Avon Planet Spa, African Shea Butter, Luxurious Facial Souffle Luksusowy mus pielęgnacyjny do twarzy

Kupiłam go, bo wydawało mi się, że skoro jest z masłem shea i w końcu to "planet spa" to będzie świetnie nawilżał. Na szczęście wydałam na niego tylko 8 zł. Warto dodać, że nie jestem z tych osób, które raz użyją kosmetyk i od razu go oceniają. Plusy: -opakowanie dość ładne Minusy: -okropna konsystencja (nawet nie wiem jak to określić) -daje uczucie ściągnięcia, z którym walczę po każdym kontakcie mojej cery z wodą -okropny zapach (nie mogłam się do niego przyzywczaić) -w ogóle nie nawilża -miałam wrażenie, że mam maskę na skórze Nie nadawał się nawet do golenia nóg. Spuściłam go w toalecie.

Produkt wyzwala u m mnie dziwne uczucia , ma jedna ogromna jak dla mnie wadę , która psuje mu opinię w moich oczach na całej lini , chodzi mi o to że KREM W OGÓLE NIE NAWILŻA , SKÓRA JEST PO NIM OKROPNIE MATOWA , KLEJĄCA , ŚCIĄGNIĘTA ! nie ma w ogóle mowy o tym aby nałozyc na niego make up. nie wiem jaki cel miał producent wydajac to cos kremopodobne na rynek... 3,5 gwiadki . *edit !!! ostatnio bardzo mi się spodobał, zobaczyłam poprawę i nie przeszkadza mi w nim nic, może trochę jedynie to ,ze skóra jest trochę ściągnięta , natomiast dużym plusem jest to ,że bardzo ładnie cera po jego zastosowaniu wygląda . :) :) MIŁE ZASKOCZENIE, aczkolwiek nie wiem czy drugi raz bym się na niego skusiła... plusy: wydajny zapach :) b. fajne opkaowanie cena Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Stosowałam ten mus krótko, gdyż kompletnie mnie do siebie nie przekonał. Nie dadawał się do mojej tłustej cery. Produkt kupilam jakiś rok temu, używałam może z 2 tygodnie i od tamtej pory leży na półce, gdyż nie bardzo wiem co z nim zrobić \\nJedynym jego plusem jak dla mnie jest zapach.. nic poza tym.. \\nNa pewno do niego nie wrócę.

U mnie się nie sprawdził i nie zamierzam więcej razy kupować tego produktu. Krem który miał zdziałać cuda tymczasem nie robi zupełnie nic. PLUSY + odrobine wygładza skórę + strasznie wydajny + ładny zapach + przyjemna konsystencja musu MINUSY - lepi się po nim twarz - pozostawia nieprzyjemny filtr - nie nawilża - nie widzę tego naturalnego blasku i poprawionego kolorytu skóry - żadnej regeneracji cery również nie zauważyłam - cena jak na kosmetyk który sie zupełnie nie sprawdza jest stanowczo za wysoka Używam tego produktu od: jakieś 6/7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie mam pojęcia skąd ten kosmetyk wziął się w mojej łazience, ale nie wiem do czego mam go zużyć, bo do twarzy to on się nie nadaje. Zawiera masło shea, które ma nawilżać- ok, masło shea w wersji oryginalnej jest świetne, ale w tym musie to z pewnością sa go jedynie śladowe ilości. Mus ma kolor srebrny, więc po nalożeniu wygląda się jak kosmita,w dodatku jest strasznie lepki i klejący, czego efektem jest to, że skóra się świeci, pory są zapchane. Skóra po tym specyfiku "prosi się" o więcej, bo efekt nawilżenia- żadny. Zapach jako taki mi nie przeszkadza. Zdecydowanie nie polecam. Używam tego produktu od: jakiś czas, z przerwami Ilość zużytych opakowań: 1/4 jednego i ani kropli nigdy więcej!

Produkt dostałam dość dawno temu od mojej koleżanki, której kompletnie nie podchodził słodki zapach kremu. Po pierwszych paru aplikacjach zapomniałam o nim, potem znowu do niego wracałam, nieprzekonana odkładałam na kilka tygodni i znowu. Dziś sięgnęłam po niego po raz kolejny i raczej już zdania co do niego nie zmienię, pora więc na parę słów o nim. OPAKOWANIE: plastikowy, mały słoiczek. Bez problemu można zużyć produkt do końca. ZAPACH: kwestia indywidualna. Zapach jest bardzo słodki, bardzo wyrazisty i dosyć trwały. Mi nie przeszkadza, ale znam sporo osób które wręcz go nie znoszą. KONYSTENCJA: faktycznie konsystencja musu. Taka "puchata", leciutka bardzo przyjemna. Właśnie przez tą niespotykanie miłą konsystencję wracam do niego raz po raz, pomimo faktu, że z działania zadowolona do końca nie jestem. DOZNANIA: aplikacja kremu jest przyjemna, ze względu na musową konsystencję. A raczej - jest przyjemna na początku. Krem (mus) niestety dość mocno się maże i ciężko wchłania. Łatwo przedobrzyć z ilością, a wtedy ze wsmarowaniem go robi się spory problem. DZIAŁANIE: czyli to zo najważniejsze. Krem nie nawilża wystarczająco - nawet dla mojej mieszanej cery to za mało. Skóra po aplikacji świeci się przez dłuższą chwilę, potem mus się wchłania i cera robi się matowa, ale przy tym jakże nieprzyjemna, lepka, ja osobiście czuję się po aplikacji tego musu nieświeża. Najchętniej zaraz umyłabym twarz. Nigdy nie sotoswałam tego produktu przez dłuższy czas bez przerw, dlatego nie mogę powiedzieć czy zapycha , jestem jednak niemal pewna że po dłuższym czasie by to zrobił. Czuję go na twarzy bardziej niż dobrze kryjący podkład, a tak być nie powinno. PODSUMOWUJĄC: pomimo bardzo przyjemnej konsystencji, zapachu który zasadniczo lubię, oraz dobrej wydajnośći nie wrócę do tego kremu i nikomu go nie polecam. Suchej cery nie nawilży wystarczająco a tłustą i problemową może zapachać.

Po raz kolejny podkreślam że ta seria PS jest świetna i to caluteńka.Mus oczywiście pięknie pachnie,jest wydajny świetnie się rozprowadza i błyskawicznie wchłania.Przy regularnym stosowaniu zauważyłam wyrazne wyrównanie kolorytu cery i leciutką ale zawsze sprężystość nawilża bez pozostawiania tłustej warstwy co mi posiadaczce cery mieszanej jest bardzo na ręke.Polecam Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Osobiście uważam ten mus za rewelacje:) Używam go jakieś 4 miesiące i zauważyłam zmianę na mojej skórze przed stosowaniem go moja cera była pełna wyprysków (cera tłusta) a teraz liczba ich się o wiele zmniejszyła. Gdy rano wstaje nie mam już tak tłustej skóry i ogólnie jest rewelacja:):) Wada: - rzadko jest dostępny w katalogu Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Okropny mus, który nie nawilża, roluje się na twarzy, zapycha pory, nie pomaga w niczym. Na pewno to nie jest luksusowy produkt. Ja go kupiłam za 9,99zł i to jest chyba zbyt wygórowana cena, że nie wspomnę o tej regularnej...... Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania

"Luksusowy" mus? Raczej srebrna paćka. Nie wiem co mnie skłoniło do zakupu. Niestety jest to bubel. Bynajmniej dla mnie. -strasznie śmierdzi -jest "tępy" na twarzy -ściąga -zapycha pory -wrażenie brudnej skóry +ładne opakowanie +wydajny (choć dla mnie to minus, bo mi nie odpowiada). Gdybym używała go jako mus do twarzy, nigdy bym go nie zużyła. Jako, że nie lubię za bardzo wyrzucać kosmetyków, zaczęłam go używać jako... krem do golenia. xD Mam wrażenie, że chociaż włoski wolniej odrastają. :D Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Zalety: -przyjemny zapach -konsystencja musu -ładne opakowanie -wydajny Wady: -pozostawia uczucie ściagnięcia -nałożony w nadmiarze roluje się -słabo nawilża -nic fajnego nie robi... Kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami Avonowej serii SPA. Niestety oprócz miłego zapachu i wyglądu krem nic sobą nie prezentuje. Nie sprawdził się na twarzy, dlatego teraz używam go do smarowania dekoltu, gdzie zdarzyło mu się zrolować. Ogólnie - nie zachwyca.

Po otworzeniu opakowania doznałam lekkiego szoku, bo pomyślałam, jak też błyszczący, srebrzysty mus może wygładzić skórę i pozostawić ją matową? Jednak po pierwszym użyciu zostałam mile zaskoczona, ponieważ produkt sprawił, że moja skóra idealnie zmatowiała i to na dość długi czas, w dość stresowych warunkach. Jednak po dłuższym stosowaniu muszę stwierdzić, że traci moje uznanie. Mus co prawda matuje skórę, ale powoduje, że jest ona ściągnięta. Używam go jako bazy pod podkład i puder, w takiej funkcji sprawdza się u mnie całkiem przyzwoicie (Puder zostaje na twarzy dłużej) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moja ocena bardzo różni się od poprzedniczek, choć trudno się nie zgodzić co do minusów kremu. Konsystencja jest rzeczywiście dziwna, rozprowadza się też dziwnie, skóra po nim jest nieprzyjemnie ściągnięta, bardzo intensywny zapach, (choć mi osobiście bardzo się podoba). Po zakupie i przetestowaniu kremu nie bardzo wiedziałam co z nim zrobić i wtedy wpadłam na pomysł, który przekonał mnie do tego produktu. Nakładam go na ulubiony krem nawilżający. Muszę przyznać, że w takim towarzystwie mus spełnia swoje główne zadanie, czyli naprawdę wygładza. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: pół

Już sama nazwa jest śmieszna. "Luksusowy" mus Plusy: - opakowanie miłe dla oka, zawartość także, chociaż niektórym może przypominać jakąś paćkę-maskę do wlosów - rozprowadza się ok, nawilża skórę Minusy: - zawiera parabeny - zapach jest nie do zniesienia - zapycha skórę - buzia na początku jest gładka a potem jakby dziwnie lekko naciągnięta i w dotyku jakby poklejona - jak wszystkie produkty Avon, produkt TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH Na pewno szkoda tracić czas na ten mus i lepiej kupić krem z porządną zawartością masła shea Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Zachęcona promocyjną ceną i niezłą jakością kremu do stóp i łokci z afrykańskiej serii Planet Spa, postanowiłam wypróbować produkt. Niestety, okazał się być marnym kosmetykiem. Plusy: -zapach -konsystencja (lekki, lejący się, srebrzysty mus) -ładne opakowanie -wydajność (oj, męczyłam się z nim długo ;) Minusy: -brak jakichkolwiek efektów, nie zauważyłam, żeby spełnił choć jedną obietnicę producenta -uczucie brudnej i tłustej cery po kilku godzinach od aplikacji Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno