Kobo Professional Long Lasting Nail Polish Trwały lakier do paznokci

Lakier zakupiony na szczęście w promocyjnej cenie w naturze.Kolor ok ale jeśli chodzi o trwałość niczym się nie wyróżnia od wszystkich innych lakierów. Już po pierwszym zmywaniu naczyń lakier na końcówkach odpadł. Schnie też dosyć długo.trzeba 2 warstwy lakieru żeby pokrył. Nie polecam

Dam 2, ponieważ ładna paleta kolorków, na paznokciu trzymają się przeciętnie, cena nieadekwatna do jakości. Posiadam trzy kolory: Mexico, Amsterdam, Rocky Coastilne. -Mexico, w buteleczce ładniutki kolorek, jednak paznokcie trzeba pomalować z trzy razy żeby porządnie zakrył. -Amsterdam to chyba jedyny z tej maluteńkiej kolekcji, który naprawdę mi się podoba, ładnie prezentuje się na paznokciu! -co do Rocky Coastilne to ... nie mam komentarza na jego temat, tragedia! Używam tego produktu od: zakupiłam jakieś 6m temu Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania do zużycia i pożegnam tą markę.

Zastanawiam się od czego to zależy ze jednemu lakier pasuje a innemu nie. chwalone godlen rose to dla mnie porażka ale KOBO (w tej cenie) to rewelacja! jedyny minus to mała paleta kolorów używam trzech wszystkie w kolorach rózu / fioletów dość dobra trwałość jak na tą cenę Krycie - dwie warstwy łatwe rozprowadzanie Cena adekwatna Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania małe

Kupiłam dwa lakiery z tej serii. Pastelowa żółć i delikatny szary wpadający w fiolet. Nie napiszę numerami, czy nazwami, bo obydwa już dawno wylądowały w koszu. Zakupiłam je na promocji za niecałe 5 zł jeden. Regularna ich cena to około 20 zł. A ja się pytam za co? Faktem jest, że mają bogatą kolorystykę i to kusi, ale nic poza tym. Lakier ma cienki, beznadziejny pędzelek, który absolutnie nie jest wygodny w aplikacji. Konsystencja lakieru jest nieco "korektorowa" i trzeba nałożyć minimum 3 warstwy, aby idealnie pokryć płytkę paznokcia. To przedkłada się na dłuuuugie wysychanie, po czym będzie można w całości oderwać go od paznokcia niczym maseczkę peel-off. Odpryski pojawiają się już tego sama dnia, a najpóźniej dnia następnego. Mam wrażenie, że producent się pogubił i zapomniał, co to znaczy "long lasting". Podsumowując: NIE POLECAM! Używam tego produktu od: kilka razy Ilość zużytych opakowań: wylądowały w koszu

To był mój jedyny zakup kosmetyku z tej firmy, zaraz na samym początku, jak tylko szafy pojawiły się w Naturach. Lakier mam, a raczej miałam, w odcieniu o pięknej nazwie "Carmine". I faktycznie, był karminowy. Kusiło mnie wtedy mnóstwo innych kolorów, jednak obok stała szafa Catrice - te lakiery znałam, zaś Kobo został wzięty na próbę. Próby nie przeszedł i po jakichś 2 latach wylądował w koszu. W swojej kolekcji mam lakiery nawet starsze, które zachowują swoją konsystencję i świetne właściwości. Ten lakier po prostu nie wysycha. Tworzy na paznokciu gumowatą masę, którą po ok. godzinie można w całości zdjąć z paznokcia. Coś jak maseczka peel-off. Kolejny słaby punkt to krycie - dwie warstwy i nadal widać paznokieć. Opakowanie zużyłam do połowy, bo nadawał się jedynie do malowania paznokci u stóp. Ceny nie pamiętam, skoro go kupiłam na próbę to nie przekraczała mojej bariery psychologicznej. Jak na drogeryjną markę - beznadzieja. Lakiery Sensique, czy My Secret są lepsze. Piękne kolory na półce dające obietnicę świetnego krycia i w dodatku "long lasting" to duże nadużycie. Rzadko kiedy wyrzucam lakiery do paznokci - jeśli już nie używam to oddaję, tego wstyd byłoby nawet oddać. Używam tego produktu od: od kiedy firma pojawiła się w drogeriach Natura Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte do połowy

OKROPIEŃSTWO,. Kupiłam go w Naturze za niecałe 7 złotych. Jednak dla mn za drogi jak na takie badziewie. Podkusił mnie piękny błękitny kolor. -mało wydajny -2 dni przy dwóch warstwach wytrzyma - musze nałożyć ze trzy warstwy żeby wszystko zakrył, ale i tak badziewnie zakrywa -tylko się nim pobrudziłam -długo schnie +jeden plus za to że lakiery kobo mają naprawdę piękne kolory Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam z "wyprzedaży", za promocyjną cenę było warto. W cenie regularnej raczej bym się nie skusiła. Mam jakiś ciemny odcień czerwieni, niestety nr się starł. Cała gama kolorów jest ciekawa, pięknie nasycone barwy. Z malowaniem paznokci nie miałam żadnych problemów. Jedynie, jak dla mnie pędzelek mógłby być szerszy, większy. Stosuję 2 warstwy i są wystarczające. Minus za długie schnięcie, ale efekt jest super. Na paznokciach mam go ok. 2-3 dni, co jak na mnie jest dość długo. Konsystencja wypada średnio, ale nie przeszkadza mi w aplikacji. Na pewno kupię ponownie jakiś inny kolor, jeżeli znów natrafię na promocję:) Podsumowując, jak i w tytule: po prostu dobry lakier. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwsze

Bardzo lubię lakiery z tej marki :) Są one bardzo wydajne i bardzo napigmentowane :) Na paznokciach utrzymują się trzy dni i dopiero wówczas można zauważyć, jak lakier odpryskuje. Przedam za kolorem Crazy Pink (20) nie jestem w stanie napisac nic złego o tym lakierze - bo po porstu jest boski :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2 całe

po dwóch dniach są widoczne małe i nieestetyczne odpryski. liczyłam, że za tą cenę będzie lepszy od tych tanich, ale niczym się nie różni. plusem jest to, że ładnie się błyszczy, po dwóch warstwach i tak nawet szybko wysycha i kryje dobrze płytkę. ładne kolory Używam tego produktu od: trzech tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam 3 kolory z najnowszej kolekcji Colour Trends (cena regularna to 9,90 zł): - Wien 5 (fiolet); - San Francisco 16 (brąz); - Shanghai 27 (niebieski z bardzo delikatnym shimmerem). Przede wszystkim w kolekcji jest duży wybór niestandardowych kolorów. Jeśli chodzi o trwałość to jest trochę powyżej średniej (u mnie około 4 dni). Lakier prawie nie ściera się na końcach. Pędzelek jest lekko profilowany, ale łatwo się nim maluje. W czasie malowania tworzą się lekkie smugi. Konsystencja jest dość rzadka. Dobre pokrycie płytki wymaga dwóch warstw. Niestety lakier długo schnie. Można nim zrobić poprawki np. podmalować na szybko odprysk i nie wygląda to niechlujnie. Nie sprawia trudności przy zmywaniu, nawet przy ciemnych kolorach. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 3 x 1/3

Przetestowałam w ramach koleżeńskich wypożyczeń lakierowych. Ładny kolor, niestety słabo kryjący i "smużący". Potrzebne były dwie solidne warstwy, które przełożyły się na czas schnięcia - nie starczyło mi cierpliwości... zmyłam. Nie mogę więc ocenić trwałości. Wąski pędzelek, pozwalający na precyzyjną aplikację.

Na wakacjach w polsce zakupilam sobie odcien 28 miami z nadzieja ze bedzie dobry ale wolalam nie ryzykowac aczkolwiek wiele dobrego o nich slyszalam i niestety sie zawiodlam lakier do krycia potrzebuje 2 do 3 warstw czego nienawidze 2 warstwy u mnie to jest max wolno schnie o utwardzaniu juz nie mowiac i trzyma sie 1 dzien paznokcie maluje zawsze po kapieli zeby na dugi dzien byly ladne i juz drugiego dnia wieczorem zadziera sie i odchodzi calymi platkami z paznokci konsystencje ma bardzo leista prawie jak odrzywki do paznokci pojemnosc tez nie jest zachwycajaca ale do robienia malych ozdobek na paznokciach jak najbadziej jest ok nie wiem czy go kupie bedac w polsce na swieta ale raczej zainwestuje w cos innego

Posiadam 3 odcienie lakierów Kobo. 1.230 Tango Red- czerwony z iskrzącymi się drobinkami, śliczny kolor na wieczór 2. 28 amethyst- fioletowy kolor z drobinkami 3. 4 New York- kolor z najnowszej kolekcji, ciemny fiolet Trwałość Pierwsze dwa lakiery nie są zbytnio trwałe, wytrzymują ok. 2-4 dni. Natomiast ostatni odcień trzymał się ostatnio prawie tydzień bez żadnego top coatu! Krycie W pierwszych dwóch odcieniach konieczne są 3 warstwy, w tym ostatnim wystarczą dwie. Cena Pierwsze dwa lakiery zakupiłam na promocji, zapłaciłam za nie "grosze". Ostatni lakier kosztował ok. 10 zł. Nakładanie Lakiery rozprowadza się bardzo dobrze, pędzelek jest również wygodny. Lakiery nie gęstnieją, cały czas mają taką samą konsystencję Opakowanie Niestety w pierwszych dwoch lakierach wycierają się napisy na buteleczkach, co nei wygląda zbyt estetycznie. W fioletowych lakierze jest już przyklejana etykieta i jak na razie nie ma z nią problemów. Polecam te lakiery, mimo swoich wad warto wypróbować zwłaszcza nowe, ulepszone odcienie. Używam tego produktu od: ok. 1 roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie trzech

Plusy: +przepiękne kolory (kupiłam krwistą czerwień) +dobra konsystencja Minusy: - obrzydliwie długi pędzelek, skręcił się w butelce, musiałam obcinać, żeby użyć lakieru - szybko się ściera (to akurat może być zaletą bo niektóre kolory nie nadają się do codziennego noszenia)

Firma Kobo zachwyca mnie swoją pełną paletą kolorów. Kiedy potrzebuje lakieru, cienia itp. pod np.sukienke zawsze wybieram się do Natury. W domu mam sporą kolekcje lakierów i żadnego zakupionego z tej firmy nie żałuje (być może dlatego, że często zmieniam kolor na pazurkach ;)). Małe, które dorwe w promocji posiadają czasem gorszej jakości pędzelek, jakiś za trwardy i za cieńki. Lakier nie zasycha w opakowaniu (jeden posiadam juz 1,5 roku i ostatnio ponownie go użyłam). Zawsze nakładam go na odżywkę lub lakier bezbarwny. Co do czasu utrzymywania się na pazurkach to róznie- jak jestem w domu to dłużej a niestety jak wychodzę do szkoły to po jednym dniu potrzebuje poprawek. Nakładam zawsze po 2-3 warstwy, ale tak zawsze mam z każdym lakierem, wieć nic dziwnego. Na pewno zakupie jeszcze nie jeden, choć głónie te z promocji- normalnie są za drogie- podobniej jakości lakiery są większe i tańsze ;) Używam tego produktu od: półtora roku Ilość zużytych opakowań: obecnie 3 otwarte

Zachęcił mnie kolor, gdyż jestem ogromną fanką czerwieni. Cena również winna sygnalizować, że będzie to produkt z górnej półki. Prawda okazała się zupełnie inna. Plusy: + eleganckie opakowanie + duże nasycenie koloru (ale niestety tylko w opakowaniu) Minusy: - zbyt wygórowana cena jak na tak mierne efekty - utrzymuje się bardzo krótko na paznokciach (1-2 dni) - kilkakrotnie dzień po nałożeniu pod paznokciem pojawiały się ciemniejsze plamki Lepsze efekty można uzyskać lakierem za 5,6 złotych. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno (wciąż w użyciu)

Lakieru użyłam może dwa razy i za każdym razem żałowałam tego kroku. -bardzo dziwny pędzelek. Sądzę że miał być szerszy, o bardziej trójkątnym kształcie by ułatwić malowanie. Nie wyszło- sterczą z niego dłuższe włoski, a pędzelek wygląda jak miniaturowa wersja miotełki z gałązek, którą nasze prababcie zamiatały ganki. Zupełnie niepraktyczny, ciężko nim pomalować paznokcie. Za którymś razem stwierdziłam, że łatwiej jest malować bez względu na skórki i pozniej to z nich zmyć, niż próbować je omijać. -lakier fatalne krycie, potrzebowałam 4 warstw, żeby przestała mi prześwitywać płytka paznokcia -schnie opornie, szczególnie przy 4 warstwie -kolor wyszedł mi zupełnie inny niż w opakowaniu, z koralu wpadającego w pomarańcz, uzyskałam niemal nenonową marchewkę. -trwałość przeciętna -cena zbyt wygórowana jak na taki efekt Ogólnie, rzadko trafiam na produkt, którego tak bardzo nie polecam :/ Używam tego produktu od: 2-3 razy Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie chcę wyjść na lakierową maniaczkę, więc tytułu Mojego Typu nie dostanie, ponieważ zgarnął go już Manhattan lotus effect. W skrócie - kupiłam w kolorze klasycznej czerwieni rok temu i do tej chwili rozprowadza się po paznokciu jakby został przed chwilą otwarty - czasem zastanawiam się czy moja mama nie robi sobie ze mnie jaj i nie podmienia ich! pędzelek fajnie maluje, nabiera odpowiednią ilość lakieru. Kolor piękny, matowy (ahh) i kryjący. Stosukowo niska cena jak na tak dużą buteleczkę. Na szóstkę! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe