Ginvera Green Tea Repair & Nourish Night Cream (Krem na noc nawilżająco - regenerujący) 

Ten krem jest bardzo delikatny. To zarówno jego zaleta jak i wada. Przyjemnie nawilża, skóra jest ukojona. Ale przez swą delikatność cudów nie robi. Jestem zaskoczona, że to krem na noc (za mało treściwy). Ja go stosowałam na dzień. Dałabym mu trzy gwiazdki, ale ze względu na to, że raczej nie jestem grupą docelową tego kosmetyku (dla bardzo młodej cery będzie jak najbardziej odpowiedni) dam 4.

Mam 23 lata, skórę mieszaną w stronę suchej, z dużą skłonnością do tracenia nawilżenia. Muszę się nieźle nagimnastykować, żeby była w dobrej kondycji. Na ten krem trafiłam przeglądając ofertę sklepu internetowego oferującego kosmetyki z Azji. Po przeczytaniu opisu kremu zdecydowałam się zamówić wersję na dzień i na noc. Obie wersje poza prawie identycznym zapachem i słoiczkiem różnią się od siebie w zupełności. Omawiany krem na noc zaskoczył mnie lekką, śliską wręcz konsystencją. Wchłania się błyskawicznie, pozostawia ledwie wyczuwalny film. Po aplikacji daje przyjemne uczucie nawilżenia, miałam wrażenie, że gdyby moja skóra mogła mówić to usłyszałabym dźwięk głębokiej ulgi :) Skóra po nocy z tym kremem jest elastyczna, gładka, nawilżona, wypoczęta, zaczerwienienia jakby uspokojone. Bałam się zapchania, bo mam do tego skłonność, ale nic podobnego się nie stało. Polecam ten krem młodym osobom, które potrzebują solidnego nawilżenia i odżywienia. Dla cer zbliżających się trzydziestej wiosny może być za mało odżywczy. Myślę, że sprawdzi się przy każdym typie cery, czy to tłusta, sucha, czy mieszana właśnie. + elegancki, szklany słoiczek, z którego bez problemu wydobywa się krem (pamiętamy o umyciu rączek przed "macaniem" kremu:)) + śliska, lekka konsystencja + wydajny + nawilża + wygładza + na dłuższą metę uelastycznia + odżywia + nie zapycha porów + łatwo się wchłania + przyjemnie pachnie Co do wad... wolę produkty w tubce lub z pompką, ze względów higienicznych. Krem jest również dość drogi, zwłaszcza dla młodych osób, a raczej takim jest dedykowany. No i dostępność w Polsce - raczej sklepy internetowe. Niemniej daję 5 gwiazdek, bo działa cuda na mojej twarzy. Wracam do niego i póki co będę wracać! Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: drugi słoiczek 50g w trakcie

Kupno tego kremu było trochę "w ciemno" W internecie nie ma zbyt wielu jego recenzji, polegałam tylko na opisie oraz renomie azjatyckich produktów. \\n \\nZacznę od nie najważniejszego, ale bardzo istotnego aspektu jakim jest cena. Z jednej strony jak na produkt sprowadzany ze wschodu jest znośna (większość takich kremów na noc kosztuje ok. 100 zł w wzwyż). Z drugiej jednak, produkt ten jest przeznaczony dla skóry młodej, czyli powiedzmy dla osób 16-23 letnich, które chcą tylko zapobiec objawom starzenia, a nie z nimi walczyć. Czy wiele młodych kobiet (kobietek właściwie) jest w stanie wydać 80 zł na krem, kiedy większość nie widzi takiej potrzeby? \\n \\nKolejnym minusem jest dostępność tego kremu, widziałam go tylko na asianstore (tam też go zamówiłam) ja i na azjatyckimbazarze. \\n \\nNo ale wysoka ocena nie wzięła się znikąd. Ten krem jest wprost stworzony do stosowania przez osoby takie jak ja - mające cerę przetłuszczającą się, ale w okresie zimowym przesuszoną. Jednak sprawdzi się też na cerze tłustej i normalnej. Nie wiem, czy poradzi sobie z suchą. \\n \\nJest lekki, szybko się wchłania. Nad ranem nie trzeba używać mocnych żeli i płynów, by zmyć tłustą warstwę. Ładnie pachnie, ma dobry skład. W dodatku śliczny słoiczek cieszy oko. \\n \\nDziałania rozjaśniającego nie zauważyłam, bo używam hydrolatu który prawdopodobnie lekko przyciemnia mi cerę. \\n \\nChyba pozostanę mu wierna na dłużej, bo jest bardzo przyjemny i widocznie lubi się z moją skórą.

Krem kupiłam na przecenie z okazji Dnia Matki w maju 2013. Jego cena, nawet po obniżce, "wali po gałach", ale uważam, że naprawdę warto go spróbować. Nigdy nie nakładałam go grubymi warstwami, może dlatego starczył mi na kilka miesięcy stosowania, a do tego nigdy przez długi czas nie używam jednego kremum, cały czas jakoś tam je rotując. Do rzeczy: + lekka, żelowa konsystencja +szybko się wchłania +faktycznie trochę wybiela skórę +bardzo przyjemny zapach +rano cera wygląda promiennie, jest wypoczęta, nawilżona i mięciutka +wygładza, działa na "fine lines" +przy cienkim rozprowadzeniu nie pozostawia żadnego filmu, znika całkowicie -cena -ilość produktu w opakowaniu, bo chciałoby się, żeby nigdy się nie skończył Serdecznie polecam :) Używam tego produktu od: ok. 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 zużyte

Cóż nie wiem co mam o nim sądzić, jest za "mocny" jak dla mnie ale z drugiej strony nawet fajny. Jest dizwnym kosmetykiem. +Plusy ++opakowanie, podoba mi się lubie je :D. ++konsystęcja, wodnista łatwa do rozprowadzenia. ++nawilża i regeneruje. ++rozjaśnia cere i powoduje że lekko zanikają zaczerwienienia. Wszystkie jego plusy i działanie wykonuje on w bardzo delikatny "subtelny" sposób, daltego też nazwałam go miłym kremem :). -Minusy -cena -coś mi w nim nie pasuje ale niestety nie wiem dokońca co... -trochę kleisty gdy wyschnie -ilość kremu -zapycha -zdaje sie być za ciężki jak dla mojej cery Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo przyjemny krem :). Mimo, że nie lubię tego słoiczka, to używanie tego kremu to sama przyjemność. Konsystencja jest nieco rzadka i wodnista, trochę jak żel, mam wrażenie, jakbym stosowała mgiełkę na twarz - skóra od razu jest ukojona i odprężona, jakby piła ten krem spragniona. Z przyjemnością przeglądam się po nim rano w lustrze. Skóra jest po nim ładnie napięta, odprężona, wyspana. Może nie jest to efekt wow, ale uwielbiam ją wtedy dotykać - taka delikatna i mięciutka. Myślę, że poprawił nieco kondycję mojej stóry - jest zdecydowanie lepiej nawilżona. Nie pozostawia żadnych tłustych filmów - po prostu zanim się wchłonie jest nieco "mokry" i "wilgotny" na twarzy. Mnie to nie przeszkadza. Przyjemny zapach. Dość wydajny. Minus to cena - kupiłam go przez internet i koszt 70zł za krem +przesyła - to nieco dużo, możliwe, że będę szukać czegoś tańszego - aczkolwiek.. mhm.. może po prostu sobie na niego jakoś odłożę, lub poproszę o niego na gwiazdkę :) Nie wiem - napawdę go lubię :). Drugi minus to opakowanie - wolę takie, w których nie muszę babrać palcami. Acha - mam cerę mieszaną i w generalnie dość dobrej kondycji, i nie mam jeszcze problemów ze zmarszczkami (27l)- ale po tym kremie - jest to uczucie, że ma się buzię głaciutką jak u nastolatki :). Dość wydajny - choć może to tylko takie wrażenie, gdy stosuje się go tylko raz dziennie na noc ;). Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2/3 pierwszego

Krem ładnie pachnie, ma przyjemną konsystencję, nawilża, szybko się wchłania. Zawiera dużo przeciwutleniaczy, które chronia cerę przed starzeniem. Rano po przebudzeniu twarz jest wypoczęta i świeża. Świetnie nadaje się dla młodych cer ponieważ chroni przed pierwszymi oznakami starzenia. Polecam Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego opakowania