L'Oreal Paris Glam Bronze, Foundation Bronzant Naturel Waterproof, SPF 20 (Wodoodporny podkład brązujący w kompakcie) 

Kupiłam bodajże 4 lata temu w Douglasie. Wybrałam odcień najjaśniejszy, który jednak okazał się i tak za ciemny, zatem wszystkim o jasnej karnacji nie polecam, nawet po opaleniu! A całkiem bladolicym to już stanowczo odradzam! To, co podobało mi się w tym podkładzie to brak pomarańczowych podtonów oraz to, że nie zapychał twarzy. Niestety: - opakowanie fatalne, lusterko za małe i tak niefortunnie umieszczone, że jest zupełnie niepomocne, niepraktyczne; samo opakowanie ciężko się otwiera i wygląda na liche - podkład jest ciemny i ciężki - mało wydajny To chyba była limitowanka, być może, że występuje co roku tyle, że w różnych opakowaniach. Jednak ja po doświadczeniu z tym podkładem już nawet od tamtego czasu nie patrzę na podkłady letnie od L\'oreal, więc to chyba najlepsze podsumowanie recenzji... Używam tego produktu od: używałam 4 lata temu Ilość zużytych opakowań: jedno skończone

Używam nr 02 Blondes, chociaż nazwa jest zwodnicza - nie nadaje się dla jasnych karnacji. Odcień jest ładny, brak pomarańczowego tonu. Taki trochę brązer. Moim ulubionym kompaktem na lato jest Shiseido z filtrem 30, ale używam go zamiennie z produktem L\'Oreala ze względu na przystępną cenę i niezłą w sumie ochronę. Shiseido jest jednak o niebo lepszy, cóż - coś za coś. Kompakt ma tłustą formułę, tzn. mam na myśli to, że w opakowaniu nie jest suchy, a kremowy. Świetnie kryje i wtapia się w skórę. Przy przyciemnionej buźce nie ma obaw o zrobienie nim maski, ale w innym przypadku - katastrofa. Nie natłuszcza buzi, ale efekt nie jest aż tak matowy jak przy Shiseido, co może być zaletą. Skóra zachowuje świetlistość. Trwałość na średnim poziomie, bo ściera się i trochę spływa, mimo że jest wodoodporny. No ok, jest odporny na wodę, ale nie aż tak jak Shiseido. Zatem potrzebne są systematyczne poprawki (ja używam nad morzem, na basenie), aby utrzymać skuteczność filtra. Sam filtr działa dobrze, trochę się opaliłam, ale o spieczeniu twarzy nie ma tutaj mowy. Nakładałam na krem z filtrem, jak i samodzielnie - działanie bez zarzutu. Forma kompaktu fajna, ja nakładam gąbeczką, która dobrze znosi pranie. Wydajność ok, jedno opakowanie wystarcza mi na okres wakacyjny i jeszcze coś zostanie (choć nie używam codziennie). Nie zatyka porów. Szkoda, że od dwóch lat nie widuję w polskich perfumeriach. Lubię, używam, ale jak kogoś stać, to jednak o wiele bardziej polecam kompakt Shiseido. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 3 szt. (2 w zapasie)