Lush Trichomania Szampon w kostce do włosów suchych i kręconych

Szampon Trichomania to mój pierwszy szampon w kostce z Lusha, jaki nabyłam skuszona zapachem i tym że jest przeznaczony do włosów kręconych. Uwielbiam kokosowe kosmetyki, chciałam trochę poprawić skręt loków, pomyślałam więc że nie zaszkodzi spróbować. Na samym początku zaskoczyło mnie to jak bardzo szampon się pieni i jak dobrze oczyszcza włosy! Nie sadziłam że kostka będzie tak dobrze rozprowadzać się na włosach a jest to faktycznie bardzo wygodne. Do tego szampon naprawdę mocno oczyszcza- włosy po nim są lekko 'skrzypiące' i choć sama nie przepadam za tym uczuciem to uważam że jest to super rozwiązanie jeśli np raz w tygodniu chcemy zafundować im mocniejsze oczyszczanie. Włosy są niezwykle miękkie, uniesione u nasady i mogę powiedzieć że szampon dodaje im trochę objętości. Poziom nawilżenia jest całkiem ok, choć przy suchych włosach trzeba będzie użyć później maski lub odżywki. Pachnie nieziemsko i bardzo polecam go fankom kokosowych zapachów. Kupiłam go na allegro za 30 zł i mogę powiedzieć że jest całkiem wydajny. Spodziewałam sie że będzie szybciej znikał a tymczasem kostka dalej wygląda tak jak na początku. Podsumowując polecam, na pewno do niego wrócę.

Zacznijmy od tego, że szampon się kompletnie nie pieni, trzeba bardzo dobrze go zmoczyć żeby umyć włosy. Jest też mało wydajny. Niemiłosiernie obciąża włosy, spowodował świąd skóry głowy. Włosy po nim lepiły się jakby były niedomyte. Szkoda mi go wyrzucać, dlatego używam go do drugiego mycia, bo całkiem dobrze nawilża jednak nie daje sobie rady z olejami i brudem. Być może sprawdzi się u kręconowłosych Używam tego produktu od: 6 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 kostka

Dałam dwie gwiazdki bo uwielbiam produkty tej marki - bardzo odpowiadała mi ta "kostka" szamponu :) I oczywiście ten zapach.... zniewalający Co się zaś tyczy samego mycia - jak dla mnie za mało się pienił, włosy miałam splątane i niestety kiedy wyschły ukazywała się moja "szopa".. Nie sprawdza się na włosach o wysokiej porowatości, są zmierzwione, splątane i po prostu nieładnie wyglądają... Producent zaleca go do kręconych włosów - moje akurat trochę się falują, tu i ówdzie by się zakręcały ale jakoś szampon im w tym nie pomógł... Można wypróbować, jak wiadomo każdy włos inaczej reaguje na kosmetyki... Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: 1 kostka

Kupiony na próbę, Na pierwszym miejscu SLS w składzie (uwaga dla wrażliwych). Dobrze się sprawdza to tygodniowego oczyszczania skóry głowy. + wydajny + dobrze się pieni +łatwość obsługi -cena Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 50 g

PLUSY: - wydajność - wygodna kostka - śliczny zapach - przyzwoicie myje MINUSY: - kiepsko się pieni - nie zauważyłam obiecanego wygładzenia czy odżywienia Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie polubiłam tego szamponu, a bardzo chciałam. Na plus wydajność i zapach (bardzo naturalny). Jednakże szampon mimo SLS na pierwszym miejscu w składzie bardzo obciążał moje włosy. Wyglądałam jakbym włosów przez tydzień nie myła :P tragedia. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: Połowa kostki

Mam włosy średnio-wysoko porowate, żaden kokos na takich włosach się nie sprawdzi :) Puch, puch, puch poleciał do siostry która jest nim oczarowana. Plusem jest wydajność i zapach. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: kostka

Moim marzeniem było stać się posiadaczką kilku "hitów" Lush\'a . Między innymi właśnie tego szamponu w kostce. Według mnie zapach mógłby być przyjemniejszy. Nie jest może nieprzyjemny,ale na pewno nie taki,jak lubię. Kształt również nie do końca spodobał mi się. Podczas mycia włosów, "kanciastość" kostki bardzo przeszkadzała. Nie mogłam dokładnie umyć włosów. Metodą prób i błędów szło mi coraz lepiej,jednak pewne rzeczy nie zmieniły się. Na przykład to,że szampon bardzo słabo pieni się. Przy tak "trudnym" kształcie kostki, wytwarzanie piany jest dość istotne. Tu tego zabrakło. Liczyłam też,że szampon zmiękczy włosy, odżywi /w końcu zawiera mnóstwo składników naturalnych/. Niestety,nic takiego nie miało miejsca. Włosy były "tępe" w dotyku, puszyły się. Miałam wrażenie,że nie są dokładnie umyte. Na plus zaliczam wydajność. Tyle razy go używałam,a kostka nadal wydaje się być nienaruszona. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Szukając produktów, które mogłabym zamówić z lusha trafiłam na ten szampon, zachęciły mnie opinie, przeznaczenie do kręconych włosów oraz dość nietypowa forma. Forma produktu: Moim zdaniem jest trochę mniej wygodna od normalnej formy, no i trzeba pamiętać aby nie zostawiać szamponu w prysznicu bo się po prostu rozpuści. Po pewnych czasie kostka robi się mniejsza i łatwiej ją zgubić, co mnie się niestety zdarzyło :D. Działanie: Szampon oczywiście ładnie zmywa wszelki brud z włosów, a do tego ich wgl nie wysusza, a wręcz przeciwnie. Po użyciu włosy są przyjemne w dotyku i nie są tak poplątane jak po zwykłych szamponach. Inne: Jest wydajny, używałam go wprawdzie na zmianę z John Friedą, ale i tak na długo mi starczył. Dobrze się pieni. Ogółem wart polecania, a nie wiem czy kupię ponownie, ponieważ ta forma szamponu jednak mnie nie przekonała, postawię na te tradycyjne ;).

Kupiłam, mimo że moje włosy kręcone nie są, ale wydawały mi się suche po farbowaniu. \\n \\nZacznę od plusów na zachętę: \\n+ ładny zapach \\n+ niezła wydajność (choć przez miękkość kostki jest i tak mniejsza niż innych przeze mnie używanych szamponów Lush) \\n+ na pewno lekko natłuszcza (czy to plus?) :rolleyes: \\n+ nie podrażnia skóry głowy \\n \\nMinusy niestety jak dla mnie przesądzają sprawę: \\n- obciąża moje cienkie włosy \\n- nie zmywa dobrze olejów, nawet po dwukrotnym myciu \\n- włosy wyglądają po prostu kiepsko - oklapnięte, nieświeże, na pewno nie jak po umyciu \\n \\nSzampon kompletnie nie współgra z moimi włosami, na pewno się pożegnamy i tęsknić nie będę.

Używałam wcześniej Ultimata Shine, ale swędziała mnie po nim głowa i przyznam, ze bardzo obawiałam się tego szamponu. Jednak jak na razie nic takiego się nie dzieje, co mnie niezmiernie cieszy. Szampon ma wiele zalet: -szalenie wydajny (całe szczęście, że mam tylko połówkę, bo szybko kosmetyki mi się nudzą) -relatywnie niska cena do wydajności -fantastycznie się pieni -łatwość i wygoda mycia (można spienić w dłoniach i potem pianę na włosy lub przejechać parę razy mydłem wzdłuż włosów) -nawet przyjemny, delikatny zapach -rewelacyjnie oczyszcza – moje włosy są w dotyku takie skrzypiące (czasem aż za bardzo) -fryzura jest piękna – włosów się wydaje więcej, są uniesione od nasady, pięknie błyszczą -cudownie miękkie włosy (!!!!) -włosy są raczej ładniejsze po nim w porównaniu z innymi szamponami. Mam bardzo zdrowe, ładne i zadbane włosy i uważam, że ten szampon jest naprawdę porządny. Używam i tak maseczek/odżywek dla podtrzymania włosów w dobrej kondycji. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie połowy kostki

Jestem bardzo zadowolona z tego szamponu, naturalny, ekologiczny, bardzo wydajny, nie drogi, czego chcieć więcej ? Nie wysusza włosów. Miło się go używa, dosyć dobrze się pieni. Jeśli macie bardzo suche włosy, to polecam jednak jakąś odżywkę bądź maseczkę po. Napewno do niego wrocę ! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 ego

Trichomanii używam od mniej więcej miesiąca. Jestem naprawdę zadowolona z tego produktu. Pięknie pachnie, jest łatwy w użyciu - bardzo dobrze się pieni, wygląda na to, że jest bardzo wydajny. Jedyną wadą tego produktu to fakt, że zapachu nie czuć na włosach już po wysuszeniu! A szkoda, bo Trichomania pachnie rewelacyjnie. Zapach innych szamponów utrzymuje się na moich włosach wiele godzin, dlatego jestem trochę zawiedziona. Szampon zawiera masło kokosowe, dlatego dwa razy w tygodniu stosuję jeszcze New, żeby oczyścić włosy. Po użyciu Trichomanii moje włosy są miękkie i ładnie się układają. Mam płaskie i raczej proste włosy, a ten szampon nadaje im objętości i tekstury - w czym na pewno pomaga to, że nie muszę po tym kokosowym cudzie stosować odżywki. Nie wiem, czy jeszcze kupię, bo kosmetyki szybko mi się nudzą, a Trichomania chyba będzie na mnie czekać w łazience jeszcze przez dłuuugi czas, bo jest szalenie wydajna. Chciałabym wypróbować inne produkty do włosów Lusha. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: niezauważalny ubytek ze 100-gramowej kostki

Już po pierwszym użyciu byłam w szoku. Nie spodziewałam się, że istnieje taki szampon, który nawilży moje bardzo zniszczone włosy, ba! nie tylko nawilży, a wygładzi, spowoduje, że mniej się przetłuszczają, po prostu same ohy i ahy! Szampon jest rewelacyjny, zastanawia mnie ta niska cena, porównując inne szampony z Lasha. Naprawdę gorąco polecam! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Uwielbiam ten szampon,używam go co prawda na zmianę z Gentle Lentil ale tego bardziej lubię przede wszystkim za cudowne działanie,tamten za to bosko pachnie ,ale do rzeczy,szampon się dobrze pieni i jest wydajny,po zastosowaniu czuć porządne odżywienie i nawilżenie włosów,wydaje mi się że w przypadku tego szamponu zbędna by była nawet odżywka ale z racji tego że ja porostu muszę z przyzwyczajenia nanieść odżywkę albo maskę i dlatego nie sprawdzałam,na włosach na pewno nie ma efektu "skrzypienia" tak jak w przypadku Gentle Lentil tylko takiego jak by poślizgu,zapach w ogóle mi się nie kojarzy z kokosem ale jest słodki i delikatny raczej trudny do określenia ale przyjemny,ogólnie szamponik spełnia swoje zadania,duży plus dla niego za bogaty i przede wszystkim naturalny skład:) Gorąco polecam!!! Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej kostki

Z szamponami Lusha po raz pierwszy zetknęłam się dopiero kilka tygodni temu.. Muszę przyznać, że bardzo przypadły mi do gustu.. Póki co testowałam Trichomanię, New i Godivę. Trichomania rewelacyjnie się pieni i bardzo fajnie pachnie (większość dziewczyn mówi o silnym kokosowym zapachu aczkolwiek ja go nie czuję). Cudów z moimi włosami nie działa ale jest przyjemny w użyciu, delikatnie oczyszcza i nawilża włosy. Niestety bez odżywki "poślizgowej" ciężko mi po nim włosy rozczesać (aczkolwiek jeszcze żadnemu szamponowi się to nie udało więc to mogę Lushowi wybaczyć) Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej kostki