Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Lavera Sun Sensitiv, Self Tanning Lotion (Samoopalacz do twarzy i ciała) 

4,8 na 525 opinii
flame17 hitów!
92% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,8 na 5
Kupi ponownie: 92% osób
  • olap93
    olap93
    5 / 5
    13 lutego 2015 o 14:52
    Cudowny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Opalenizna jest naturalna, piękna. Dobrze się rozsmarowuje, mała ilość wystarczy na całe ciało. Zapach utrzymuje się dość długo. Jak dla mnie ideał, chociaż nieukrywam, że mógłby być tańszy ;) Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 maja 2014 o 20:45
    Cuuudo w tubce :D
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Odkryłam go przypadkowo i stał sie moim ulubionym samoopalaczem ;) Niby powstała w tym roku wersja to ciała i osobna do twarzy ale ja ten do ciala uzywam takze do twarzy i efekt jest super ,dosc mocny, ale naturalny ;) zero żółci czy pomaranczy,zero zacieków,schodzi rownomiernie ,przed nalozeniem go warto zrobic peeling. Nie zapycha, to bardzo wazne ....jak wiekszosc chemicznych samoopalaczy. Uzywam go 1-2 razy w tygodniu. POLECAM GO WSZYSTKIM WKOŁO BO JEST NAPRAWDE TEGO GODNY ;)) troche kosztuje za swoj dalam 46zl +wysylka na allegro,niestety stacjonarnie nie moglam go znalezc u siebie nigdzie,wiem ze jest w niemieckim rossmannie...dlatego uzywam go tylko do buzi ,szyi i troche na dekolt do calego ciala to za droga inwestycja starczylby na krotko ...ale wiadomo buzia to buzia ;) do ciala mam inny swoj ulubiony z lirene kawowy ;) aaa i jeszcze zapach ;) powiem szczerze ze nie smierdzi jak typowy samoopalacz no moze ciut przy pierwszej aplikacji ale przy kolejnych go nie czuje :) to tez na duuzy plus samoopalacz z lavery na zawsze ze mna zostanie ,oby tylko go nie wycofali i nie zmienili skladu na gorsze... Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 maja 2014 o 9:16
    Fantastyczny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Teraz już tylko do ciała. Nie spodziewałam sie po nim dużo. Myslałam, ze zmyje sie po pierwszym użyciu, jak to z naturalnymi często bywa. A ten skupany trzymał się z 4 dni i zaczął schodzić równomiernie. W pracy zachwyty nad piekną opalenizną. Gdy powiedziałam, ze to samoopalacz nikt nie chciał uwieżyć. Poza tym nie śmierdzi - w ogóle. Jedyny minus, to długie wchłanianie. Myslę, że mój na zawsze.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • jakimov
    jakimov
    5 / 5
    21 maja 2014 o 13:22
    DELIKATNE MUŚNIĘCIE
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Zachęcona opiniami wizażystek kupiłam samoopalacz i mocno się zdziwiłam. To pierwszy produkt tego typu, który nie śmierdzi, jak inne samoopalacze, łatwo się wchłania i sprawia, że moja cera wygląda, jak po wakacjach. Mnie oczarował, ale dla miłośniczek mocnej opalenizny może okazać się zbyt słaby. Pół gwiazdki odejmuję, bo jednak nieco wysusza cerę. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 lutego 2014 o 17:36
    Dla miłośników natury i lekko muśniętej słońcem skóry
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Moda kosmetyki ekologiczne i jak najbardziej naturalne trwa. Ten produkt ma być jednym z takich - ekologiczny, wegański, nie testowany na zwierzętach, naturalnie opalający. Czy jednak uzyskana opalenizna uzyskana jest w sposób naturalny i wygląda na taką? Kosmetyk mieści się w standardowej, 200 ml tubeczce z dużym wieczkiem, na którym z łatwością można go postawić. W dodatku opakowanie jest jakby chropowate i matowe, przez co lepiej trzyma się w dłoni i nie wyślizguje z taką łatwością, jak robi to większość połyskliwych i śliskich tubek. Dodam, że cała tubka znajduje się uprzednio w kartonowym pudełku ze składem i polską informacją, co jest absolutnie niepotrzebne i trochę ima się z wizerunkiem firmy - bo skoro dbamy o środowisko to po co zaśmiecamy je kolejnymi opakowaniami papierowymi po kosmetykach? Wystarczy sama tubka. Zapach kosmetyku określiłabym jako przyjemny, nie jest nachalny i bardzo wyczuwalny, przed aplikacją na skórę nie wyczuwa się w nim charakterystycznej nuty samoopalacza. Co do konsystencji to jest gęsta i zbita, lecz zależy to także od warunków przechowywania - w przypadku, gdy kosmetyk znajduje się w miejscu nasłonecznionym, jego konsystencja jest tak wodnista, iż z wyglądu przypomina bardzo tłuste mleko. Po włożeniu do lodówki, jest bardziej zbita i taką najbardziej polecam do użytkowania. Co do samej aplikacji to nie jest ona uciążliwa, bowiem preparat szybko się wchłania, nie pozostawia żadnych białych smug charakterystycznych dla niektórych balsamów, skóra jest przyjemnie nawilżona, nie szczypie, nie swędzi, lekko się błyszczy za sprawą substancji czynnych w składzie. Jeśli chodzi o działanie to zależy to od efektu, jaki chcemy uzyskać. Gdy pragniemy uzyskać skórę lekko muśniętą słońcem, to aplikując kosmetyk na noc, rano nasza skóra jest bardzo lekko brzoskwiniowa, bez smug i ten efekt utrzymuje się do 4 dni, a następnie konieczny jest ponownie peeling i dodatkowa aplikacja podtrzymująca efekt. Natomiast, gdy pragniemy bardziej intensywny, nasycony odcień jedna aplikacja nie wystarczy i należy ją powtórzyć po 2-3 godzinach od poprzedniej aplikacji bądź na drugi dzień. W efekcie, uzyskamy mocny, widoczny efekt. Czy jest on w miarę naturalny? Zależy to od naszej karnacji. W przypadku, gdy mamy skórę wręcz porcelanową, tak częsta aplikacja niesie ryzyko smug (choć trudno je zrobić tym samoopalaczem wg mnie), a ponadto może powstać efekt lekkie marchewki bądź pomarańczy. Stopniowa aplikacja dająca w wyniku skórę muśniętą słońcem będzie nader odpowiednia. Jeśli jesteśmy posiadaczami skóry o barwie lekko brzoskwiniowej to również jedna aplikacja ładnie podkreśli nasz naturalny kolor skóry i lekko wręcz wyostrzy, bez zbędnej nachalności. W przypadku skóry oliwkowej, można zastosować częstszą aplikację, pamiętając przy tym o częstszych eksfoliacjach. Czy opalenizna uzyskiwana jest w sposób naturalny? Otóż, sposób uzyskiwania opalenizny nie różni się niczym w porównaniu do kosmetyków niskopółkowych. Za sprawą DHA uzyskujemy ciemniejszy odcień, natomiast erytruloza działa zdecydowanie wolniej i dlatego odcień (wg mojej oceny) jest zarazem naturalny, a z drugiej strony trwały. Ogólne uwagi do kosmetyku: przy codziennym używaniu, może dosyć szybko się skończyć, także stosunek ceny do jakości jest na naszą niekorzyść. Ponadto, dostępny jest głównie przez Internet. Podsumowując: + skład (dużo naturalnych olejków, bez wypełniaczy, parabenów, emulgatorów, PEGów itp.) + konsystencja + nienachalny, delikatny zapach + efekt na skórze - skóra muśnięta słońcem + połączenie DHA + erytrulozy - cena - dostępność - przy nierównomiernym rozsmarowaniu tworzy smugi - nałożony na skórę skórą, szczególnie na okolice twarzy, powoduje osiadanie kosmetyku na suchych partiach i nieestetyczne zabarwienie - opakowanie w kartoniku (zupełnie niepotrzebne) Dla miłośników natury polecam jak najbardziej, z kolei dla chemicznych "hardcore\\\\\\\'ów" podobny efekt uzyskałam balsamem z firmy Soraya (ale chyba go już nie produkują). Czy polecam dla skóry tłustej? Jeśli ktoś ma tendencję do komodogenności, może spróbować, lecz wskazane są częste peelingi. Czy polecam dla skóry trądzikowej? Posiadam takową, więc polecam w przypadku niestosowania w tym czasie preparatów mocno złuszczających (wtedy stosowanie tego kosmetyku mija się z celem). U mnie nie spowodował pogorszenia stanu cery, zapchania i smug.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.