Avon Planet Spa, Luxury Spa with Black Caviar Extract, Peel - Off Face Mask Rewitalizująca maseczka do twarzy

Maseczkę wygrałam bo sama raczej bym jej sobie nie kupiła... Jedyne co w niej lubię, to efekt peel off : uczucie ściągania zastygłej maseczki z twarzy utożsamiam z oczyszczeniem jej z wszelkich brudów - niestety, chyba na utożsamianiu się kończy :( Maseczka nie usuwa żadnych zaskórników, nie zauważyłam żadnego efektu. Złote drobinki lądują w koszu wraz ze zużytą maseczką, nie zostają na twarzy, więc nie sądzę, że cokolwiek z niej zostaje wchłonięte. Po jej użyciu twarz nie jest na szczęście ani wysuszona, ani tłusta, ale nie zaobserwowałam żadnych zmian. Ot, nałożyłam i usunęłam - bez zmian. Plus za ładne opakowanie i wydajność - nie wiem, kiedy ją wykończę ;) Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie przypadła mi do gustu oddałam ją mamie. Posiada złote drobinki ale nie widać ich na skórze, zapach mi się nie podoba i ściąganie jej wygląda jak zrywanie sobie suchej skóry, bo nie odchodzi dużymi płatami tylko małymi, mam też wrażenie, że nic nie robi ze skórą. Najsłabsza z serii. Używam tego produktu od: kilku miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: jedno nie do końca

Nadal jest ta maseczka w ofercie,ale w nowym opakowaniu! Zalety: -ładny zapach -świetnie oczyszcza cere -formula bardzo żelowa,która zamienia się w maske do ściągania -cera odświeżona i oczyszcza zwłaszcza trądzik -cena w promocji często można spotkać za 10zł Polecam! Używam tego produktu od: 4miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

To bardzo dobra maseczka i właściwie zawsze ją mam. Stosuje raz w tygodniu na zmianę z innymi. Jest peel-off, wię trzeba trochę poczekać aby zastygła to jeden minus. Ma żelowa konsystencę ze złotymi drobinkami. Maska ma dobrą przyczepność i szybko zastyga, ale do 20 min jednak należy poczekać . Łatwo się ściąga. Nie uczula, nie podrażnia. Twarz jest po niej wygładzona, odżywiona i promienna. Znikają lekkie podrażnienia i drobne plamnki. Używam tego produktu od: od 3 lat Ilość zużytych opakowań: 5 całych, kolejne w połowie

Ta maska jest jak jakiś nieprzewidywalny kot w avonie. Znika na wiele miesięcy, potem się nagle pojawia jako mega nowość w innym opakowaniu i tak znowu i znowu... Nie wiem czemu tak jest. Bardzo przyjemna konsystencja, ładnie pachnie i zawiera przepiękne złote drobinki. Faktycznie wygładza i nadaje uczucie miękkości. Nie powiem że jest fantastyczna, jest jedną z wielu przyjemnych masek. Jak jest na promocji to polecam, jak nie to nie ma co przepłacać. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: dwa

Plusy -wydajna -pięknie pachnie -doskonale oczyszcza i nawilża skórę -napina skórę -pomaga usunąć drobne niedoskonałości -skóra nabiera blasku i nie wygląda na zmęczoną -łatwo się nakłada i łatwo usuwa Minusów w sumie nie widzę Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam na wiecznej promocji - za ok 10zł Nigdy wczesniej nie miałam peel off i byłam ciekawa. Maseczka ma konsystencje kleju żelowego :D Zapach jest intensywny. +odœwieża cerę +wygładza mojš delikatnš lwiš zmarszczkę (! <3) +delikatnie nawilża, zmiękcza skórę +twarz wyglšda na zdrowš, rozpromienionš - zapach dusi mnie w nos i sprawia że moje oczy się załzawiajš. Polecam! Jeden z najlepszych produktów z Avonu do pielęgnacji twarzy Używam tego produktu od: ok 3-4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jest bardzo ciekawą maseczką, która rzeczywiście bardzo ściąga i wygładza skórę. Łatwo się ją nakłada i zastyga znacznie szybciej niż po 20 minutach, jak jest napisane na opakowaniu. Zapach nie przeszkadza, konsystencja przyjemnego żelu. Bardzo fajnie się ją ściąga z twarzy, jak gumę, przez co nie wymaga dodatkowego mycia twarzy. Polecam w każdym wieku :) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Bradzo lubię maseczki z AVON Planet Spa, ta nie jest moim faworytem ale też nie wyrządziła mi większej szkody. Po pierwszym użyciu byłam bardzo zadowolona, moja cera była miękka, odżywiona, wyglądała dużo lepiej. Ale każde następne jej użycie mnie rozczarowywało. Teraz nie widzę już żadnych efektów. Trochę dziwna konsystencja, jak dla mnie za bardzo lejąca, zawsze muszę ją trzymać na twarzy dłużej niż jest to zalecane na opakowaniu, nigdy jeszcze nie zastygła mi w ciągu 20 pomimo nałożenia cienkiej warstwy. Opakowanie skończę ale nie wiem czy kupię ją jeszcze raz. Kupiłam ją w promocji za jakieś grosze Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Maseczka ma - według mnie - tylko dwie zalety : fakt, iż jest typu peel-off (czyli sobie ją z buźki ściągam zaschniętymi płatkami), a także dość atrakcyjne opakowanie. Reszta to porażka, &quot;męczę&quot; ją cały rok, a nadal jest ponad pół tubki. Nie odpowiada mi jej zapach, a buzia często mnie piecze po aplikacji w/w specyfiku. Złote drobinki w środku - to tylko przyciąga oko, śmiem twierdzić, iż chemiczny skład tej maseczki nie jest niczym dobrym dla skóry... :( Zapach też jest &quot;chemiczny&quot; i nie kojarzy mi się z jakąś &quot;odnową biologiczną&quot;. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: pół 1 tubki

Bardzo dobra maseczka rewitalizująca.Najlepsza jaką miałam. Świetnie się rozprowadza. Jest gęsta, żelowa z drobinkami lśniącego złota i ekstraktem z czarnego kawioru. Dobrze się rozprowadza i ładnie rozświetla skórę. Po nałożeniu zastyga na twarzy, dobrze napinając i ściągając skórę.Tworzy skorupkę, która dobrze ściąga i napina skórę. Zaschniętą zdejmuje się po 20 minutach jako cieniutką folię. Ładnie się ściąga i nie sprawia to kłopotu. Twarz jest wypoczęta, jasna i promienna. Skóra wyraźnie wygładzona, dobrze napięta i odświeżona. Efekt jest wyraźny i zadowalający. Maseczkę POLECAM. Rewelacyjna. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie 75 ml i drugie połowa

Nie wiem, co ma &quot;robić&quot; ta maseczka, ale jak dla mnie to błyszczące żółtko, które ma zaschnąć, żeby je oderwać od twarzy. To chyba jedyny pozytywny element. Poza tym może jedynie odrobinę wygładza, ale szału nie ma. Nie polecam. +/- zapach Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

+ nawilża - nie mówię tu o jakimś rewelacyjnym nawilżaniu, ale skóra po zrobieniu maseczki nie jest ściągnięta, nie mam takiego uczucia, że muszę szybko nałożyć krem bo oszaleje, więc trochę nawilża + skóra wygląda świeżo i promiennie + ładnie wygładza + peel-off - łatwa w stosowaniu + konsystencja - gęsta, żelowa, ale nie ma najmniejszego problemu z nałożeniem, a przede wszystkim szybko się ją ściąga, zdejmuję ja w całości beż żadnego kłopotu +nie podrażnia, nie szczypie + zapach bardzo ładny Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

miało być luksusowo ...... konsystencja ok zatopione złote drobinki miały spotegować bezmiar dobrodziejstw zapach ok cena tylko w promocji rozsądna zawartość nie warta nawet tych 10 zł efekt żaden złoto okazało się tombakiem brak nawilżenia poprawy kolorytu minimalnego uczucia wypielęgnowanej skóry bublom mówimy zdecydowane nie Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 op

Używałam już prawie wszystkich maseczek z serii Planet Spa, kilka jest godnych uwagi ale ta do nich nie należy. Ciężko ją rozsmarować, konsystencja jest bardzo toporna, za gęsta i klejąca, każdy włos się od razy przykleja. Ma raczej niepotrzebne, efekciarskie drobinki w sobie, które ładnie wyglądają na skórze i w opakowaniu, ale raczej nie dają żadnego pielęgnacyjnego efektu. Mają chyba dać to wrażenie luksusu - zamiar się nie udał. Tak jak każdą z maseczek peel off z Avonu, bardzo ciężko się ją usuwa. Mogę zdjąć jednym ruchem większość ale zawsze, po prostu zawsze muszą zostać jakieś małe fragmenty, paprochy, które ciężko usunąć. Przed wyjściem nie ma co używać, bo coś zawsze z boku zostanie, nie bez przesady powiem, że praktycznie jeszcze przez następne 12 godzin znajduję na twarzy i w okolicach jakąś pozostałość tej maseczki. Z tego powodu nigdy więcej nie kupię żadnej maseczki peel off. Na dodatek efekty są prawie żadne - cera wygląda ciutkę lepiej, jest nieco wygładzona, ale szkoda fatygi dla takiego mizernego działania. Ja kupiłam za 10 zł, ale uważam, że można ją sobie spokojnie darować na rzecz innej maseczki z Planet Spa. Z peel offów najlepiej wspominam tą chińską z ryżem i sake, ale dla mnie najlepsze są oczyszczające turecka albo z morza martwego. Używam tego produktu od: 6 miesięcy, zamiennie z innymi Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Dostałam tę maseczkę jako prezent w programie dla konsultantek. Sama raczej bym jej nie kupiła, ponieważ nie przepadam za maseczkami peel off a poza tym nie jest ona przeznaczona dla mojej cery. Mam cerę trądzikową, mieszaną, generalnie dośc problematyczną, dlatego od maseczki oczekuję przede wszystkim oczyszczenia. Ta ma nieco inne zadanie, ale skoro już ją mam to używam. * konsystencja/nakładanie - gęsta, klejąca, ze złotymi drobinkami, przywodzi na myśl luksusowy kosmetyk, dzięki temu jej nakładanie to sama przyjemnośc, nakładam nieco grubszą warstwę, schnie ok. 10 minut, czuc kiedy jest gotowa do ściągnięcia, ponieważ zasycha na twarzy tworząc jednolitą wartswę, jej odrywanie również nie stanowi problemu * działanie - jak już pisałam maseczka nie jest przeznaczona dla mojej cery, ale wykazuje dośc dobre działanie - lekko ściąga skórę, działa też na zasadzie lekkiego peelingu, wygładza i napina, dlatego lepiej sprawdziałaby się u cer dojrzałych, z oznakami utraty jedrności czy ze zmarszczkami W promocji można ją kupic nawet za 10 zł, jest dośc wydajna. Ponownie raczej jej nie kupię, ponieważ nie rozwiązuje moich problemów ze skórą, choc przyjemnie się jej używa. Używam tego produktu od: ok. 2 miesiący Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

U mnie niestety maseczka się nie sprawdziła, mam skórę mieszaną z tendencją do zaskórników, myślałam że doda blasku cerze ale niestety. Plusy -ładne opakowanie -posiada drobinki które przyciągają oko -cena w promocji 10zł -lekko nawilża i ujędrnia skórę Minusy -dla mnie jest za gęsta, topornie się ją rozprowadza na twarzy -trzeba nałożyć naprawdę dużą ilość aby &quot;zdjąć&quot; ją jak należy, bo inaczej odchodzą malutkie kawałki które doprowadzają do szału -jakiegoś szczególne działania na skórze nie zauważyłam Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 maseczka

Maseczka Luxury Spa with Black Caviar Extract zapowiadała się faktycznie luxusowo. Niestety okazała się nieodpowiednia dla mnie. Zacznę od plusów: +eleganckie opakowanie +odpowiednia konsystencja, która sprawia, że maseczka dobrze sie rozprowadza, wystarczy niewielka jej ilość, aby cienką warstwą pokryć twarz i szyję +lubię maseczki &quot;ściągane&quot; więc za to kolejny plus +wygładzona, miła w dotyku cera -maseczka mimo 3-krotnej próby wywołała u mnie pieczenie i szczypanie oczu, mimo, że omijałam szeroko okolice oczu. Ma więc w składzie coś, co może uczulić. Koleżanka, której podarowałam maseczkę, również skarżyła się na to samo. -odrobinę wysusza Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego