Avon Love Blush EDT 

Przeuroczy, wspaniale mi się kojarzy. Prosty, kilkuskładnikowy, niesamowicie nietrwały. Słodki, nienachalny, dziewczęcy. Świetna nazwa - rzeczywiście jest i romantyczny, i nieśmiały. Nie jest banalny, choć niesłychanie demokratyczny: są tu i nuty cytrusowe dla wielbicieli świeżości, i płatki róży dla słodkich kobietek, i przyprawiona makiem korzenna wanilia - hmmm, dla mnie. :) Bardzo fajny w roli pierwszego zapachu "do szkoły". Może nie jest to szkoła stylu ("imienia Oliviera Janiaka" :D ), ale mam na temat tego zapachu bardzo ciepłe myśli. Tak pachnie pierwsza miłość, tak pachną wakacje i życie bez zmartwień. Używam tego produktu od: 2003 Ilość zużytych opakowań: dwa (czasem chciałabym mieć trzecie)

Śliczny troche słodki , bardzo dziewczęcy zapach . Uwodzi i kusi , nieziemsko zmysłowy . Szkoda że go już niema . Niska cena za tak piękny zapach , oby powrucił , gorąco na niego czekam. Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: niestety tylko 1

Tak kojarzy mi się z pierwszą miłością trwającą po dziś dzień:)zapach spodobał mi się w katalogu i dostałam jako niespodziankę od TŻta na walentynki razem z kremem do ciała. Odnośnie zapachu- słodki, ale nie przesłodzony, przełamany dziką przyprawową nutą, czuć było go w powietrzu, wyróżniał się z tłumu. Uwielbiałam go! Seksowny a zarazem romantyczny. Miał w sobie coś z drapieżnej lollity, dodawał mi seksapilu i pewności siebie. Buteleczka zwykła, nic specjalnego. Niestety został wycofany, czasem czuje w mieście na mijanych kobietach podobny zapach...więc coś dostępnego pachnie podobnie :) jak się dowiem co to na pewno kupię Używam tego produktu od:parę lat temu Ilość zużytych opakowań:2

Te wodę toaletową używałam już bardzo dawno temu... kiedy byłam nastolatką :) Według mnie to zapach odpowiedni raczej dla młodych dziewczyn. Psikałam się nim na dzień i bardzo go sobie chwaliłam. Pamiętam, że był słodki, ale równocześnie lekki i świeży. Jedynym minusem była jego potworna wręcz nietrwałość. Buteleczka zwykła, prosta, praktyczna - nic mi się z niej nie wylewało. Obecnie używam nieco innego typu perfum, dlatego nie kupilabym ponownie tych, chyba że jedynie z sentymentu... :) Perfumy kiedyś dla mnie przepiękne, teraz takie sobie - dlatego oceniam na 3+ :) Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam je całkiem przez przypadek, bo były na jakieś kosmicznej promocji, a bardzo podobała mi się buteleczka. Nie zawiodłam się. Zapach bardzo słodki, kwiatowy. Co prawda nie przepadam za takimi słodkościami, ale ta woda miała w sobie "coś". Zapach nie trzymał się zbyt długo, jak to Avon, ale i tak ponad Avonowski standard. Szkoda tylko, że wycofali ją z produkcji i już nie będę mieć możliwości kupić ponownie. Używam tego produktu od: 6 lat temu Ilość zużytych opakowań: 1

Witam!zapach ten baaaardzo mi się spodobał!!!widzę jednak że niektórym on nie przypasował,jeśli posiadacie te perfumy a nie używacie ja chętnie odkupię!!!!prosze pisać na adres e-mail kasia19872112@wp.pl serdecznie pozdrawiam i czekam na e-maile:)Używam tego produktu od:nie pamiętam Ilość zużytych opakowań:4

Zapach ten kupiłam podczas jakieś avonoskiej promocji, w jakieś walentynki. Zapach podobał mi się dużo bardziej na papierku niż na mnie. Z trudem wymęczyłam to jedno opakowanie. Pachniało mi różą (nie przepadam za tym zapachem w takim natężeniu) i wanilią (w małych ilościach jest całkiem w porządku, ale w połączeniu z różą powoduje u mnie odruch wymiotny). Zapach taki trochę dla starszych pań :) Używam tego produktu od: jakoś czas temu używałam Ilość zużytych opakowań: 1

Zapach nawet mi się spodobał. Trochę słodki, ale bez przesady, a trochę odświeżający. Jest trwały, wytrzymuje do kilku godzin. Nie jest taki "poważny" , jak wiele innych, na które trafiłam. Dla mnie ok, taki dziewczęcy ;) Chociaż..., jest w nim coś takiego, co potrafi oczarować i pozytywnie działa na zmysły :) Używam tego produktu od dłuższego czasu Ilość zużytych opakowań 1

Pachnie jak miłość. Ta tandetna, rodem z romansów. Byłam zachwycona zapachem do momentu aż go nie kupiłam. Zużyłam nawet nie pół flakonu i od tej pory stoi. Czuć w nim glównie różę i wanilię. Jaki jest na początku, taki pozostaje. Słodki, cukierkowy zapach, wymarzony wprost dla słodkiej małej dziewczynki ;) Na pewno nie jest sexowny,. Nie jest namiętny, ani w żadnym stopniu kobiecy. Tandetny zapach. Miłośniczką polecam Yrię, moim zdaniem mają podobne nuty zapachowe, ale LB jest zapachem bardzo płytkim. Używam tego produktu od: kiedyś używałam Ilość zużytych opakowań: ok 1/3 flakonu

Kiedyś, kiedyś go używałam ale szybko przestałam. Do tej pory zostało mi 3/4 opakowania. Zapach w katalogu pachniał cudnie, a w rzeczywistości.... już gorzej. Słodki, mdły, różany (nie lubię róż i ich zapachu). Rozgrzewający. Nie wiem, jak pachnie miłość ale na pewno nie tak! Dodałabym jakąś cytrynkę albo orzeźwiającą nutkę mięty i wtedy byłby fajny zapach. A tak? Bfle! Nie polecam chyba że dla super romantyczek. Używam tego produktu od:dawna dawna Ilość zużytych opakowań:1/3 jednego

Uch...paskudztwo. Może nie migrenogenne, ale zwyczajnie tanio, tandetnie pachnące. Cytrusy...płatki maku...akurat. Ot taki sobie stylizowany na "owocowy" zapach. Nagroda specjalna w kategorii "najbardziej tandetna butelka perfum z odklejającą się naklejką". Gdyby tak miały wyglądać miłosne rumieńce, nie byłabym dzisiaj Panią Misiową a tylko Panią Samotnym Żaglem. Używam tego produktu od:dawno temu i krótko Ilość zużytych opakowań:część 1

Jeden z nielicznych zapachów Avonu którym byłam urzeczona. Zapach charakterystyczny, słodki, miłosny i trwały (jak na EDT). Słodka buteleczka o słodkim kształcie i kolorku. Niestety perfumki są juz wycofane bo inaczej skusiłabym sie na jeszcze jeden flakonik Używam tego produktu od: jakis czas temu Ilość zużytych opakowań: 1

miałam ten zapach bardzo dawno temu. i był to jedyny zapach Avonu jaki mi się podobał. cała reszta jest taka sama i wymieszana ze sobą. a ten właśnie był inny. niestety już go nie widziałam później, więc nie wiem czy jest szansa żebym go znowu kupiła. Używam tego produktu od: skonczyl sie i juz nie uzywam Ilość zużytych opakowań: 1

Zawsze mówię, że ten zapach to moja dusza zaklęta w butelce. Nic na świecie nie odzwierciedla mnie tak bardzo jak ten zapach. Kocham go po prostu. Każdego dnia ubolewam nad tym, że już go nigdzie nie kupię. Mam na pamiątkę zachowaną butelkę, pustą już niestety. Może kiedyś ktoś jeszcze stworzy cos tak trwałego i perfekcyjnego jak mój Love Blush. Używam tego produktu od:odkąd się pojawił używałam Ilość zużytych opakowań:miałam około 5

Świetny :) Uwielbiam takie słodkie, cukierkowe zapachy :) Bardzo sexy zapaszek. Opakowanie bardzo proste, ale bardziej liczy się zapach. Szkoda, że wycofany bo na pewno kupiłabym ponownie.

Dobrze wspominam ten zapach :) Spodobał mi się w katalogu bardzo, w rzeczywistości - na poczatku używałam codziennie, potem zapach mi się znudził niestety :( Stał się jakiś nie do zniesienia, moze przez tą dziwną, korzenną(?) nutę, która troche mnie drażniła :( Ogólnie perfumki nie były takie złe, opakowanie ładne i poręczne :) Zapach średnio trwały. Zasłużył na ***

Moj ulubiony zapach Avnu, taki slodki, ale bardzo go lubie, na mojej skorze trzyma sie bardzo dlugo i oczywiscie cena bardzo zachecajaca,opakowanie porste, ale dla mnie to nie ma znaczenia, szkoda ze juz wycofany :(

Jeśli ktoś kocha, tak jak ja, słodkie zapachy, to jest to produkt akurat dla niego. Ja go po prostu pokochałam, jest CUUUDNY, słodziudki, uwodzicielski, idealny dla mnie. Poza tym jest tani i trwały! Opakowanie ujdzie, nic specjalnego. Używałam go często i niestety szybko mi się skończył. Gdy chciałam go kupić ponownie, okazało się, że wycofali to cudo z katalogu ;( Jakby był, to napewno bym go na 100% kupiła, bo to coś boskiego :D :D :D