Laidbare Naturaceuticals From Dusk Till Dawn, Vitamin C Serum Serum z witaminą C

kupilam w TKMaxxie w UK. Dalam za to serum 4.99 £. Chciala podratowac moja zluszczajaca sie skore. Stosuje na noc tak jak sugeruje producent, zreszta nie wydaje mi sie zeby serum zdalo egzamin na dzien, bo wg mnie jest za tłuste na dzien. Nie pachnie rewelacyjnie, ale skora po nim jest mieciutka, natluszczona, ja wylewam niewielka ilosc na dlon i tak nakladam na twarz jak i szyje. troche trzeba sie dluzej pomasowac zeby sie wchlonal, a mimo tego widac ze mamy jakis olejek na twarzy, rano moja skora sie swieci, ale jest miekka, nie mam po nim suchych skorek, wiec jestem w stanie to przebolec. Serum jest do wszystkich typow skory, ale mnie chyba troche zapycha. Opakowanie 30 ml wystarczy mi napewno na dlugo bo ja juz wspomnialam wczesniej wystarczy niewielka ilosc zeby sie wysmarowac . Fajne opakowanie z papka, ale korek mi popekal, co mnie irytuje. Nie jest to jakis rewelacyjny kosmetyk, spodziewalam sie po nim troche wiecej, ale nie jest tez najgorsze, kupilam go bo do tej pory nie stosowalam żadnych olejkow do twarzy i chcialam sprobowac, a ten byl po obnizce wiec czego by nie. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: pierwsze