Avon Bond Girl 007 Forever EDP 

Bardzo ładneperfumy, aż trudno uwierzyć, że to Avon. Zapach drzewny, z wyraźną nutą pieprzu. Wyrazisty, ale nie narzucający, wygładzony kaszmirem.Flakon też niczego sobie. Popularna angielska firma wniosła się na wyżyny swoich możliwości. Szkoda tylko, że te perełki zostają wkrótce wycofywane z produkcji... Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Zapach ten dostałam lkoma innymi i to był jeden z tych, które mi nie do końca podpasowały względem zapachu. Zalety: - kobiecy flakonik - niezawodnyomizer - względna dostępność Wady: - cena - trwałość - po godzinie już niewyczuwalne i trzeba powtarzlikację - niewydajne - zapewne wina trwałoścdziwny, bardzo mydlany wręcz duszący zapach Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno

Tak samo jak wersja podstawowa, tak ten zapach był niesamowity, dojrzały, piękny! Jeszcze bardziej ostry, pieprzny i seksowny. Czułam w nim mocną nutę pieprzu, bardzo mi to odpowiadało. Jak na zapach z avonu był bardzo trwały, zapach unosił się wokół mnie. Bardzo mi to odpowiadało. Niestety, jak zwykle, avon wycofuje dobre zapachy. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: Niestety tylko 1

Avon nie jest dla mnie jakąś szałową marką, ale parę produktów od nich podbiło moje serducho. Tak jest z tym zapachem - cudowny, IDEALNY. Słodki, ale nie za słodki, pieprzny, wibrujący, świeży, ale ta świeżość nie jest taka prysznicowo cytrusowa, tylko właśnie pieprzna, zmysłowa, seksowna... uwielbiam ten zapach i nie raz zbierałam za niego komplementy, ale niestety - zawsze jak coś mi idealnie pasuje to zostaje wycofane :(( BOND GIRL FOREVER wróć!!!! Używam tego produktu od: przez kilka miesięcy jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie wierzę, że w składzie nie ma pieprzu, bo ja tu go wyczuwam w ilości ogromnej wręcz. To cała tona świeżo zmielonego pieprzu .Co prawda gdzieś tam przewija się też frezja, ale pieprz jest tak intensywny, że nic nie jest w stanie go zdominować ani nawet próbować do niego dołączyć. Niestety i tutaj wyczuwam typowo avonową nutę i wiele osób od razu pytało mnie czy mam na sobie perfumy tej marki, bo zapach jest charakterystyczny. Nosiłam go kilka razy w upały i nie był męczący, choć bardziej pasuje na jesień czy zimę.

Jedyny "idealny" zapach który do tej pory wpadł w moje ręce, wielka szkoda że wycofali. Wszystkie osoby które chciałyby powrotu tej wody do sprzedaży proszę lajk fan page\'u "Bond Girl Forever Avon" na fb, im będzie nas więcej tym większe mamy szanse! Używam tego produktu od: 2009 Ilość zużytych opakowań: zużyłam 2 butelki, resztka trzeciej jest na specjalne okazje

Zniewolił mnie od pierwszego powąchania, zapach rzeczywiście godny Bond Girl. Ciekawa pieprzowa nuta, zapach zdecydowanie niebanalny, raczej na wieczór. Żal, że już nie sprzedają! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: pierwszy falakon

Dla mnie pachną one pewną siebie i seksowną kobietą która łamie serca i ma dziki charakterek. Są mocne i sprawiają, że każda kobieta powinna się czuc w nich pewnie. W zbyt dużej ilości mogą przytłaczac. Na mojej skórze trzymają się naprawdę długo i mocno. Dostałam je jako prezent i myślę, że sama bym ich nie kupiła. Nie lubię za bardzo perfum z Avonu, ale trzeba przyznac, że te są całkiem niezłe. Używam ich tylko na wieczór i to całkiem rzadko. Co do flakoniku, to myslę, że do nich pasuje. Jest ciemny, zmysłowy i kobiecy. Nie podoba mi się za to ta dziwna zatyczka. Trzeba im także przyznac, że jeżeli używa się ich z głową to badzo podobają się płci przeciwnej. (: Myślę, że facetów przycjąga ten zmysłowy i mocny zapach. Cóż każdy z nas goni za tym co nieosiągalne i intrygujące. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go na promocji za 40zł i kupiłabym go nawet w tej normalnej gdyby jeszcze był!Czemu go już nie ma katalogach?! Plusy: -mocny zapach,nie raz koledzy z klasy po tajemnie mnie wąchali xD -potrafi utrzymać sie aż dwa dni! -piękna buteleczka w kształcie granatu Przez to że już nie jest w sprzedaży używam go na wyjątkowe okazje już tylko. Używam tego produktu od: hmm ponad rok Ilość zużytych opakowań: połowa

Kupiłam je przez przypadek, akurat ktoś sprzedawał nowe kosmetyki Avonu o połowę taniej, i skusiłam się na te perfumy. Chciałam uwodzicielskiego, pieprznego zapachu. Od razu wyjaśniam, że często poszukuję perfum z pieprzową nutą, uważam, że to jest TO w perfumach, coś co przyciąga. I kiedy używałam tych perfum wiele osób nie szczędziło mi komplementów. Nie wszystkim też się podobał, ale to chyba nawet lepiej :) Zastrzeżenia co do trwałości, ok, zgadzam się, ale był to na pewno wyjątkowy zapach, nie taki oklepany :) Nie umieszczam go w moich hitach, bo jest niedostępny, ale gdyby tylko znów pojawił się w ofercie, z pewnością bym go kupiła.

Na początku zaznaczę, że lubię perfumy Avonu:). Chciałam kupić sobie jakiś avonowy zapaszek, raczej lekki, świeży, do codziennego stosowania, a że nie byłam na bieżąco z nowościami Avonu - zamówiłam parę próbek, m.in. Bond Girl 007 Forever. Nie ukrywam, że na początku mnie urzekły. Z 10 próbek perfum wybrałam te, gdyż zapach był piękny - taki tajemniczy, delikatny, a jednocześnie drapieżny (koktajl delikatnych kwiatów z domieszką owoców, przyprawiony szczyptą pieprzu). Fakt, że zapach nie trzymał się zbyt długo, ale pomyślałam, że pełnowymiarowy flakon lepiej się sprawdzi. Niestety:(. Jak dla mnie zapach wyczuwalny jest jakieś 2-3 godzinki, potem się gdzieś ulatnia, a szkoda, bo to taki ładny zapach. Plusy: + ładny zapach: nienachalny, niemęczący (do codziennego stosowania OK) + śliczna buteleczka (kształt i kolor) Minusy: - nietrwały - mało wydajny - zbyt drogi!!! Używam tego produktu od: 6 m-cy Ilość zużytych opakowań: pół flakonika

Więc tak, buteleczka ładna, zgrabna. Zapach świent, bardzo mi się podoba, taki świeży, owocowy (ja czuje w nim pomarancze i mandarynki:D) chociaz po nazwie "bond girl" spodziewałam się czegoś bardziej eleganckiego. Trwałość perfum jest śmieszna.. . na mnie trzymają się jakieś pół godziny :/ i stad moja niska ocena, nigdy już ich nie kupię niestety... Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: prawie cała buteleczka

Zaciekawila mnie wysoka cena ( myslalam ze idzie w parze z trwaloscia ) Ladne opakowanie jakby kobiecej sylwetki / granatu. Do tego woda perfumowana. A wzielam. :) zapach kojarzy mi sie z rozpoczeciem szkoly bardzo go lubie :) nuta glowy jest ordynarna mocna, ale potem przechodzi w cos slodkiego mniej intensywnego :) atomizer dobrze dozuje perfumy. Nie wylewa ich i wywoluje delikatna mgielke :) zawleczka dobrze trzyma sie butelki :( niestety jest naprawde malo trwaly 2 godziny i trzeba sie pochylic zeby cos poczuc Ogolnie za ta cene nic specjalnego. Lepiej juz kupic incandessence czy Black dress z avonu ktore maja trwalszy i bardziej charakterystyczny zapach Używam tego produktu od: pazdziernika 2010 Ilość zużytych opakowań: pol 50 ml

Jeżeli perfum ma w składzie pieprz to prędzej czy później trafia na moją półeczkę. Pewnego dnia przywędrował Bond Forever i... rozczarował mnie... Liczyłam na jakieś wow, boom, sruuu a tu nic :( Pachnie apteką, chemią... Pieprz czuć ale jest to jakiś chemiczny cierpki niemiły gatunek :( Przykro mi bo myślałam ze się polubimy jak z Surrender ale niestety... używam tylko jak mnie coś zemdli psiknę i chemia mnie stawia na nogi jak sole trzeźwiące... wykończę go i więcej nie zamówię. Za te pieniądze trochę niesmaczny żart Avonu... Używam tego produktu od: 3 miesięcy... Ilość zużytych opakowań: w połowie

Jak dla mnie tragedia- pachnie dosłownie jak pieprz. Miałam, ale sprzedałam, nie chcąc mieć już nic z tym zapachem wspólnego. Myślałam, że nie znajdę jego zwolenników, a tu niespodzianka. Używam tego produktu od: nie używam Ilość zużytych opakowań: zaczęłam jedno

Bardzo podoba mi się ta perfuma, jest taka pieprzowa, charakterystyczna, wyróżnia się w tłumie. Podoba mi się flakonik, choć nie jest to dla mnie najistotniejsze. Znaczącym minusem jest to ze krótko się utrzymuje na ciele - 2-3h i potem nic nie czuć. Natomiast gdy psiknę sobie tymi perfumami mokre włosy przed wysuszeniem to pachną nimi aż do następnego mycia :) Używam tego produktu od: okolo 1 rok Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zapach dla odważnych kobiet- w końcu to dziewczyna Bonda :D bardzo fajny kobiecy flakonik. Zapach spodobał mi się od razu. Jest troszkę ciężki powiedziałabym nawet, że taki pieprzny, ale sprawdza się na każdą okazję. Jeżeli chodzi o trwłość to jest mój najbardziej trwały perfum jaki miałam (a mam ich dość sporo). Moim zdaniem wart swoich pieniędzy. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2 buteleczki

Zapach bardzo charakterystyczny, najpierw miałam próbkę i od razu stwierdziłam, że to jest to, czego szukałam od dawna. Intensywny, z charakterem. Cedrat i pieprz, które moim zdaniem dominują w tej mieszance, bardzo mi się podobają i wprowadzają do zapachu \'tajemnicę \'- bo z tym mi się właśnie ten zapach kojarzy. Słodkość jaśminu nadaje mu zmysłowości. Uwielbiam nim pachnieć, za każdym razem, gdy aromat wpływa w me nozdrza uśmiecham się sama do siebie... i z rozmarzeniem staram się przypomnieć sobie coś, z czym mi się Bond Forever kojarzy, tyle, że owo \'coś\' jest jak uczucie deja vu... Niby się wydarzyło, ale nie wiem czy było na prawdę.... Minusem jest to, że zapach z próbek jest o wiele intensywniejszy i trwalszy niż ten z flakonu... Następnym, razem zakupę sobie po prostu duuuużo próbek. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: kilka próbek, zaczęłam 1 flakonik