Nivea Colour Passion by Chantal Thomass (Pomadka do ust, wersja 2010) 

Niezgodzę się z osobami poniżej. Mam kolor 69 i 84 i pisze na naklejce, że są z Color Passion, a na zakrętce " nivea Chantal Thomass". Są ładne, intesywne. Mogę się zgodzić całkowicie z opisem produktu. Lekko nawilża usta, jest napigmentowana. Usta pomalowane nią delikatnie się błyszczą. Jest całkiem trwała, poświata koloru zostaje nawet po "zjedzeniu". Ładne opakowania. Napisy się nie scierają. Mam na nie mniejszą alegrię niż na szminki wielu innych firm (nawet Chanel nie jest dobra). Mam jeszcze z wersji zwyczajnej, nielimitowanej kolory caramel-05 i rospberry-11 Niestety trudno dostępne i po przeliczeniu 32zł za każdą (czasami więcej, czasami mniej, zależy od przelicznika) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Fotka jest nieodpowiednia, szminka ma design taki jak podała MonikaPogrzeba poniżej ;) Zaskakująca w tej szmince jest przede wszystkim jej TRWAŁOŚĆ. Jestem zaskoczona, ponieważ nakładam ją rano przed wyjściem do pracy, palę (sporo), jem, piję kawę (duże ilości), a szminka dalej trzyma się aż do popołudnia! :-O Mam kolor 69 "Rouge dAmour". Rzeczywiście szminka jest mocno napigmentowana, daje BARDZO INTENSYWNY odcień. Mam małe, wąskie usta, a efekt jest świetny, prowokujący, zwłaszcza przy niepomalowanych oczach. Również najpierw nakładam bezbarwny błyszczyk lub wazelinę, a dopiero potem szminkę. Szkoda, że jest tak mała gama odcieni. No ale cóż, to limitowana seria. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Na zdjeciu jest inna nowa pomadka od Nivea. jest ona z serii diamentowej. Limitowana pomadka by Chantal Thomass wyglada tak http://www.nivea.de/products/show/32861 Kupilam rozowy odcien pomadki, typowy odcien pink. Pomadka jest mocno napigmentowana, co jest dla mnie minusem, ale znalazlam sposob, zeby kolor byl transparentny. Z calej serii limitowanej Nivea, ten pordukt najmniej mi sie podoba. To pomadka dobra dla osob o pelnych, wydatnych ustach, bo i nie jest jakos mocno perlowa. Moje waskie usta , mam wrazenie, ze jeszcze pomniejsza. Do tego przy moim typie urody mam warezenie ze taki intensywniy kryjacy kolor, powoduje efekt przemalowania. Dlatego najpierw nakladam na usta pomadke pielegnacyjna i potem lekko opukuje usta ta pomadka. Kolor staje sie transparentny i nie pomniejsza moich ust. zaznaczam ze nie kupie ponownie, bo to limitowanka i uzywam jej bardzo deliaktnie, wiec zanim zuzyje nawet przy codziennym uzywaniu, minie chyba kilka lat ;o) i nie bedzie juz tych pomadek w sprzedazy. Używam tego produktu od: od konca 2009 roku Ilość zużytych opakowań: napoczete pierwsze