Sweet Secret, Kokosowy mus do ciała `Słodki kokos i banany`

Jestem bardzo mile zaskoczona tym musem do ciala.
Odzywia, nawilza, jest super po opalaniu.
Ma bardzo fajna konsystencje, ladnie sie rozprowadza, szybko wchlania.
Skora po nim jest gladka i mieciutka. Slicznie pachnie i jest wydajny. Do przesuszonej skory jest po prostu niezastapiony.
Cenowo rowniez jest w granicach rozsadku.

Używam tego produktu od: miesiac
Ilość zużytych opakowań: w trakcie

Na mnie działa rozweselająco,nie wiem czemu ;)
Jest bardzo wygodny do nabierania,nie trzeba się męczyć z wyciskaniem z tubki.
Zapach ,tak jak pisałam ,niemal jadalny ;)
Znakomita masłowa konsystencja,rozsmarowuje się błyskawicznie i błyskawicznie wchłania,nie obciąża skóry !
Ważne też ,że nie podrażnia i nie zapycha :)
Widzę ,że moja skóra,zwłaszcza na rękach i nogach gdzie była przesuszona ,jest teraz gładka i miękka,żadnych suchych skórek,nic z tych rzeczy :)
A do tego ładnie odzywiona,ma ciepły koloryt.
Tak więc polecam z całą odpowiedzialnością,po prysznicu czy kąpieli - kosmetyk super !

Dawno nie miałam tak miło pachnącego kosmetyku do pielęgnacji ciała.
Cudny słodkawy zapach który przyjemnie napawa nos słodyczą :) i długo utrzymuje się na skórze :)
Konsystencja maślana,treściwa - ładnie się rozsmarowuje i dobrze wchłania :)
Nawilża skórę bardzo solidnie ,po zastosowaniu zwłaszcza po kąpieli widać jak ładnie jest odżywiona,żadnych suchych skórek ! :)
Bardzo wygodne pudełko z którego dobrze się nabiera kosmetyk na rękę :)
Cena korzystna ,wydajność też :)
POLECAM stanowczo :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: zaczęte pierwsze

W końcu znalazłam idealny balsam do ciała który nie tylko ładnie pachnie ale i działa pozytywnie na moją skórę. Posiada same plusy:
- świetnie pielęgnuje skórę, jest odżywiona i nawilżona
- nie pozostawia lepkości na skórze, bardzo dobrze się wchłania
- cudownie pachnie - zapach utrzymuje sie bardzo długo, gdy użyję tego balsamu bardzo często spotykam się z pytaniami czym tak ładnie pachnę ?
- praktyczne i estetyczne opakowanie.

Minusów - brak

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 4

Lubię intensywnie pachnące balsamy i masła w jadalnych, słodkich zapach. Lubiłam cynamonowe masło Farmony, a to był baaardzo mocny zapach. Dlatego byłam przygotowana, że ten mus też taki będzie. Niestety rozczarowała mnie na całej linii. W opakowaniu mus pachnie nawet ładnie, dość naturalnie, ale po nałożeniu na ciało wychodzi z niego cała chemia, czuć niesamowity plastik, sztuczność...paskudztwo. Na szczęście trwałość jest zdecydowanie słabsza niż w pozostałych masłach Farmony, które używałam.

Sam mus jak nazwa zapowiada jest lekki, łatwo się rozsmarowuje, szybko wchłania, średnio nawilża. Pod względem pielęgnacji w sumie nic mu nie zarzucam, ale ten zapach mnie zabija, dawno się z takim nie spotkałam.

Używam tego produktu od: męczę kolejny miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe opakowanie

Zapach przepiękny, słodki, ale nie sztuczny. bardzo długo utrzymuje się na skórze (posmaruję się w dzień to następnego dnia rano jeszcze delikatnie czuć zapach). Cena przystępna choć mogła by być niższa. Gwiazdkę odejmuje za zbyt słabe nawilżanie.

Używam tego produktu od: 1mca
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

+ cena, w promocji 10 zł
+ polski producent
+ fajny na lato - lekka konsystencja, orzeźwia ciało (uczucie lekkiego chłodu, choć ostatnio zaczął grzać [?])
+ nieźle nawilża - jest to mus, więc delikatny

- zapach mnie zawiódł, jest bardzo chemiczny, aż mnie drapie w gardło
- i znów dużo parabenów...

Chcę jeszcze wypróbować krem waniliowo-daktylowy z tej serii
Używam tego produktu od: końca lata 2010 sporadycznie, ostatni miesiąc bardziej regularnie
Ilość zużytych opakowań: kończę 1

Całkiem sympatyczny :), a ja mam duuuże doswiadczenie w masełkach i balsamach. ładne opakowanie, niska cena, niezła wydajnośc...Jest lekki, dla skóry suchej bedzie za słaby, no ale "mus" w nazwie ostrzega ;)...Dla normalnej bedzie odpowiedni, bo nawilza przyzwoicie, az byłam zaskoczona. Zapach intensywny, słodki, jadalny, kokosowo-bananowy...Dobrze się rozprowadza, nie maze, szybko wchłania, zostawiając lekki film...Wielbicielki słodkości powinny przetestowac :)

Używam tego produktu od:paru tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Kupiłam 1 opakowanie na promocji, no i skusił mnie oczywiście piękny słodki zapach. Kocham takie słodkości, wtedy smarowanie balsamami i masełkami to sama przyjemność.

Zapach z opakowania jest bardzo słodki, intensywny, taki zmiksowany słodki banan, nie wyczuwam kokosa. Zaciągam się tym zapachem jak głupia ;)

Jednak po nałożeniu na skórę, czuję nieładne, chemiczne banany, denerwuje mnie bardzo ten zapach, jak taki przygnity banan. Szkoda, że zapach nie jest tak piękny jak w opakowaniu.

Nawilża średnio, mam skórę normalną i nie jestem zbyt zadowolona z nawilżenia, do suchej będzie stanowczo za słaby.

Konsystencja lekka, dużo lżejsza niż w masełkach, taki puszysty mus, jednak maże się na skórze i bieli, nie lubię tego efektu.

Teraz dostałam drugie opakowanie, jakoś muszę je zużyć, chociaż mam już go dosyć.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: zaczęłam 2 opakowanie

Leciutenki, idealny na lato, latwo sie rozprowadza, blyskawicznie wchlania sie w cialo, nie zostawia tlustej warstwy, po nalozeniu pozostawia uczucie wspanialej swiezosci, a nawet wrazenie lekkiego ochlodzenia.

Niestety, nawilza co najwyzej przecietnie. Po nalozeniu rano jest uczucie nawilzonej, miekkiej, jedwabiscie gladkiej skory, ale do wieczora znika on zupelnie i na noc trzeba nakladac mus jeszcze raz. Zaznaczam, ze nie mam problemow z nadzwyczajnie sucha skora, wiec mus nie mial jakiegos specjalnie trudnego zadania. Lepiej by bylo, gdyby producent na opakowaniu nie mamil klientek obietnicami, ktorych ten mus nie spelnia(cytuje: skuteczna pielegnacja, doskonale nawilzenie, odzywienie i regeneracja skory) a skupil sie na jego rzeczywistych zaletach, ktore sa niezaprzeczalne: doskonale odswiezenie, ochlodzenie, wrazenie spryskania ciala orzezwiajaca mgielka.

Za to ten zapach: egzotyczny, bananowy, slodki i odswiezajacy zarazem - jak z raju! Z pudelka jest bardzo intensywny, wrecz ostro krecacy w nosie. Ja to lubie, ale pozostale Panie uspokajam: po nalozeniu natychmiast lagodnieje. Na szczescie nie znika calkowicie, przy regularnym stosowaniu na skorze przez kilka godzin utrzymuje sie delikatny cien zapachu, ktorego obsesyjnie szukam nosem w ciagu dnia i gdy go wyczuje od razu robi mi sie slodko i blogo. Osobiscie wolalabym, by na skorze pachnial intensywniej, ale nie jest zle.

Dzieki zapachowi i naprawde odswiezajacemu wrazeniu ktore odczuwam zaraz po nalozeniu, wybaczylam temu musowi jego niedostatki pielegnacyjne. Wiecej - polubilam jego dwukrotne nakladanie. Stosowanie go rano i wieczorem stalo sie dla mnie wyczekiwanym rytualem rozkoszy. Ten mus naprawde poprawia mi samopoczucie, przywraca zadowolenie z zycia. W lipcowe upaly stal sie niezastapionym poprawiaczedm nastroju i poczucia komfortu we wlasnym ciele.

Koniec koncow uzaleznil mnie od siebie calkowicie i bede go uzywac przez cale lato.

Mam zastrzezenia co do wydajnosci: w porownaniu np. z maslem Karmel i Cynamon albo Kwiat Pomaranczy i Wanilia tej samej firmy jest duzo mniejsza. To efekt m.in. gorszych wlasciwosci pielegnacyjnych musu: poniewaz jest mniej tresciwy, nakladam go wiecej.

Jestem wielka fanka produktow Farmony do pielegnacji ciala, ale chcialoby mi sie dac tej firmie ostrzezenie: obnizania jakosci pielegnacyjnej nie da sie dlugo nadrabiac najpiekniejszymi nawet zapachami. Wczesniej Farmona wiele razy pokazala, ze potrafi dac kobiecie swietny produkt pielegnacyjny (np. wspomniane wyzej 2 masla). Mam nadzieje, ze to nie okaze sie trwala polityka firmy: najpierw przywiazac do siebie klientke, a potem jadac na dobrej opinii obnizac jakosc.

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 2