Oriflame Cocktails & the City, Fashion Addict EDT 

Nie do końca trafiłam z zapachem - słodycz przełamana cytrusami, co na moim Ciele niezbyt ciekawie się rozwija. Trwałość całkiem ok (biorąc pod uwagę półkę cenową), opakowanie dla mnie tandetne, oklejone folią. Generalnie w porządku, ale bez wiwatów.

Zapach słodki, ale jednocześnie lekki i świeży, w pierwszej chwili pachnie trochę jak pastylki pudrowe połączone z cytrusem. Idealny na lato, na dzień. Folia na butelce wygląda trochę tandetnie, woda toaletowa trwałością nie grzeszy.

Zaczynając od flakonu jest on bardzo ładny i ciekawy jak wszystkie z tej serii tak więc dobrze prezentuje się na półce. Jeśli chodzi o zapach jest słodki ale dopiero później na skórze. Pierwsze psiknięcie daje zapach owocowy, trochę kwaśny. Ja wyczuwam tutaj grejpfrut. Ogólnie świetnie nadaje się na lato. Trwałość tej wody toaletowej uważam za dobrą. Trzyma się na mnie ponad pół dnia. Jeśli chodzi o cenę to zapłaciłam za nią niecałe 12 zł w promocji więc zdecydowanie się opłaca! Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno w użyciu

Kupiłam go i dwa pozostałe (zielony i żółty) ze względu na ładną buteleczkę;) Jako konsultanta zapłaciła za każdy niecałe 15 zl. Nie jest to mój typ zapachowy.to na pewno,ale uważam go za ciekawy.Myślałam,że będzie on słodszy,a właśnie jak dla mnie nie jest zbyt słodki. Nie potrafię za bardzo rozróżniać nut zapachowych,ale ja tu bardziej wyczuwam jakąś cytrusową nutę np. grejpfruta niż maliny, W balsamie z tej serii o tym samym zapachu czuć malinkę,co prawda chemiczną,ale czuć,tutaj mniej. Zapach nie rozwija się,ale jest mimo to ciekawy,chociaż może męczyć. Nie jest on na pewno popularny i oklepany jak Playboy,którym pachnie co druga dziewczyna w szkole. Zapach utrzymuje się ok. 3 godz. Później jeszcze minimalnie go czuć na ubraniu. Używam tego produktu od: 3 tyg. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Świetny zapach.Mimo iż nuty głowy to malina i kakao ,nie jest to słodki zapach.Wszystko przełamuje piżmo, dla mnie strzał w 10 ! Wesoły , optymistyczny zapach , idealny na wiosnę i lato.Kupiłam go w promocji za około 12 zł.Nie żaluje ani złotówki. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: trochę pierwszego.

Woda łączy w sobie moje ulubione słodkie zapachy maliny i czekolady ale nie jest to słodki mdlący pachunich dla nastolatki lecz świerzy seksowny i nowoczesny zapach dla kobiety świadomej swych atutów, pełnej życia i energi oraz uwielbiającej zabawę. Uwielbiam go używać w pochmurne dni na poprawienie nastroju, na wiosnę i w letnie wieczory. Jeśli chodzi o trwałość na mnie utrzymyje się cały dzień (ale na mnie wszystkie prawie perfumy długo się utrzymują). Warto choćby powąchać. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ten zapach kupiłam zachwycona katalogowym opisem. I znowu w Oriflame opis ma średnie przełożenie na efekt rzeczywisty. Piżmo?-super. Kakao - uwielbiam. Maliny - mniam. Wydawałoby się, że będzie super. A jest niestety totalna klapa. Nie wyczuwam żadnej z nut z opisu. W zamian jest tu jakaś nuta wody kolońskiej, coś w stylu Warsa czy Brutala. To na pewno nie zapach dla "Fashion Addict". Zapach jest męczący. Nie rozwija się. Natomiast daję jedną gwiazdkę za nietrwałość. To niewątpliwie plus tej kiepskiej kompozycji. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego