Shiseido Pureness, Matifying Compact Oil-Free (Podkład w kompakcie; cera mieszana i tłusta) (stara wersja) 

bardzo lubię shiseido, ale to jest przegięcie. Mam tłustą cerę, ale tym się po prostu nie da malować, Ani pędzlem ani gąbką, zostawia po prostu plamy, cera wygląda niezdrowo. Ma niełatwą konsystencję. Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:1

Za taaaaaką wysoką cenę jak na podkład (bardziej jest to puder) to jest średni. Nie matuje aż tak super jak obiecuje to producent. Zgodzę się, że w miarę naturalnie wygląda na twarzy i troszkę kryje. Jednak ideałem to on nie jest. Jasny kolor natural ivory jest odpowiedni na zimę/wiosnę kiedy buzia nie jest opalona. aaa i jeszcze jedno-ciemnieje na twarzy i wygląda nienaturalnie pod koniec dnia. Matuje słabiutko!!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem baaardzo zadowolona z tego pudru. Nakładam go na podkład Guerlain Parure Extreme, co daje efekt pięknego, matowego wykończenia. Do aplikacji nie używam załączonej gąbeczki tylko dużego, miękkiego pędzla do pudru. Godny polecenia!!!Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

sporo pudrów wypróbowałam... po większości - uczulenie. sama nie wiem, na co dokładnie... ale wyraźnie po kilku dniach używania danego specyfiku - pokrzywka, po odstawieniu i po jakimś tygodniu czy dwóch - wysypka powoli schodziła... niefajne uczucie. dlatego na jakiś czas zrezygnowałam całkowicie z pudrów. no cóż, świeciłam się - i kobita z drogerii tak bez niczego mnie nie wypuściła ;-) nie mam jej tego za złe, chociaż puderek ponad 20 eurusiów kosztuje... dobrała mi świetny kolor - ten najjaśniejszy (chyba 010) - nieróżowy, naturalny, jasny... takiego potrzebowałam! jako że ogólnie jest możliwość oddania do dwóch tygodni od zakupu - zaryzykowałam. w razie pokrzywki mogłam dostać kasę z powrotem. pudru nie oddałam, stosuję albo tylko na krem, albo do zmatowienia podkładu. dobrze się trzyma, efekt uzyskuję według uznania - dołączona super gąbeczka jest tu bardzo pomocna :-) jeden mini-minusik: za tą cenę opakowanie mogłoby mieć wbudowaną przedziałkę między gąbką a pudrem... to na pewno ułatwiłoby stosowanie w warunkach niesprzyjających robieniu makijażu ;-) poza tym opakowanie jednak fajniusie! Używam tego produktu od: około miesiąca Ilość zużytych opakowań: jeszcze sporo z pierwszego zostało - czyli wydajny

Dalam sobie wcisnac ten podklad, jako, ze mam cere lekko mieszana (tak naprawde, to bardziej sucha, a sie swiece po prostu czasami na nosie i czole). W kazdym razie podklad nie najlepiej spisywal sie na suchych partiach - podkreslal wysuszone miejsca. kolor ma bardzo przyzwoity i jest fajny na zime, na ciezszy krem do twarzy. makijaz nim zajmuje kilka sekund - na poczatku efekt bardzo matujacy i pudrowy. w ciagu dnia bardziej naturalny. podklad jest srednio kryjacy. podobno mozna go stosowac zwilzona gabeczka, ale nigdy nie probowalam. gabeczka jest bardzo latwa do mycia - podklad sie z niej szybko wyplukuje, wiec jest bardzo higieniczny. opakowanie tez przyjemne. nie zuzylam go do konca, bo nie przetrwal ktoregos z rzedu upadku na ziemie ;-) dla tlustej cery bedzie pewnie w sam raz. ja moge go polecic z czystym sumieniem. uzywam go czasami jako puder wsmarowujac pedzlem. Używam tego produktu od: 6 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 postanowilam zmienic recenzje, bo zaraz ide kupic nastepne opakowanie (nr. 030) otoz ten podklad to male cudenko... pod warunkiem, ze czlowiek sie odwazy wymoczyc porzadnie gabeczke i nalozyc podklad na czysta buzke mocno zwilzona gabka. nic wiecej nie dodam, bo to po prostu trzeba wyprobowac. efekt mnie powalil na kolana. zdaje sie, ze przy kazdym podkladzie w kompakcie mozna tak czarowac.

Moja mieszana cera jest wybredna... ten puder jej się nie spodobał. Owszem, po samej aplikacji jest świetnie, ale na krótko. Zbyt krótko. Potrzebuję czegoś bardziej długofalowego, jeśli chodzi o mat. Tutaj tego nie znalazłam. Jedyne plusy -znalazłam idealny kolor dla mnie oraz na pochwałę zasługuje flt. Gdybyż on jeszcze matował jak należy!!! Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:jedno

Używałam go jak zwykłego pudru - do poprawek w ciągu dnia na podkład lub jako sam puder. Nie tworzy maski na twarzy, nie wysusza ani nie zapycha porów. Dobrze matuje i sprawia, że cera wygląda świeżo. Chyba nie ma go już w sprzedaży. Używam tego produktu od:dawna Ilość zużytych opakowań:1

Uzywam tego podkadu ok 4 m-cy i jestem bardzo zadowolona. Po pierwsze matuje, zakrywa niedoskonalosci i nie jest bardzo drogi, a jest wydajny...Uzywam go od zimy wiec nie wiem jak sie spisuje w lecie w kazdym razie dla mnie nna pore zimowa i wiosenna jest niezastapiony i nigdzie sie bez niego nie ruszam... POLECAM

Pierwsze opakowanie tego podkładu zużyłam podczas chłodnych, wczesnowiosennych dni. I wtedy spisywał się bardzo przyzwoicie - wystarczyły 2-3 poprawki i do późnych godzin wieczornych buźka była zmatowiona. Niestety nie przetrwał próby lata... Po jakiś 3 godzinach robiła się z niego mazia i spływał z twarzy tworząc nieestetyczne smugi. Brrrr... Dlatego nie oceniam go stricte negatywnie ze względu na pozytywne wrażenia po stosowaniu w dni chłodniejsze, jednak wyższe temperatury wykreślają go z mojej kosmetyczki.

Jestem bardzo zadowolona z tego kompaktu, aczkolwiek matuje na jakies 3 godziny - ale to i tak sukces jeśli chodzi o moja nieugiętą mieszana cere "pięknie" błyszczącą w "strefie T";) "Suma sumarum" daje 4 gwiazdki, a nie 5 za tę okropną folię odziejającą gąbeczkę (która troche mi sie już pokruszyła) od pudru no i za trochę drażniący zapach... :/

Gdyby ten podkład kosztował 30 zł to bym się nie czepiała, bo zły nie jest. Ale kosztuje więcej, a to zobowiązuje. Kiepsko matuje, wygląda ładnie ale tylko na ładnej cerze. Ot, podkładzik i tyle. Plusem jest dobry filtr, to się nie zdarza zbyt często.

Kupilam go pod wplywem wielu pozytywnych recenzji, ktore tutaj przeczytalam. Dzisiaj nalozylam go pierwszy raz zaraz po zastosowaniu toniku z tej samej serii . Po okolo 2 godz. stasznie swiecila mi sie twarz a kompakt przerodzil sie w maz , ktora wprost splywala po twarzy. W dodatku absolutnie nie kryje nawet najmniejszych przebarwien. Nie wiem dlaczego wiele wizazanek tak sie zachwyca tym produktem. Ja na pewno bede go bardzo odradzala posiadaczkom cery tlustej. .Zaplacilam za niego 25 euro.

Bardzo mnie rozczarował. Uzywalam do tej pory Shiseido Cream Fundation i byl o niebo lepszy. Ten kupilam z mysla o lecie. Mam odcien 02, jednak jest on wlasciwie transparentny. Prawie w ogole nie kryje i nie koryguje rozszerzonych porow. Odnosze wrazenie ze lepiej sprawdzalby sie jako zwykly puder w kompakcie nalozony na podklad. Ladnie matuje na ok. 4 godziny. Plusem jest przyjemny zapach i sliczne malenkie opakowanie. Ogolnie zaluje ze go kupilam, nie spelnil moich oczekiwan. Mysle ze byc moze przekonam sie do niego jak bede mocno opalona latem i moja cera nabierze apetycznego kolorytu, a on przyda sie tylko do zmatowienia noska

Kompakt jest calkiem niezly. Ma pudrowa konsystencje, kryje dobrze, ale nie tak jak fluid. Dlatego na drobne niespodzianki, ktore nekaja mnie od czasu do czasu, musze uzyc korektora. Jest beztluszczowy, swietny na lato, nie zatyka porow, matuje dobrze, choc ja nie spotkalam jeszcze idealnego produktu, ktory pod tym wzgledem zadowolilby mnie w 100%. Podoba mi sie, ze maskuje rozszerzone pory i ozywia karnacje, choc nie rozswietla, nie ma zadnych, nawet mikroskopijnych drobinek. Odejmuje gwiazdke za nieporeczne opakowanie, to oddzielanie gabeczki folia od kompaktu mnie osobiscie troche denerwuje, firma moglaby rozwiazac ten problem poprzez stworzenie osobnej przegrodki na gabeczke. Poza tym mam niewielkie zastrzezenie do kolorystyki, mialam najjasniejszy odcien 10 Ivory Light, na zime moze ciut za ciemny dla mojej jasnej karnacji, na lato za jasny, a kolejny odcien, 20 wychodzi troche jak puder brazujacy na mojej twarzy i wygladalam jak brzoskwinka. Za zbyt uboga kolorystyke i brak osobnego schowka na gabeczke odejmuje gwiazdke. Mimo to produkt jest dobry, bije na glowe np. kompakt L'oreala Ideal Balance. Na pewno bede do niego wracac, jak na kompakt wysokopolkowy cena jest przystepna :-) Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań:z przerwami od 2 lat, zuzylam 3 opakowania. * Chcialam dodac sprawiedliwie jedna gwiazdke, przekonalam sie, ze to naprawde swietny kompakt, bo matuje jak chyba zaden inny, a nie podkresla zmarszczek czy porow. Teraz na mojej opalonej samoopalaczem Clarins skorze odcien 20 prezentuje sie swietnie. Bede go nadal kupowac. Polecam cerom tlustym i mieszanym.

Jestem naprawde zadowolona ztego kosmetyku :) cudownie komponuje sie ze skora , wygladza ja i pozostawia gladziusienka.Mam nr 20 pomimo bardzo jasnej skory mimo to pasuje idealnie!Matuje na 3 do 4 godzin,wygodne w uzyciu pudeleczko takze mozna bez problemu poprawic makijaz :)

Muszę przyznać, że nie sądziłam, że istnieje kosmetyk, który uwolni mnie od tego potwornego świecenia. Już nawet w pewien sposób pogodziłam się, że tak już ma być i żaden z wypróbowanych cudownych kosmetyków mi nie pomoże. A jednak. Ten podkład to potrafi. Jestem niesamowicie zaskoczona genialnym efektem. Matowa buzia na 5/6 godzin, a nawet po upływie tego czasu buzia nie wygląda źle. Nie jest wtedy idealnie matowa, tylko delikatnie się błyszczy. Nie jest to jednak takie nieestetyczne błyszczenie jakby buzia została wysmarowana oliwą (tak niestety było, gdy używałam innych podkładów matujących). Niewątpliwą zaletą jest też łatwość i szybkość nakładania. Poranny makijaż zajmuje mi teraz o połowę mniej czasu i nie muszę się tak namęczyć, żeby twarz wyglądała naturalnie. Wystarczy tylko kilka pociągnięć gąbeczką i voila. Nie tylko efekt się liczy, ale i to, co podkład robi z buzią. On chyba naprawdę reguluje wydzielanie znienawidzonego sebum. Od paru dni do używam i już czuję zmianę na lepsze. Nie przesusza skóry, co niestety jest częste w kosmetykach matujących. Jeżeli chodzi o krycie, to ciężko mi określić, bo nie mam wiele do ukrycia :) Cena może trochę odstraszać (105 zł w Wawie), ale biorąc pod uwagę, że używając tego podkładu nie ma potrzeby wykańczania makijażu pudrem, nie jest to jakaś bajońska suma. Tak więc cena tego podkładu to w sumie cena podkładu i pudru trochę tańszych firm. Nie dam jednak pięciu gwiazdek, mimo wspaniałego efektu, a to ze względu na opakowanie. Mimo że puderniczka jest śliczna, w moim ulubionym kolorze, uciążliwa jest folia oddzielająca gąbeczkę od podkładu. Nie mogę też jeszcze powiedzieć nic jeżeli chodzi o wydajność, co jest dosyć istotne. Jeżeli jednak okaże się wydajny, dodam piątą gwiadkę, mimo niefortunnego umiejscowienia folii :) Dopisek z 2.03.2006 --> wizażanka tusia25 poinformowała mnie dziś, że moja recenzja została użyta w opisie tej aukcji http://www.allegro.pl/item87711893_shiseido_pureness_koniec_ze_swiecaca_cera.html . Bardzo jej za to dziękuję :) Nie zgodziłam się na użycie swojej recenzji i nigdy nie byłam klientką tego użytkownika. Swój podkład kupiłam w drogerii za 105 PLN, wnioski wyciągnijcie sobie same... Sprawa została już zgłoszono do allegro. 17.11.07. Odejmuję 1 gwiazdkę. Podkład ten był dobry przy mało aktywnym trybie życia, tak więc piszę jeszcze raz: Plusy: + wygodny sposób aplikacji + natychmiastowy efekt matu + możliwość ponownej aplikacji w ciągu dnia bez efektu maski + nie zatyka porów Minusy: - bardzo szybko się ściera, w związku z tym skóra zaczyna się świecić - szybko się kończy

Juz dawno nie zdarzylo mi sie nabyc kosmetyku, ktory sprawilby mi taka radoche jak ten podklad (no, moze poza mleczkiem do ciala Miss Milkie :D) Po prostu zwalil mnie z nog! Mam cere mieszana, ktora wrecz uwielbia sie blyszczec i zeby tego uniknac mialam zawsze przy sobie puder i bibulki matujace. Nie wiem dlaczego wczesniej nie wyprobowalam podkladu Shiseido. Jest jak STWORZONY do mojej buzki! Jak juz wspomnialy inne recenzentki, kosmetyk ten absolutnie nie wysusza, czego moznaby spodziewac sie po kompakcie. Jest leciutki - to zaskoczylo mnie totalnie - prawie jak puder prasowany! Rozprowadza sie bardzo latwo, gabeczka jest idealna - jedynym mankamentem, o ktorym rowniez dziewczyny wspomnialy, jest koniecznosc oddzielania podkladu od gabeczki zalaczona folia, co moze byc klopotliwe, ale ja WYBACZAM, bo produkt jest po prostu genialny!!! Rozstane sie z nim jak bede miec cere normalna, a na to sie nie zanosi :-) Dodam jeszcze, ze podklad nie ma wlasciwosci super kryjacych (jak na przyklad moj od dzisiaj eks-podklad Unifiance LRP), ale naprawiam to korektorem i jest ok. Podklad Shiseido stosuje razem ze sztyftem matujacym Bourjois, ale mysle, ze spokojnie poradzilby sobie i bez niego, nie omieszkam wyprobowac :)

Solidnie matujacy podklad .Doskonale ujednolica karnacje, kryje lekko przebarwienia. Nie tworzy maski. Choc nie rozswietla.Jedyne do czego mozna sie przyczepic to gama kolorystyczna.Zapach neutralny.Nie wysusza skory, a nawet mam wrazenie jakby robil z nia cos dobrego :)