L'Oreal Paris True Match The Foundation Super Blendable Podkład dopasowujący się do skóry

Używałam wiele podkładów, ale to właśnie ten podkład podbił moje serce! Zalety: - lekka konsystencja, - łatwo się nakłada, - przystosowuje się do koloru mojej skóry, - brak efektu maski, - krycie średnie, ale rewelacje, - drobinki trochę odstraszają lecz nie widać ich na twarzy, - wygodna aplikacja, - produkt jest zużyty w 100% bez odkręcania pompki, Wady: - zero! Ważne jest aby dobrze dobrać sobie kolor. Cyfry i literki opisujący kolor podkładu jest bardzo ważny. Polecam nakładanie podkładu pędzlem, gąbką .. Wtedy efekt jest naturalny.

Do tego podkładu podchodziłam wiele razy. Moje koleżanki często go zachwalają, poza tym bardzo lubię nazwę "True Match" - daje ona mega obietnicę dobrego podkładu. Niestety, podkład niezależnie od bazy lub nawet jej braku, według mnie jest zbyt płynny, nie wtapia się w skórę, a tworzy raczej place z prawie kryciem i place bez krycia. Rozsmarowywanie go powoduje tragedię z zatkanymi porami i podkreślonym skórkami. Plusem jest opakowanie i ogólnie ładny wygląd. No i pozytywnie brzmiąca nazwa, na którą pewnie znowu się skuszę, jak zapomnę, że jest dla mnie fatalny ;)

Najbezpieczniejszy podkład jakiego używałam. Niezależnie od tego, czy rozprowadzamy pędzlem, palcem, beaty blenderem krycie jest dokładnie takie samo. Bardzo lekkie, ale dokładne. Komfortowy. Nie czuć go na twarzy. Zachowuje się tak samo latem, jesienią, zimą. Taki podkład który wybieram, gdy nie mam pomysłu na makijaż i nie chce mi się poprawiać ewentualnych błędów, bo wiem czego oczekiwać. Nie zmienia koloru. Ale...niestety schodzi z twarzy dość szybko - w moim przypadku: cera mieszana, dojrzała- jakieś 3-4h. Nie jest drogi, więc w sumie wybaczam. Opakowanie szklane doceniam bo widać ile produktu ubywa. Osobiście lubię. Polecam . Ciężko o wpadkę w przypadku zakupu.

Kupiłam odcień N2. Przed zakupem sprawdziłam kolor na testerze i wydawał się ok. Niestety nie dla mnie. Choć podkład ma odcień neutralny to na mojej naczynkowej cerze wygląda na różowy. Dla takiej cery ma też za małe krycie. Jest nietrwały. Podkład jest dosyć rzadki i sporą jego ilość wchłania pędzel czy gąbka. A należy do tej wyższej półki cenowej np. w Rossmanie,a więc nie jest ekonomiczny. Plus za ładne opakowanie z pompką.

Uważam, że ten podkład jest bardzo dobrym produktem zarówno na lato jak i na okres zimowy, jeśli ktoś nie lubi mocnego krycia. Używam odcienia N1 Ivory. -podkład świetnie stapia się z kolorem mojej skóry, nie ma różowych tonów, raczej żółte - ładnie zachowuje się z pudrem matującym Rimmel Stay Matte (akurat tylko z nim go obecnie łączę) - nie oksyduje, a wręcz dopasowuje się do koloru mojej skóry -ma przyjemną, lejąca konsystencję, dzięki której nie muszę się męczyć przy nakładaniu podkładu - w moim przypadku po około 9h wymaga tylko jednego przypudrowania, ale to jest naprawdę bardzo dobry wynik. Po przypudrowaniu wytrzymuje spokojnie jeszcze trochę czasu, ale wiem, że gdybym tego nie zrobiła, mógłby spłynąć albo zważyć się. Jest to jednak tylko kwestia przypilnowania. Myślałam, że mogę spodziewać się po nim wszystkiego co najgorsze, a tymczasem bardzo mnie zaskakuje. - krycie można delikatnie budować, podkład nie tworzy maski - jest łatwo dostępny - nie wiem, jakby się sprawdził nałożony pędzlem, bo nie próbowałam, ale nałożony dłońmi lub gąbeczką daje ładny, delikatny, satynowy efekt - opakowanie jest estetyczne i wygodne, podkład posiada pompkę, która się nie zacina Jedynym minusem jest cena. Kupuję go stacjonarnie tylko i wyłącznie na promocjach albo w internecie, ponieważ cena regularna jest dla mnie przesadą.

Jako blady stwór mam wiele problemów z dobraniem odpowiedniego podkładu. Przeżyłam już z pomarańczową twarzą, z różową niczym malinka, a co do L'oreal w odcieniu 1N, muszę stwierdzić - nie jest idealny, ale o wiele lepszy od pozostałych. - nadaje się do cery mieszanej (w kierunku suchej); zanim nałożę puder zawsze czekam parę minut aż się wchłonie - staje się wtedy lekko matowy na twarzy, ale nie wysusza - tych szkodliwych dla wielu drobinek nie zauważam na mojej skórze, przynajmniej nie dają złego efektu, a ładnie rozświetlają (w tym wypadku niekorzystnie może działać na cery tłuste) - ma średnie krycie, naturalnie wygląda na twarzy - nie jest wyjątkowo trwały - nie ma chamskich pomarańczowych czy różowych tonów, jest lekko żółty, ale kolor całkiem zgrywa się z moją szyją - ładna, elegancka buteleczka, ale niestety nie umiem dokładnie stwierdzić ile produktu pozostało - cena w drogeriach zbyt wysoka, ale gdzieniegdzie da się kupić taniej ;)

Po ok miesiacu uzywania oddalam go siostrze, ktora sie nim zachwyca. Podklad mimo ladnego odcienia, sredniego krycia, wygodnego opakowania z pompka u mnie sie nie sprawdzil.. troche sie ciastkowal i byl nietrwaly, przy wieczornym demakijazu niewiele dostawalo na płatku kosmetycznym.. probowalam go na roznych kremach i na kazdym wygladal dziwnie nienaturalnie.. podobno zmienila sie jego formula i moze okaze sie lepszy..na poczatek wezme probke, moze jeszcze sie dogadamy<?> starsza wersja na ,,nie"

Kupiłam go skuszona opisem producenta i muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Plusy: +stapia się z cerą +nie tworzy maski +szeroka gama odcieni +niezłe krycie +nie podkreśla suchych skórek Jeśli chodzi o wady to wg mnie jest to tylko cena. Z pewnością kupię go ponownie, ponieważ lubię naturalny look.

Kupiłam go w Rossmannie na promocji, okazało się, że to był bardzo dobry wybór. Jest bardzo lekki i łatwo sie rozprowadza, nie da rady przesadzić i jak zapewnia producent świetnie dopasowuje się do kolorytu skóry. Polecam każdemu, ja na pewno zostanę z nim na dłużej :)

L'oreal True Match używam od paru miesięcy. Miałam okazję przetestować i tę starszą wersję i tę nową. Jestem bardzo zadowolona. Gdy zobaczyłam w domu konsystencję podkładu strasznie się wystraszyłam. Po prostu woda! Ale po pierwszym użyciu już wiedziałam, że marka zobowiązuje, i podkład jest świetny. Jak na taką konsystencję- super krycie (wielkie zaskoczenie), mega wydajność, ładnie stapia się z cerą, dłuuugo się utrzymuje na twarzy. W pracy nie mam czasu ani głowy do poprawek- podkład rano lekko przypudruję pudrem tej marki albo rimella i jest super, trzyma się bez problemu te 8-10h bez plam i błyszczenia. Dodatkowo podkład nie niszczy skóry, nawet mogłabym powiedzieć że ją nawilża i wygładza. Jeśli chodzi o paletę kolorów- bardzo duży wybór każdy coś dla siebie wybierze. Mnie podoba się w końcu paleta podkładów w różnych odcieniach - od różowych, przez waniliowe po pomarańcze i beże. W końcu są neutralne odcienie! Minusem może być tylko cena- chociaż z doświadczenia wiem, że można na promocji wyrwać podkład po całkiem niezłej stawce. Dodatkowo- najgorzej z wydostaniem z buteleczki końcówki podkładu- ale to chyba dotyczy wszystkich podkładów w szklanych opakowaniach.. Ogólnie bardzo polecam. Jeżeli ktoś poszukuje lekkiego, a dosyć dobrze kryjącego podkładu, który nie podrażnia skóry - warto wypróbować.

Kupiłam podkład bo słyszałam o nim wiele pozytywnych opini, a wciąż poszukuję mojego podkładu idealnego. Mimo, że był niezły to mnie nie zachwycił i raczej nie sięgnę po niego ponownie w najbliższym czasie. Plusy: -konsystencja -stapia się ze skórą -opakowanie -odcienie -dostępność Minusy: -trwałość -cena -krycie Polecam dla osób z mało wymagająca skórą bez wielu niedoskonałości.

Mam jasną karnację o odcieniu brzoskwiniowym i prawie wszystkie podkłady drogeryjne są dla mnie za żółte/pomarańczowe. W końcu trafiłam na Loreala w odcieniu N1, który jest odrobinę za różowy, ale dużo lepiej wypada niż te za żółte. Jest lekki, za bardzo nie czuć go na twarzy, wydaje się być bardzo wydajny i ma niezłe krycie. Prawie bym go skreśliła, gdyż używany z nieodpowiednim korektorem, warzył mi się w okolicy nosa, oczu i czoła. Po zmianie na korektory Bell, takiego brzydkiego efektu nie ma. Mam co do niego jednak mieszane uczucia, wydaje się nie być odpowiedni na codzienny makijaż i trzeba porządnie przygotować pod niego twarz (krem, baza). Miłą niespodzianką okazała się przecena na 27zł w sklepie internetowym Smyk (sic!), więc kieszeń już tak nie boli. Zalety: + lekki + wydajny + dużo kolorów do wyboru + odpowiednie krycie Wady: - wchodzi w pory - podkreśla wszystkie skórki - trochę zapycha, mam po dłuższym używaniu wysyp na twarzy - trochę szybko się ściera

Jedna wielka porażka. Kupiłam ten podkład na przecenia (na szczęście) i to jest jedyny plus tego produktu! kompletna masakra, pod każdym względem. Począwszy od ceny , która jest duzo za duzo wysoka, skończywszy na tym, że podkład nie nadaje się do niczego! Kolor zmienia sie (utlenia) na skórze, oraz zauważyłam ze zmienił sie nawet w buteleczce(po uprzednim wymieszaniu). Roluje się, nie wtapia się w skórę, zapycha ją, cera się świeci, tak naprawde po nałożeniu nie widać zabardzo ze coś ma się na twarzy ( a przy wiekszej ilości produktu, wychodzi maska, która jest na max 1h) jak dla mnie kupienie tego podkładu, równa się ze stratą pieniędzy! za taką cene, mozna znaleźć zdecydowanie lepszy podkład! nie polecam!

Nie bardzo wiem jak go określić...Podchodzę do niego co jakiś czas i coś mi w nim nie pasuje..Kupiłam go pod wpływem OCHÓW i ACHÓW i pewnie dla osób chwalących go sobie jest doskonały natomiast dla mnie.. Nakłada się fajnie, konsystencja dobra , nie ma efektu maski...ale po nałożeniu go na skóre staje się ona sucha pomimo bazy pod nim, jestem blisko 40 tki wiec pory mam już rozszerzone i on je bardzo podkreśla..co mnie wkurza ponieważ u niektórych stosowanych podkładów tego nie ma..Szkoda mi go wyrzucić bo sporo go jeszcze mam ale podchodzę do niego z lekkim strachem nie ukrywam... Zastanówcie się zanim go kupicie...bo ja juz tego nie zrobie

Bardzo dobra gama kolorystyczna i trwałość za rozsądną cenę. Używam 1N oraz 1W na zmianę lub mieszając. Cudownie rozprowadza się na skórze, tworzy lekką, szybko zastygającą na mat warstewkę. Łatwy do utrwalenia. Lekko przypudrowany na mojej mieszanej skórze wytrzymuje w dobrym stanie spokojnie 8-10 godzin. Nie ściera się łatwo, a jeśli już to równomiernie nie robiąc plam. Jedyne uwagi? Na przesuszonych partiach się nie sprawdzi. Zbyt długie używanie go na co dzień bez dobrego kremu nawilżającego niestety przyczynia się do wysuszenia skóry. Poza tym świetny podkład. Wracam do niego co jakiś czas, jako do pewnego, sprawdzonego wyboru. Polecam cerom tłustym i mieszanym oraz dobrze nawilżonym normalnym.

Kupiłam go kilka lat temu w miejscowej drogerii na promocji -40%. Zapłaciłam za niego około 30 złotych. Po skończeniu buteleczki na ezebrze od razu sobie go odkupiłam, teraz robiąc z przyjaciółkami kolejne zakupy w tym sklepie, zamówiłam sobie kolejny flakonik na zapas. Teraz w okresie zimowym gdy moja cera jeszcze zbladła, jest to jedyny fluid, który mogę nakładać bez obawy, że raz będzie za ciemny, dwa po dwóch godzinach brzydko ściemnieje. Loreal True Match jest dla wielu kosmetykiem kultowym. Dla mnie też. Wybrałam kolor N1 Ivory. Jest dla mnie idealnie dobrany. Wtapia się w cerę, nie odznacza się. Konsystencja podkładu jest bardzo satynowa, daje delikatne, lekkie wykończenie, przy czym ma pełne krycie. Nie ma mowy o masce. Trzeba też się bardzo postarać, aby tym podkładem zrobić sobie ciastko na buzi. Ma przyjemny zapach, który mnie nie drażni. Użycie korektora po jego nałożeniu na twarz w wielu przypadkach jest zbędne. Tak naprawdę, daje taki piękny mat, że czasami zapominam o pudrze. Po kilku godzinach dalej się trzyma, nic się nie ściera ani nie wyświeca, poprawki nie są potrzebne. Ogólnie on się u mnie sprawdza lepiej gdy go nakładam na czystą skórę, na bazę jakoś mi nie bardzo pasuje. Całość jest za ciężka wtedy dla mnie. Nie czuję się komfortowo. Nie wysusza mi skóry. Nie podrażnia. Tak jak wcześniej wspomniałam nie ciemnieje na buzi, co jest dla mnie największym plusem. Przypomina mi Revlon ColorStay, ale jest zdecydowanie dużo bardziej lekki, równie doskonale sprawdza się na wielkie okazje, nie zapychając. Ten podkład jest bardzo przyzwoitym drogeryjnym kosmetykiem, w przyjemnej cenie, jeśli wiemy gdzie kupować (w Rossmanie bym za niego nie dała 65 zł, polecam drogerie internetowe typu ezebra, ekobieca czy kosmetykizameryki). Opakowanie z pompką jest bardzo wygodne i pozwala na idealne dozowanie produktu. Jedynym minusem jest dla mnie to, że się źle czyści, i do zdjęć nie udało mi się go dokładnie umyć.

Podkładu używam już kilka dobrych lat i z czystym sumieniem go polecam. Zalety +Lekka konsystencja +Perfekcyjnie stapia się ze skórą +Nie czuć go na twarzy +Elegancka,szklana buteleczka +Wyposażony w pompkę,która jest higieniczna +Nie zapycha +Fajna gama odcieni + Zapewnia fajne krycie +Dość długo utrzymuje się na twarzy bez poprawek Wady -Troszkę wygórowana cena Podkład z czystym sumieniem mogę polecić

Uzywam true match od dluzszego czasu i uwazam ze jest dobrym kosmetykiem. Duzy wybor odcieni , posiada fajna konsystencje przez co dobrze sie rozprowadza, oraz dlugo utrzymuje na skorze. A co najwazniejsze nie obciaza.