Soraya Art&Diamonds, Diamentowe Odmłodzenie Skóry 50+, Krem na dzień poprawiający koloryt skóry 

Jestem jak najbardziej celem dla kosmetyków 50+ :), mam skórę raczej na swój wiek normalną, bez szczególnych zmarszczek, niezbyt wysuszoną. Lubię kremy tonujące, kiedy nie chcę nosić pełnego makijażu, nie zależy mi na wielkim kryciu, ale na małym "stuningowaniu" kolorytu i lekkim nawilżeniu. Piszę to wszystko, żeby dać wyobrażenie, że nie mam jakiś specyficznych wymagań/nadmiernych oczekiwań co do tego rodzaju kosmetyków. Bo ten krem nie czyni dokładnie NICZEGO. Jest mleczno kremowy, z małymi drobinkami, taki trochę jakby szorstki (domyślam się, że to te drobinki mają działać lekko peelingująco?), ale właściwie na twarzy niewidoczny. Tonujący, jak producent pisze w opisie, to on nie jest ani ani. Trochę nawilża, ale bez szału- wg mnie do dojrzałej cery to nie wystarczy. Właściwie nie bardzo wiem po co on i na co. Jedyne plusy to to, że ładnie pachnie i ma praktyczne, poręczne opakowanie z pompką. Zużyłam przykładnie całe 30ml, ale i bez specjalnej przyjemności. Nie powtórzę doświadczenia, bo nie ma po co.