PUPA, Lasting Color, Glossy Nail Polish, Lakier do paznokci (stara wersja)

Na lakiery Pupy trafiłam, gdy poszukiwałam lakieru w głębokim, śliwkowym kolorze. Dokładnie takim jak kolor 403.

Po odkręceniu słoiczka i wyjęciu pędzelka miałam złe przeczucia - lakier był bardzo gęsty. Ku mojemu zdziwieniu, mimo konsystencji, bardzo dobrze się nakładał. Wąski pędzelek ułatwił dokładne pomalowanie boków i nasady płytki. Po nałożeniu jednej warstwy miałam paznokcie równomiernie pokryte lakierem, a odcień nie różnił się niczym od tego w buteleczce. Paznokcie pięknie błyszczały, a lakier dopiero po 6 dniach zaczął delikatnie ścierać się z końcówek. Zmycie nie było problemem, ładnie schodził, nie rozmazywał się. Byłam więcej niż zadowolona.

Zachęcona dotychczasowymi efektami, zdecydowałam się na zakup drugiego lakieru, tym razem ciemnej czerwieni (604). W porównaniu z poprzednikiem, ten lakier spisuje się średnio. Konsystencję ma znacznie rzadszą, przez co nierównomiernie pokrywa płytkę, a równe pomalowanie paznokcia u nasady graniczy z cudem. Uzyskanie pełnego krycia wymaga nałożenia co najmniej dwóch warstw, a i to nie gwarantuje sukcesu. Dodatkowo, już na drugi dzień lakier ściera się na końcówkach. Koszmarem jest też zmywanie, ubabrane są paznokcie, skórki, generalnie całe koniuszki palców aż po kostki.

Gdybym miała pewność, że kolejny lakier Pupy będzie tak dobry jak fiolet, zdecydowanie zdecydowałabym się na ponowny zakup (tym bardziej, że gama kolorystyczna jest dość szeroka, polecam drogerie na \\\'H\\\'). Ponieważ jednak obawiam się, że kolejny lakier będzie równie kiepski co ciemna czerwień, raczej nie zaryzykuję kolejnych 25 PLN.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie

Oklaski za:
- bardzo ładną zgrabną buteleczkę
- kolory (ciekawe, to co w buteleczce można osiągnąć 2 warstwami na paznokciu. Nawet w przypadku takich lakierów jak NO46- ciemna ale żywa czerwień)
- łatwo się rozprowadza, ma standardowy ale wygodny pędzelek
- lakiery nie gęstnieją za szybko (jest raczej płynny, ja swoje mam od 3 miesięcy i spokojnie mogę nimi malować)

Kręcę nosem na cenę. Ja mam dwa lakiery na "specjalne wyjścia"(z uwagi na mocne, nasycone kolory). Nie używam ich na codzień, więc nie czuję zużycia. Ale na codzień - byłoby to zdecydowanie za drogo.

Nie oceniam trwałości- zwykle po jednym dniu (a raczej wyjściu) zmywam.

Używam tego produktu od: Ok. 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie

Mam lakier w nowej buteleczce, nie wyglada ona jak ta ze zdjecia. Lakier dobrze kryje juz przy 1-wszej warstwie, dlatego ze jest gesty. Tak gesty ze w polowie buteleczki juz nie sposob go uzywac. Robi smugi i ciezko go nabrac na pedzelek i zuzyc do konca. Jak na lakier z wyzszej polki cenowej szkoda mi po prostu ze tak gestnieje. Trzeba bedzie postarac sie go rozcienczyc, zeby buteleczka nie poszla do kosza. Szkoda bo wybor kolorow jest szeroki. A waznosc niby 36 miesiecy.

Używam tego produktu od: kilku miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 2 buteleczki

Super lakier, zaryzykuję nawet stwierdzenie, że dużo trwalszy od OPI ;)
Od zawsze miałam upatrzonych kilka odcieni, ale odstraszał mnie stosunek ceny do pojemności - 5 ml to malutko, ale biorąc pod uwagę, że osobiście wolę ciemne, mocno napigmentowane odcienie, wystarcza mi 1 warstwa lakieru do pełnego krycia. Dopiero niedawno zdecydowałam się na 1 regularny lakier - wcześniej miałam magnetyczny i dwa holograficzne.
Odcień, który recenzuję pochodzi z limitowanej kolekcji Afro Chic - 409 Afro Violet. Wg mnie ocień ląduje gdzieś między Miss Sporty 313, NYC 133 Purple Pizzazz Frost, Max Factor Fantasy Fire a Maybelline My Varnish 557 - czyli jest boski!!!
Pędzelek jest długi i wąski - kiedyś by mi to nie odpowiadało, ale teraz już nabrałam wprawy i gdyby nie mój problem z suchymi skórkami, paznokcie wyglądałyby równie dobrze jak po profesjonalnym mani.
Lakier nie smuży, ma idealną, jak dla mnie, konsystencję i aż tak bardzo nie śmierdzi.
Nie mam żadnych problemów ze zmywaniem czy odbarwieniem płytki. Trwałość do 4 dni - potem delikanie wycierają się końcówki.
Polecam.

Używam tego produktu od: ok. 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: ubytek 1 buteleczki

Generalnie udany produkt, ale znam lakiery o podobnej trwałości, większej pojemności i niższej cenie :)

+ dużo ładnych kolorów (ja mam kanarkowo-żółty, łososiowy i róż fluo)
+ trzymają się u mnie nawet 5 dni
+ nie odbarwiają płytki paznokcia, nawet nałożone bez bazy
+ mają całkiem przystępny zapach
+ już jedna warstwa lakieru kryje całkowicie

+/- 23zł to cena do zaakceptowania za lakierowy kaprys (typu wściekły turkus), którego nie mamy zamiaru często używać, ale przy zakupie koloru na co dzień 23zł/5ml lakieru to pomyłka
+/- mały pędzelek, ja osobiście takich nie lubię
+/- opakowanie, wolę lakiery w kanciastych buteleczkach, które w każdej sytuacji łatwo odkręcić

- konsystencja, która jest gęsta i ciągnąca się, trzeba uważać żeby nie zrobić sobie smug (malując się w pośpiechu lepiej sięgnąć po coś innego)

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2, w trakcie 3 buteleczki

Najlepszy lakiero do paznokci jaki dotychczas mialam!

Kupilam po raz pierwszy, bo generalnie nie lubie wydawac za duzo na lakiery do paznokci przekonana, ze wszystkie i tak predko odpryskuja i cena nie zmieni trwalosci. A tu niespodzianka!
Lakier firmy PUPA (mam odcien 31 z limitowanej wiosennej edycji) pozostaje na paznokciach naprawde dlugo. Konzystencja jest gesta, ale nie ma problemow z nalozeniem go na paznokcie, mimo iz pedzelek jest dosc maly. Jedna warstwa wystarczy! Szybko schnie. Kilka osob mi powiedzialo, ze moje paznokcie wygladaja jak Shellac. Piekna gama kolorow. Polecam naprawde:)

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego (zapas 2 kolejnych czeka :D )

Temat lakierów do paznokci to dla mnie dotąd jedyna dziedzina, w której nigdy nic mnie nie zachwycało. Trwałość lakieru ponoć w dużej mierze zależna jest od kondycji płytki paznokcia, która akurta w moim przypadku zawsze pozostawia wiele do życzenia- jednak jedynie ten lakier trzyma się na moich pazurach przez parę dni i to sprawia, że już bardzo go lubię.
Plus za szybkość malowania- jedna warstwa kryje doskonale, schnie na tyle szybko by nie pozostawiać smug i sprawia, że samo malowanie paznokci jest przyjemne!
Do tego dochodzą kolory, jakie lubie- piękne czerwienie, cudowna fuksja, a teraz używam intrygującej śliwki (406). Jest też sporo odcieni lubianych przez wiele kobiet- jasny róż, beże idealne do frencha.

Oczywiście, że przed malowaniem nakładam bazę Peggy Sage, a na wierzch niezastapiony Insta-Dri Sally Hansen.

Używam tego produktu od: od kulku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: dwie buteleczki

Główny zarzut: krycie oraz trwałość

Do zakupu zachęciły mnie opinie o długotrwałości tego produktu. Sama mam paznokcie, na których każdy lakier trzyma się maksymalnie dwa dni, więc chętnie testuję nowości, szczególnie w przypadku, gdy Wizażanki zachwalają.

To jest mój pierwszy kontakt z firmą Pupa, niestety nie jest to udany debiut, chociaż całkowitym zawodem też bym go nie nazwała.

Mam kolor 200 - mleczny beż o różowawym zabarwieniu, jedyny naturalny odcień, który był dostępny w moim Douglasie.


Plusy:

+ kolor wygląda na paznokciach świeżo, elegancko. Bardzo mnie to zaskoczyło, bo mam dłonie, którym wszelkie różowawe pigmenty w beżach nie służą - ten wygląda naprawdę ładnie i chętnie go używam.
+ bardzo ładny połysk
+ kolor nie posiada absolutnie żadnych drobinek
+ wygodny pędzelek i buteleczka
+ niewielka pojemność
+ niska cena jak na lakier z Douglasa ;)
+ nie robi smug

+/- konsystencja - lakier jest mocno płynny, ja akurat takie lubię, ale w tym przypadku płynność lakieru niestety przekłada się na krycie:

- przy odcieniu 200 potrzeba TRZECH warstw, żeby lakier jako tako pokrył płytkę. Dla mnie to niemałe zaskoczenie, bo jestem przyzwyczajona do lakierów kryjących w 100% po maksymalnie dwóch warstwach. Przy tym 1 warstwa wygląda jak lakier bezbarwny, dwie dają efekt lakieru do frencha (lekko mleczna, przejrzysta warstwa), dopiero trzecia daje w miarę satysfakcjonujący efekt, ale muszę zaznaczyć, że białe końcówki nadal są trochę widoczne. Przypuszczam, że przy intensywniejszym kolorze dwie warstwy by wystarczyły do pełnego krycia, ale przy jasnych kolorach uwaga.

- czas schnięcia. Lakier potrzebuje sporo czasu aby całkowicie zaschnąć - ostatnio po 40 minutach od położenia trzeciej warstwy zdrapałam połowę lakieru z dwóch paznokci zapinając dżinsy.. Bardzo latwo o odciśnięcia, zahaczenia, zadrapania jeżeli nie odczekamy dłuższego czasu.

- TRWAŁOŚĆ. Niestety - u mnie lakier ten schodzi płatami na drugi dzień, tzn. po jakimkolwiek dłuższym kontakcie z wodą (z reguły rano myję głowę i lakier tego nie potrafi przetrwać). Nakładałam lakier w różnych kombinacjach: sam, na bazę, z top coatem.. Niestety na nic - dłuższa kąpiel czy mycie włosów i lakier nadaje się do zmycia. Szkoda :(

- niewiele kolorów do wyboru. W moim Douglasie widziałam tylko trzy kolory z ostatniej kolekcji oraz około 6 innych. Nie mówię, że ma być od razu wybór jak w Inglocie, ale przydałoby się tak z 20 kolorów. (Nie jest to jednak wina firmy - widziałam na stronie, że Pupa ma w ofercie mnóstwo kolorów, to po prostu nasz polski dystrybutor)

Ogólnie polecam ten lakier do wypróbowania - mimo jego wad rozważam zakupienie innego koloru, bo przekonuje mnie efekt na paznokciach. Nie wiem jak to ująć, ale lakier na pazurkach daje ładniejszy, jakby \'droższy\' efekt niż lakiery, których do tej pory używałam; podoba mi się ten elegancki połysk oraz mała buteleczka w niewygórowanej cenie.

Używam tego produktu od: dwa tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1/5 pierwszego

Mam ten lakier ale w troche innej buteleczce może t z letniej palety kolorów kolor jaki posiadam to M090 pomarańczowy.
Plusy
-kolor
-mała buteleczka
-ewentualnie cena

Minusy
-jakość jak w inglocie czyli kiepska na drugi dzień potrafi mi odprysnąć
-długi czas oczekiwania na wyschniecie przez to jakieś niemiłe niespodzianki się zdarzają przypadkowe odgniecenia itp
- dziwnie się nim maluje albo za mało albo za dużo jakiś taki dla mnie dziwny
- gdzie ten super połysk(o którym informuje mnie naklejka) bez szału


podsumowując bez ochów dla mnie bez szału a wręcz z niesmakiem lakier kiepski dla cierpliwych bo ja wymagam szybkiego schnięcia aha stosuje utwardzacz też wiele nie daje maluje nim paznokcie wtedy gdy chce je miec tylko na jednorazowe wieczorne wyjście już lepiej kupić Inglota większa butelka na wiecej prób ;)

NIE POLECAM !

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 nie całe więcej nie będzie

Uzywalam wielu lakierow roznych firm. Jesli chodzi o jakosc to lakiery Pupy uwazam za najlepsze z dotychczas testowanych.
Najwiecej mam lakierow Opi ze wzgledu na niesamowita palete kolorow i latwa dostepnosc (choc w perfumeriach jest niewiele kolorow to latwo o zakupy w sieci).

Lakiery Pupy trzymaja sie u mnie 3-6 dni w zależności od odcienia. Moje paznokcie sa "trudne" i wszystko szybko odpryskuje. To pierwszy lakier, ktory tak dlugo trzyma sie na moich paznokciach.
Plusem jest rowniez niewielki pedzelek. Mam male paznokcie i nie przepadam za wielkimi pedzelkami, ktore ma Opi.
Buteleczka sama w sobie nie jest brzydka.
Plusem jest tez cena (23 zl w Douglasie).

Lakiery Pupy maja dwa ogromne minusy.
Pierwszym z nich jest dostepnosc. Kilka kolorow jest w Douglasie. Czesto lakiery tez mozna spotkac w prywatnych, malych perfumeriach (w jednym z takich miejsc nabylam swoj pierwszy lakier). Na chwile obecna lakiery sa nie do kupienia w sieci.
Drugim minusem jest uboga paleta barw. Jestem swiadoma, ze Pupa nie zajmuje sie tylko "asortymentem paznokciowym", wiec nie ma co oczekiwac kolorow jakie oferuje Opi.
Uwazam jednak, ze nie zaszkodziloby firmie pomyslec nad paroma kolorami wiecej.

btw: design butelki jest inny niz na zdjeciu powyzej

Używam tego produktu od: 2 miesiaceIlość zużytych
opakowań: w trakcie dwoch buteleczek

edit: zainteresowalam sie blizej tymi lakierami i okazalo sie, ze stala linia liczy okolo 30 kolorow. W Douglasie jest tylko kilka kolorow ze stalej linii. Polecam szukac w malych prywatnych perfumeriach.
Posiadam kolory:
303 (fuksja) - do pelnego krycia wystarcza jedna wartwa (nie nakladam cienkiej warstwy nigdy), najlepszy z testowanych przeze mnie,
200 (mleczy roz) - jest to lakier poltransparentny, nie ma co oczekiwac pelnego krycia,
700 (ciemna zielen o perlowym wykonczeniu) - potrzebne dwie wartwy, średnio trwały.
czerwony - kiepsko sie trzyma, odbarwia pazury.

Trwalosc zalezy od odcienia. Najdluzej trzyma sie fuksja, czyli 6 dni.

Niestety zauwazylam pewien minus jakim jest niewielka pojemnosc, czyli 5 ml (OPIki sa 3 razy wieksze). W ogolnym rozrachunku cena nie jest tak korzystna. Nie nalezy zapominac, ze Pupa to firma pretendujaca do klasy wyzszej sredniej polki. Relacja cena-pojemnosc nie jest ciekawa.


edit: obnizam ocene o gwiazdke. Nowy nabytek w mojej kolekcji (czerwien) odbarwil mi plytke na pomaranczowo. Nie uzywam baz jako, ze Opiki nie odbarwiaja mi plytki. Nie spodziewalam sie takiego "efektu" po Pupie. Teraz nie moge wyjsc bez lakieru na paznokciach bo polowe plytki mam pomaranczowa :mur:.

Kupiłam owy lakier w Douglasie.Mam dwa odcienie niebieskiego.Kolor MO32-piękny kobalt i MO38 cudowny błękit bezchmurnego nieba :D
Bardzo przypadły mi do gustu te lakiery.
Po pierwsze są w przystępnej cenie.Mają bogatą gamę kolorystyczną.
Łatwo się aplikują i szybko schną.
Świetnie współgrają z moją odżywką z SH.
Kolory są intensywne,piękne i widoczne już po pierwszej warstwie.
Lakier ładnie kryje.Co najważniejsze naprawdę długo się utrzymuje i to przy długich paznokciach. U mnie trzyma nawet około 6 dni :)
Co jest jak najbardziej na plus.
Napewno wypróbuję inne kolory . Polecam



Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: używam dwóch kolorków na zmianę

Zakupiłam,bo podobały się mi kolory (mam 506-słoneczny żółty oraz 309- cukierkowy róż).Ogólnie mam mega problem z utrzymaniem lakieru na paznokciach.Max 2 dni wytrzymywał mi Sally Hansen,inne nawet nie dawały rady po dobie.Pracuję w rękawiczkach,często myję ręce więc nie oszczędzam moich paznokci.
I tu wielka niespodzianka...trzymał mi 6 dni...i pewnie by jeszcze trzymał,lecz zmyłam bo znudził mi się kolor!!!
Jak na razie jestem zachwycona i niewątpliwie zakupie inne kolory bo paleta jest ciekawa

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie