Lovely Spectacular Me, Volume Mascara Tusz pogrubiający

To jest pierwszy tusz tej firmy na który się skosiłam i szczerze trochę zaczęłam żałować w trakcie użytkowania tej maskary. Piękne opakowanie niebieskie w pewnym momencie zwątpiłam czy jest to czarna maskara czy niebieska :D Szczoteczka bardzo sztywna niekomfortowo się ją nakładało na rzęsy kilka razy zdarzyło mi się dzióbnąć w oko a mało kiedy mi się to zdarza, sklejał rzęsy przez co brzydko to wyglądało niestety. Tusz w opakowaniu szybko wysechł niestety zbyt długo zemną nie pozostał.

Po zachwycie nad kilkoma maskarami tej firmy czas przyszedł na ta. Byłam bardzo pozytywnie do niej nastawiona bo wydawało mi się że to szczoteczka jest stworzona do super efektu. Okazało się jednak za nie sprostala a rzęsy wcale nie wyglądały tak ładnie jak to zapewniał producent.

Kupiłam go pewnego dnia na promocji w rossmanie. Fajna cena, śliczne opakowanie, prosta alczkolwiek ciekawa szczotecza - bez zastanowienia wylądował w koszyku. Na pierwszy rzut oka - dla kogo? Dla osób które cenią sobie delikatny makijaż, i na co dzień oczekują tylko lekkiego podkreślenia. Aby uzyskać coś więcej trzeba się porządnie namachać. Ogółem zrobiła na mnie dobre wrażenie, lecz... Po jakiś 5-ciu użyciach całkowicie się zeschnęła. Opakowanie było zawsze dobrze zakręcane, więc nie wiem o co mu chodzi. Może tylko mój egzemplarz był trefny? Tego nie wiem, jednak cały urok szlag trafił, tak jak ten tusz do kosza. Trochę przykro, bo wierzyłam, że będzie z nas zgrany duet.

Kolejny tusz, który nie daje żadnego efektu. Cena nie jest wysoka, ale mimo wszystko i tak szkoda. Tusz użyty kilka razy i niestety nie zamierzam do niego wracać. Nie polecam

Tusz zwykły, nie zachwyca jakoś niebywale, ale też nie jest zły. Ma fajną silikonową szczoteczkę, która przez to ze jest wezsza u przodu dociera nawet do najkrótszych włosków. Nie skleja rzęs, ale ciężko uzyskać "mocny efekt" - jesli ktos lubi tak grubo pomalowane rzesy.

Kiepska jakość. Mega się kruszył i osypywał. No i rozpuszczał przy myciu naczyń, czego nie spotkałam przy żadnym innym tuszu. Niewielka wilgoć powodowała, że odbijał się na powiekach.

Dawałam mu dwie szanse i dwa razy mnie zawiódł. Na pewno nie daje efektu volume - nie pogrubia, nie podkręca, nie wydłuża. Średnio wygląda, nadaje się jedynie na co dzień, gdy chcemy mieć efekt no-make up, ale trzeba uważać, bo ma tendencję do kruszenia się. Szczoteczka w miarę, ale co z tego, skoro produkt nie dał nic moim rzęsom. "Na szczęście" nie jest specjalnie wydajny, więc szybko skończyły się dwa opakowania, które kupiłam i na pewno do niego nie wrócę, bo przy mojej opadającej powiece szukam produktu, który zrobi mi naprawdę spektakularne rzęsy.

Co prawda nie skleja i to chyba jedyny plus tego tuszu. Nie pogrubia, nie zbyt wydłuża i ...niezbyt podkreśla. Poza przyciemnieniem rzęs i delikatnym podkreśleniem,które szybko schodzi i się kruszy nie daje niczego, a szkoda. Jeżeli chodzi o wydajność,to też niestety klapa...

Kiepskiej jakosci. Straaasznie mi sie kruszyla i pokilku zaledwie uzyciach zeschla na wior. Nie dala spektakularnego efektu napewno. Nawet nie bylo jej widac jakos szczegolnie za wyjatkiem osypanych i pokruszonych kawalkow.

Na promocjach postanowiłam zacząć testy. Po ogromnym sukcesie Pump Up chciałam znaleźć równie dobrą maskarę za tę cenę. Wybór padł na Spectacular Me, ze względu na super szczoteczkę. Ale niestety sam tusz do niczego się nie nadaje. Jest suchy, osypuje się z rzęs już po godzinie, a pod koniec dnia zupełnie nie ma go na rzęsach, za to jest na całej twarzy. Dodatkowo daje baaaaaaardzo delikatny efekt, praktycznie nie widać pogrubienia ani wydłużenia. Na szczęście szczoteczka jest świetna do rozczesywanie rzęs oraz wyczesywania brwi, więc znalazłam dla niego jakieś zastosowanie.

Jak byłam z mamą w sklepie potrzebowałam tuszu, więc wybrałam byle jaki - chciałam pogrubiający, bo mam długie rzęsy. Mam go już długo :P... Może z rok temu jak go kupowałam strasznie się jarałam itd. nie mogłam się doczekać, aż go wykorzystam. Wtedy jeszcze nie widziałam tego, że... Ten tusz nic nie robi! Dla pewności pomalowałam jedno oko, zapytałam się mamy, które mam pomalowane a ona nic nie widziała. Rzeczywiście, różnicy nie było widać. Jedyne co robi ten tusz to rozmywa się i skleja rzęsy :) nie polecam. *Dałam do Stosunku jakości do ceny 5 gwiazdek, bo jak kosztuję 7 zł wiadomo, że gówno :)

Mam z natury dlugie, ale dosc rzadkie rzesy, dlatego lubie, gdy tusz je pogrubia i sprawia, ze sa jakby liczniejsze. Ten tusz ma proste, klasyczne opakwoanie w pieknym kolorze, ktore ladnie prezentuje sie na toaletce. Szczoteczka najbardziej mnie zaskoczyla - jest długa, silikonowa i ma dosc duzo grzebyczkow rozczesujacych rzesy. Na poczatku ciezko bylo mi sie do niej przyzwyczaic. Efekt jaki uzyskujemy jest dosc naturalny, rzesy sa lekko wydluzone i nieznacznie pogrubione, przyznam, ze liczylam na wiecej. Tusz jest tani, ale niestety nie do konca mnie przekonuje i nie spelnia moich oczekiwan. Jest dośc suchy, lubi sie osypywac w ciagu dnia, szczegolnie jesli dolna powieka nie jest przypudrowana, a pod oczy nakladamy korektor. + cena + /-szczoteczka + / - tylko lekkie wydłużenie i pogrubienie, efekt niezwykle naturalny - osypywanie - dosc sucha konsystencja

Mam bardzo mieszane uczucia wobec tego tuszu. Oczarowana opakowanie kupilam go w Rossmannie. Pierwsze wrazenie - wow, piekne, rozdzielone rzesy, naturalny efekt bez grudek. Pomyslalam sobie - znalazlam idealny tusz na codzien. Jakie bylo moje zdziwienie, gdy nastepnego dnia otworzylam tusz - grudki na szczoteczce, okazalo sie ze jest wykrzywionych kilka zabkow, czego nie zauwazylam dzien wczesniej. Kolejne aplikacje pokazaly, ze cos jest z tym tuszem nie tak - strasznie szybko zgestnial i zaczely sie tworzyc grudki i owadzie nozki. Nie polecam a szkoda, bo po pierwszym uzyciu bylam z niego bardzo zadowolona!

Bardzo spodobał mi się efekt jaki daje ten tusz na moich rzęsach :) bardzo fajnie je pogrubia, wydłuża, nie skleja, nie tworzy "owadzich nóżek", nie rozmazuje się i ma piękną czerń. Ale niestety jego trwałość... bardzo bardzo się osypuje, mimo że nie nakładam tony... po jakiś 2 godzinach jak przejdę pod okiem na palcu zobaczę masę "czarnych kropeczek" osypującego się tuszu, po jakiś 8 godzinach nie ma na rzęsach już dosłownie nic...A szkoda bo byłby idealny.. Co do opakowania jest dość fajne, do szczoteczki też nie mam zastrzeżeń chociaż chyba wolę te z włosia niż silikonowe. Szczoteczka nie nabiera zbyt dużo tuszu. Ja dorwałam go na promocji -49% rossmannie za jakieś 5 zł. Tusz w regularnej cenie też jest bardzo tani i myślę, że warto chociaż przetestować. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: prawie całe

W życiu nie miałam tak koszmarnego tuszu do rzęs. Jest suchy, nie podkreśla, nie podkręca ani nie pogrubia rzęs. Właściwie to dodatkowo się osypuje, jeśli cokolwiek znalazło się na rzęsach. NIE, NIE i jeszcze raz NIE Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe i raczej nie skończę

Do kupna zachęcił mnie opis na opakowaniu. Miało być pogrubiająco, miało być wydłużająco... + niezła szczoteczka, dobrze rozczesuje rzęsy + niska cena - nie pogrubia - nie wydłuża - po użyciu rzęsy ciągle wyglądają na cienkie W zasadzie działa jak szczotka, potrafi rozczesać rzęsy, nic poza tym. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Niestety rozczarowałąm się...Zaczne od plusów -nie osypuje się -nie podrażnia -nie odbija się na powiece -nie skleja Niestety jak na mój gust mało wydłuża i praktycznie wcale nie pogrubia. Miłośniczki naturalnego wyglądu pewnie będą zadowolone ja jednak wole teatralny efekt więc zużyje ale więcej nie wróce Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Rowniez mnie nie zachwycil ale jest nieco lepszy od tego pomaranczowego, + cena + dostepnosc + szczoteczka - obsypuje sie - kruszy sie - slabo pogrubia - slabo wydluza Nie jest mile widziany w mojej kosmetyczce Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 niecale