Wiecie jak to jest... gonimy za pięknem, w końcu mamy dość działania na własną rękę i udajemy się do dermatologa. Ten przepisuje nam skuteczny acz kolwiek drażniący preparat ( Differin w moim przypadku ) i wmawia nam, że konserwanty w kosmetykach to zło :) Więc zatroskani o naszą skórę przeszukujemy zaosby kosmetyczne aptek i znajdujemy całkiem niedrogi preparat, o idealnym składzie i zwiększonej pojemnosci ( 75 ml). Co robimy po pierwsze ? Przeszukujemy wizaż :) A jak już wizaż go poleca to kupujemy. Tak było w moim przypadku.
Polecam ten kosmetyk ponieważ:
1. Jest niezywkle łagodny. Nadaje się nawet pod oczy ! Nic nie piecze, nie szczypie, nawet na skórze rozdrażnionej retinolem czy kwasem.
2. Konsystencja jest wspaniała. Nie zbyt gęsta ale też nie lejąca. Małą ilością produktu pokryjemy całą twarz. Nie wchłania się zbyt szybko, więc mamy czas na dokładne, delikatne rozsmarowanie go. To ważne zwłaszcza gdy skóra jest podrażniona np. silnym środkiem antytrądzikowym, kiedy się łuszczy.
3. Minimalistyczny skład, bez środków zapachowych, bez barwników, i świetnie ! Bo po co to komu. Używając tego kremiku mam takie poczucię bezpieczeństwa :) myślę sobie, że postępuje tak rozsądnie unikając zbędnych konserwantów, akryli, silikonów. Oczywiscie nie obejdzie się od składników poprawiających konsystencję:
-Sodium Carbomer,
-Carbomer- pochodna kwasu akrylowego,
-Hydroxyethylcellulose- zagęstnik niejonowy, tzn że jest stabilna w szerokim zakresie pH, nie reaguje z jonami metali,
-Xanthan Gum- zagęstnik stosowany również w żywności.
I tyle, cztery substancje poprawiające konsystencje. A wiecie ile ich jest w Toleriane Ultra La roche-posay ? Tym w próżniowym pojemiku ? Około osiem ! W tym silikony i akryle, tak tylko mówię dla porównania.
4. Pokrywa twarz warstwą ochronną, korzystną np podczas zimy lub w trakcie leczenia dermatologicznego. Czuć, że delikatna skóra jest chroniona przed środowiskiem zewnętrzym. Jeśli skóra jest przesuszona to jest to wspaniałe, bo nie jest to taki tłusty efekt jak np przy Cicalfate Avene, tylko lekka przejrzysta, niebłyszcząca warstewka.
5. Przywoite nawilżenie, zawiera masę lipidów, które podczas leczenia dermatologicznego skóry należy uzupełniać, w tym Cermaide 3, masło Karite, olej kokosowy, swkalan.
6. Niweluje suchość skóry, podczas dnia nie staje się ściagnięta, nie czuć wysuszenia.
7. Stosunek pojemnosci do ceny, okolo 40 zł za 75 ml to daje nam 53 grosze za 1 ml kremu, dla porównania Toleriane Ultra to aż 1,75 złotego za 1 ml kremu, duża róznica prawda ?
Minusy tego kosmetyku to:
1. Jednak dla mnie jest zbyt tłusty żeby stosować go tak na codzień, gdy nie traktuję skóry niczym mocno wysuszającym. Wtedy potrafi zapychać, brzydko się błyszczeć.
2. Nie ma własciwosci łagodzących. Owszem sam przy nakładaniu nie piecze, ale żeby ukoił skóre np po goleniu to nie.
3. Mogłby być bardziej nawilżający. Dominuje jednak uczucie natłuszczenia.
Mimo tych paru minusów zdecydownie polecam ! Zwłaszcza podczas kuracji. Ja na pewno zakupię ponownie. Dobry bezpieczny produkt. Producent nie obiecuje cudów, więc te pare minusów to takie moje ,,a mogłbyś jeszcze".
Bezpieczny, łagodny, skuteczy
Gorąco POLECAM
Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 ( 75 ml )