jedno zaczęte