Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Podkład jest totalnym rozczarowaniem, na szczęście skusiłam się na niego promocji -40%.
- nie kryje niedoskonałości
-zmienia się na twarzy, ciemnieje ,w niektórych miejscach jest pomarańczowy
- po przypudrowaniu widać plamy
-podkreśla pory
-czuję, że moja twarz robi się ściągnięta i sucha, chce go od razu zmyć
- cena
+ładnie wygląda na toaletce
-/+ duży wybór odcieni,ale co z tego skoro i tak siemnieje na brzydki kolor
Podkład kupiłam, kiedy wydawało się, że jak coś jest marki Sephora i sporo kosztuje, to musi być dobre... Otóż oczywiście tak nie jest i tym podkładem własnie za to pokutuje.
+pompka, higieniczna aplikacja
-cena
-dostępność
-skuwka opakowania łatwo pękła
-w związku z powyższym skuwka w kosmetyczce spada, a podkład czasem się wylewa
-jest za ciemny i jeszcze ciemnieje na twarzy, mam najjaśniejszy odcień, chociaż mam oliwkową karnację i wciąż jest dla mnie za ciemny
-nie kryje wcale dobrze
-dla skóry mieszanej się nie nadaje, łatwo wyciera mi się z nosa, czoła i brody
-jest dość ciężki, choć lekki w konsystencji, pod koniec dnia bardzo czuć go na twarzy
Podkład ogólnie jest bardzo słaby. Na pewno więcej go nie kupię.
Używam tego produktu od: Jedno opakowanie męczę od 2012 roku
Ilość zużytych opakowań: jedno
Kupiłam ten produkt przy okazji jakiejś promocji.
Po pierwszym nałożeniu myślałam że zlecę z krzesła.
minusy:
-ta cena? za 59zł dobrze wiemy że są już fajne podklady
-Podkład miał kryć- a jest jakby pół przeźroczysty.
-w ogóle nie ma matowego wykończenia świece się jak latarnia
Plusy:
-wydajność
-estetyczne opakowanie
-trwałość od otwarcia bo aż 12m
-wybór kolorów
Zużyje go jak już go kupiłam ale więcej w jego stronę nie popatrzę. Zachowuje się jak podkład z jakiejś taniej firmy za 10 zł(a i takie czasami bywały lepsze od tego)
Plastikowe opakowanie z pompką z której wydobywa się dość rzadka lawa o delikatnym zapachu. Ten produkt to leniuch - nie matuje, nie tuszuje, nie współpracuje. Zero jakiegokolwiek efektu obiecanego przez producenta. Taki bezpłciowy twór, Nawet nie nawilża. Świecę się po .... hmmmm... pięciu minutach od nałożenia. Osadza się na porach. Pomimo lekkiej konsystencji ciężko się rozprowadza. Krycie zerowe. Wyglądam w nim na wiecznie zmęczoną.
po Revlonie, który nie do końca mi odpowiadał, skusiłam się na podkład z Sephory. miałam akurat zniżkę, bo należę do klubu, więc zapłaciłam za niego grosze. nie jest moim najgorszym zakupem, ale na tym opakowaniu użytkowanie się skończy.
ZALETY:
+ dostępność,
+ gustowna buteleczka,
+ ma pompkę,
+ jest wydajny, bo na pokrycie wystarczy naprawdę niewiele,
+ cena standardowa i promocyjna raczej nie odstraszają,
+ najjaśniejszy odcień jest dla mnie idealny,
+ nie ciemnieje na twarzy,
+ nie tworzy maski,
+ poradzi sobie z małymi(!) niedoskonałościami.
WADY:
- słabo matuje - wiem, że tego akurat producent nam nie obiecuje, ale po aplikacji twarz świeci się straszliwie,
- w ciągu dnia poprawki są obowiązkowe, bo podkład szybko się ściera,
- nie nazwałabym go podkładem kryjącym, bo taki sam efekt da nawet krem BB,
- podkreśla suche skórki, więc bez peelingu i kremu ani rusz,
- trzeba go wklepywać, bo inaczej pozostawia smugi,
- ma specyficzny zapach, który może komuś nie odpowiadać, ale dla mnie nie ma to dużego znaczenia,
- troszeczkę mnie po nim wypryszczyło.
Wybrslam sie do sephora po podklad ktory wczesniej uzywalam , ale ... Po zaslyszanych opiniach na temat tego podkladu jaki jest fantastyczny wzielam buteleczke i pobieglam do kasy. Masakra tak moge opisac to co dzialo sie po nalozenii. Ciezki w rozprowadzaniu , mazia sie , a potem nagle zastyga , przypudrowany pudrem z tej samej seri uwydatnis plamy , i kazdy ruch wykonany na mojej twarzy by rozprowadzic to dziadostwo . Poczatkowo myslalam ze jest to wina kremu. Mylilam sie :( . Uwydatnial suche miejsca , osiadal sie w zalamaniach skory, nie kryje wcale ,a wrazenie maski i tony tynku ma sie natychmiast po nalozeniu. Podklad wyladowal w koszu a ja pobieglam po moj faworyt ,
Używam tego produktu od: 1 miesiaca
Ilość zużytych opakowań: Nie zdazylam uzyc calego bo to szajs!
Nigdy wcześniej nie używałam niczego z tej marki, więc zachęcona marką i jej ogólnym zachwytem wśród koleżanek postanowiłam zainwestować i kupiłam ten podkład, była to................. jedna wielka pomyłka.
Zacznijmy od plusów:
- bardzo poręczne opakowanie
- dość łatwo rozprowadza się na skórze
- idealnie się dopasowuje
- nie podrażnia skóry
Minusy:
- cena zdecydowanie za wysoka na produkt, który szału nie robi
- miał dziwny zapach
- nie utrzymywał się zbyt długo na skórze
Ogólnie jestem na nie, ponieważ za tę cenę mogę mieć dwa porządne podkłady, z których będę bardzo zadowolona.
Używam tego produktu od: używałam pół roku temu
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie
Ten podkład kupiłam z prostego powodu, poprzedni tej marki tak mnie zachwycił, że postanowiłam zaryzykować. Niestety wersja, która tak mi się spodobała została wycofana i wprowadzili te podkłady. Jednak pani w Sephorze zapewniała mnie, że to na pewno o taki mi chodzi. Mam cerę mieszaną z niewielkimi czerwonymy elementami, w skład których wchodzą zarówno naczynka, szczególnie na nosie i płatkach nosa jak i pojedyncze krostki. Nie wspomnę już o rozszerzonych porach na czubku nosa i oczywiscie błyszczeniu się skóry w strefie T. Poprzedni podkład był wprost idealny: niesamowite pokrycie ale nie matowa maska, żółty pigment dostosowany do mojej urody, długa trwałość. przy tamtej wersji ten okazał się prawie całkowitym niewypałem.
Zacznę od tego, że Pani dobrała mi za ciemny odcień. O ton lub dwa ale jednak jest ciemniejszy. Widać to już przy nakładaniu, kiedy skóra koło linii włosów jest ewidentnie jaśniejsza! Na szczęście nie zauważyłam, aby podkład ciemniał w ciągu dnia, może minimalnie, ale prawie niezauważalnie.
Podkład nie kryje porządnie, a na pewno nie jest to perfect cover, jak brzmi jego nazwa. Nie daje sobie rady z czerwieńszymi elementami na mojej twarzy a od razu zaznaczę, że aż tak widoczne moje naczynka to nie są, poza tym nie są rozległe, jednak przebijają się zaczerwienienia z pod warstwy podkładu. Podkreśla suche skórki. Trochę lepiej radzi sobie z krostkami ale nie pokrywa zbyt dobrze rozszerzonych porów. Nakładany pędzlem (w moim przypadku Sephorowym) pozostawia smugi, dlatego wolę jego aplikację palcami.
Noszę okulary a co za tym idzie noski lubią ścierać podkład. Ten równeż zawiódł i niestety ale po kilku godzinach mimo przypudrowania okolicy nosków podkład jest wytarty. Z biegiem czasu zaobserwowałam również na mojej twarzy, że podkład uwidacznia się w postaci nieestetycznych "mazów" na twarzy, tzn, tak jakbym właśnie nałożyła podkład na wzór esów-floresów.
Cena również odstrasza, ponieważ oscyluje ona mięszy 40-60 zł, nie pamiętam dokładnie. Czasami można wyrwać go za mniej, ponieważ w okresie swiąt są najróżniejsze promocje lub rabaty, jednak regularna cena nie jest adekwatna co do jakości (przynajmniej wg mnie)
Z plusów mogę jedynie wymienić to, że jest dostępny w każdej Sephorze, chociaż nie w każdym mieście ona jest. Wydajność również zdecydowanie na plus, zużywam go już dłuższy czas a nadal mam sporą jego część. Również spodobało mi się w nim nowatorskie rozwiązanie jakim jest pomka, dzięki której dozujemy małe ilości podkładu i w razie potrzeby wyciskamy więcej. Poza tym widzimy przez przezroczyste opakowanie ile podkłądu zostało nam do końca opakowania.
Podsumowując, nie sięgnę po ten podkład nigdy więcej a zanim kupię jakikolwiek z Sephory najpierw przetestuję go nawet na twarzy dopiero później wrócę do Sephory. Czasami zastanawiałam się, dlaczego tak strasznie denerwuje mnie ten podkład i czy aby nie chcę się go jak najszybciej pozbyć, ale potem przypomina się, jak tragiczny kolor twarzy mam po jego nałożeniu i co musze wykombinować aby wyglądać naturalnie.
Jestem naprawdę rozczarowana tak dobrą marką jaką jest Sephora i wiele bym dała, aby powrócić do mojego żółtawego podkładu jaki był przed tą wersją.
Używam tego produktu od: ponad roku z przerwami
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno, 35 ml
jako, że mam za ciemny kolor używam go tylko w lato, gdy jestem opalona. Jest to 2 sezon kiedy się z nim zmierzam.
-jest dziwna gama kolorystyczna, przez co bardzo cięzko dobrać swoj kolor
-puder jest ciężki i widoczny
-łatwo cię waży na skórze
-wchodzi w zmarszczki i uwydacznia pory
-bardzo łatwo znika z twarzy, ściera się
-w mojej opinii nie jest długotrwały
-świeci się bardzo już po krótkim czasie "zjadając" w całości puder
Oczywiście teraz gdy jestem opalona i rok temu używam go, bo szkoda mi wyrzucić całego opakowania, ale nie jest to rewelacja. Trzeba się często przeglądać w lusterku, czy nic się z nim nie stało, a ja nie mam takiego nawyku, przez co po kilku godzinach orientuję się, że mam go w zmarszczkach, gdzie indziej wcale już nie mam, a twarz świeci się jak latarnia mimo przypudrowania dobrym pudrem.
Używam tego produktu od: 2 sezon- tylko w wakacje
Ilość zużytych opakowań: jedno
To, czy dany kosmetyk sprawdza się na naszej skórze, zalezy od jej rodzaju, dlatego od razu zaznaczam, że ja mam skórę suchą, skłonną do podrażnień z problemem naczynkowym, bardzo jasną, zaróżowioną.
Kupiłam ten podkład, ponieważ szukałam czegoś lżejszego niż Double Wear Estee Lauder, który stosowałam wcześniej. Chciałam, aby moja twarz wyglądała naturalnie, świeżo, a jednocześnie żeby możliwe było pokrycie naczynek.
Wybrałam najjaśniejszy odcień podkładu 05 (clear light).
+ kolor, który wybrłam ma delikatnie żółtawy odcień (chociaż bardzo jasny) - wielki plus dla osoby z cerą naczynkową, bo żółte pigmenty redukują zaczerwienienia
+ konsystencja - po wyciśnięciu wydaje się nieco oleisty, ale po nałożeniu na twarz ma doskonałą satynową konsystencję. Nie lubię mocno pudrowego wykonczenia, nie lubię kiedy podkład wchodzi w zmarszczki i je podkreśla - tutaj nie ma takiego problemu
+ opakowanie - lekkie, poręczne, da się uzyskać maleńką kropelkę podkładu, ponieważ dali dobry dozownik
+ wielki plus za naturalny efekt na twarzy! Krycie jest średnie - doskonale radzi sobie z cera naczynkową. Trudno mi powiedzieć jak jest w przypdku innych niedoskonałości, ponieważ mam dosyć gładką skórę. Jedno jest pewne - czuję się pewnie (naczynka niewidoczne), a jednocześnie młodo, bo nie ma efektu maski
trwałość - standardowa - po 8 godzinach w ciepłym biurze wciąż trzyma się twarzy (po jednokrotnym przypudrowaniu), później trzeba poprawić, ale nie wierzę w cuda i podkłady, które po takim czasie poprawek nie wymagają.
EDYCJA RECENZJI - po miesiącu podkład rozwarstwił się - jedna wartwa jest oleista, druga nieprzyjemna, wysuszająca. Do wyrzucenia. Zmieniam punktację na dwie gwiazdki...
Kupilam , cena była sensowna, a kolezanka w pracy posiada, zachwalała go. Na jej ciemnej karnacji bez niedoskonałosci wygladał naprawde ładnie.
zamiast wzasc próbkę skusilam się na caly.
Pani w Sephory wybrala za jasny kolor.
-Brzydki zapach
-spływa po godzinie
-nie kryje
Nawet revlon mi bardziej pasował.
Nie polecam, wyladował na allegro ..
Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 rozpoczete, uzyty 2 razy
Najlepszy i najlepiej kryjący podkład w płynie jaki miałam.
Kupi ponownie:Tak
Używa od:nie określono
Nie rozumiem skąd tyle negatywnych opini! To jalepszy podkład z jakim się spotkałam, a testowałam zarówno te droższe jak i te tańsze marki.
Jest dobrze kryjący, nie matuje skóry czego nie lubię w podkładach, a dzięki czemu twarz wygląda swierzo. Dobrze się utrzymuje, pamiętam że kiedyś wyszłam w nim na przejażdźkę rowerową w 30sto stopniowym upale, i wszystko nadal dobrze się trzymał.
Nakładam go pędzlem, więc nie mam żadnych problemów z aplinacją. Jeśli jakiegoś dnia mam akurat nastrój na mniejsze krycie, po prostu uprzednio moczę pędzel, a efekt nadal jest świetny.
Nie zapchał mi porów.
Podkład bardzo ładnie wygląda na zdjęciach. Jeśli chodzi o gamę kolorystyczną to z tym mam mały problem. Odcień 05 jest dla mnie odrobinę za jasny ( choć ma bardzo ładną tonację) a odcień 10 jest dobry tylko na opaleniznę. 15 to kolor pośredni międzi 10 a 05 ale ma on w sobie za dużo różu. Zazwyczaj więc mieszam odcień 05 z 10. wtedy efekt jest idealny.
Co więcej podkład jest niezwykle wydajny. Jedno opakowanie przy codziennym użyciu to prawie pół roku spokoju;)
Serdecznie polecam wszystkim którzy potrzebują krycia i nie szukają zmatowienia.
Używam tego produktu od: prawie trzech lat
Ilość zużytych opakowań: ok. 5
Jest to jeden z tych produktów, w którym nie dostrzegam żadnych zalet.
Problem pojawia się już z kolorem. Pomogła mi go dobrać pani z Sephory i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie żółknął na twarzy. Smugi pojawiają się już przy nakładaniu. Zasadniczo, produkt jest bardzo oporny w aplikacji i niezależnie jakbyśmy się starały i tak będzie widoczny efekt maski. Miał być kryjący, a nie kryje. Waży się w ciągu dnia. Ma ohydny chemiczny zapach. I jest jednym podkładem, po użyciu którego zostałam zapytana, co mam na twarzy i pytanie to miało raczej pejoratywny wydźwięk . Liczyłam, że za cenę 60zł mogę liczyć na dobry produkt. Jak widać przeliczyłam się.
Po przemęczeniu 3/4 buteleczki trafił w jedyne odpowiednie dla niego miejsce, czyli do kosza.
Używam tego produktu od: 2011r.
Ilość zużytych opakowań: 3/4 pełnowymiarowego
Myślałam, że swoje najgorsze podkłady życia mam za sobą. Potrzebowałam jasnego podkładu i akurat natknęłam się na ten w sephorze (odcień 05 clair light). Jak na taką jakość podkład drogi i nie godny polecenia.
Plusy:
+tylko jeden. Można go w małych ilościach zmieszać z innymi kosmetykami.
Minusy:
-niby odcień jasny, ale strasznie żółty, nie nadaje się do jasnych karnacji
-nie da się go rozsmarować. Męczyłam się z nim 10 minut żeby był tylko \'mało widoczny\'
-tworzy efekt maski, a pomimo tego;
-nie kryje
-niewygodne opakowanie
-zbyt wodnisty
-przy pierwszym użyciu wypłynęła z niego przezroczysta, tłusta ciecz
-skóra się po nim świeci
-wygląda nienaturalnie
Wad ma jeszcze więcej, na szczęście ich nie pamiętam, z powodu zaprzestania używania ;)
Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe
Nie kupię go już nigdy, mało tego najgorszemu wrogowi bym nie poleciła.
Kupi ponownie:Nie
Używa od:nie określono
Nie widzę plusów tego produktu, ale zacznijmy od początku.
Kupiłam go rok temu w Sephorze bo panie z tejże perfumerii bardzo mi go zachwalały. Kosztował około 55 zł ja zapłaciłam za niego koło 30, bo była promocja. Mam skórę problematyczną ale nie mam jakiś strasznych zmian skórnych, oczekuję od produktu że zakryje drobne niedoskonałości i wyrówna koloryt. Jedyne co mogę dobrego powiedzieć o tym podkładzie to to że nie zauważyłam, żeby mnie zapychał.
MINUSY:
- fatalnie się rozprowadza ( smugi nie do roztracia żadnym pędzlem, palcem, gąbką)
-ciemnieje już w momencie nakładania (zupełnie jakbym inny kolor podkładu nakładała, mam najjaśniejszy odcień, wpada w żółć a na twarzy rozprowadza okropną pomarańczową smugą)
- nie kryje ( równie dobrze mogłabym nic nie nakładać)
- dziwnie pachnie (babcino-chemicznie)
-trwałość żadna ( po 2h praktycznie widać każdą niedoskonałość, schodzi z twarzy)
- każda jedna sucha partia twarzy jest wspaniale podkreślona przez ten specyfik
-brudzi ubrania
i to chyba tyle.
Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: nie całe jedno opakowanie
To co wyróżnia ten podkład, to odcień 05 - jasny, żółty, jedyny który mi pasuje. Niestety podkład ciężko się rozsmarowuje i podkreśla skórki.
KONSYSTENCJA
- średnio gęsta,
- zostawia satynowe wykończenie.
DZIAŁANIE
- dla mnie kryje bardzo dobrze,
- zbiera się w załamaniach skóry,
- osadza się w porach,
- czasami muszę go zmywać i nakładać od nowa przez złe rozsmarowywanie,
- nie matuje na cały dzień, ale jaki podkład to robi:).
ZAPACH
- wyczuwalny, wolałabym, żeby go nie było.
Niestety 59 złoty nie jest wart. Mogłabym go kupić jedynie ze względu na kolor, do mieszania z innymi podkładami, wolę jednak szukać swojego ulubieńca dalej.
EDIT: Obniżam ocenę do najniższej możliwej, bo nie da się go używać. Nawet na super nawilżonej skórze wygląda źle. Robi smugi, potrzebuję ogromnej ilości czasu by go rozprowadzić rano. Dziękuję Bogu, że mam tylko próbki, ale nawet ich nie mam zamiaru zużyć, tylko wyrzucę.
Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: próbki
podkład jest bardzo dobry. łatwo się go nakłada i pomimo kilku uwag na wizażu, że jest zbyt ciężki to właśnie zbyt lekka konsystencja mnie w nim denerwowała, zapach lekko chemiczny, ale do zniesienia, ładnie kryje, nie waży się, kolory naturalne, opakowanie najlepsze jakie miałam, z pompeczką która dokładnie zbiera podkład z butelki dzięki czemu zużywany go w 100%. ogólnie polecam, ale nie jest to mój KWC.
Używam tego produktu od: rok temu
Ilość zużytych opakowań: jedno
Plusy:
+fajne krycie. przy mojej mieszanej cerze z widocznymi niedoskonałościami sprawdził się nieźle. Krostki jedynie delikatnie prześwitują, są prawie niewidoczne. Z większymi już nie idzie tak dobrze.
+nie świeci się po nim twarz. wiele podkładów sprawiała że miałam nienaturalnie rozświetloną twarz a ten nie wpływa na jej świecenie.
+fajnie wygładza. naprawdę za to go lubię.
+po wklepaniu go pędzlem stapia się ze skórą. jednak podkreślam - po wklepaniu. Gdy nakładałam go inaczej, tworzył nienaturalny efekt.
Minusy:
-podkreśla suche skórki. w okolicach brwi i ust. ble.
-waży się okropnie na twarzy. po pięciu godzinach miałam sztuczny pyłek na twarzy, o lekko pomarańczowym kolorze.
-trwałość nie zachwyca. 5-6 godzin max. trzyma się w dobrym stanie, choć już zaczyna się psuć.
-cena. Za 60 zł można nabyć sławnego maxfactor LP czy revlona, które kryją z pewnością lepiej.
-wchodzi w zmarszczki. przez niego odkryłam zmarszczki o których istnieniu nie wiedziałam! masakryczny jest pod tym względem.
-wydajność. No cóż... Jest średnia, lecz bardziej w stronę słabej.
Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/3 jednego opakowania zużyta