Helena Rubinstein Force C Premium, Super Energizing Cooling Gelée (żel energizujący do twarzy) 

Początkowo nie byłam do końca przekonana, decydowała cena i to, że nie za wiele wiedziałam na temat tego kremu. Wreszcie skusiłam się i: - moja cera jest nawilżona, nie muszę w ciągu dnia nakładać ponownie jakiegokolwiek kremu - mam wrażenie, że się wygładziła - na pewno ma lepszy, rozświetlony koloryt - bardzo lubię to uczucie kiedy nakładam krem :) - to tak jakbym sobie robiła delikatny okład - estetyczne opakowanie, fajny zapach kremu Polecam, ja kupię go jeszcze raz :) Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Lubię całą serię Force C premium - od rana mnie rozbudza, energetyzuje, odświeża...Budzi we mnie pozytywne emocje - pomarańczowy kolor, witaminowy zapach i konsystencja. Mam cerę...chyba normalną w kierunku do mieszanej ( różne opinie fachowców :) ) i stosowałam z powodzeniem i krem i krem-żel. Oba mi pasowały. Natomiast - odwrotnie niż poprzednia recenzentka - nie tolerowałam fluidu, który mi sie obrzydliwie wałkował od poczatku do końca jego stosowania. I krem i żel są bardzo przyjemne, ale to lekkie kosmetyki, raczej rano, raczej nie na zimę. Odżywiać skórę trzeba czyms innym...

Kupiłam go jako pierwszego z serii wierząc, że dla mojej mieszanej cery będzie najlepszy.Niestety - pozostawia tłustawy, lepki film, na którym nijak nie można wykonać makijażu -> nadaje się tylko na noc.Konsystencja jest przyjemna (to taki raczej kremo-żel), zapach zdradza zawartość witaminy c, wygładza i jakby lekko napręża skórę, przy dłuższym stosowaniu poprawia koloryt.Daj przyjemne uczucie chłodu.Niestety, w porównaniu z fluidem z tej samej serii wypada kiepsko.Ilość zużytych opakowań: 1 (30ml)