Miss Sporty So Perfect Stay Coverstick (Korektor w sztyfcie) 

Zachęcona \'ceną na do widzenia\' w Rossmannie (2,5zł!) kupiłam dwie sztuki - jedną do podróżnej kosmetyczki i jedną do domowej. Niestety, nie polubiliśmy się. Wady: - nieprzyjemny (acz niezbyt intensywny) zapach - jak kredka świecowa - tworzy nieestetyczne plamy, jakkolwiek przygotowana byłaby twarz - roluje się, zbiera w zmarszczkach - nietrwały - mógłby być bardziej kremowy i mniej ciężki Z zalet: - całkiem niezłe krycie - kolory pasujące mimo niewielu opcji do wyboru - cena Używam tego produktu od: ok 3-4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Dużo od niego nie wymagam, bo nie mam dużych problemów. Używam go jedynie gdy chcę zamaskować drobne wypryski na czole. Nie ciemnieje, ładnie się wtapia, według mnie jest trochę za suchy mógłby być bardziej kremowy. Korektor jak korektor, nie liczyłam na cudy. Jest tani, robi to co ma robić. Używam tego produktu od: maja Ilość zużytych opakowań: 3/4 opakowania

Pierwszy raz kupiłam go jako nastolatka (wtedy miał trochę inną nazwę i biało-niebieskie opakowanie) i to był strzał w dziesiątkę. Idealnie kryje niedoskonałości na twarzy, jest trwały, nie podrażnia i nie uczula. Do tego wydajny i niedrogi.Najlepszy korektor jaki miałam i nie zamienię go na żaden inny. Używam odcienia Light. Szczerze polecam. Używam tego produktu od: ok 10-12 lat Ilość zużytych opakowań: z 20 :)

Mam problem z korektorami, każdy jest mi za ciemny. Nie przepadam za tymi płynnymi, więc skusiłam się na ten w sztyfcie. Dla mnie REWELACJA! W końcu 1 "light" jest rzeczywiście jasna :) + krycie genialne, nie widać niedoskonałości; + nie rozmazuje się; + nie widać, że w ogóle użyłam korektora. :) + cena :) Polecam, fajny produkt w fajnej cenie. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: dwa

Plusy: kryje, nie jest to krycie idealne, ale sobie jakoś radzi, jasny kolor jest dość jasny, łatwo dostępny, tani, wydajny Minusy: testowany na zwierzętach :( buuuu, nie ukryje wszystkiego Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Bardzo fajny korektor, często go kupuję. Używam głównie pod oczy. Zalety: - cena, ok 10zł - dostępność - trwałość - dobrze kryje - wydajny Wady: dla mnie brak :) Używam tego produktu od: ok 3 lat Ilość zużytych opakowań: około 4-5, dobrze nie pamiętam

Korektor kupiłam dawno temu w trawie. Nie znałam się kompletnie na kosmetykach i skusiła mnie niska cena oraz młodzieżowy wizerunek marki Miss Sporty. Jestem posiadaczką cery tłustej malowniczo usianej zaskórnikami. Dzięki kwasom udaje mi się ją całkiem nieźle trzymać w ryzach ale czasem zdarza się, że mam jakieś przebarwienie, które chcę ukryć. I właśnie wtedy idze w ruch ten oto kosmetyk. Korektor jest w formie wykręcanego sztyftu zamkniętego w cielistym, metalicznym opakowaniu, które może i nie jest szczytowym osiągnięciem w dziedzinie szyku i elegancji ale na pewno jest praktyczne. Nigdy mi się nie zacięło ani nie pękło mimo, że dużo przeszło. Napisy szybko się ścierają - po moich obecnie nie zostało ani śladu. Kosmetyk ma bardzo zwartą strukturę. Obawiałam się, że przy mojej wrodzonej delikatności złamę go przy pierwszym podejściu jak to czynię z pomadkami ale na szczęście nic takiego się nie stało. Przy nakładaniu możemy zaobserwować zmianę konsystencji, która staje staje się kremowa i miękka. Niewątpliwą zaletą tego kosmetyku jest mocne krycie. Dochowa tajemnicy zarówno gdy mowa o sinych podkówkach pod oczami jak i niechcianej niespodziance na środku czoła. Uważam, że najlepszy efekt uzyskamy nakładając sztyft na palec a potem delikatnie wklepując go w dane miejsce. Zauważyłam, że delikatnie wysusza niedoskonałości. Nie zapycha i nie zaognia powstałego stanu zapalnego. Wydaje mi się, że jest całkiem niezłym kosmetykiem, szczególnie jeśli przyjrzymy się stosunkowi cena - wydajność. Możliwe, że jeszcze kupie - jeśli oczywiście kiedyś uda mi się go skończyć. Używam tego produktu od: około 4 lata nieregularnego użytkowania Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jako korektor się nie nadaje, sam w sobie. Mam brzoskwiniowy odcień skóry, wzięlam najjaśniejszy odcien, a mimo to jeśli nałożę na samą, czystą skóre - odznacza mi się. Jesli natomiast nałoży się podkład, czy też krem BB - i na to ten korektor - jest ok Plusy: w razie potrzeby służy doraźną pomocą na krótkie wyjścia np. do sklepu - idealny Minusy: wysusza źle się rozprowadza dziwne, ciężkie do dopasowania odcienie jest pomarańczowy Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 i jedno wciąż napoczęte

Posiadam odcień 001-light. Jest to najjaśniejszy jaki znalazłam no i niestety wchodzi w pomarańcz. Nie mam pojęcia dlaczego. Na twarzy to już jakieś okropieństwo, gdy chce zakryć niedoskonałośći a za to pojawiają się pomarańczowe punkciki. Ale gdy się pokombinuje i pomiesza to można uzyskać coś na prawdę fajnego. Ogółem daje fajny matowy efekt. + cena + to, że jest w pomadce + nie świeci się + daje matowy efekt - odcień niby jasny, ale okazuje się pomarańczowy Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno,w połowie

Kosmetyk bez żadnego widocznego działania. Po nałożeniu wygląda jak brudny, po roztarciu robi się kompletnie niewidoczny. Konsystencja nieprzyjemna, ciężka i tępa. Generalnie nie ma zalet, lepiej dopłacić kilka złotówek i kupić korektor, który się do czegokolwiek nadaje. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

kupiłam go dawno, bo wydawał się podobny do so clear, ale to była pomyłka. za ciemny, a w dodatku na twarzy jeszcze ciemniał. po jakimś czasie robiła się z niego taka tłusta ciapa na twarzy, nie dopasowywał się w ogóle do cery. nigdy więcej go nie kupię.

Zostawiłam nowiusieńki podkład będąc z wizytą u ojca, więc na czas jego odzyskiwania za pośrednictwem poczty musiałam szybko poratować się czymś innym. Ponieważ nie mam większego problemu z niedoskonałościami, zależy mi jedynie by punktowo wyrównać koloryt cery, ewentualnie zamaskować pojedyncze krostki. KOSMETYK: Testowałam kolor najjaśniejszy, bo jestem bladziochem. Nie było najgorzej, ale i tak trochę dla mnie za ciemny, nie chciał dobrze wtopić się w skórę. Zdecydowanie bardziej żółty, miłośniczki różowych odcieni mogą być mocno zawiedzione. Ma tłustawą konsystencją, którą dosyć ciężko rozsmarować. Pozostawia widoczne zapchane pory, na szczęście pokryty pudrem jakoś ostatecznie wtapia się w całość i jest dosyć niewidoczny. Niestety, niezbyt trwały, jeszcze przed połową dnia wymaga poprawek. U mnie nie spowodował niedoskonałości, nie podrażnił ani nie uczulił. OPAKOWANIE: Nie pęka ani samoistnie nie otwiera się. Jak dla mnie wszystko w porządku. CENA/JAKOŚĆ: Nie ukrywam, że wybrałam go głównie ze względu na cenę... Zależało mi na czymś tanim, bo już wkrótce miałam dostać podkład z powrotem. Gdybym miała zainwestować w korektor na dłużej, z pewnością wybrałabym inny. Ten kosztuje ok. 10 zł i jeśli ktoś nie ma większych wymagań, może się sprawdzić. Podkład do mnie wrócił, a korektor leży w kosmetyczce i czeka na kolejną awaryjną sytuację bez fluidu. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używam koloru 001 Light Korektor kryje wypryski jednak czasem trzeba nałożyć kilka warstw, aby nie widać było większych krostek. Wtapia się w skórę. Czasem szybko się ściera, ale mam cerę tłustą więc to pewnie jest przyczyną. Nie nadaje się do krycia cieni pod oczami. Używam go codziennie.

Od 2 lat nie używam innego korektora. Jest tani, wydajny (kupuję go mniej więcej co 3-4 miesiące a używam go codziennie), idealnie dopasowuje się do mojej karnacji (nawet latem kiedy nabieram kolorku). Nie dam 5 gwiazdek, ponieważ nie utrzymuje się on jakoś super długo na mojej twarzy, ale być może dlatego, że mam tłustą cerę. To fakt, że podkreśla suche skórki, dlatego uprzednio smaruję twarz kremem (a szczególnie wysuszone miejsca) i problem znika :). Dodam również, że dobrze sobie radzi z moimi cieniami pod oczami. Nie odkryłam póki co lepszego korektora w podobnej cenie. + cena + wydajność + dopasowany kolor - trochę zbyt krótko utrzymuje się na twarzy Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: kilka

Posiadam odcień 001 light Kupiłam ten korektor, ponieważ ze sprzedaży został wycofany jego "brat" z serii antybakteryjnej. Muszę powiedzieć, że zrobił na mnie dobre wrażenie. Kolor nawet dopasowuje się do mojej twarzy, mógłby być mniej pomarańczowy. Coś, co mi w nim przeszkadza, to brzydki zapach, pachnie trochę, jak jakaś stara guma. Jego konsystencja jest dobra, nie marze się. Dobrze współgra z pudrem i długo utrzymuje się na twarzy (nawet bez niego). Jeszcze nie wiem, jak moja wrażliwa cera na niego zareaguje, ale po tych kilku dniach stosowania, nie zauważyłam niepokojących zmian. Plusy : -cena -długo utrzymuje się na twarzy -ładnie współgra z pudrem -dobra konsystencja Minusy: -brzydko pachnie -mógłby być odrobinkę mniej pomarańczowy

Używam tego korektora na cienie pod oczy, wypryski miewam rzadko dlatego nie wiem jak by się zachowywał przy zatuszowaniu zaczerwienień. Jak dla mnie jest w porządku ale trochę za suchy w konsystencji, muszę zawsze dodać troszeczkę kremu nivea żeby móc go rozprowadzić. Następnym razem rozejrzę się za innym korektorem ale z tym też się da współpracować. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jendo

Korektor jest dobry, kremowy, bardzo wydajny. Dobrze pokrywa np.pryszcze. Z czego jestem nie zadowolona to nie za bardzo da sie nim \'ukryc\' cieni pod oczami, ma na to za gesta konsystencje, ale przeciez nie musi kryc wszystkiego. Jest w bardzo przystepnych cenach. Co do aplikacji, to trzeba sie upewnic ze jest dobrze rozmazany, mi najlepiej wychodzi to pedzelkiem, bo palcem to z reguly zmazywalam go calego. Polecam Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: W trakcie 2giego

ODCIEŃ 001 LIGHT Na opakowaniu same ochy i achy, kupiłam, a obiecywany "cud" się nie stał. Korektor kosztuje ok 10zł za 4,5 grama. Zatrzask w opakowaniu mi się nie popsuł, być może dlatego, że nie noszę go w torebce. Jest WYDAJNY, KREMOWY i to co lubię najbardziej - W SZTYFCIE. Wybór kolorów dość lichy, ale i tak lepszy niż w serii antybakteryjnej, gdzie mamy do czynienia z jasnym beżem wpadającym w róż, albo okropnie ciemnym. Tutaj nieco lepszy wybór... 001 LIGHT to beż z domieszką żółtych pigmentów. Niestety na skórze NIE UTRZYMUJE SIĘ DŁUGO i ŚREDNIO KRYJE. Jednak największe zastrzeżenia mam do tego, że... brzydko OSADZA SIĘ W KAŻDYCH ZAŁAMANIACH - nie używam go pod oczy - z góry uprzedzam! ale np. na brodzie wygląda nieestetycznie, dodatkowo niemiłosiernie PODKREŚLA SUCHE SKÓRKI. Nie podoba mi się efekt, więc nie wrócę więcej do niego. :) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 op