Vichy Aera Teint, Fond de Teint Creme Satinee (Jedwabisty podkład) 

Stara wersja tego podkładu była dla mnie ideałem nie wysuszał mojej cery wyglądał bosko dawał uczucie lekkiego wykończenia, długo się trzymał nie powodował powstawania zaskórników. Ale od kiedy firma zmieniła skład na nowy jest absolutna porażka powoduje uczulenie, bardzo szybko znika z twarzy... Używam tego produktu od: 4 lata Ilość zużytych opakowań: 40

Kupiłam go w aptece za prawie 80 złotych. Biorąc pod uwagę cenę to bubel. Najjaśniejszy odcień 12 opal jest dość ciemny, ciepły, wpada w pomarańcz. Konsystencja podkładu jest tłusta i oporna. Tworzy maskę, zostawia smugi. Trzeba nabrać wprawy, żeby nauczyć się go dobrze nakładać. Zużyłam opakowanie tylko dlatego, że mieszałam go pół na pół z innym jaśniejszym podkładem o zimnym odcieniu (Loreal Perfect Match). Według mnie te dwa podkłady świetnie się uzupełniają, ale Aera Teint w pojedynkę po prostu zawodzi... Kupując go liczyłam na wiele, sama nazwa brzmi obiecująco, ale niestety zafundowałam sobie tylko rozczarowanie. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 tubka

Po nalozeniu ladnie wyglada,ale po jakies godzinie robi sie pomaranczowy..jak zreszta wszystkie podklady Vichy....??..skora przybiera odcien jakby szary niezbyt ladnie wyglada ......Wazne ze nie zatyka porow ,ale z kolei robi sie nie lady nieestetyczny na twarzy..

pierwsze wrazenie: przy nakładaniu podkładu: świetna kremowa konsystecja... idealna.... taką konsystencję powinien miec każdy podkład!! efekt tuż po nałożeniu: super...!! jedwabista, satynowa, odżywiona, promienna buźka- oceniam odcien clair 23 (bardzo naturalny, leciuchno opalony). niestety tylko przez jakies 30-40 minut.... i wtedy radzę robić zdjęcie żeby uwiecznić tę chwilę, gdy podkład w 99% spełnial obietnice producenta. potem niestety.... ale kosmetyk "wchłania się" i nie ma juz jedwabistego "glamu"... skóra jest nijaka... może i oddycha... ale to chyba dzięki temu, że ten podkład po prostu znika... osadza sie na ubraniach, brudzi je... nie jest to az tak itotne samo brudzenie co... zmiana odcienia... ten podkład jaśnieje... tuż po nalożeniu daje ładny efekt świezości, kolor taki "żywy", cera jest promienna, wypoczęta... ale niestety przechodzi po jakiejs polgodzince w coraz jasniejszy (bo znika;)) i czyni cerę "szarą", pospolitą, bez blasku, bez życia... NIJAKĄ po 2-3h efektow uzywania podkladu nie widac.... więc pytanie (?!) PO CO GO UŻYWAĆ? to juz lepiej zainwestowac te pieniazki (a podklad ten przeciez nie nalezy do najtanszych;)) w jakiś dobry krem, i obejsc sie bez podkladu, niz uzywac podkładu który "znika", i daje chwilowy efekt jedwabistosci... albo zainwestowac w inny lepszy podkład o widocznych efektach a nie godzinnym zludzeniu. pozniej kolor 23- mimo swojej naturalnosci, postarza wygląd, cera jest jakas szara...nijaka. Osobscie mam skórę suchą i jesli chodzi o nawilżenie to ten "podkład" nie wysuszył mojej skory, ale i jej nie nawilżył..."podklad" nie podkreśla za bardzo suchych skórek. Także tego... :)tyle z plusów. Cena a jakość to porażka.Są lepsze podkłady w tej cenie, a nawet tańsze. PODSUMOWUJĄC: mozna tego podkładu używac do lasu.... ... ale po co malowac się do lasu?? ;) więc lepiej go zostawic w aptece, niech lezy na polce i ładnie wygląda:)..hmm.. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: kilka saszetek po 1,5 ml

kupiłam z ciekawości, w końcu taka renomowana firma, ale nic szczególnego nie zauważyłam, absolutnie nie jest lepszy od podkładów z nieco niższej półki, kryje w miarę, ale bez rewelacji, długość działania średnia, moja cera dość szybko zaczyna się po nim świecić i robi się jakaś taka nieciekawa, chyba moja cera w ogóle nie zgrywa się z tą marką, bo to kolejny produkt Vichy który mi nie przypadł do gustu, albo przynajmniej nie był wart swojej ceny. Stosunek jakości do ceny wypada tu słabo! Używam tego produktu od: kilka misięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie (30 ml)

Uyżywam go od 2 lat, jak dla mnie bardzo dobrze kryje, nadaje ładny, zdrowy i naturalny wygląd, kolor 23 clair daje efekt leciutko opalonej buzi, dobrze się rozprowadza. Przy mieszanej czy tłustej cerze konieczne jest użycie pudru matującego, żeby się nie świecić, ale producent nie obiecuje efektu matujacego. Dużym plusem jest wydajność, przy prawie codziennym używaniu 1 opakowanie starczyło mi na rok !!! Narazie go odstawiłam bo trochę mi się już znudził, no i miałam ochotę spróbować czegoś innego :-) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2

Doskonały podkład dla suchej delikatnej cery. Nie daje efektu maski, jest bardzo naturalny, wtapia się w skórę ładnie koloryzując (mój odcień to opal). Nie matuje, więc twarz jest jedwabista (nos można przypudrować albo użyć bibułki matującej). Delikatnie maskuje defekty więc czasem przydaje się korektor. I co najważniejsze nie widzę na twarzy tapety, nawet w lusterku powiększającym! Inne podkłady niestety zostawiają ślad nawet po dokładnym wklepaniu. Tu minusem jest ślad zostawiany na ubraniach ale to jedyny minus tego podkładu. Jak na kosmetyk apteczny przystało nie podrażnia, nigdy nie zauważyłam wysuszenia lub krostek. Próbki innych podkładów skutecznie zniechęcały mnie do zmiany ulubieńca. A cena w kontekście jakości jest do przeżycia. Używam tego produktu od:dwa lata Ilość zużytych opakowań:w trakcie czwartego

Bardzo dobry podkład, nie powodujący "efektu maski", delikatny, kryjący. Mimo mojej alergicznej cery, nie odczułam żadnego dyskomfortu i nie miałam wysypki. A to duży plus dla kosmetyku w mojej skali:) Polecam osobom, których nie przeraża cena i stawiają na jakość Używam tego produktu od: jakiegoś czasu:P Ilość zużytych opakowań:3

To był mój pierwszy "lepszy" podkład, wcześniej używałam Lirene cityMatt albo Nivea Young be bautifull (czy jakoś tam..., taki krem razem z podkładem). Od pierwszego użycia wiedziałam, że to będzie mój PEWNIAK!!! Zalety: -- SUPER KRYCIE-- dla mnie jako rumiano-licej to po prostu zbawienie -- nie podrażnia, a newet wygładza twarz -- nie zapycha porów -- no i NIE MATUJE --i dla mnie to największa zaleta!! NIE ZNOSZĘ MATUJĄCYCH podkładów, wyglądam jakbym miała na twarzy TAPETĘ!!! FUUUJ!! -- EXTRA ROZŚWIETLENIE !!!!! TWARZ WYGLĄDA NA WYPOCZĘTĄ Wady: -- brudzi ubrania!!! niestety kołnieże kurtek i szaliki w zimie miałam zawsze mocno przybrudzone, co nie chciało się za bardzo zmyć... -- kolory mogłyby być bardziej beżowe (uzywałam najjaśniejszego -- Opal, ale za bardzo wpadał w różowy chociaż nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo) I to tyle, ale powiem Wam szczerze, że jest zdecydowanie lepszy od DIORSKIN FOREVER, który aktualnie używam... Używam tego produktu od: używałam jakieś 2 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1

Wypróbowałam wiele podkladów, ale zawsze wracałam do Aera Tient... Przede wszystkim dlatego, że bardzo dobrze nawilża i chroni, jednocześnie pozwalając skórze oddychać. Nie jestem fanką Vichy, inne produkty mnie raczej zawiodły, ale Aera Tient jest bardzo bliski KWC. Nie dodaję piątej gwiazdki tylko dlatego, że podklad nie maskuje całkowicie poważniejszych niedoskonalości, jedynie wygladza koloryt. Dużym plusem jest jednak to, że twarz wygląda świeżo i bardzo naturalnie. Używam tego produktu od: ok 10 lat Ilość zużytych opakowań: hmmmm... kilkadziesiąt tubek?

Moim zdaniem jest to jeden z lepszych podkładów tej marki. Ma cudowną konsystencję, wtapia się w skóre nie pozostawiając efektu maski. Jest na prawde niewidoczny. Minusem jest niestety jego kolor dla mnie nawet najjaśniejszy jest zbyt pomarańczowy, ale nie odcina się jakoś strasznie. Mam cerę mieszaną więc nie spodziewałam się, ze długo utrzyma się na twarzy, w końcu jest dla cery suchej. Nie zapycha i to równiez jego wielka zaleta. Plus za niewygórowaną cenę :) Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Podkład jest bardzo dobry... Świetnie kryje, wyrównuje koloryt skóry, pozostawia skóre matową.. Nie można z nim przesadzac bo powstanie efekt maski.. Moim zdaniem jest dosc wydajny, jednak troszke za drogi.. Używam tego produktu od: od kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie uzytkowania 1 opakowania :)

Miałam przesuszoną skórę, więc przed wakacjami sięgnęłam po ten podkład. Niesamowite jest to,że bez względu ile go nałożymy jest niewidoczy. Absolutnie nie mogę się zgodzic, że tworzy maskę. Nie kryje zbyt dobrze, ale wyrónuje koloryt i w lato sprawdził mi się świetnie. Wybór kolorów jest koszmarny, nie polecam go zdecydowanie osobom,którym marzy się matowa buzia.Mam wrażenie, że moja cera jest zdrowsza i ładniejsza, może to przypadek, może wpływ tego podkładu. Ilość niespodzianek na twarzy bardzo się zminilizowała:)Brudzi jak wszystkie podkłady podkłady Vichy, które wypróbowywałam. Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Jako drastyczna przeciwniczka pudrow w kremach / podkladow etc, zaczelam uzywac Vich Aera Teint ivory (23) przypadkiem, dgy ktos zostawil u mnie koncowke tuby po imprezie( co sie tak bedzie marnowac ;) ). Mam 31 lat i sucha, niewyspana czesto (dzieci :D) cere, sklonna do "hormonalnych" niespodzianek - Vichy bezkonkurencyjnie maskuje, odmladza, nawilza i rozswietla moja twarz :D. Jesli ktokolwiek miewa po nim "maski", to widocznie za duzo nalozyl :P. Uzywam go jako podklad + musniecie sypkim lub po prostu sam jesli mam lepszy dzien. Sprawdza sie do pracy i na deszcz, jest REWELACYJNY - God save the Vichy! Używam tego produktu od: roku? Ilość zużytych opakowań: kilka :)

Ten podklad jest stworzony dla mojej cery. Jest lekki i nie czuje zadnej maski. Nie wysusza skory. Bardzo ladnie i rownomiernie sie rozprowadza. Nie osadza sie w zmarszczkach. Super efekt przez caly dzien. Jestem z niego bardzo zadowolona. Polecam! Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:1

Jeden z najlepszych z jakimi przyszło mi się zetknąć. MA super konsystencję - nie za gęsty nie za rzadki, bardzo łatwo się rozprowadza, przyjemnie pachnie, jest naprawdę BARDZO wydajny, kolor dopasowuje się do cery, twarz po jego nałożeniu nie wygląda jak maska, bardzo długo się utrzymuje, dla mnie bomba :) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3

nie spływa, nie świeci się, idealnie wlaczy z przebarwieniami i niedoskonałościami, nie ma drażniącego zapachu, konsystencja taka jak powinna być, jednym słowem rewelacja Używam tego produktu od:2 lata Ilość zużytych opakowań:?

Taki sobie.Za tę cenę znalazłabym dużo lepszy podkład.Kupiłam go w czasie ciąży.Żadna rewelacja,kryje średnio,nawilża średnio.Rozprowadza się nie za ciekawie.Utrzymuje się bardzo krótko,do tego bardzo szybko się kończy.Nie uczula. Używam tego produktu od:1,5 roku temu Ilość zużytych opakowań:1