Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

L'Oreal Paris Infaillible Eyeshadow (Cień do powiek) 

4,5 na 542 opinie
flame21 hitów!
83% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,5 na 5
Kupi ponownie: 83% osób
  • 17 marca 2016 o 17:52
    na zawsze w mojej kosmetyczce
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Posiadam kolor czarny + kolor jest intensywny z czasem, nie robi się szary na powiece, jak w przypadku innych cieni + do stosowania na sucho jak i mokro + trwały + wydajny Nadaje się do stosowania jako eyeliner
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • kuki9
    kuki9
    5 / 5
    17 marca 2016 o 16:02
    Szkoda, że zapomniany
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Wielka szkoda, że L'oreal wycofał te cienie z polskiego rynku. Nie rozumiem tej decyzji. Na szczęście można je kupić niedrogo w internecie. I warto! Ostatnio wróciłam do dość lekkiego makijażu oka - tusz plus lekko połyskliwy cień na powiece. To był mój ulubiony duet w czasach późnego liceum. Nie mam czasu ani ochoty na bawienie się makijażem oraz cieniami No i jakoś wersja naturalna ostatnio najbardziej mnie pociąga. Szczególnie na dzień. Mam odcień 002 Houglass Beige - połyskliwy, szampański beż, lekko złoty i metaliczny. Cień ma dziwną formułę niby jest sypki ale nie suchy, przypomina dobrze zmielony mokry piasek. Lekkie mizianie palcem lub pędzlem po jego powierzchni nie robi szkód, wydaje się być sprasowany, dopiero mocne wbicie palca sprawia, że staje się sypki. Dla mnie to pewna nowość, nie miałam nigdy cienia o takiej konsystencji. Co zauważyłam zdecydowanie lepiej wygląda nałożony barbarzyńsko paluchem a nie pędzlem (nie ważne czy z włosia sztucznego czy naturalnego). Pędzel odbiera mu połysk i metaliczność. Dopiero nałożony palcem uzyskuje pełnię połysku. A właściwie można by nawet rzec - taflę. Cień błyszczy i to mocno. Są w nim drobiny ale niezbyt nachalne, i niezbyt wielkie. Żaden gruboziarnisty brokat. Utrzymuje się na powiekach cały dzień, nawet bez bazy - nie roluje, nie zbiera w załamaniu. Cały dzień wygląda jak tuż po nałożeniu. Dla fanek połysku i blasku. Ja się na pewno skuszę na następne kolory.
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 listopada 2015 o 8:45
    Trzeba się z nimi napracować, ale warto!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    L\'Oreal Infallible to legendarne cienie, które są na rynku od kilku lat. Ich formuła jest dość nietypowa - są to prasowane pigmenty, można nakładać je na sucho lub mokro. Stacjonarnie ich cena jest zaporowa, ale w Internecie jest olbrzymi wybór kolorów i to za jakie pieniądze...jedyne 10 zł! Moją przygodę z cieniami Infallible rozpoczęłam od bardzo popularnego 002 Hourglass Beige - szampański kolor, który cudownie błyszczy, idealny do stosowania w wewnętrznych kącikach oczu. Później dokupiłam jeszcze 012 Endless Chocolat - ciemny brąz ze złotą poświatą, świetnie spisuje się przy podkreślaniu załamania powieki na co dzień lub przy smoky eyes. Ostatnim moim nabytkiem, który stosuję na całą powiekę jest piękny różowo-brzoskwiniowy cień - 405 Pink Sapphire. + Cienie zamknięte są w wygodnych, odkręcanych słoiczkach z zabezpieczającym wieczkiem, którego polecam nie wyrzucać. Bez niego cień zaczyna się rozwalać i kruszyć. + Każdy z posiadanych przeze mnie kolorów jest niesamowicie napigmentowany. + Pięknie połyskują na powiece, nie są jednowymiarowe, mienią się na kilka kolorów. + Posiadają kremowo-pudrową konsystencję, są jakby lekko mokre. Można nakładać je palcem, to wygodna metoda. Ale aplikowane lekko zwilżonym pędzelkiem utrzymują się najlepiej. Stosowane na sucho wymagają aplikacji na bazę. + Cienie wytrzymują na powiece cały dzień, przy czym nie tracą na intensywności. + Niesamowicie wydajne. - Osypują się przy aplikacji, szczególnie upierdliwe jest to w przypadku ciemnego koloru. Trzeba uważać z ilością cienia na pędzlu. - Pod koniec dnia zbierają się w załamaniu powieki. Pomimo tego, uwielbiam te cienie! Żadne inne produkty nie zapewniają takiego efektu na powiekach, używam ich codziennie i z pewnością skuszę się na kolejne kolory. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 3 w użyciu
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 czerwca 2015 o 11:06
    Genialne!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Postanowiłam jakiś czas temu wypróbować cienie z Inffalible. Wybór padł na kolor Endless chocolate czyli niekończąca sie czekolada. Jestem zachwycona tymi cieniami!! Są trwałe, nie osypują się, są mocno napigmentowane- można jednak z łatwością dozować ich intensywność poprzez ilośc nakładanego kosmetyku. Pięknie opalizują na powiece, ładnie się blendują. Kupiłam je w drogerii internetowej za ok. 10 zł. Z pewnością dokupię kolejne kolory. Polecam nawet dla posiadaczek szybko przetłuszczających sie powiek- ja takie mam, a u mnie cienie wytrzymują spokojnie 10 godzin i to bez wchodzenia w załamania. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 22 maja 2015 o 19:00
    Zakochałam się w nich!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Do tej pory zakochana byłam w cieniach Bourjous, ale po latach mój ukochany beż się skończył i nowego, nawet podobnego w teksturze, wyglądzie, wrażeniu nie mogłam dostać. Wszystkie dawały mi tylko namiastkę... no i zobaczyłam złoty cień Loreal z nowej kolekcji, nie było to to co chciałam, ale efekt jaki dawał na ręce był obietnicą czegoś przepięknego, no i nie zawiodłam się! połyskując na dolnej powiece pięknie dał się rozprowadzić mgiełką do skroni już leciutkim tylko wachlarzem połyskujących iskierek. Ach... no i stało się. Ale że ja kolorów bardzo mało używam, a nie było tam takiego beżu jak chciałam patrzyłam tęsknym okiem na inne cienie ale na Loreal patrząc bardziej ... bo wspomnienie jakości mojego złota było jak balsam na duszę :-) No i zobaczyłam cienie, właśnie te, infaillibe... beż i nieco ciemniejszy, już nie złoty ... połyskujący caramel, niby to perła a jednak nie, ten jaśniejszy niby mat a jednak nie do końca mat, to taki "mokry, satynowy mat" , cena 15 zł... a niech tam, kupuję może kiedyś znajdę to czego chcę! No i stało się! Pierwsza próba nałożenia cienia i już wiedziałam że go kocham! - CUDNY zrobił dokładnie to czego chciałam, ożywił, nadał lekkiego koloru, ale wciąż pozostawił wrażenie widocznej, NATURALNEJ skóry, dokładnie - to cień a nie farba na oko! ... i o to mi chodziło!!! no i dokupiłam, z lekkim strachem że przesadzam tym razem dostałam je za 11 zł, brąz i czarny. Tak trudno o brąz jaki chcę, nie wyzywający ot robiący naturalny cień na mym oku no i... - można go CUDOWNIE STOPNIOWAĆ od bardzo delikatnej mgiełki bo bardzo soczystą czekoladę, cudnie zlał się z sąsiadującym caramelem, jakby jeden wsiąkał w drugiego nie wymagał długiego blendowania. - TRWAŁY - od 7 rana do 19 bez skazy! nic się nie zrolowało, nic się nie stało, jest taki jaki był, a mam powiekę opadającą skorą do wilgoci. - 3,5 GRAMA! to średnio 2-3 inne cienie! Mam teraz 4, i mimo że kolorówk mało używam, baaardzo sporadycznie raczej jako akcent... to kusi mnie jeszcze dokupić... zielony? niebieski? jestem "zima" z piwnymi oczyma :-)
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.