Rimmel Whitener (Odżywka wybielająca paznokcie) 

Moje paznokcie są kruche i łamliwe i ta baza u mnie to rewelacja. nie miałam nic lepszego długo się utrzymuje na paznokciach nie odpryskuje może być jako baza pod lakier ale nie musi. Mam lakier z inglota do słabych paznokci i mogę szczerze napisać że Rimmel Whitener jest lepszy. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: jestem w trakcie zużywania 2 opakowania

+ dobra jako baza pod lakier - źle wygląda na paznokciu - źle się ją nakłada -robi smugi Podsumowując średniak, który w moim wypadku w ogóle się nie sprawdził. Kupiłam ją, żeby malować nią paznokcie bez żadnego lakieru na niej. Niestety w tym wypadku efekt jaki uzyskiwałam w ogóle mi nie odpowiadał. Lakier jest toporny, pełen niezbyt urokliwych drobin, które maja dawać złudzenie białego paznokcia. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Kupiłam go z ciekawości w Pepco. Normalnie używam do tych celów wybielacza z Inglota, ale w Rimmelu skusiła mnie cena, no i pomyślałam w sumie, czemu by nie spróbować;) W porównaniu z Inglotem wypada dosyć kiepsko... Konieczne są dwie warstwy, żeby uzyskać \'inglotowy\' efekt i ponadto jego konsystencja jest dużo gorsza do rozprowadzenia, trzeba wprawy, żeby nie powstały smugi. Plusy: +cena +przy odpowiednim rozprowadzeniu i 2 warstwach fajny efekt Minusy: +szybko gęstnieje +powstają smugi +niefajna konsystencja Podsumowując- Inglot to lepsza iNwestycja:) Używam tego produktu od: miesiąć Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Lubię ten lakier, ze względu na to, że ma wiele zastosowań. 1. Można go używać bez innych dodatków, panokcie wyglądają wtedy jakby był na nie nałożony lekki french, jest to efekt bardzo naturalny, stylowy. 2. Jako odżywka do paznokci - chroni płytkę przez odbarwieniami itp, wzmacnia ją i zapobiega łamaniu się. 3. Jako top coat - nadaje paznokciom ładny, taki jakby "żelowy" połysk, lakier pod nim szybciej wysycha i jest twardszy. 4. Jako baza pod inne lakiery - nie dość, że lakiery dłużej się trzymają, to jeszcze nie wpływają w żaden sposób na płytkę paznokcia. Lakier ten szybko wysycha, zastosowany sam również bardzo długo się utrzymuje, nie odpryskuje, pazurki mają ładny połysk i wybielone końce. Ogólnie rzecz biorąc polecam, chociaż jest to rzecz dość ciężko dostępna, ja kupuję w Pepco (w dodatku za grosze - ok 8zł), bo w Rossmanie ani Naturze nie spotkałam tego lakieru. Używam tego produktu od: kilku miesięcy. Ilość zużytych opakowań: 1.

Jestem z niego bardzo zadowolona, często nawet od zwykłego lakieru przezroczystego po kilku dniach paznokcie robiły się lekko żółtawe. Dzięki tej odżywce/lakierowi oprócz tego, że już nie ma tego problemu (i jakby nawet są jeszcze jaśniejsze) wydaje mi się także, ze ogólnie ich kondycja jakby się poprawiła.

Kupiłam te odżywkę na promocji w Pepco za śmiesznie niską cenę. Nadaje paznokciom fajny, lekko mleczny, ale nie kryjący kolor. Myślę, że świetnie nadawałby się do french manicure, chociaż ja pomalowałam całą płytkę tym lakierem i też wygląda świetnie. Paznokcie wyglądają bardzo elegancko i naturalnie, są lekko zaróżowione, zdrowe, mają lekko mleczny odcień. jako bazę potraktowałam paznokcie Killys Witaminową Bombą, 2 warstwy Rimmel Whitener\\\'a na to warstwa Killys utwardzacza, i tak mi się wszytko utrzymuje 8-my dzień. Konsystencja w sam raz- nie za gęsta i nie zbyt wodnista, pędzelek bardzo funkcjonalny. Wybiela wizualnie paznokcie, póki sa nią pomalowane. Bo raczej jakos na stałe ich nie wybiela, raczej jest to mlecznobiała odżywka.