Givenchy Instant Bucolique, Le Prisme Blush Bucolique (Róż do policzków) 

Zacznę od tego, że szukałam lekkiego rózu, który byłby połyskujący - dający efekt rozświetlenia o subtelnym różowym (lecz nie cukierkowym kolorze)... Po rozmowie z konsultantką w perfumerii zdecydowałam się na zakup Givenchy w odcieniu Bucolic Rose. Tester po nałożeniu na nadgarstek wydawał się spełniać moje oczekiwania, subtelne nabłyszczenie - efekt tafli, nie brokatu (którego nie akceptuję), ładne eleganckie opakowanie, cena dość wysoka jak za róż, jednak zdecydowałam się na zakup.... Po nałożeniu na kość policzkową, rozczarowanie...żadnego efektu roświetlenia, róż o wykończeniu pudrowym - kolor zupełnie matowy, odcień też nie jest spektakularny. Róż dośc szybko znika z twarzy, utrzymuje się jakieś 5h. Podsumowując propozycja Givenchy nie zachwyciła mnie, jest to róż w ładnym opakowaniu, który inne marki "z niższych półek" oferują w znacznie niższej cenie. Poza opakowaniem (jednak to nieistotny banał) nie wyróznia sie niczym szczególnym. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie