Seboradin Regenerujacy, Balsam do włosów zniszczonych farbowaniem i modelowaniem z żeń - szeniem (stara wersja) 

Ostatnio odkryłam balsam do włosów Seboradin i jestem nim zachwycona. Nie stosuję go codziennie, ale trzymam na włosach tak długo jak zaleca producent. Co robi z moimi włosami: +wygładza; +ułatwia rozczesywanie; +włosy są miękkie- myję włosy codziennie a miękkość czuć nawet następnego dnia, po umyciu i użyciu innej odżywki; +włosy są nabłyszczone, lekkie, wyglądają zdrowo; +cena- nie jest zbyt wysoka jak na produkt który tak dobrze się sprawdza; +/- zapach- u mnie długo utrzymuje się na włosach, co przeszkadzało na początku, ale się do niego przyzwyczaiłam :) Polecam!! Świetny balsam który pokochały moje włosy :) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Balsam kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji. MOJE WŁOSY: cienkie, bardzo miękkie, lekkie, falowane, farbowane, z tendencją do puszenia się BALSAM: balsam dostajemy w przezroczystym opakowaniu - trochę twardym, jednak nie ma problemu z wydobyciem kosmetyku; sama konsystencja jest dość rzadka, ale nie spływa z włosów; zapach nie powala, ale nie jest źle; mimo moich obaw jest dość wydajny; DZIAŁANIE: balsam rewelacyjnie nabłyszcza i wygładza włosy; niweluje puch; włosy są nawilżone i wyglądają zdrowo; po prostu działa - włosy są w dużo lepszej kondycji przy regularnym stosowaniu; dodatkowo ułatwia rozczesywanie i nie obciąża włosów; PODSUMOWANIE: rewelacyjny balsam do włosów w przystępnej cenie; kupię ponownie; Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: trzy

Balsam jest dobry do włosów zniszczonych, przede wszystkim plusy: *gęstość - dobrze utrzymuje sie na wlosach *wydajnośc *działanie - po całym opakownaiu na pewno włosy będa w lepszej kondycji Minusy: *ciezko go wydobyc z opakowania - jest twarde *sredni zapach Balsam godny polecenia, aczkolwiek nie jest to moj KWC Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 duze

Odżywka jest bardzo dobra, ma krótki ale dobry skład same dobroci w tym kolagen nie przetłuszcza moich włosów nawet gdy wmasowalam ja na skalp( grzech jej nie wmasować) nawilża włosy wyglądaja naprawde zdrowo a nie zawiera żadnych silikonów zapłaciłam 18 zł za nia myśle ze to niedrogo jak na efekty które mi dała jest to moja druga dobra odzywka razem z john masters organics polecam nawet tłustym włosom Używam tego produktu od: od miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Stosowałam w duecie z szamponem z tej serii i tu sprawdził się bardzo dobrze. + Przyczynił się do wzmocnienia włosów (mniej ich wypadało) + Ułatwia rozczesywanie, wygładza włosy + Nie obciąża włosów, nawet po zastosowaniu na skórę głowy. O ile w przypadku użycia maski z serii przeciw wypadaniu włosów, konieczne było jej zmycie szamponem, tutaj na prawdę wystarczy odżywkę spłukać. - niewygodna twarda butelka. -cena Ja pewnie jeszcze do niej wrócę. Zauważalnie wzmocniła moje włosy, a przy takiej długości jaką mam to się liczy :). Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Idealny produkt dla moich z natury suchych włosów, pomimo wielu wad. \\n \\nMinusy: \\n- niewygodne opakowanie (trudno wydobyć produkt) \\n- słaba wydajność \\n- zapach, który dla mnie jest bardzo męczący (na szczęście na włosach nie utrzymuje się długo) \\n \\nPlusy: \\n- z moimi włosami robi cuda \\n- intensywnie nawilża \\n- dociąża moje wiecznie puszące się włosy \\n- nie obciąża \\n- regeneruje \\n- nabłyszcza

Zastanawiam się jak to się stało, że wcześniej nigdy nie zagościł w mojej łazience? Balsam Seboradin okazał się tak fantastyczny, że zamieszka w mojej łazience już na stałe. Włosy mam bardzo długie, falowane, od połowy potraktowane "ombre", a co za tym idzie rozjaśniona partia włosów była dość mocno przesuszona mimo bardzo starannej pielęgnacji. Nie były zniszczone, po prostu przesuszone. Oleje i maski pomagały, jednak miałam wrażenie, że nadal nie jest to to, czego oczekuję. Seboradin zamówiłam w aptece internetowej za około 18zł. Efekty jakie osiągnęłam w ciągu 5 tygodni są zaskakujące! +balsam posiada dość rzadką konsystencję jednak przyjemnie się go aplikuje +dwie porcje wielkości orzecha włoskiego wystarczyły na moje długie włosy, co mocno mnie zaskoczyło. Idealnie się rozprowadza i pokrywa całe włosy +balsam cudownie wygładza włosy, nawilża je, sprawia, że są miękkie i nie mogę przestać ich dotykać! Wyglądają naprawdę świetnie +są mega błyszczące, "lejące", dobrze się układają i nie puszą - a moje włosy przez gęstość lubiły to robić +co najważniejsze - on naprawdę regeneruje! Włosy są w świetnej kondycji, zwłaszcza te rozjaśnione na czym mi zależało najbardziej. Końce są tak przyjemne w dotyku, milutkie, mimo, że podcinałam 2,5mca temu. Uwielbiam efekt jaki daje. +wzmacnia włosy +absolutnie nie podrażnia i nie przetłuszcza. Nakładam zazwyczaj przy samym skalpie i nigdy mi jeszcze nie obciążył włosów. +naprawdę bardzo wydajny, aż dziwne. Bo mam długie włosy, używam od 5 tygodni średnio co trzy dni, teraz co drugie mycie i nadal mam jeszcze mniejszą połowę. +skład naprawdę bardzo dobry +tani +polubiłam nawet zapach :D Nie przeszkadza mi, choć dość mocny i intensywny, czuć na drugi dzień. -/+butelka twarda, co pod koniec utrudnia wydobycie balsamu, jednak wybaczam Absolutny must have każdej włosomaniaczki, już nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez niego. Zamierzam kupić także inne balsamy Seboradinu. Polecam wszystkim.

Moje włosy się puszą, przetłuszczają się oraz są zniszczone po prostowaniu i suszeniu. Po recenzjach na KWC postanowiłam zainwestować w ten balsam i stwierdzam, ze to najlepszy zakup jakiego mogłam dokonać. Juz po trzech tygodniach stosowania zauwazylam znaczącą poprawe: + włosy mniej się przetłuszczają + lepiej się układają bez suszenia i prostowania + sa nawilżone + ich stan się poprawił + dostępność - balsam dorwałam w Hebe gdzie mają jeszcze wiele innych produktow z Seboradiunu Zapach- mi nie przeszkadza, a nawet jest przyjemny. Jedynym minusem jest dla mnie wydajnosc. Balsam nakladam od ucha po koncowki i trzymam 5 minut. Gorąco polecam wszystkim, bo jest wart swojej ceny. Używam tego produktu od: Krócej niż miesiąc Ilość zużytych opakowań: Mniej niż 1

Plusy: + pięknie nawilża, + domyka łuski włosów, + uelatycznia, + przyjemny zapach który ulatnia się po wysuszeniu włosów (na szczęście bo na dłuższą metę byłby męczący), + w duecie z moim szamponem \'Imbir i Trawa Cytrynowa\' Orientany sprawia że moje włosy wyglądają jak z reklamy <3 + włosy są po niej miękkie i bardzo leciutkie :) Minusy: - nienajlepsze opakowanie. Mogliby je zmienić. Niemniej jednak udało mi się zużyć cały balsam co do ostatniego mililitra bez specjalnego męczenia się, więc... W zasadzie może być Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe

+ bardzo nawilża + uealastycznia włosy, są po nim miękkie + nie trzeba go długo trzymać na głowie + przyjemnie pachnie + - pobudza mikrokrążenie skóry głowy. jeśli mamy jakieś podraznienia, to może swędzieć - pod koniec trudno go wydostać z butelki Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedna buteleczka

Mam już drugie opakowanie 200ml. Opisze moje włosy ,a zobaczycie do jakich jest dobry, po prostu robi co obiecuje producent. Mam suche włosy od połowy ,po końce. Farbowane wielokrotnie, siwe miejscami. Wypadają. i tu 1 zadanie spełnione ...prawie nie wypadają. 2 zadanie ,odżywiają i regenerują sie włosy po tym balsamie. nr 3zadanie ...przy regularnym stosowaniu poprawia sie gęstość. jak dla mnie to dobra na tyle odżywka \\balsam ,iż bede stosować. Miałam wcześniej m.in. Elseve czerwona ,Kiehls avocado ,KMS California czy oriflame linia do zniszczonych. Ten balsam zostaje u mnie &quot;its a keeper&quot;

Włosy długie, cienkie, tłuste u nasady, suche i rozdwajające się na końcach, wypadające Używałam ją od ucha aż po końce włosów, starając się nie dotykać skóry głowy Plusy: -wydajna (starczyła mi na dłużej niż odżywki innych firm) -ładnie się rozprowadza na włosach przez co nie potrzeba jej dużo do nałożenia na włosy -Domyka łuski włosów (rozdwojone końcówki nie są sklejone, ale włosy na końcach nie są białe i napuszone) -łatwo się po niej rozczesuje włosy -całkiem ładnie pachnie -nadaje włosom blasku lub je wydobywa z włosów -u mnie ta odżywka potęguje to że końcówki włosów są proste i nie wywijają się i nie kręcą Minusy: -opakowanie odżywki powinni zmienić, bo jest zbyt twarde by wyciskać zawartość oraz jak ma się szampon z Seboradin, który ma identyczny kształt to łatwo się pomylić pod prysznicem -konsystencja lekko kisielowata/wodnista przez co czasem trochę mi upadło przed nałożeniem na włosy Ogólnie polecam, bo moje włosy pierwszy raz od bardzo dawna wyglądają na zdrowe i zadbane.

Bardzo przyjemny produkt, przymierzałam się do niego już od dłuższego czasu, aż w końcu dorwałam w aptece na drugim końcu miasta. Jestem zadowolona, aczkolwiek nie jest to moje KWC. Preparat dość lekki, nieobciążający, do codziennego i regularnego stosowania. Nie jest to jeden z tych kosmetyków, które mają w krótkim czasie &quot;odbudować&quot;, &quot;naprawić zniszczenia&quot; itp. Dla mnie Seboradin stanowił dobry duet z gęstym, &quot;odżywczym&quot; szamponem , a także był dobrą odskocznią od gęstych, treściwych masek. Konsystencja, jak już wspominałam raczej z tych lekkich, rzadkich, nawet ciut wodnistych. Łatwo się wylewa z opakowania ( które jest bardzo twarde, ale jako, że odżywka rzadka, to wylewa się bez problemu). Ładnie pachnie - taki mix Rzepy, ziół i tej charakterystycznej nuty kosmetyków z lat 90. Jeśli chodzi o działanie, to przede wszystkim bardzo zmiękcza włosy, sprawia, że są mile w dotyku i ławiej się rozczesują. Wmasowywałam ją także w skórę głowy - nie przetłuszcza, nie obciąża. Nie zauważyłam większej ilości &quot;baby hair&quot; i zmniejszonego wypadania, a szkoda, bo trochę na to liczyłam. Cena - nienajniższa, aczkolwiek nie żałuję, mimo braku spektakularnych efektów. Dostępność słaba, niegdyś widywałam pełno Seboradinów, a ostatnio ciężko jest mi dorwać ten właściwy. Warto spróbować, choć nie warto nastawiać się na cud ;) Używam tego produktu od: grudzień 2013 Ilość zużytych opakowań: jedno

Balsam niestety nie wywarł na mnie większego wrażenia ... Cena oczywiście na minus,do tego ten oporny plastik , z którego trudem można było coś wycisnąć mokrymi rękami.Wydajność też na minus starczył mi może na max.6 użyć.Włosy były nieco miększe ale niestety nic poza tym ;)

najlepsza odżywka dostępna na polskim rynku. ja ją kocham. kto nie wierzy niech sam się przekona, jak NIESAMOWICIE miękkie mogą być włosy po użyciu tej odżywki. <3 Używam tego produktu od: PÓŁ ROKU Ilość zużytych opakowań: w trakcie 4go

Wielu producentów kosmetyków do włosów obiecuje złote góry, a w rzeczywistości albo te kosmetyki w ogóle nie poprawiają kondycji włosów, albo poprawiają tylko do następnego mycia (czytaj: oblepiają silikonami nasze włosy). A Seboradin jest inny - on NAPRAWDĘ DZIAŁA! Zapach - mi nie przeszkadza, zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że jest całkiem przyjemny. Lubię takie ziołowe wonie. Duuuuużo gorszy zapach wg mnie ma Seboradin przeciw wypadaniu włosów. Ten jest ok. Działanie - i tu zaczyna się najlepsze. Włosy są mięciutkie, błyszczące... Aż ciężko uwierzyć, że ten balsam nie zawiera silikonów i że to co robi z naszymi włosami zawdzięczamy w 100% naturalnym składnikom! Działa dobrze zarówno trzymany przez 5 minut jak i dłużej, pod ręcznikiem, jako maska. Naprawdę działanie ma rewelacyjne, mało który balsam/maska daje na moich niesfornych włosach TAKIE efekty. Opakowanie - jedyne do czego tak naprawdę mogę się przyczepić... Nie bardzo chce z nami współpracować i resztki balsami naprawdę ciężko wydobyć. Jest to jednak &quot;urok&quot; wszystkich Seboradinów niestety. Ale nie będę odejmować za to gwiazdki, bo uważam że taki mały minusik przy tylu plusach jest wręcz niezauważalny :) Cena - mogłaby być trochę niższa, bo jak za 250ml odżywki do włosów, to 20 kilka złotych to może nie jest najniższa cena. Ale biorąc pod uwagę działanie tego balsamu, naprawdę WARTO wydać te kilka zł więcej niż na zwykłą odżywkę z drogerii. Planuję wypróbować jeszcze balsamy z innych serii Seboradin, ale ten NA PEWNO wróci na moją łazienkową półkę, i to pewnie prędzej niż myślę ;) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Już dawno się na niego czaiłam ale albo było mi szkoda pieniędzy albo nie mogłam znaleźć go nigdzie. W końcu dostałam go na urodziny! :D Nie mogę o nim powiedzieć nic złego. Włosy są po nim cudowne, gładkie, lśniące, miękkie i odpowiednio nawilżone :) Zapach jest dość specyficzny, ale można się do niego przyzwyczaić a nawet polubić. Używam tego produktu od: Listopada Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

UWIELBIAM GO! Co tu dużo mówić, pięknie zregenerował mi włosy. Używam go zaledwie od miesiąca, a już widzę poprawę. Włosy są lśniące, śliskie i miękkie w dotyku- przynajmniej tak mówi każdy, kto dotyka moje włosy a ostatnio całkiem sporo osób je &quot;maca&quot;. Konsystencja - na plus wydajność - hm.. pół butelki już poszło. regeneracja,nawilżenie - DUŻY PLUS dostępność i cena - jak dla mnie ok. minusy opakowanie jest okropne. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno