Natura Siberica Sauna & SPA, Aktywny olejek do masażu `Body Slim` 

Szukałam olejku do masażu i trafiłam tutaj. Była tylko jedna opinia, ale kusząca :), tak więc nabyłam powyższy olejek. i nie żałuję. Minusem jest cena, dostępność i przydałoby się opakowanie z mniejszym otworkiem, trzeba uważać, aby nie wylać za dużo olejku. Ale plusów jest wiele. Zapach - jak dla mnie fantastyczny, choć to pewnie kwestia gustu. Zioła, korzenie, cedr, wszystko wymieszane tak, że mnie zauroczyło i uzależniło. Bardzo fajnie rozgrzewa i faktycznie nie jest to uderzenie ostrego ciepła czy podrażnienie, ale narastające ciepełko. Zimą więc w sam raz. Olejku używałam też do masażu podczas rehabilitacji po operacji stawu. Rozluźniał, rozgrzewał oraz regenerował zniszczoną i przesuszoną skórę. Używam tego produktu od: 5 miesięcy z przerwami Ilość zużytych opakowań: jedno

Zdobyłam:) Łatwo nie było bo kosmetyki Natury Siberici nie są łatwo dostępne. Ale mam. I nie oddam :ehem: Olej za zadanie ma uprzyjemnić i usprawnić nam masaż. Sama się jakoś tam specjalnie nie masuję, ale czasami lubię się natrzeć, olejami zwłaszcza i poczuć tę przyjemną tłustą kołderkę. Olej jest naturalny. I tu komentarz potrzebny nie jest. Ale go dam:D :) Ribes Nigrum Seed Oil - olej z porzeczki :) Hippophae Rhamnoides Oil - olej z rokitnika :) Arnica Montana Flower Extract - ekstrakt z arniki :) Juniperus Communis Fruit Oil - olej z owoców jałowca :) Organic Citrus Medica Limonum Oil - olej ze skórki cytrynowej :) Cymbopogon Schoenanthus Oil - olej z trawy cytrynowej :) Myristica Fragrans (Nutmeg) Kernel Oil - olej z gałki muszkatołowej :) Prunus Amygdalus Dulcis Seed Oil - olej ze słodkich migdałów :) Simmondsia Chinesis Seed Oil - olej jojoba :) Macadamia Ternifolia Seed Oil - olej makadamia :) Tocopherol - witamina E Same dobroci:) Opakowanie jest ładne i trwałe: plastikowa butelka, przez która widać ile mamy. Lejemy ostrożnie, żeby nie przesadzić bo dzióbka nie ma. Jak działa? Niby ma być slim coś tam.... Iiiii tam. kto w to wierzy? :cwaniak-okulary: Masaż tym olejem jest bardzo przyjemny. Nie zawiera silikonów, więc poślizg nie jest sztuczny, a wynika z właściwości naturalnych olejów obecnych w tym specyfiku. Olej pięknie nawilża, wygładza, koi podrażnienia. Napina skórę, całkiem dobrze się wchłania i, co najważniejsze,.....rozgrzewa! I to całkiem mocno, ale nie jak preparat Eveline albo Inchloss, że nagle dostajemy ciepło na poziomie pieca hutniczego, albo jakbyśmy usiadły gołym zadkiem na fajerki. Niee..... To jest ciepełko delikatne, rosnące, ale nie szokowo. Sądzę, że to gałka daje takie efekty i jałowiec. Przyda się ten olej w okresie przeziębieniowym: dodatek kamfory, na plecki i z przodu i żegnaj antybiocie:D Przydaje się również na zziębnięte nóżki. Czy jest wydajny? Tak, jak to olej. Nie należy przesadzać bo się nie wchłonie. Bardzo polubiłam ten olej i choć jest do ciała, a ja rzadko do ciała czegokolwiek używam, to jednak ten olej ma stałe miejsce w mojej szafce. Wiem, że zimą będę się cieszyć, że go mam, bo mam wiecznie zimne nogi i stopy, a masaż takim olejem to czysta przyjemność. Polecam ten olej i chce wypróbować inne. Jeśli ktoś lubi formuły oleiste i dobre, nieskomplikowane i naturalne składy, to ten olej spełni jego oczekiwania. Kolejny bardzo dobry produkt ze Wschodu. I to nie tego Dalekiego:D Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego