Garnier Intensywna pielęgnacja suchej skóry, Balsam regenerujący 

niestety nigdzie nie mogę Go już znaleźć:( To było moje prawdziwe CUDEŃKO!!! Rzadko, który kosmetyk tak mnie zachwyca (niestety może zachwycał) jak ten! - nawilżał genialnie!!! - skóra po Nim była gładziutka - zapach- cudowny!!! - opakowanie z pompką to naprawdę dobry pomysł - cena Ok. i pozostał sentyment tylko..... PS. jak Ktoś wie gdzie Go mogę kupić to będę wdzięczna za informacje:) Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań: dużo!

Lepszy jest jednak ten czerwony do bardzo suchej skory, a ten nie jest zly, napewno swietny do skory normalnej, do mojej suchej tez jest dobry, jednak ma krotkotrwale dzialanie. Zaraz po uzyciu wydaje sie, ze skora jest super nawilzona i odzywiona, jednak juz po trzech godzinach efekt znika, skora jest matowa i sciagnieta. Balsam ma super konsystencje, przyjemny, owocowy zapach, jednak dla mnie jest za slaby, zdecydowanie przegrywa z seria czerwona. Używam tego produktu od: kupowalam go juz dawno dawno temu Ilość zużytych opakowań 2

Raczej tani, wydajny. Przyjemny, bardzo delikatny zapach. Wygodna aplikacja. Dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania. Nie wałkuje sie, nie lepi, nie maże. Nawilża , niestety, tak sobie - miałam go na wakacjach i nie był to kosmetyk idealny. Nawilżenie utrzymywało sie krótko, po kilku godzinach skóra znowu była przesuszona. Kosmetyk - jak dla mnie - neutralny, więc nie będę go ponownie kupować. Używam tego produktu od:2 tygodnie Ilość zużytych opakowań:1

bardzo wydajny, dozownik z pompką jest b.praktyczny, dobrze i szybko się wchłania zapach pozostawia delikatny i przyjemny poprawia koloryt skóry staram się,aby był zawsze pod ręką,choć nie uzywam go "nałogowo" Używam tego produktu od:kilku lat Ilość zużytych opakowań:3-4

Naprawde goraco polecam! Swietnie pachnie, jest wydajny, nie za drogi i dobry! Bardzo wysuszala mi sie skora, byla podrazniona, ale ten balsam zadzialal blyskawicznie. Lepszego nie uzywalam.

Używałam go kiedyś jako ratunek dla mojej bardzo suchej skóry. Lubiłam go i w zasadzie nie wiem dlaczego przestałam go używać. Bardzo lubiłam jesgo konsystencję i zapach i bardzo wygodną apikację, pompeczka - super! Tylko że nie ujędrniał mojej skórki, ale nawilżał niesamowicie dlatego pewnie kiedyś do niego wrócę.

Moja skóra wymaga nawilżenia i to zdecydowanie w wersji "forte". Dlatego też parokrotnie kupowałam ten balsam licząc na to, że moja reakcja na niego ulegnie zmianie. Niestety - uczulał mnie za każdym razem. Zawsze też kończył na toaletce mamy, która jest nim permanentnie zachwycona - świetnie się wchłania, autentycznie odżywiając i nawilżając skórę. Z tego też powodu zdecydowałam się dać mu 3*. Gdyby nie uczulał, mógłby być ideałem. Szkoda...

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań:5 Balsam o fantastycznej, lekkiej konsystencji, nie zostawia bialych smug na ciele, nie trzeba sie nameczyc zeby go wsmarowac, poniewaz rewelacyjnie sie wchlania, a przy tym dobrze nawilza. Ma bardzo przyjemny zapach. Wyprobowalam juz wiele balsamow ale zawsze wracam do tego, to juz chyba dozgonna milosc;)

Uwielbiam! Używam od lat, i to jedyny balsam, który tak wspaniale nawilża i koi przesuszoną skórę – zwłaszcza zimą i na łydkach. Dodatkowym atutem jest wspaniały zapach, ciepły, delikatny. Cudowna konsystencja, nie mam najmniejszych problemów z aplikacją, wchłania się szybko, choć przyznaję – zostawia na skórze delikatny film – na szczęście nie jest on tłusty, a taki... delikatny, ochronny. No i godne polecania rozwiązanie z pompką, dzięki temu łatwo nabrać wystarczajacą porcję i nie przedobrzyć. Niezwykle wydajny... ...ma tylko jeden mankament: w Poznaniu trudno go dostać, być może jest wycofywany z produkcji – jeśli tak to wielka szkoda!

Mam okropna skore jest sucha i czasami sie łuszczy wiec myslałam ze ten balsam bedzie idealny ale sie okropnie rozczarawałam.Wogole nie nawilza efekt jest krotkotrwały i zaraz skora na nowo jest szorstka i złuszczona postał ten balsam u mnie jakies 2 tyg i gdzy nastepnym razem sie nim posmarowałam stwierdziłam ze smierdzi!taka dziwna zgnilizna z kremem ochyda!Nigdy wiecej juz napoczatku mi sie ten zapch nie spodobał ale to juz przesada...Zwracam bardzo duza uwage na zapachy wiec to odpada!

Mój pierwszy kontakt z nim to były wakacje w Chorwacji i spalony brzuszek po zaśnięciu na słońcu. Zrobiły się bąble i wpadłam w panikę:/ Zabrałam go siostrze i smarowałam się co godzinę. Bąble się wygładziły i skóra nie zeszła:) Używałam go też po depilacji moich strasznie wrażliwych nóg i pierwszy raz mnie nie piekły i nie miałam wysypki:) Uznałam go więc za cud i kupiłam własny. No i się zawiodłam:( Wcale nie nawilża tak bardzo. Czasem po dwóch warstwach dalej skóra była sucha. Jestem ciężkim przypadkiem, no ale wg producenta powinien pomóc takim jak ja:( Ciężko się wchłania, zapach zaczął mnie drażnić... więcej go nie kupię.

Bardzo nie lubie tego kosmetyku. Bardzo zle sie wchlania w moja skore, caly dzien mam uczucie mokrej skory. Mam bardzo sucha skore, balsam jej nie nawilza dobrze, nie poprawia jej kondycji, a jednoczesnie caly niemal dzien utrzymuje sie na jej powierzchni nieprzyjemny lepko-tlusty film. Probowalam uzywac go wielokrotnie na przestrzeni kilku lat, poniewaz u mnie w domu zawsze ktos go uzywa i efekt byl taki sam za kazdym razem.

Dobry, nawilża i natłuszcza a to trudne w przypadku mojej skóry. jak zobaczyłam konsystencje to sie nieco przeraziłam że się będzie wchłaniał przez tydzień ale nie było tak źle. zapach ma niezły, dość ciężki ale szybko sie ulatnia wiec jest ok. balsam radzi sobie z naprwde suchymi partiami ciała

Nie pomógł moim łydkom gdy miałam bardzo bardzo przesuszoną skórę (rybia łuska) i za to odejmuję * , a drugą za zapach, który z czasem stał sie dla mnie ciężki i nieznośny. Dla samego efektu wróciłabym do niego, ale nie chcę się męczyć zapachem. Przy normalnej czy lekko suchej skórze doskonale odżywia, natłuszcza i regeneruje skórę. W miarę dobrze sie wchłaniał, pozostawiał na mojej skórze wyczuwalną warstewkę co czasami jest na rękę. Lepszy na zimę, latem za ciężki. Opakowanie z pompką na plus, ale by zużyć do końca musiałam rozcinać butlę.

Jak dla mnie ideał. Już myślałam,że nic nie poradzi sobie z moją "rybią" skórą pokryta łuskami. A jednak...mile się rozczarowałam. Teraz moja skóra jest idealnie gładka, nawilżona. Dozownik bardzo praktyczny. Sam balsam wydajny. No i chyba najważniejsze - szybciutko się wchłania i nie pozostawia tłustej czy lepkiej warstwy. Można by się doczepić tylko zapachu, bo nie pachnie jak typowy balsam kwiatkami czy owocami, jest subtelny. Polecam

Wpadł mi w ręce po letnim opalaniu, kiedy skóra była sucha na wiór. Nie tylko tchnął w nią życie, ale poprawił jej kondycję na długo. Dobtrze się rozsmarowuje, świetnie wchłania, ładnie pachnie. Daje uczucie gruntownego nawilżenia i odżywienia skóry (nawet spękanej i łuszczącej się). Idealnie łagodzi podrażnienia. No i ta fantastyczna pompka! Szkoda, że z niej zrezygnowali - ja do opakowania po Garnier wpakowałam krem do rąk i używałam urządzenia jeszcze baaardzo długo. Balsam - jak dla mnie - bez wad.

Jeden z moich ulubionych balsamów. Pięknie pachnie, doskonale nawilża. Gwiazdkę odejmuję mu za pompkę. Niby bardziej higieniczna, dozowanie łatwiejsze, jednak za często mi się zapychała. Ale i tak go bardzo lubię (choć odstąpiłam od niego na razie na rzecz wersji czerwonej Garniera). Ilość zużytych opakowań: kilka 5? 10?

Uważam, że to bardzo dobry balsam, wszystko już zostało o nim napisane, dobrze się wchłania, nie zostwia tłustej wartswy, w miarę wydajny, wygodny w użyciu ( ach ta pompka :D ), konsystencja dobra, zapach również OK, skóra po użyciu jest odżywiona i mięciutka. Jednak myślę, że wiele balsamów daje podobne rezultaty i mimo, iż ten jest bdb to będę próbowac dalej innych ( nie mam ogromnego doświadczenia w balsamach ) a jak się okaże że ten jest jednak najlepszy to wrócę i dam mu * więcej ;) Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ... Recenzja: ...