Ziaja Pro, Program Do Pielęgnacji Dłoni, Peeling parafinowy do rąk z mikrogranulkami mocny (stara wersja) 

Ziaja jako marka ma dobre produkty do rąk peeling chętnie stosuję. Butelka jest na tyle duża, że starcza na trochę, a że robię peelingi na dłonie sporadycznie, jedno takie opakowanie mam dwa miesiące i ubyło może pół butelki. Przede wszystkim nie zauważyłam żeby coś mi zdzierało ręce, te mikrogranulki wcale nie są ostre, są standardowe jak w innych preparatach do ciała. Konsystencja jest gęsta i w jakiś sposób to łagodzi. Sam peeling nie jest czymś strasznym a raczej przyjemnym etapem pielęgnacji. Mam suchą skórę rąk dlatego używam tego kosmetyku sporadycznie, bo nie wiem czy przy długotrwałym użyciu moja skóra nie byłaby bardziej sucha, tym bardziej że mamy niskie temperatury. Sądzę że z umiarem stosowany może być takim kosmetykiem na długo.

Peeling parafinowy z mikrogranulkami stosuje od wielu lat. Często próbuje różnych nowości , ale systematycznie wracam do peelingu od Ziai. Najbardziej chyba lubię tą ostrość którą ma w sobie , jest to bardzo intensywny drapak. Opakowanie jest konkretnej wielkości , zawiera 270 ml kosmetyku, biorąc pod uwagę że na dłonie zużywa się niewielką ilość to mnie zazwyczaj wystarcza na więcej niż pół roku stosowania. Butelka jest cała biała z minimalną ilością grafiki w czarnym kolorze- logo producenta, nazwa kosmetyku i czarny zarys dłoni, a z tyłu widnieje szczegółowy opis produktu. Całość wygląda schludnie i czysto. jako dozownik została zastosowana pompka, która idealnie odmierza kosmetyk, nie zacina się , nie zapowietrza i nie pluje produktem, nawet po długim czasie użytkowania. Konsystencja jest gęsta , kremowa w białym kolorze z wyczuwalnymi malusieńkimi drobinkami ścierającymi. Jest ich bardzo dużo są małe i bardzo ostre. Zapach z kategorii ani mnie nie ziębi , ani nie parzy. Nie przeszkadza mi w użytkowaniu, ale też nie uprzyjemnia mi tego zabiegu. Jedyne jakie mam z nim skojarzenie to zapach kremu do stóp. W składzie po wodzie mamy parafinę, glicerynę silikon, witamina B5, olej z nasion bawełny, drobinki złuszczające niestety sztuczne czyli mikroplastik, ekstrakt z mandarynki japońskiej, witamina A, mocznik , zapach i znikoma ilość konserwantów. Zarówno parafina , gliceryna czy silikon są wskazane przy pielęgnacji dłoni i stóp, powodują powstanie warstwy okluzyjnej która chroni skórę przed odparowywaniem wody. Najczęściej peeling stosuje przed wykonaniem zabiegu parafinowego na dłonie, czyli wykonuje kilkuminutowy masaż przy użyciu peelingu, nakładam grubą warstwę kremu odżywczo- nawilżającego , kilkukrotnie zanurzam dłonie w ciepłej parafinie, zakładam rękawiczki i leniuchuję przez kilkanaście minut. Peeling parafinowy jest wygodny w stosowaniu, kremowa konsystencja dobrze trzyma się dłoni i podczas ich masowania nic a nic nie skapuje. Drobinki są ostre i działają intensywnie, czuć jest drapanie podczas masowania skóry. Wystarczy kilka minutek masażu , spłukanie pozostałości a w efekcie skóra dłoni jest mega gładziutka, miękka i bardzo delikatna. Szorstkości są zniwelowane, zgrubienia skóry są wygładzone i delikatniejsze. Dłonie maja rozjaśniony koloryt, nie występuje ich przesuszenie, a zastosowane po peelingu kosmetyki pielęgnacyjne szybciej i lepiej wnikają wgłąb skóry. Peeling z mikrogranulkami lubię i chętnie z niego korzystam, zdarza mi się go stosować również do stóp i z efektów jestem zadowolona. W niewielkiej cenie otrzymujemy mega wydajnych produkt, który posłuży nam miesiącami, i co najważniejsze ma świetne działanie peelingujące, które sprawia ze dłonie już po jednym użyciu wyglądają pięknie.

Uwielbiam peeling wszelkie. Do ciała i do twarzy przewija się przez moją łazienkę wiele z różnych marek, ale peeling do dłonie z Ziaji towarzyszy mi już bardzo długo i jak dotąd nie kupiłam innego i nawet nie kusi mnie, chociaż uwielbiam próbować inne kosmetyki. Jednak przy tym peelingu pozostaje już blisko półtora roku, jak nie więcej, a on się nie kończy. Wydajność jest nieziemska, cena i pojemność jak marzenie. Przyznam się szczerze, że nie jestem zbytnią fanką kosmetyków Ziaji, ale trafię czasem na jakiś ciekawy produkt, a tutaj właśnie trafiłam świetnie. Podoba mi się design marki. Zawsze estetycznie i minimalistycznie. Opakowanie to biała butelka wyposażona w pompkę, która ułatwia użytkowanie. Wystarczy podłożyć dłoń i zaaplikować odpowiednią ilość kosmetyku. I tutaj wszystko działa na korzyść wydajności. Wystarczy jedna pompka na wykonanie zabiegu. Pompka działa bez zarzutu, nie „pluje” tylko delikatnie wydobywa kosmetyk, nie zacina się, a i peeling jej nie zapycha i nie zatyka wylotu. Sam peeling posiada dość gęstą, ale łatwo rozprowadzającą się konsystencję. Drobinek o średniej wielkości jest mnóóóóóstwo. Dzięki temu niewielka porcja wystarczy by zadbać o skórę dłoni. Wykonuję zabieg na sucho, nie mam potrzeby zwilżać wcześniej skóry, ponieważ kosmetyk gładko rozprowadza się po skórze i nie podrażnia. W trakcie masażu czuć pracę drobinek, które są mocne, ale jednocześnie nie robią krzywdy, skupiają się na swoim zadaniu nie raniąc dłoni. Kosmetyk spłukuje się bez zarzutu, nie pozostawia on tłustej warstwy na skórze. Po osuszeniu dłonie są bardzo gładkie i miękkie, elastyczne, znika uczucie szorstkości. Krem, który nakładam na skórę dłoni tuż po zabiegu wchłania się błyskawicznie, nawet jeśli należy do tych z cięższego kalibru. Nie ocenię właściwości rozjaśniających przebarwienia ponieważ nie borykam się na szczęście z tym problemem. Nie mniej jednak peeling pozwala zadbać kompleksowo o skórę dłoni. Sięgam po niego zawsze, gdy czuję, że sam krem nie daje już rady. Wiadomo, gdy pozbędziemy się martwego naskórka, inne kosmetyki lepiej działają. Wygodne opakowanie pozwala mi na korzystanie z peelingu w każdej chwili, nawet w środku dnia, gdy bywa, że czas jest na wagę złota. Masaż wymaga jedynie chwili, po której mogę cieszyć się gładkimi i miękkimi dłońmi (w połączeniu z kremem). Jedynie zapach nie przypadł mi do gustu, trochę przypomina mi dawne kosmetyki dla panów. Jednak nie jest on intensywny, nie utrzymuje się również na skórze, więc jest dla mnie cechą neutralną. Ale nie należy do brzydkich czy odpychających aromatów, tym bardziej nie biorę go pod uwagę w ocenie. Polecam spróbować, warto.

Peeling urzekł mnie opakowaniem z pompką i wielkością (270 ml). Postanowiłam zakupić i włożyć do koszyczka w łazience, aby używała go cała rodzina. Muszę przyznać, że mój mąż bardzo chętnie po niego sięga, Dużą zaletą jest opakowanie z pompką, które jest po prostu wygodne. Peeling ponadto ma fajne właściwości, usuwa martwy naskórek pozostawia skórę gładką, świeżutką. Fajnie pachnie, ma fajną konsystencję. Cena również jest fajna, ok 15 zł. Na prawdę polecam.

Produkt jest idealny pod każdym względem począwszy od ceny ,praktycznego opakowania i pojemności po właściwości i efekty końcowe.Peeling ma piękny zapach dość gęstą konsystencje przez co jest bardzo wydajny .Po pierwszym zastosowaniu moje dłonie były wygładzone ,miękkie i praktycznie nie potrzebowały dalszej pielęgnacji .Na co dzień mam bardzo dużą styczność z wodą i wszelakimi rękawiczkami co sprawia że skóra na dłoniach bywa szorstka i wysuszona peeling od Ziaji okazał się dla mnie zbawieniem w pielędnacji domowej .Po regularnym stosowaniu dłonie nie dość że wyglądają o wiele młodziej a skóra jest widocznie zdrowsza to jeszcze mam wrażenie że są bardziej odporne na wszelakie negatywne działanie detergentów .Jestem bardzo zadowolona i mogę szczerze go polecić kobietom w każdym wieku.

to jedyny peeling z jakiego korzystam w zimie (mam notorycznie wysuszone dlonie) wiec poza regularnym ich kremowanie uzywam tego peelingu. naprawde jest "mocny" i dziala, , skóra po nim jest odzywiona

Ziaja polska marka specjalizująca się w produkcji kosmetyków. Produkty łatwo dostępne, których ceny nie są wywindowane w kosmos a sama jakość zdecydowanie na plus-(w większości moich doświadczeń). Peeling z mikrogranulkami mocny zakupiłam w drogerii internetowej. W zasadzie ziajapro jest to seria dedykowana do użytku tylko i wyłącznie w salonach specjalizujących się w usługach kosmetycznych- czyli z założenia jako osoba prywatna nie zajmująca się kosmetologią zawodowo niekoniecznie powinna mieć do tego dostęp. Jednak bez większych problemów możliwość zakupienia tego produktu jest. (mówię na podstawie własnego doświadczenia). Według mnie jest to produkt, który w mojej ocenię jest bardzo dobry -wręcz wskazany dla osób których dłonie wymagają intensywniejszego programu naprawczego czy pielęgnacyjnego. Jestem osobą, która ma bardzo wrażliwą skórę. Obecnie przez ciągłą zmianę temperatur i tym podobnych szybciej reaguje suchością, co za tym idzie złuszczanie martwego naskórka jest dla mnie koniecznym etapem dla zachowania gładkiego miękkiego i nawilżone go naskórka dłoni. Jest to produkt, który złuszcza i usuwa martwe komórki naskórka, przy czym robi to w bardzo delikatny sposób. W mojej ocenie bardzo, wyraźnie wygładza skórę efekt taki można uzyskać tylko i wyłącznie dzięki systematycznemu stosowaniu. Jak wiadomo, nie od dziś systematyczne podejście do tematu usuwania martwych komórek naskórka, pozwala na wnikanie substancji aktywnych w głębsze partie skóry. Więc ważne jest aby podstawa była solidna za tym cała reszta ,a możliwość aktywnie działać. Peeling to produkt który zawiera 270 ml żelo-kremu o białej lekko żelowo- kremowej formele. Buteleczka standardowa, jak na markę Ziaja przystało- masywna, biała, plastikowa z pompką. Sama forma podania produktu działa bez najmniejszego zarzutu. Bez problemu po naciśnięciu pompki wydobywa się niewielka ilość białego kremu o lekkiej konsystencji. Drobinki zawarte w składzie- według mnie dość dobrze radzą sobie ze zrogowaceniami nie tylko na dłoniach. Idealnie sprawdza się również do stóp. Peeling ścierający martwy naskórek jest to kosmetyk, który powinien znaleźć się w każdej łazience. Jest to opcja dla zabieganych osób. Już przy zwykłym myciu rąk można wydobyć dozę produktu i przeprowadzić szybki zabieg złuszczający naskórek. Tak właśnie odbywa się on w moim przypadku- w większości wydań. Nie zawsze mam możliwości czasowe aby poświęcić sobie większą ilość czasu na pielęgnacje, dlatego też taka alternatywa szybkiego pilingowanie jest moją ulubioną formą. Jest to produkt który bazuje na substancjach aktywnych między innymi są to mikrogranulki, których zadaniem jest jak wiadomo ścieranie martwych komórek skóry, następnie w składzie znajdziemy olej bawełniany parafinę, która jak wiadomo ma silne właściwości nawilżające, następnie prowitamina B5 zwana inaczej d-pantenolem, który działa kojąco. Witamina a a silnie odżywia, następnie ekstrakt z mandarynki japońskiej. Kompozycja zapachowa z olejkami eterycznymi cytryny pomarańczy paczuli i kminku bardzo dobry produkt w stosunkowo łatwo dostępny, który w wyraźny sposób pomaga utrzymać skórę w bardzo dobrej kondycji. Jestem przy w końcu mojej pierwszej buteleczki i jestem przekonana, że zdecyduję się na kolejną. Jeśli chodzi o sposób użycia jest to bardzo prosta procedura na zwilżone dłonie oczyszczone nakładam porcję produktu wykonują masaż ruchami okrężnymi, następnie zmywam skórę ciepłą wodą po użyciu moja skóra jest miękka gładka przygotowana do kolejnych etapów pielęgnacyjnych.

Dłonie po użyciu kosmetyku natychmiast stają się wygładzone i aksamitnie gładziutkie. Peeling doskonale usuwa martwy naskórek, regeneruje i nawilża skórę dłoni. Dodatkowo świetnie przygotowuje je do dalszych zabiegów-

Przyjemny zapach. Delikatne drobinki super peelingują dłonie . Ręce po jego zastosowaniu są przyjemne i miękkie w dotyku. Super wydajny , w dobrej cenie . Polecam stosować razem z krem- odżywka do masażu rąk i paznokci bawełniany program do pielęgnacji dłoni 270 ml

Dla moich dłoni zniszczonych pracą zarówno w warunkach szkodliwości chemicznej jak i zwyklymi pracami domowymi to był sztrzał w 10. Moje dłonie bardzo często sa mocno przesuszone gdyż w pracy uzywam rękawiczek lateksowych oraz mam narażenie na chemikalia a w domu 2 małych dzieci więc od zawsze walcze z łuszcząca i mega przesuszona skóra, czasem bardzo wstydzę się pokazywać dłonie. Trafiłam przez przypadek na ten peeling i cuuudo od pierwszego uzycia zobaczyłam zmianę, po regularnym stsoswaniu naprawde poprawiła się kondycja moich dłoni. Pozostanie u mnie na dłużej bo juz po 2 uzyciach nie miałam uporczywego swedzenia i skóra wróćiła w dużej mierze do naturalnego zdrowego wyglądu

Peeling działa cuda! Już po pierwszym zastosowaniu widać znaczną poprawę nawilżenia i ogólnego stanu dłoni. Myśle, że już się z nim nie rozstane. Taniej jest kupić ja w internecie niż w stacjonarnych punktach Ziaji

Nie używam za często kosmetyków z Ziaji, ale ten peeling stosuję już od kilku lat i absolutnie go uwielbiam. W estetycznej, białej butelce z pompką, znajdziemy 250 ml naprawdę dobrego peelingu do rąk. Bardzo dobrze ściera naskórek, nie podrażniając jednocześnie dłoni. Po użyciu, ręce są delikatne w dotyku, gładkie, nawilżone i dodatkowo zabezpieczone parafiną. Nie kleją się, są dobrze umyte. Bardzo podoba mi się zapach tego peelingu. Produkt jest baaaardzo wydajny! Należy pamiętać, że to peeling, a nie zwykłe mydło więc wiadomo, że nie używamy go przy każdym myciu rąk. Wystarczy jedno naciśnięcie pompki żeby dała nam odpowiednią ilość peelingu który absolutnie starczy do jednorazowego umycia. Starcza więc na naprawdę długo. Cena jak najbardziej zadowala, gdyż jest niska biorąc pod uwagę ilość produktu i jego wydajność. Stosuję go z ogromną przyjemnością.

Lubię kosmetyki Ziai. Mam kilka perełek kosmetycznych tej firmy. Należy do nich również peeling parafinowy. Jesienią i zimą jak znalazł na przesuszone dłonie. To właśnie on pomaga utrzymać je w dobrej kondycji. Kosmetyk mieści się w wygodnej i estetycznej buteleczce z pompką. Pięknie pachnie. Uwielbiam tę kompozycję zapachową. Jest taka trochę egzotyczna... Jeśli chodzi o działanie, to jestem naprawdę zadowolona. Peeling wygładza, ale też nawilża i odżywia. Ma właściwości rozjaśniające. Świetnie przygotowuje skórę do dalszych zabiegów. Co ważne jest niedrogi. Uwielbiam ten peeling i polecam go serdecznie innym.

Jestem z niego naprawdę zadowolona. Na dłonie stosuję stosunkowo rzadko, natomiast zachwyca mnie efekt na przesuszonych łokciach. Moje przypominają tarkę... Po użyciu peelingu dokładam maskę z tej samej serii i różnica jest widoczna dosłownie gołym okiem. Działa super - ma delikatne drobinki, nie podrażnia nawet delikatnej skóry. Bardzo rzadki, ale to nie utrudnia stosowania. Lekko nawilża. Opakowanie bardzo wygodne, produkt wydajny, łatwo się aplikuje. Minusem - dla mnie niestety dość dużym - jest jego zapach. Mi osobiście mocno przeszkadza, wręcz mdli. Ale używam mimo to, bo efekty daje świetne.

Jest bosskki, idealnie wygładza dłonie i je nawilża. Staja się aksamitne. Polecam gorąco maskę z tej serii. Nie podrażnia. Dłonie jak marzenie. Ja mam bardzo suche dłonie. Zniszczyłam je w byłej pracy. Ta seria działa cuda. Pachnie jak ekskluzywny produkt z gabinetu spa. Używam też na delikatnie osuszone ciało po myciu. Rewelacja!!!

Zawsze miałam problemy ze skórą na dłoniach. Zwykle mam jakieś zadziory, suche miejsca. Ten peeling doskonale złuszcza i świetnie nawilża. Ręce są miękkie i gładkie, cena jest bardzo atrakcyjna, produkt bardzo wydajny. Warto

trafiłam na niego przypadkiem, plusy: - małe drobinki, nie robią ran, tylko ładnie ścierają - nie pozostawia tłustego filmu (dla mnie to był priorytet) - skóra gładka jakby lekko rozjaśniona - cena - wydajność wady: - nie do końca odpowiada mi zapach, ale cała seria pro bawełniana ma lekki korzenno-pomarańczowy zapach dopełniam peeling maską na dłonie z tej samej serii, skóra moich dłoni znacznie się polepszyła:) Używam tego produktu od: ok. 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3 całe

Kosmetyk zamknięty jest poręcznym opakowaniu z pompką,która znacznie ułatwia dozowanie i sprawia,że jest ono bardziej higieniczne. Konsystencja dość rzadka,ale to akurat plus,bo dzięki temu peeling bez najmniejszego trudu rozprowadza się po skórze i masaż jest o wiele łatwiejszy,niż w przypadku innych bardziej gęstych produktów tego typu. Zapach,jak dla mnie rewelacja.Pozwala się zrelaksować podczas zabiegu. Drobinki peelingujące łagodnie,ale skutecznie wygładzają skórę dłoni,pozostawiając ją przyjemnie miękką i pachnącą. Nie podrażnia wrażliwej skóry,nawet jeśli występują na niej podrażnienia (osobiście sprawdzone).W połączeniu z maską z tej samej serii efekty są jeszcze bardziej spektakularne. Plus stanowi również jego wydajność,co przy dość dużej objętości,gwarantuje długi okres użytkowania.Biorąc przy tym pod uwagę jego cenę,uważam ją za śmiesznie niską. Kosmetyk jak najbardziej godny polecenia i jeśli skończę obecne opakowanie,na pewno zaopatrzę się w kolejne,. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: połowa jednego