L'Oreal Paris True Match The Foundation Super Blendable Podkład dopasowujący się do skóry (stara formuła)

Jest to w zasadzie pierwszy podkład do twarzy jaki mam okazje używać marki LOREAL. Zakupiłam go stacjonarnie w Rossmanie. Zależało mi aby było to coś lekkiego, zarazem kryjącego- niekoniecznie w jakimś ogromnym stopniu. Jednak chciałam aby w naturalny sposób wyrównywał koloryt. Z dostępnej gamy kolorystycznej tyle ile dało się wymuskać po testerach zdecydowałam się na odcień 2N VANILLE VANILLA. Zasadniczo jeden z jaśniejszych, dostępnych odcieni. Idący w żółte, lekko żółte tony. Jednak na skórze zupełnie tego nie widać. W ostatnim czasie odpukać kondycja mojej cery dość mocno się poprawiła. Wszelkiego rodzaju trądzikowi nieprzyjaciele zostali zażegnani. Z czego ogromnie się cieszę.  Więc jak już wspomniałam podkład ma za zadanie w moim przypadku wyrównać koloryt, pielęgnować cerę i co najważniejsze być trwały. Jak to się ma z realnym stanem rzeczy?? Już tłumaczę… Warto jeszcze zaznaczać, jestem posiadaczką cery mieszanej z problemem mocno świecącej się cery. Nadmierne wyświecanie się i brak trwałości makijażu to jedna z moich głównych bolączek. Jednak od początku. Ze spraw technicznych za moją buteleczkę zapłaciłam coś niewiele ponad 30 zł- wówczas obowiązywała promocja. Wiec cena w porównaniu do regularnej zdecydowanie na plus. Buteleczka szklana, masywna z pompką. Super rozwiązanie. I praktyczne i higieniczne, chwalę za to producenta. W opakowaniu mamy 30ml produktu, który według zaleceń producenta należy zużyć w przeciągu 12 mscy. Od pierwszego użycia. Jak dla mnie wszystko Jano i przejrzyście wyjaśnione. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Sama formuła podkładu lekka, wodnista. Typowa dla tego typu kosmetyków. Na jeden makijaż zużywam max 2 pompki, z czego jest to już taka większa warstwa. Z czego zazwyczaj już wszelkiego rodzaju poprawkami zużywam 1,5 pompki. Wiec co z tego wynika krycie jest bardzo dobre w przełożeniu na jakość produktu i wydajność. Moja najlepszą metodą, która idealnie sprawdza się podczas aplikacji podkładu jest gąbeczka zwilżona. Nie absorbuje nadmiaru produktu, dodatkowo swobodnie można pracować z produktem. Nie zastyga ona na twarzy w mgnieniu oka. Nie tworzy nienaturalnej maski,. W ciągu dnia jest zupełnie niewyczuwalny. Jestem mile zaskoczona tym kosmetykiem. Owszem po około 4,5 godzinach zaczynam się trochę wyświecać, jednak użycie bibułki matującej lub chusteczki doprowadza wszystko do ładu.

Tak jak w tytule, podkład z pewnością doskonale sprawdzi się u posiadaczek cery normalnej. Trochę gorzej jest w przypadku cer mieszanych/tłustych i generalnie problematycznych. Z racji, że moja skóra się przetłuszcza, konieczne było użycie pudru i przypudrowywanie co kilka godzin. Krycie jest dosyć niskie, ale niewielkie zmiany i zaczerwienienia zakrył. Skóra wygląda po nim bardzo naturalnie. Nie podkreśla suchych skórek, nie tworzy efektu maski. Kolor 1N idealnie pasuje do mojej cery, w okresie letnim 2N. Konsystencja jest dosyć wodnista, ale dobrze się nakłada, rozprowadza, nie tworzy smug, nie zatyka porów. Na co dzień bardzo fajny, ale nie ma efektu wow.

L'Oreal Paris, True Match, podkład do twarzy kupiłam w popularnej drogerii w promocji. Jako że bardzo lubię tą firmę ten podkład oczywiście musiałam mieć. Fluid zapakowany jest w bardzo eleganckim , przezroczystym słoiczku z pompką. Dostępny jest w aż 9 odcieniach , więc myślę że nie powinno być problemu z dobraniem koloru. Podkład bardzo dobrze kryje skórę nie robiąc przy tym efektu maski. Rzeczywiście lekko dopasowuje się do cery. Fajnie przy okazji ją nawilża. Skóra jest bardzo gładka i miękka. Podkład nie obciąża jej. Nałożony rano, trzyma się aż do jego wieczornego zmycia. Nie trzeba go poprawiać w ciągu dnia. Jest to jeden z lepszych podkładów jakie miałam okazję używać.

Podkład o bardzo lejącej konsystencji, dość szybko znika z twarzy pod wpływem dotyku. Warto go utrwalić pudrem sypkim np. transparentnym. Świetnie nadaje się do używania latem, szczególnie na opaloną skórę, aby wyrównać koloryt. Podkład zmienia kolor na bardziej pomarańczowy.

Gdy go aplikowalam na twarz pierwszy raz pomyślałam że to chyba nie to, że się nie polubimy. Konsystencją przypominal Affinitone, był bardzo wodnisty. Moja buzia wyglądała jakby właściwie nie było na niej żadnego podkładu a chciałam zakryć co nie co, ale po chwili jakby zaczął się wtapiać w skórę i było lepiej. Na bardziej wymagające miejsca nałożyłam druga warstwę i było już fajnie. Podkład wygląda na buzi bardzo naturalnie, nie tak ciężko jak np podkłady kryjące. Jest lekki, idealny na lato, dobrze się trzyma, przypudrowany pudrem transparentnym też wygląda super. Fajne opakowanie tylko pompka plastikowa wyglądająca trochę tandetnie ale to nic :) podsumowując polecam, choć na pewno nie nada się do cer trądzikowych, raczej bardziej dla osób które nie mają problemów z cerą a chcą wyglądać bardziej naturalnie

Nie wiem jak się sprawdza przy nieskazitelnej skórze, ale przy mojej pełnej przebarwień, wyprysków i zaskórników był totalną porażką. Krycie średnie, podkreślał wszelkie suche skórki a co najgorsze mocno zmieniał kolor już po godzinie pi nałożeniu. Dla mnie nietrafiony zakup.

Lekka konsystencja, małe krycie, efekt bardzo naturalny podkład dla gładkiej bezproblemowej cery jednak nie sprawdził się u mnie podkreśla suche miejsca, uwidacznia skórki wchodzi w zmarszczki mimiczne Cera musi być mocno nawilżona kolory dla mnie za bardzo różowe brak tonów żółtych czy oliwkowych podkład na cerze mieszanej utrzymał mi się około 6 godzin po za tym twarz wyglądała jak kula dyskotekowa te drobinki brokatu nie podobają mi się podkład dla skóry nieskazitelnej

Podkład kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii i namowach siostry. Nie zawiodłam się. Po wielu latach od pierwszego razu wciąż do niego wracam. Jestem w szoku widząc, jak idealnie dopasowuje się do mojej cery. Kwestię krycia oceniam na średnie - ale można ładnie zbudować, dwie dosyć cienkie warstwy są jak najbardziej wystarczające. Nie jestem mu cały czas wierna, bo mam też inne ulubione podkłady, lubię testować nowości, ale raz na jakiś czas go kupuję.

Kupiłam pierwszy raz ponad 3 lata temu. Jeśli potrzebuję lekkiego podkładu z delikatną formułą sięgam po niego. Nie ma pełnego krycia , ale do makijażu codziennego się nadaje. Kolor też fajnie się dopasowuję do skóry.

Bardzo fajny elegancki design kosmetyku. Rozkłada się go przyjemnie i dość łatwo. Ja dodatkowo pomagam sobie pędzelkiem. Niestety według mnie słabo kryje, bardzo uwidacznia w moim przypadku niedoskonałości np. małe wągierki czy krosty dlatego według mnie nie u każdego się sprawdzi.

Podkład ma lekką konsystencję. Producent umożliwił wybieranie w rozbudowanej gamie kolorystycznej oraz w trzech tonach - ciepły / chłodny / neutralny. Myślę że każdy znajdzie coś dla siebie. Krycie lekkie - do max średnie. Nie tworzy efektu maski.

Używałam na co dzień. Bardzo ładna gama kolorystyczna, super wpasował się w moją cerę. Dla mnie fajny, lekki, nie robi maski na twarzy, opakowanie bardzo wygodne. Na pewno jeszcze raz kupię. Malowałam też nim Mamę i również ładnie wyglądał na starszej cerze.

Testowałam ten podkład kilka lat temu zachęcona wieloma poleceniami przez Youtube'rki. Kupiłam na wielkiej promce w Rossmanie, bo w regularnej cenie nie byłoby mnie wówczas stać. Zachwycona, że dorwałam swój odcień cieszyłam się jak dzieciak nowym nabytkiem licząc, że wreszcie mam podkład, który będzie ładnie wyglądał i zakryje moje niedoskonałości. O jak bardzo się pomyliłam. O jejuu jaki błąd popełniłam ! Mimo iż kolor był dobrany idealnie, za każdym razem utleniał się albo do pomarańczowych albo do różowych tonów. Ciastkował się w ciągu kwadransa od nałożenia go na skórę. On właściwie leżał na skórze a nie stapiał się ze skórą nawet jeśli nałożyłam go w małej ilości. Czym bym go nie aplikowała rolował się po skórze. Nieprzypudrowany zwijał się ze skóry, zbierał się w liniach mimicznych w bardzo nieestetyczny sposób. Przypudrowany wyglądał tak, jakbym była bardzo zaniedbana i dodawał mi lat. Miał dać satynowe wykończenie był pękający mat. Miał nawilżyć a miejscami wysuszał skórę i podkreślał istniejące skórki. To jeden z najgorszych podkładów, jaki testowałam. Never more. Nawet w nowej formule.

Podkład ten zaskoczył mnie swoją trwałością. Uważam, iż starsza formuła jest lepsza od starej. Niestety minusem jest wysoka cena tego podkładu. Za to bardzo fajnie wtapia się w skórę.

Daje nawet fajny efekt, jest leciutki. Przy nałożeniu jednej warstwy wygląda dobrze i nawet, gdy mamy jakiś nie proszonych gości to przy nałożeniu dwóch warstw wygląda okey :) Przy strefie T trzeba uważać , ponieważ lubi się swiecić i ścierać ;) Jak za tą cenę i jak na podkład drogeryjny jest wart uwagi.

Bardzo średni podkład. Drugi raz na pewno go nie kupię. Formuła dosyć tłusta. Ciężko mi się rozprowadzało podkład. Po używaniu go moja skóra była przesuszona. Dodatkowo zapewnienie producenta " dopasowuje się do skóry" nie do końca się sprawdziła.

Podkład sam w sobie bardzo ładnie się rozprowadza i dopasowuje do cery. Ma dobre właściwości to na duży plus ale... Przy cerze tłustej lub mieszanej nie sprawdzi się dobrze. Szybko zaczyna się świecić i ciastkować w problematycznych strefach. Dodatkowo przy chęci poprawy zjeżdża dosłownie ze skóry pozostawiając plamę bez podkładu. Krycie ma słabe jeśli chodzi o zakrycie drobnych krostek i zaczerwienień. Dla cery suchej i normalnej sprawdzi się jak najbardziej, dla tłustej i mieszanej niestety nie.

Jeden z lepszych podkładów jakie miałam okazję wypróbować. Daje bardzo naturalny efekt, jest bardzo lekki, nie czuć że na twarzy jest podkład. Pięknie wyrównuje koloryt bez potrzeby nakładania wielu warstw. Skóra po nałożeniu jest nawilżona, a jednocześnie zmatowiona. Jedynie co to miałam problem z dobraniem koloru. Wybrałam najbardziej popularny ivory, jednak jak na to, że nie mam opalonej twarzy to jest dla mniej ciut za jasny ;) podsumowując polecam, nie zauważyłam żadnych minusów :)