Marion Nature Therapy Ocet Z Malin & Koktajl Owocowy, Kąpiel odbudowująca włosy

Przypadkowy zakup, który okazał się strzałem w dziesiątkę :) Używam w parze z 60 sekundową maseczką z tej samej serii i efekt jaki dają oba produkty na moich włosach jest mega :) :) :) Długo szukałam tego typu kosmetyku, który wpłynął by na stan moich farbowanych = zniszczonych i przesuszonych włosów. Płukanki używam praktycznie po każdym myciu. Po użyciu włosy łatwo się rozczesują, są mięciutkie, sypkie, nawilżone i przepięknie się błyszczą :) a to tego ten zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Na plus praktyczne i poręczne opakowanie; niska cena, dostępność i wydajność. Polecam, warto wypróbować :)

Jak na produkt, który ma mocno zakwasić włosy to bez szału. W porównaniu z odżywkami zakwaszającymi wypada słabo. Może komuś kto nie ma tak mocno zniszczonych włosów pomoże bardziej. Dla mnie średniak.

Produkt idealny dla posiadaczek kręconych włosów, które z natury lubią się puszyć. Jestem jedną z nich i często miewałam problemy ze słabym skrętem loków oraz puszeniem się włosów. Na szczęście ten produkt prawie całkowicie niweluje ten problem ( gdy na dworze jest wilgoć to włosy są puszą, na to nie ma mocnych) Fantastycznie wygładza włosy, tworzy ładne loki i nabłyszcza włosy. Moje włosy uwielbiają ten produkt i nie wyobrażam sobie nie zakończenia mycia włosów tą płukanką. Wcześniej używałam płukanki malinowej z Yves Rocher, jednak ta ma identyczne działanie a jest 3 razy tańsza. Odkąd używam płukanki końcówki moich włosów się tak nie niszczą. Plusy: -wygładza włosy -nabłyszcza -podkreśla skręt loków -mniej niszczą się końcówki -ma wspaniały zapach -dość wydajna (używam jej dosłownie ok 2 łyżki stołowe rozcieńczone w 1 litrze wody) buteleczka wystarcza mi na ok 10-15 myć Minusy: -mała dostępność, kupuję ją tylko przez allegro, stacjonarnie nie spotkałam nigdzie Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Zauważyłam w drogerii pewnego razu, a cena 7 złotych po prostu do mnie krzyczała, wiec musiałam się skusić. Rewelacja. Od razu zauważyłam, że włosy są +gładsze + sypkie + zdrowsze + bardziej lśniące + pachną potem przepięknie Jeszcze w połączeniu z maseczką 60 sekund, efekt gwarantowany. - przy długich włosach buteleczka nie wystarczy na długo. Moim włosom wystarczy kąpiel dwa razy w tygodniu, ale dla szorstkich i matowych włosów powinnien byc stosowany regularnie. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: W połowie pierwszego

Na kupno produktu skusiłam się podczas wakacji na Mazurach, po prostu przypadkowo zobaczyłam go w małej drogerii, a że stosowałam wcześniej płukanki z octu i wody- pomyślałam, że kupię:) Był taniutki ok. 6 zł. Produkt ma swoje zalety, ale i wady. Na pewno bardzo ładnie nabłyszcza włosy, lekko wygładza i zmiękcza. Fryzura jest lśniąca i wygląda po prostu zdrowo. Bardzo to pomogło moim nieco przesuszonym po lecie włoskom. Podoba mi się landrynkowy, słodki zapach, cenię za wydajność. Mam półdługie włosy, produkt stosuję 2x w tygodniu, a zużyło mi się niewiele. Niestety, gdzieś po miesiącu zaczął mi troszkę obciążać fryzurę. Następnego dnia włoski były lekko przyklapnięte. Gdy odstawiłam ocet- wróciły do normy. Stąd wniosek- trzeba robić dłuższe przerwy w jego stosowaniu. Za minus uważam również trudną dostępność- w Warszawie nie widuję go w drogeriach:( Mimo wszystko, kosmetyk uważam za niezły i być może gdy skończy mi się opakowanie, kupię go ponownie. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam zapach moich włosów po jego użyciu! Poza tym lepiej się rozczesują (a mam z tym naprawdę duży problem, moje długie, przetłuszczejące się włosy niesamowicie się plączą i wypadają przy czesaniu). Minimalnie mniej się puszą, ale ten efekt jest chyba bardziej w mojej głowie:) Kosmetyk słabo wydajny, ale niedrogi. To taka moja mała przyjemność na poprawę humoru, polecam! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka

Długo szukałam kosmetyku idealnego dla moich przetłuszczających się ale zniszczonych włosów. Już po pierwszym użyciu kąpieli odbudowującej Marion - wiedziałam, że zostanie ona ze mną na dłużej. Kosmetyk dostępny jest w bardzo poręcznej butelce. Wielki plus za to, że wyposażona została także w wygodne zamykanie. Kąpiel urzeka świeżym, owocowym zapachem. Włosy po kuracji stają się głądkie i błyszczące. Łatwo się rozczesują, nie puszą się. Końcówki są scalone. Mam włosy do ramion, buteleczka wystarczyła mi na około 7 razy. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: około 3

oprócz tego co napisałam w opisie, ciężko jest coś jeszcze dodać... produkt jak dla mnie nie robi nic z włosami, kompletnie nic. Po zużyciu 3 buteleczek jak nigdy, na prawdę, z ręką na sercu nie mam o nim nic do powiedzenia. nie poprawił w żaden widoczny sposób kondycji moich włosów, nie poprawił ale też nie zaszkodził, dlatego jedna gwiazdka. jak dla mnie lepsze i widoczniejsze efekty miałam robiąc płukankę wodą i cytryną. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 3 całe

Jeżeli chodzi o to co robi z włosami ten produkt to : nadaje im połysk, wygładza ułatwia rozczesywanie Dodatkowo odbiegając od włosów to ładnie pachnie i mimo, iż na buteleczce dokłądnie pisze, że wystarcza na 5 myć to wystarcza na więcej ;) Minus jest taki, że nie lubię produktów za bardzo lejących się a ten takim właśnie jest-dlatego należy go nakładać od razu na włosy ;) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Specyficzny produkt.Niby zapach przyjemny,ale efektów dopatrywać się z trudem,a po za tym jest koszmarnie nie wydajny.Butelka starczyła mi ledwo na miesiąc.(na opakowaniu jest napisane że starcza na 5 myć ,mi akurat starczylo na troche wiecej ;) ) Zapach szybko znika Nie polecam. Już lepiej kupić Jantar i robic regularnie olejowanie ;) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Sama nie wiem po co kupiłam ten produkt. Moim zdaniem, poza LEKKIM nabłyszczeniem absolutnie nic nie robi. Nie czuję żadnej różnicy po zastosowaniu tego octu. Ma zapach sztucznej malinki, który na szczęście szybko znika. Używam tego produktu od: 6 użyć Ilość zużytych opakowań: 1 x 130ml

Sama nie wiem po co kupiłam ten produkt. Moim zdaniem, poza LEKKIM nabłyszczeniem absolutnie nic nie robi. Nie czuję żadnej różnicy po zastosowaniu tego octu. Ma zapach sztucznej malinki, który na szczęście szybko znika. Używam tego produktu od: 6 użyć Ilość zużytych opakowań: 1 x 130ml

Zuzylam jej 3 butelki w przeciagu roku. Co do plusow, to na pewno nablyszcza wlosy i sataja sie bardziej elastyczne. Ma fajna buteleczke i ze wzgledu na cene nawet warto wyprobowac. Delikatnie sie pieni co na poczatku mnie zdziwilo troche, ale jest ok. Ale wiekszych rewelacji nie ma, ma zapach sztucznych malin. Z wlosow zapach po wysuszeniu szybko znika Używam tego produktu od: styczen 2013 Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Opakowanie. Buteleczka zgrabna, pustą zachowam sobie na później, żeby przelać coś innego. Zapach. Bardzo przyjemny i utrzymuje się jeszcze długo po zastosowaniu. Konsystencja. Produkt jest naprawdę bardzo wydajny i wygodny w użyciu. Stosowanie. Zgodnie z zaleceniami producenta. Efekt. Włosy są miłe w dotyku, łatwo się rozczesują,a gdy wyschną naprawdę się błyszczą. Nie przetłuszcza włosów co jest dla mnie bardzo ważne. Włosy po niej wyglądają na zdrowsze i dłużej pozostają świeże. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno

Przyjaciółka poleciła mi pierwowzór tego produktu z YR, ale szperając po allegro w poszukiwaniu różnych innych kosmetyków pielęgnacyjnych trafiłam na ten. Zastanawiałam się jaka jest różnica w tych dwóch produktach, pomijając aspekty znacznej różnicy cenowej. Z racji,że marion nie kosztował dużo postanowiłam wypróbować. I nie żałuję. Moje suche, zniszczone i sianowate włosy nabierają blasku i ładnie pachną po użyciu. Nie używam go po każdym myciu włosów, więc starcza na dość długo, ale i tak do moich włosów długości do łopatek starcza na więcej niż 5 zastosowań. Jedyny minus jest taki, że łatwo można nalać za dużo, więc proponowałabym od razu na włosy go dozować i wmasowywać, a nie dopiero z dłoni. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1, 120ml

Kupiłam z myślą o łatwo rozczesujących się włosach i trafiłam w 10 ! Ten produkt świetnie się w tym sprawdza. Jeśli chodzi o pojemność, to jest dość mała, bo tylko 130ml, ale produkt jest naprawdę bardzo wydajny. Producent napisał, że wystarcza na ok.5 razy. Ja już 5 razy użyłam i mam jeszcze połowę opakowania :D A naprawdę sobie nie żałuję. Mam dość długie włosy, za biust i dość dużo nakładam tej płukanki, więc naprawdę jest bardzo wydajna. Gdy zdejmuję ręcznik z głowy to moje włosy są miłe w dotyku, łatwo się rozczesują,a gdy wyschną naprawdę się świecą i to bardzo dobrze widać. Są odżywione i lekko pachną jeszcze tą kąpielą :D Ale w ciągu dnia ten zapach znika niestety, no ale nie można się spodziewać, że będzie się trzymał do następnego mycia, bo to niemożliwe :D Jak dla mnie produkt super :D Podsumowując :D +niska cena +wydajność +zapach +działanie +dość ładne opakowanie +da się po nim bardzo łatwo rozczesać włosy +nie zawiera SLS, SLES i Parabenów +nie przetłuszcza włosów +włosy wyglądają na zdrowsze +włosy się błyszczą jakbym użyła jedwabiu do włosów, tylko ta płukanka nie obciąża włosów :D I tylko jeden minus za który odejmuję gwiazdkę, bo tak to kupowałabym ją ciągle : -kiepska dostępność :/ Ogólnie jest warta uwagi :D Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: połowa jednego

Mam krótkie włoski, więc na wydajność narzekać nie mogę. Jednak muszę przyznać, że opakowanie jest fatalne. Sama płukanka ma przyjemny zapach, piękny kolor, jest tania, choć bardziej się opłaca inny ocet ze zwykłą wodą. Używałam tej płukanki szczególnie wtedy, gdy stosowałam szampony w kostce. Efekt trudno mi ocenić, dlatego pewnie nie kupię ponownie, ale spróbuję innych naturalnych płukanek. Nie widziałam efektu tafli, bardziej błyszczących włosów, może jedynie łatwiej się rozczesywały. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Produkt ten kupilam w malej osiedlowej drogerii a wlasciwie dyskoncie drogeryjnym za niecale 7 pln. Wczesniej mialam klopty ze znalezieniem kosmetykow firmy Marion (mieszkam w Krakowie a firma jest chyba z polnocy kraju). Plukanke ta kupilam z sentymentu - mialam kiedys jej pierwowzor czyli plukanke ocet z malin od YR. Plusy: + cena - 7 pln to ponad polowa mniej niz wspomniany brat od Yves Rocher + dzialanie - jest to plukanka. Dlatego dziwia mnie opinie negatywne,ze niewydajny,ze wodnisty... A jaki ma byc? To jest woda, ktora polewamy wlosy po umyciu i tyle. Ma w nazwie magiczne slowko "odbudowujaca" ALE to jest tylko sklepowa plukanka, ktorej zadaniem tak naprawde jest wygladzenie i nablu=yszczenie wlosow... To nie jest odzywka, maska! + zapach - calkiem przyjemny chociaz wiadomo,ze sztuczny. Ludzie, cos co kosztuje 7 pln nie ma prawa posiadac w swym skladzie soku z kilogramow malin... + przyjemne dla oka opakowanie Minusy: - wg mnie brak Reasumujac - jak za ta cene to otrzymujemy calkiem przyzwoity kosmetyk polskiej firmy :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego