Mazidła Mazidła, Hydrolat oczarowy 

Hydrolat jest bardzo dobry. Używam go zamiast toniku. Jego zapach nie jest specjalnie przyjemny, ale po pewnym czasie się przyzwyczaiłam i teraz go nawet nie zauważam. Plusy: - ściąga pory - ogranicza przetłuszczanie się skóry - nie klei się - nie jest drogi - przy używaniu atomizera jest bardzo wydajny. Minusów nie widzę. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: kilka butlek 150 ml

Uwielbiam ten hydrolat, używam go z małymi przerwami od około 3 lat. Czasem próbuje innych (np. kocankowego, z głogu), ale zawsze wracam do tego. Opakowanie jest naprawdę bardzo niewygodne, na początku podejmowałam próbę wylewania go na wacik, ale przez ten duży otwór zawsze wydostawało się go za dużo, pod wpływem blogów kupiłam buteleczkę z atomizerem i tak jest zdecydowanie lepiej. Ja zawsze kupuje opakowania po 150 ml, które starcza mi na około 2,5-3 miesiące. Używam go najczęściej rano, czasem też wieczorem. Hydrolat pachnie ziołowo, dla mnie bardzo ładnie. Nie zostawia skóry lepkiej, czego bardzo nie lubię. Świetnie odświeża skóre, czasem lubie użyć go w ciągu dnia. Zmniejsza przetłuszczanie skóry, przy długotrwałym używaniu u mnie całkowicie zlikwidował ten problem, ale nie miałam z tym jakiś dużych problemów. No chyba że użyje jakiegoś złego kremu, ale to inna sprawa :) Delikatnie zwęża pory i rozjaśnia skórę. Nie podrażnia ani nie wysusza, likwiduje lekkie podrażnienie czy zaczerwienie, które czasem mi się zdarza, łagodzi i rozjaśnia naczynka, których mam kilka popękanych na nosie. Zostawia skórę gładka, miękką i ukojoną. Próbowałam go używać również jako okład na twarz, za sprawą bloga kascysko, ja po prostu nasączałam nim gazę i wtedy rzeczywiście przyśpiesza gojenia drobnych niespodzianek. Używam tego produktu od: około 3 lat Ilość zużytych opakowań: kilka butelek

Hydrolat oczarowy jest świetny, powątpiewałam w jego działanie, ponieważ oczarowana byłam efektem kocanki. -mi się zapach akurat podoba jest lekki, na początku zajeżdżał mi płynem do mycia szyb, ale po trzykrotnym użyciu zapach przestał mi przeszkadzać i nawet mi się spodobał - świetnie działa na naczynka, troszeczkę gorzej niż kocanka w tej kwestii, aczkolwiek jest delikatniejszy i moja skóra kiedy jest podrażniona lepiej go toleruje -nie podrażnia -nie powoduje pieczenia -nie powoduje świądu -nie uczula, przynajmniej mnie -delikatnie ściąga pory - w pozytywnym znaczeniu, bez uczucia ściągnięcia i przesuszenia -nawilża -redukuje i stabilizuje przetłuszczanie się cery -skóra jest miękka w dotyku -świetnie tonizuje rano i wieczorem -niezbędny w pielęgnacji - w 100% naturalny produkt -lekkie konserwanty, nie mają prawa podrażnić -tani jak na taką jakość -wydajny, mi ubywa trochę szybko ale to tylko dlatego, że go sobie w ogóle nie żałuję -szkoda, ze dostępny tylko przez internet -szkoda, że brakuje jeszcze większej pojemności, -hydrolat dostajemy w szklanej butelce, osobiście nie używam go an wacik (szkoda marnować). Przelewam do buteleczki z atomizerem i spryskuję nim twarz chętnie kupiłabym 500ml butlę :) Produkt jest idealny do mojej mieszanej cery -z wrażliwymi policzkami i tłustawą skórą w sferze T. Serdecznie polecam :) Używam tego produktu od: od dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Hydrolat oczarowy to moje odkrycie. Używam go jako tonik zawsze rano, czasem również wieczorem po oczyszczeniu twarzy z resztek makijażu. Produkt bardzo dobrze się wchłania, nie klei się, ma lekko trawiasty zapach, który uwielbiam. Na mojej mieszanej skórze sprawdza się rewelacyjnie. Bardzo ją uspokaja i sprawił, że praktycznie przestała mi się ona przetłuszczać. Dzięki temu podkład trzyma mi się na twarzy o wiele dłużej! Naprawdę polecam wypróbować, zwłaszcza, że nie kosztuje wiele.

Hydrolat jest tani i wydajny. Pachnie delikatnie. Po przetarciu nim twarzy szybko się wchłania nie pozostawiając lepkiej, wyczuwalnej warstwy oraz uczucia ściągnięcia skóry. Dzięki niemu skóra jest nawilżona i odżywiona, ale nie zauważyłam żeby w jakimś większym stopniu przyczyniał się do likwidacji niedoskonałości jak krostki i grudki. Minusem jest to że jest dostępny tylko przez internet. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

Jest to moja pierwsza przygoda z hydrolatami, ale jakże miło rozpoczęta. Kupiłam zachęcona opowieściami o nich, szukałam, szukałam, no i w końcu znalazłam taki, który odpowiada opisowi mojej skóry - oczarowy. Po pierwszym użyciu już po kilku minutach iwdać było efekty! Moja zazwyczaj sucho-tłusta :) (mieszna) cera stała się jedwabiście gładka i świetnie nawilżona! Poza tym, że świetnie nawilża i oczyszcza cerę według mnie ją normalizuje, a na dodatek ma piękny zapach. Na początku było odrzucający, ale teraz wprost go ubóstwiam. Używam go pod krem nawilżający Oriflame pure nature rano i wieczorem. Śmiało polecam osobom z cerą mieszaną/tłustą, a także suchą. Niska cena na szczęście rekompensuje nam dość wysoki koszt wysyłki, choć mało to nadal nie jest, ale według mnie warto poświęcić te 20zł na 2-3 miesiące, gdyż wyliczając, to dziennie są to sprawy groszowe. :) Używam tego produktu od: trzeci tydzień Ilość zużytych opakowań: pierwsze (150ml) w trakcie

DZIAŁANIE: doskonale orzeźwia skórę, pozostawiając ją świeżą, czystą i pachnącą. Faktycznie koi wszelkie podrażnienia (u mnie np. po zbyt podrażniającej maseczce) chociaż jest to raczej proces stopniowy a nie natychmiastowy. Zapach na początku mnie zniechęcił, gdy porównałam go do hydrolatu różanego i lawendowego, jednak teraz jestem w nim zakochana. OPAKOWANIE: Mazidła wysyłają produkt w małej buteleczce (50 ml) o trochę za szerokim otworze przez co trudno dozować produkt. Lepiej zainwestować w butelkę z atomizerem. CENA i WYDAJNOŚĆ: dostępne są różne warianty wielkości hydrolatu 50, 100 i 150 ml jednak cena jest niska ok. 4-5 zł za 50 ml. Hydrolat jest średnio wydajny, ale mogę winić tu opakowanie, przez co czasem wylewa się za dużo. Plusy + odświeża + łagodzi podrażnienia + pięknie pachnie + cena + stopniowo poprawia wygląd cery Minusy - dostępność (tylko sklepy internetowe z dość drogą przesyłką) Hydrolat polecam wszystkim, jak nie ten to o innym aromacie. Zamiast toniku sprawdzi się tak samo dobrze, albo i lepiej. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w połowie pierwszego 50 ml

Sam zapach tego produktu zasługuje na 5 gwiazdek. Lekko ziołowy, nienachalny, mogłabym przez cały dzień po prostu go wąchać. Jednak dzialanie jest prawie tak samo fantastyczne - zostawia skórę gładką, odprężoną - naprawdę, w życiu nie uwierzyłabym, że jakiś hydrolat może tyle zadziałać. Nie wiem, czy goi niespodzianki, od tego mam inne kosmetyki, ale uwielbiam go! Niezbędnik :) Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: kilka butelek

kupilam zachecona opiniami, wczesniej mialam kocanke. \\n \\nTen hydrolat nie robi nic oprocz ladnego zapachu. \\n \\nPo przerzuceniu sie z kocanki na ten hydrolat stan cery sie niestety pogorszyl- podraznienia ktore zlagodzila kocanka- oczar nie podtrzymal, nie zweza porow, nie lagodzi zaczerwienien. \\n \\nMoim zdaniem nie robi nic

Hydrolat stosuję jak tonik do przemywania twarzy po myciu żelem. Daje uczucie ulgi dla suchej i ściągniętej skóry. Cera staje się miękka i delikatna "jak pupcia niemowlaczka", czysta i ukojona. Świetnie sprawdza się na cerze naczynkowej, jak i trądzikowej. Warto zakupić zamiast toników i innych chemikaliów. Posiada piękny zapach. Minusiki: - polecam przelać do butelki z dozownikiem, bo "mazidłowa" ma za duży gwint;) - szkoda, że do kupienia tylko w sklepie Internetowym Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe