Oriflame Beauty, Wonder Lash Intense Mascara (Intensywnie czarny tusz do rzęs) 

Mój ulubiony tusz do rzęs, używam go od lat. Podkręca mi rzęsy aż pod same brwi. Efekt utrzymuje się praktycznie cały dzień. Tusz ma bardzo fajny grzebień, który nie skleja rzęs.

Tusz nie jest tragiczny, ale po prostu nie podobają mi się moje rzęsy ubrane w ten tusz. Czerń jest mocna, ale tusz wygląda bardzo, ale to bardzo nienaturalnie na moich rzęsach. Nie chodzi o to, że efekt jest teatralny. Często nawet lubię teatralny makijaż. Ale w tym przypadku rzęsy po prostu wyglądają nieładnie. Trochę jak pogrubione owadzie nóżki. Wydajny. Standardowe opakowanie, dość fajna szczoteczka. Więcej nie kupię, bo nie podobam się sobie w tym tuszu. Spojrzenie wygląda na takie zmęczone, jakbym wróciła z imprezy, a nie dopiero na nią szła... Używam tego produktu od: przez kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Bardzo dobry tusz. Jeden z najlepszych jakich używalam, a miałam już kilkanascie. Pięknie wydłuż rzęsy. podkręca, nie kruszy sie, trzyma cały dzień. Polecam !! Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 4 całe

Miał byc intensywnie czarny i taki też jest, i uważam że to koniec jego zalet. Niestety ttworzy grudki i obsypuje sie . Nie rozdiela rzęs tak dokladnie jak jego oryginalna forma. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe

Powiem wam jedno zdanie: musicie go mieć! Swoją przygodę z Oriflame i tym tuszem zaczęłam dawno, bo w II gimnazjum. Teraz, już po liceum, na studiach, nie mam czasu uganiać się za klientkami, bo sama pracuję, ale tusz nadal u mnie gości! Był oczywiście zmieniany, ale od kiedy nie mam kontaktu z Oriflame, nie zmieniam szczoteczki od niego. Zmieniam tusze. Szczoteczkę myję, a potem znów używam. Nic się z nią do tej pory nie stało, a jest moim ulubionym tuszem, który kiedykolwiek miałam! Polecam, z całego serca! Używam tego produktu od: 2010 roku Ilość zużytych opakowań: powyżej 10 na pewno

Ekstremalnie go lubię. Mimo,że mam pełno tuszy w domu, to ten z Oriflame i Douglasa\'a lubię najbardziej. Uwielbiam gapić się na moje rzęsy po nim, są takie długie, gęste, i naprawdę czarniejsze niż węgiel! Plusy: + intensywna czerń + rzęsy idealnie pogrubione i wydłużone, + wo gule nie skleja ich w sposób nieatrakcyjny, + wygodna i prosta aplikacja, + cena w promocji jest przekonująca, + tusz jest naprawdę wydajny. Minusy: - BRAK! :)))) polecam każdej dziewczynie która marzy o wspaniałych rzęsach! Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Tusz jest naprawdę dobry i za niewielkie pieniądze . Plusy : świetnie wydłuża rzęsy , nie kruszy się i jego kolor to głęboka czerń oraz nie skleja rzęs. tworzy piękny wachlarz . Minusów nie znalazłam . Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2 całe produkty

To tusz, który zawsze mi pasuje, czy mam właśnie rzęsy sponiewierane, czy też odżywione, to ten zawsze potrafi z nich wyczarować ładne rzęsy. Tusz nie pozostawia grudek, nie osypuje się, bardzo ładnie barwi rzęsy, nadaje im grubość i długość. Przeważnie używam tej strony z krótkimi włoskami. Używam tego produktu od: 2 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam ten tusz w promocji. Kosztował ok. 20zł. Jest świetny. Bardzo dobrze rozszesuje i podkręca rzęsy. Nie wysycha szybko i starcza na dużo czasu. Nie kruszy się Jak dla mnie cena trochę zwala z nóg ale poczekam na promocję i na pewno kupię następny. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Koleżaka ze sto razy,podpowiadała..Miszka kup sobie ten tusz..Ale prózniaczo,szukałam wsród selektywnych..Lancome,Guerlain,Dior,Hr,sisley itd..Półka najwyzsza mnie srogo rozczarowała..Miałam wiele,oj wiele..W końcu(bogu dzięki)kupiłam skromny Oriflame..Uwazam,że to jeden z najlepszych tuszy..Raz-świetna szczoteczka..cos jak Maestro Armaniego plus zagrubiona druga str grzebyczka ,dla jeszcze lepszego efektu..Jednym ruchem sprawia się,ze oko nabiera wyrazu,otwiera..Rzęsy sa niebotyznie długie,lekko pogrubione..Moim skromnym zdaniem,jesli efekt jest tak dobry to po co mi wydawac na drogie tusze?Wole zainwestowac w lepszy podkład..Tą maskarą wyczarowac mozna teatralny efekt.Nie jest to 5 gwiazdek,ale mocną 4 -bije nie jedne drogie:).Jestem pod wrazeniem i polecam kazdemu..kazdej:):)

Hmm... jeśli chodzi o ten ciemniejszy odcień to się zgodzę, jest ciut ciemniejszy bo kredka do oczu której używam lepiej współgra z tym tuszem, a z jego "zwykłą" wersją sprawia wrażenie ciemniejszej od tuszu :) Niewątpliwym plusem jest to, że nie osypuje się, nie rozmazuje nawet gdy jest bardzo wilgotno, a wodoodporny to on nie jest. Rzęsy są ładnie rozczesane. Jedynym minusem, za który odejmuję gwiazdkę, jest to, że mam wrażenie iż wysycha trochę szybciej od zwykłego Wonder\'a... Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Bardzo fajny tusz za male pieniadze, swietnie wydluza, rozdziela, szczoteczka jest fenomenalna. Tusz nie wysycha, nie tworzy grud. Czern jest ok. Wytrzymuje caly dzien na oku, nie kruszy sie a do tego latwo go zmyc. Jedyna wada to taka ze nie pogrubia zbyt duzo. no ale nie ma tuszu idealnego, bynajmniej nie spotkalam. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 rozpoczete

Moje rzęsy są dość długie i gęste, więc szczególnie zależy mi na ich perfekcyjnym rozdzieleniu i pogrubieniu. Ten tusz sprawdza się znakomicie :) Jego niesamowita szczoteczka, z resztą najlepsza, z jaką miałam do czynienia, sprawia, że rzęsy są idealnie rozdzielone, a kolor to głęboka, tajemnicza czerń. Nie odnalazłam w nim minusów, oprócz tego, że nie wytrzymuje dużej wilgotności na zewnątrz (odbija się na powiece), jednakże i tak jego trwałość jest zadowalająca. POLECAM :) PLUSY: - świetne rozdzielenie - cudowna szczoteczka - głęboka czerń MINUSY: - trwałość przy wilgotnym powietrzu

Nie wiem, czy ten tusz różni się czymkolwiek od klasycznego Wonder Lash. Jednego i drugiego zużyłam wiele opakowań i różnicy nie zauważyłam żadnej. Kolor taki sam (wersja intense nie jest bardziej czarna, jest po prostu czarna), efekt na rzęsach taki sam, wydajność taka sama, opakowanie poza kolorem również identyczne. Plusem jest to, że nie ma teraz różnicy, którą wersję kupię, z każdej jestem tak samo zadowolona. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: ok. 7-8

W moim odczuciu nie różni się sama jakością od swego oryginału, cytuję swoją jego recenzję: "Dwie strony szczoteczki pozwalają pogrubić, wydłużyć i rozdzielić rzęsy. Nie obsypuje sie, nie rozmazuje na deszczu, całkiem nieźle zmywa (mydlem w płynie, żelem pod prysznicem). I nie robię sobie nim odbitek na powiekach i pod spodem malując sobie rzęsy, jak byłi w przypadu dużej szczoteczki w Collosal" Jeśli chodzi o kolor - nie dla mnie, za mocny. Używam tego produktu od: ok. 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

dobra cena, wydajny, nie kruszy sie, ladny czarny kolor, jednak wole jak tusz daje bardziej wyrazisty efekt, do delikatnego makijazu jak najbardziej, jak chce sie osiagnac bardziej naturalny efekt t tak Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: 1 zużyte

To był pierwszy tusz jaki używałam w życiu! Mama była konsultantką i raz zamówiło jej się o jeden za dużo a jako ze był w promocji (około 20zł) dała mi go :D Na tyle go polubiłam że jak się skończył znowu go zamówiłam, też w promocji! :) Jestem nastolatką a więc nie jestem zbyt wymagająca co do kosmetyków bo nie mam z nimi jeszcze wprawy. Plusy: *często jest w promocji (a może to moje wrażenie bo zawsze w domu mam jakiś katalog) *szczoteczka, silikonowa a więc takie jakie lubię *nie kruszy się *ładnie rozdzielał rzęsy i je wydłużał (niestety dopiero po czasie jak zdążyłam się z nim oswoić :P) Minusy: hymm no nie wiem, jak już wspomniałam nie jestem wymagająca ale za to początkująca a więc jak dla mnie się spisał :) Używam tego produktu od: jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: dwa

Nie jestem fanką firm typu Oriflame czy Avon, ale zdarza się, że czasem coś od nich wpadnie mi w ręce - tak było w przypadku tego tuszu. Gdy zobaczyłam szczoteczkę, myślałam że raczej z nią nie "poszaleje" na moich rzęsach ;) ale myliłam się i mogę powiedziec że tusz ten jest naprawdę dobry, szczególnie jeśli komuś zależy na umiarkowanej spektakularności. Szczoteczka cieniutka, zbudowana tak że można dotrzec nawet do bardzo króciutkich rzęs, np w kącikach oka - w zasadzie jest jedną z lepszych maskar, jakie miałm jeśli chodzi o nakładanie na dolne rzęsy - naprawdę fajnie je wydłuża i uwidacznia. Dodatkowo, oprócz wydłużenia - otrzymujemy rzęsy wyjątkowo dobrze rozczesane, rozdzielone - także nawet kiedy tusz mi się już skończy, raczej zostawie sobie samą szczoteczkę do rozczesywania rzęs po pomalowaniu innymi tuszami. Raczej trwała, nie zauważyłam żeby się osypywała. Nie używam jej codziennie, ponieważ preferuję lalkowe rzęsy, które są bardzo wyraziste - a ten tusz tego nie zapewnia. Opakowanie trochę kiczowate, ale w zasadzie nie ma to znaczenia. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie