Bourjois Healthy Mix, Fond de Teint, Owocowy podkład rozświetlający (stara wersja) 

Długo szukałam podkładu, który wyglądałby naturalnie, nie zapychał, ale krył i utrzymywał się cały dzień. Strzałem w dziesiątkę okazał się właśnie healthy mix. Kolor 51, light vanilla, jest kolorem idealnym, wpada w żółte tony i nie robi twarzy na różowo, tak jak inne podkłady drogeryjne. Nakładać go można nawet palcami, bo jego konsystencja na to pozwala. Na pewno nie zrobi maski. Polecam Używam tego produktu od: Dłużej niż miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

mam cerę dosyć kapryśną, raz mieszaną a raz tłustą, ale jak dla mnie najlepszy pokład, nie lubię nakładać dużej ilości więc nie bawię się pędzlami czy gąbeczkami, po prostu nakładam niewielką ilość palcami Plusy: - skóra wygląda bardzo naturalnie - z dobrym pudrem piękny matowy efekt - rozświetlona, zdrowo wyglądająca skóra -brak efektu maski - pięknie wyrównuje kolor skóry już przy małej ilości, nie trzeba nakładać kilogram "tapety" Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: kilka, bardzo wydajne

Mój kolor to nr 52. Nakładam dłońmi albo beauty blenderem. Jak dla mnie podkład świetny, mam cerę mieszaną ze skłonnościami do błyszczenia, podkład ładnie wyrównuje koloryt skóry. Matuję go pudrem sypkim i wytrzymuje tak około 6 h. Cena mogłaby być niższa ale na promocjach można go kupić za niecałe 40 zł Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1, w trakcie 2

Podkład jest całkiem fajny, aczkolwiek mam zastrzeżenia co do ceny. Za taką kwotę mogłabym kupić dwa podkłady, dobrej jakości, które dosyć długo używałam. Ten kupiłam, bo zachęciła mnie opinia koleżanki. + ładnie kryje, lekko rozświetlając buzię + wydajny + ładnie pachnie + długotrwale trzyma się na twarzy - powoduje zapychanie cery - po kilku godzinach buzia zaczyna świecić się ZA Bardzo, więc dobrze jest poprawić pudrem matującym Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Mimo, że posiadam tłustą skórę podkład fajnie się u mnie sprawdzał, Nie przeciążał skóry, nie zapychał jej. Nie zostawiał matowego wykończenia, lecz takie satynowe. Utrzymywał się 5-7 godzin. Krycie średnie. Ładnie stapiał się ze skórą. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

podkład ten należy do podkładów rozświetlająco - nawilżających, posiadam kolor 55 , mam cerę mieszaną (bardziej w stronę tłustej), podkład u mnie spisuje się calkiem nieźle (zawsze nakładam na niego puder anti-shine z KRYOLANA - tylko na strefy ktore najbardziej się świecą) dzięki temu trzyma się dłużej na mojej mieszanej skórze, prognę zaznaczyć także że efekt rozświtlenia jest nadal widoczny pomimo pudru matujacego. Jest to jeden na najlepiej spisujących się podkładów na mojej buzi, efekt jaki uzyskuje bardzo mi się podoba, można by powiedzieć że jest to takie satynowe wykończenie. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: dwa

Szukając czegoś lekkiego na okres wiosna-lato naczytałam się na wizażu samych ochów i achów na temat tego podkładu. A zachwycały się nim zarówno posiadaczki cer suchych jak i tłustych, a że ja posiadam właśnie tłustą cerę, to sobie pomyślałam, że może i u mnie się sprawdzi. W sumie po co posiadaczce tłustej cery podkład rozświetlający, skoro po 1h cera "rozświetla" się sama :D Ale tak się na niego napaliłam, że to olałam ;) Liczyłam na to, że utrwalony pudrem da radę. No niestety, nie dał... Do plusów to mogę zaliczyć jedynie zapach, i gamę odcieni, które nie wpadają w świński róż. Co do minusów, to tego jest już wiecej: - trwałość, na mojej twarzy wyglądał przyzwoicie jakies 2h, - w ogóle nie stapiał się z cerą - niemiłosiernie wzmagał przetłuszczanie cery, jakbym się olejem wysmarowała - nakładałam go na różne sposoby, na krem, bez kremu, cuda na patyku i nic, efekt zawsze taki sam - smalec na twarzy - ciężki- wiele dziewczyn chwali go za lekkość, u mnie było wręcz przeciwnie, miałam wrażenie że mam na twarzy ciężki produkt pod którym twarz się dosłownie ksi +/- słabe krycie, ale tego się spodziewałam i nie przeszkadzało mi to, bo w lecie nie ma potrzeby zakrywania całego paskudztwa na mojej twarzy;) Wymęczyłam pół butelki, po czym oddałam mamie, która jest nim wręcz oczarowana :) Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Miałam chyba do niego za duże oczekiwania. Przede wszystkim nie podobała mi się jego konsystencja. Nie odpowiadają mi podkłady mocno wodniste. Podkreślają zmarszczki i wyglądam w nich jak w masce. Dodatkowo szybko znikał z twarzy i powodował, że moja skóra się wysuszała. Dostawałam po nich suchych plam na twarzy. Odcień vanilla, który był najbardziej zbliżony do mojego odcienia skóry, był za żółty. Nie ma dużego wyboru odcieni. Minusem jest też cena, moim zdaniem zdecydowanie zbyt wysoka jak na taki produkt. Do plusów mogę zaliczyć to, że jak oddałam go siostrze to dla niej był idealny. Używam tego produktu od: Krócej niż 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: Mniej niż 1

Mój numer 1 wśród podkładów rozświetlających. Daje fajny "mokry" efekt ale bez drobinek czy innego brokatu. Nie zastyga na twarzy wiec warto go przypudrować aby się nie przemieszczał na twarzy. Jest długotrwały, nie daje efektu maski. Nie zapycha ani nie podrażnia. Kosztuje 50zł, ale spokojnie można go dostać w sieci za połowę tej ceny. Jedyny minus to kolory, uważam ze powinni dorobic jeszcze kolor 50, jaśniejszy niż light vanilla. Używam tego produktu od: Ponad rok Ilość zużytych opakowań: 1 - 30ml

+++ Mam bardzo jasna cere dlatego WIELKI PLUS za odcien 51, Light Vanilla. ++ nie tworzy maski na twarzy, wyglada baaardzo naturalnie + nie wysusza + jest bardzo wydajny + przy mojej (mieszanej) cerze utrzymuje sie na twarzy caly dzien - kryje delikatne przebarwienia, ale do tych "powazniejszych" trzeba uzyc korektora Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 1 male, w trakcie drugiego duzego

Kupiłam go ze względu na odcień 51, który całkiem dobrze pasuje do mojej cery. Niestety, po chwili podkład zmienia kolor na jakiś żółty, więc mieszałam go z kremem bb z Under twenty i sprawdzał się całkiem ok. Jednak za taką cenę spodziewałam się czegoś więcej. + odcień 51 odpowiedni dla mojej bladej karnacji + zapach + opakowanie - podkreśla suche skórki - zmienia kolor na bardzo żółty - krótko się utrzymuje

Skusiłam się na ten podkład za namową wielu recenzentek z YouTuBe oraz koleżanek. Wszystkie przede wszystkim podkreślały jego lekkość. Skusiłam się i ja. Kupiłam go na Allegro za 39,99 z wysyłką w najjaśniejszym odcieniu 51 VANILLE LIGHT. W Rossmannie i innych drogeriach kosztuje około 50 zł, więc cena z Allegro jest bardzo korzystna.Z odcieniem trafiłam prawie idealnie. Prawie ponieważ czasami jest za jasny, czasami za ciemny. Nie wiem z czego to wynika ;P Z podkładu jestem bardzo zadowolona. Jestem nawet w stanie stwierdzić, że to najlepszy podkład jaki stosowałam. I teraz wzięło mnie na refleksje i doszłam to wniosku, że mówiłam tak co najmniej o kilku ostatnich podkładach, które stosowałam. Mogę tylko powiedzieć, że od jakiegoś czasu nie zaliczam podkładowych wpadek, ponieważ każdy kosmetyk tego typu kupuję bardzo przemyślanie i naprawdę co jeden to lepiej działa na moją cerę. Moja cera jest mieszana w kierunku tłustej. Tłustą mam strefę T (broda, nos, policzki), która świeci się cały czas, nawet po umyciu twarzy żelem do niej przeznaczonym. Do makijażu używam pudru ryżowego z KRYOLANu i dzięki niemu mat na mojej cerze utrzymuje się kilka godzin co jest nie lada wyczynem. No i przede wszystkim makijaż trzyma się cały dzień. Policzki mam suche z małymi rozszerzonymi naczynkami. Czasami w strefie T pojawiają się zaskórniki i pojedyncze wypryski. Od podkładu oczekuję przede wszystkim krycia i ujednolicenia cery. Po użyciu tego podkładu jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego: - kolor 51 jest idealny do mojej jasno-śniadej(?) cery na zimę, ponieważ w zimie go używałam. W okresie wiosenno-letnim będzie dla mnie za jasny. Moja cera ma idealnie równy koloryt, zero przebarwień - podkład nakładanymi dłońmi (tylko tak go nakładałam) nie tworzy smug i bardzo ładnie się wchłania i rozprowadza - skóra po nałożeniu podkładu jest bardzo rozświetlona i wygląda zdrowo i promiennie. Jednak ja zawsze ją dodatkowo matuje pudrem ponieważ tego wymaga moja cera - podkład bardzo ładnie pachnie i nakładanie jego to przyjemność - opakowanie jest dość problematyczne ponieważ pompka dość często się zacina, Jednak plusem jest opakowanie z tłokiem wypychającym - produktu jednorazowo trzeba użyć 3-4 pompki aby otrzymać dobre krycie ponieważ konsystencja jest bardzo płynna - podkład utrzymuje się cały dzień na cerze - podkład nie zapycha, nie powoduje wyprysków Podsumowując: polecam ten podkład każdemu. Jest tego warty pomimo swojej dość wysokiej ceny i średniej wydajności. Podkład bardzo ładnie pachnie, ma ekonomiczne i higieniczne opakowanie. Jest dostępny w 4 odcieniach, gdzie najjaśniejszy 51 wpada w żółte tony i jest dość jasny. Cera dzięki niemu wygląda zdrowo i promienieje. Podkład nie wysusza skóry i nie zapycha skóry mieszanje ani tłustej. Długo trzyma się na skórze..... Czego chcieć więcej? Warto spróbować Używam tego produktu od: około 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Bourjois Healthy Mix to naprawdę ciekawy podkład, który pomimo wad zdobył moje serce na tyle, żebym kupiła pełnowymiarowe opakowanie do kufra. Lubię malować nim siebie jak i klientki. Muszę mieć zawsze w kufrze 2-3 podkłady średniopółkowe i konsekwentnie szukam tych, które spełniają moje kryteria. Ten jest na tyle dobry, że zostanie dłużej Na ten moment posiadam odcień 51 końcówkę starej wersji i nową też. Jest to najjaśniejszy kolor - owszem naprawde jest jasny choć od razu zaznacze, że znam jaśniejsze kolory od tego :) świetne są w nim kolory, mój 51 nie ma żadnych beznadziejnych różowych tonów. Jest jasny, lekko żółtawy, daje efekt zdrowej skóry. Myslę, że z czasem dokupie ciemny kolor (dla klientek) i żeby latem mieszać z jasnym. Podkład pięknie ujednolica moją skórę i obłędnie pachnie. Czuć, że ma w sobie wyciągi z owoców. Rano uprzyjemnia to użytkowanie. Kolejną ważną zaletą, jest to, że nie uwidacznia moich porów, jednak tu się przyczepię - nie ukrywa ich a mam podkład idealny, który to robi ;) Jest dość gęsty taki lekko kremowy daje lekko rozśwetlające wykończenie i oczywiście rożswietla trójwymiarem a nie tandetnymi drobinkami. Cera jest gładka promienna pełna życia nawet po zarwanej nocy... JEDNAK JEGO WADĄ JEST TO, ŻE NIE TRZYMA SIE NA SKÓRACH MIESZANO TŁUSTYCH. Podobnie jak w Wake me up poprawki robiłam 3 razy bibułką. Strefa T zaczyna się świecić już po dwóch godzinach i wtedy musze lekko dotknąć bibułką do nosa i brody. Nie trwa cały dzień na buzi. Gdybym chciała iść na imprezę musiałabym go zmyć i nałożyć na nowo. Jednak efekt tego podkładu, jego lekkość, efekt zdrowej jędrnej skóry powoduje, że wciąż go używam zwłaszcza teraz kiedy zrobiło się cieplej i po prostu zawsze mam przy sobie bibułki matujące. Gdy wiem że od rana do bardzo późnego wieczora nie będzie mnie w domu używam po prostu innego podkładu. Z tych ze średniej półki jeden z lepszych i ostatecznie daję 3.5 gwiazdki. Mam jednak inny typ :)

Produkt ma przede wszystkim wyśmienity zapach :D Ma lekką, nawilżającą konsystencję. Pół gwiazdki odjęłam za krycie, które jak dla mnie mogłoby być nieco lepsze. Produkt stosuje głównie w okresie letnim, ponieważ jest to lekki podkład. Za to w okresie jesienno-zimowym mieszam go z podkładem intensywnie kryjącym tej samej firmy - Flower Perfection. Zdecydowanie polecam !!! Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Podkład rozświetlający, dający naturalny efekt jak dla mnie idealny na lato jak i zimę. Po wycofaniu go dalej szukam zamiennika ale żaden nie dorasta mu do pięt :( Efekt rozświetlonej buzi, nie widać go na twarzy. Podkład dla osób które nie posiadają z większych problemów z cerą. Używam tego produktu od: Bardzo długo Ilość zużytych opakowań: Niezliczona ilość

Kupiłam go wraz z Bourjois 123 i sprzedałam w połowie opakowania (czego żałuję, bo sprawdzał się nieźle jako korektor pod oczy:). Miałam kolorek 51, czyli jasny, żółtawy kolor bez odrobiny różu (uff, co za ulga). Idealny dla bladolicych. Spisywał się, a i owszem, czasami. Jest lekki. Daje efekt make-up no make-up i delikatnie rozświetla cerę, ale jest to na tyle subtelny efekt, że nawet na skórze tłustej nie prezentuje się to źle. Bardzo dobrze się rozprowadza. Nie zasycha tak szybko jak Bourjois 123. Pachnie przyjemnie, kwiatowo, świeżo. Krycie oceniłabym na średnie (osób z większymi niedoskonałościami i kapryśną cera nie zadowoli). Wykończenie jest takie, hmm...satynowe. Skóra wygląda zdrowo i promiennie. Jeśli nie macie nic do ukrycia, lub tylko niewielkie mankamenty, to efekt naprawdę wam się spodoba. Oczywiście nie matuje. Przy tłustej cerze trzeba go przypudrować. Ja takową posiadam i niestety zauważyłam również, że dość szybko znika z twarzy. Nie spływa, ale schodzi, co przy mojej cerze całkowicie go dyskwalifikuje. 3-4h to jednak za mało. Opakowanie na plus (można rzucać nim o ziemię i nic się nie stanie. :) Wygodna, niezacinająca się pompka. Z wydajnością jest średnio. Na pewno gorzej niż z Bourjois 123. Wracając jeszcze do kolorku - nie utlenia się, nie ciemniejsze jak to ma w zwyczaju 123. +ma ładny, kwiatowy zapach +łatwo się go rozprowadza +jest lekki +nie uczula/ nie podrażnia +nie tworzy efektu maski +poręczne opakowanie z pompką +nie ciemnieje +subtelnie rozświetla cerę -średnie krycie -jest średnio wydajny -5h przy tłustej cerze to maksymalnie, przy czym po tym czasie wyglądamy, jakbyśmy na twarzy miały makijaż z zeszłonocnej imprezy Uważam, że dla sucholicych i dziewczyn z cera normalną, które nie mają zbyt wiele do ukrycia będzie świetny. Szczególnie, jeśli zależy wam na naturalnym efekcie. :) Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: nieco ponad połowa z 30ml

Zachęcona opiniami na wiżazu stałam sie posiadaczka tego oto podkładu :) I to byl strzał w 10-tkę :) Moge stwierdzic ze jak narazie jest najlepszym jakiego uzywalam ;) Nie podkresla suchych skorek,dosyc dlugo utrzymuje mat,ładnie wyglada na buzi. Kolor 51 jaki posiadam jest jasny ale moglby być ciut jasniejszy bo nie jest idealnie dopasowany do mojej bladej szyji ale jezeli po nalozeniu podkladu uzyje puder matujacy rimmel stay mate transparentny ,ktory tez polecam ;) rozjasnia mi troche ten podklad i wszystko wyglada naturalnie. Sam podklad jest lekki ,krycie ma srednie .nie czuc go na twarzy,mysle idealny na wiosne/lato choc ja uzywam go tez na jesien i zime ,nie mam raczej problemow ze skora tradzik,blizny,przebarwienia. polecam do skory mieszanej ,normalnej i tlustej. Dalam mojej szwagierce na wyprobowanie próbke tak zachwalanego przeze mnie podkladu ,jest ona posiadaczka skory suchej i niestety nie sprawdzil sie u niej jeszcze bardziej wysuszyl jej skore. Zapach ma delikatny owocowy ,przyjemny :) z czystym sumieniem polecam wlasnie te STARA wersje tego podkladu ktora mozna nabyc na allegro po przystepnej cenie :) podobno nowa wersja juz nie jest taka dobra.

Najlepszy fluid jaki kiedykolwiek miałam. Od momentu kiedy zaczęłam mieć problemu z z twarzą (trądzik, ale w miarę łagodny kilka krostek w okolicach ust i na czole). Testowałam wiele podkładów, niektóre też były dobre, ale zapychacze! Widzę same plusy: - dobrze kryje - ślicznie dopasowuje się i rozświetla skórę - brak efektu maski - piękny zapach - długo utrzymuje się na twarzy - bardzo, bardzo wydajny Używam go od wakacji, mam wersję z pompką i na pewno do wakacji jeszcze mi wystarczy albo i dłużej. Długo zastanawiałam się czy cena tego fluidu jest adekwatna do jego jakości. JEST! Nie jest szkoda wydać 50-60 zł na ten fluid, bo starcza na około roku. Używam tego produktu od: ponad 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego