Original Source Mint & Tea Tree, Shower Gel Żel pod prysznic z miętą

Pierwsza styczność z nim w okresie zimowym - jasny gwint jak mi zimno! Szybko stwierdziłam, że zostawiam go na siłownie. Latem również pokusiłam się i zaopatrzyłam się.

To żel wręcz stworzony do używania w upały. Plusy: -Silnie chłodzi, zapewnia uczucie świeżości -Ma piękny, miętowy zapach, który orzeźwia i pobudza -Jako żel myjący spełnia swoje zadanie - oczyszcza skórę, pieni się -Ma przyjemną w użyciu konsystencję - ani nie za gęstą, ani też zbyt lejącą -Posiada solidne opakowanie Minusy: -Niestety mało wydajny

Żel jest ulubieńcem w naszym domu na okres letni. Kiedy w koło upały, z tym żelem nam one nie straszne :) Piękny, ożeżwiający i dający kopa do boju zapach. Uczucie chłodu na skórze, to lubię. Pieni się ok, wydajny ok, nie mam zastrzeżeń, chętnie wracamy

Ten żel daje niesamowite odświeżenie ! Po umyciu skóra delikatnie chłodzi, dlatego używam go tylko latem w upały. Nie wysusza skóry, gęstość w sam raz , do tego odświeżający zapach. Cena dobra, jedynie czasem problem z dostępnością latem , ponieważ ten wariant schodzi "na pniu".

Doskonały na okres wakacyjny. Zwłaszcza w duecie z chłodzącym balsamem Eveline. Orzeźwiający, chłodzący, dający kopa. Intensywnie pachnie mentolem, budzi natychmiastowo. Przyjemna konsystencja, działanie. Myje, pielęgnuje. Jest ok.

Zalety: - orzeźwiający zapach - dobrze pobudza i dodaje energii - gęsta konsystencja bardzo dobrze się pieni - dobrze oczyszcza skórę i niweluje zapach potu (świetny po treningach) - wygodne opakowanie Wady: - lekko przesusza skórę

Orzeźwiająco - chłodzący żel pod prysznic, który tak pachnie miętą, że nawet szybki prysznic to największa przyjemność jaka może człowieka spotkać. + nie wysusza skóry + oczyszcza + dobrze się pieni + chłodzi + opakowanie + przyzwoita cena Do minusów zaliczam wydajność. Zużyłam dwie próbki i jedno opakowanie. Ten żel to było dla mnie pozytywne zaskoczenie i bardzo go polubiłam. Wrócę do niego prędzej czy później.

Żelu używam wylacznie latem gdy sa upały, jest to idealny towarzysz na urlop. Pieknie pachnie miętą i chwilę po wyjsciu spod prysznica uczucie chlodu powoli acz przyjemnie zaczyna znikać.

Żel używałam w czasie upałów i spisał sie znakomicie. Zapach miętowy az wwiercał sie do nosa i ust, miało sie wrazenie mocnej miętówki w ustach. Rzeczywiście chłodził- najbardziej na dekoldzie i piersiach.Do tego prysznic chłodną woda i od razu człowiek ożywał po upalnym dniu. Ten mocny zapach aż oczyszczał nos. No coś fantastycznego. Opakowanie bardzo poręczne, silikonowa zawleczka nie wypuści ani kropelki by sie wylało. Plastik z którego zrobiono opakowanie nie był twardy więc łatwo sie naciskało. Żel odrobine wysuszał skóre, ale który tego nie robi? Konsystencja galaretkowata, mi żel nie uciekał, bo zawsze używam gąbki :) Dość wydajny, łatwo dostępny. Same plusy :)) Kupię napewno, na przyszłe lato . Polecam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Żel kupiłam w tamtym roku, w zestawie w Biedronce. Za 2 sztuki 250 ml dałam 10 zł. Pierwszego używałam w zimie, ten zostawiłam sobie na lato. +chłodzi! na prawdę chłodzi, na upały jest idealny +pięknie pachnie, jak miętusy +nie wysusza +dobrze się pieni jako żel pod prysznic jak i jako płyn do kąpieli +cena względnie niska +/- konsystencja - dość gęsta i żelowata, choć rzadsza niż np. czekolada i pomarańcza - średnio wydajny - pod zakrętkę wlewa się woda, chociaż samo opakowanie fajne i stylowe Nie używałam go cały czas, tylko na zmianę z innymi żelami. Nie wiem czy kupię ponownie, jeśli tak, to tylko inny zapach - kusi mnie kokos, ananas i brytyjska truskawka (ale ze względu na urocze opakowanie :P) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe 250 ml

Żel wygrałam w konkursie internetowym. Bardzo lubię produkty Original Source, ale ten żel chyba nigdy nie rzucił mi się w oczy podczas zakupów. PLUSY: + ładny zapach + dobrze myje i nie wysusza skóry + obecność "zakrętki niekapki", duży plus + cena w promocji +/- dość mocno chłodzi. Latem to plus, ale w innych porach roku może być męczące MINUSY: - jak to zawsze bywa z żelami OS, wydajność jest dość słaba - dostępność Podsumowując, żel świetnie sprawdzi się latem, uczucie chłodu jest dość mocne. Ja więcej nie kupię, ponieważ chciałabym wypróbować inne zapachy, ale ten żel mogę polecić. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Żel kupiłam głównie ze względu na zapach, bo co tu dużo mówić, jest śliczny i raczej rzadko spotykany w żelach pod prysznic. Na skórze utrzymuje się średnio długo, ale może to i dobrze. Na plus oceniam także opakowanie, fajne, poręczne, solidne i oryginalne. Kolejny plus to cena, bo za swój żel dałam coś ok. 1 funta. Na minus uznaję konsystencję. Jest taka galaretkowata. Albo leciało mi go za mało, albo za dużo. Pieni się nieźle, ale całościowo do wydajnych raczej nie należy. Po użyciu mięty, limonki czy innych intensywnych zapachów moja skóra delikatnie szczypała. Może był taki zamysł, odświeżenia. Nie wiem. Żel wg mnie nie nadaje się do codziennego stosowania. Jest zbyt intensywny. Na co dzień wolę delikatne zapachy, jednak to jest miła odskocznia od czasu do czasu. Bardzo dobrze pobudza rano. Ja za nim jednak nie przepadam i raczej więcej nie zakupię. Używam tego produktu od: od czasu do czasu Ilość zużytych opakowań: 2, może 3

Świetny żel rozbudzający. naprawde chłodzi, pozostawia ekstremalne odświeżenie na skórze. Konsystencja nieco galaretkowata, świetny, zielony kolor. Mocne poranne orzeźwienie. Dobrze się pieni na gąbce, nie wysusza skóry. Nie podrażnia miejsc po depilacji. Na zimę jednak polecam tylko w wyjątkowych sytuacjach, żel faktycznie chłodzi. Na przebudzenie- doskonały. Tylko dla fanów mięty. Wydajność średnia. Dostępność dobra. Używam tego produktu od: 3 mies temu do teraz Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Miętowy zapach jest jaki jest. Można go kochać, lub nie znosić. Ja akurat wzięłam ten żel z półki w drogerii świadomie, wiedziałam czego mogę się po nim spodziewać, bo jestem fanką tego typu aromatów. Tymczasem produkt zaskoczył nawet mnie. * Żel ma przyjemną konsystencję. Nie jest przesadnie lejący i nie jest galaretowaty, jak na przykład jego czekoladowo-pomarańczowy brat. Dobrze pieni się zarówno prosto na skórze, jak i na gąbce. Generalnie robi to, co żel robić powinien. * Zapach jest ostry, mięta dominuje i to mi bardzo odpowiada, ale jak już zdążyłam wspomnieć ja szaleje za takimi zapachami, natomiast odrzucają mnie te kremowe piękności. Zapach tego żelu to skrzyżowanie pasty do zębów, płynu do płukania jamy ustnej i wcierek, które mamy wklepywały w nas w czasie przeziębienia. Brzmi wstrętnie, ale to połączenie jest świetne - rześkie, świeże i pobudzające. Na skórze moim zdaniem nie jest wyczuwalne, ale ostry, miętowy zapach lubi podróżować po łazience i jeszcze kawałek dalej - opinia osób trzecich. * Co mnie zaskoczyło w tym żelu to fakt, że po umyciu się nim skórę opanowuje dosyć przejmujące zimno. Nie każdemu się to spodoba. Dla mnie to jest fajne, bo inne. Może tylko pora nie ta? Jesienią i zimą chcemy raczej się ogrzać i otulić czymś miłym, natomiast nie pragniemy mięty wywalającej z butów. Dlatego żałuję, że nie odkryłam tego produktu w czasie upałów, wtedy z pewnością zużyłabym z milion opakowań. Nie odejmuje jednak za ten chłodek gwiazdek, przeciwnie - uważam, że takie, a nie inne właściwości tego żelu czynią go wyjątkowym. Nawet jeśli nie zużyje się go do codziennego mycia to z pewnością przyda się do porannego prysznica, kiedy będzie nam na rękę trochę się "sponiewierać". :) * Opakowanie ma dosyć nietypowy kształt, ale jest stabilne i praktyczne. Stoi na klapce, która bez problemu funkcjonuje - nic się nie ulewa, ale też otwieranie nie jest katorgą. Plastik jest przezroczysty i dzięki temu widzimy zużycie produktu. Szata graficzna prosta i przyjemna. Czy wewnątrz jest faktycznie 7927 listków tego nie dowiemy się nigdy. ;) * Żel nie jest wydajny, powiedziałabym że wypada gorzej niż odpowiedniki z Fa, czy rossmanowskiej Isany. * Cena do przejścia, ok. 10 złotych. Do kupienia w większości drogerii, czasem w supermarketach. Na razie mięta jest moim faworytem wśród tych żeli, których wariantów jest przecież mnóstwo. Z pewnością wrócę do niego latem. Wiem to już teraz. :) Używam tego produktu od: 2-3 tygodnie. Ilość zużytych opakowań: Jedno.

Po prostu kocham ten żel! Jest bardzo wydajny, tworzy pianę, ma ładny kolor. Jednak jego zapach jest idelany! Bardzo intensywny, miętowy sprawia, że łazienka pachnie po nim całą godzinę. Jednak zapach nie utrzymuje się na ciele - co jest dla mnie dobre, ponieważ do takich celów mam balsmay. Po prostu strzał w dziesiątke! Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Żel ma odpowiednią konsystencję, dobrze się pieni. Zapach niezwykle przyjemny, intensywny. Niesamowicie odświeża, pobudza. Idealny na zaspane poranki. Przyjemnie chłodzi. Jeden z moich ulubionych żeli pod prysznic. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Lubię żele Original Source, mają takie intensywne i naturalne zapachy, bardzo apetyczne. Z tym miętowym jest tak samo, zapach jest bardzo naturalny i intensywny. Jednak nie odpowiada mi silne uczucie chłodu, które ten żel daje. Na upały ok, ale w zwykły dzień robi mi się pod prysznicem zimno, dlatego odjelam gwiazdke. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam miętę, ale jednak jeśli chodzi o zapach żelu pod prysznic (a zapach zostaje jednak na skórze) to nie mam ochoty pachnieć jak miętówka. Efekt chłodzenia jest, ale w miejsach gdzie skóra jest delikatniejsza (bądź jeśli ktoś ma wrażliwą skóre) to efekt chłodzenia zmienia się w pieczenie. Nie zachwyca. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno