Organix, Brazilian Keratin Therapy, 30 Day Smoothing Treatment (30 - dniowa terapia wygładzająca)
0 HIT!
40 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćTerapia wygładzająca, którą możesz przeprowadzić w domu. W 95% redukuje puszenie oraz kręcenie się włosów, a także o 75% skraca czas ich schnięcia nawet na 30 dni*.
Terapia wygładzająca Organix to kompleks keratyny, który wnika w strukturę włosów, wygładza ją i wzmacnia. Formuła wzbogacona jest w mleczko kokosowe oraz olej z awokado. Produkt wymaga użycia prostownicy, która wprasuje go w pasma włosów (podobnie jak w przypadku profesjonalnego keratynowego prostowania).
Cechy produktu
- Właściwości
- wygładzające, utrwalające
- Rodzaj
- inne
- Opakowanie
- w butelce
- Utrwalenie
- bardzo mocne
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 5
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
2 /5
29 kwietnia 2021, o 16:59
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria Rossmann
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 3
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Niezbyt udany zakup!
Moje włosy i ich skłonność do puszenia się... to zawsze była dla mnie maskara. Naprawdę!
Dość dużo słyszałam o dobrym wpływie keratyny na taki typ włosów - dlatego zaczęłam szukać produktu, który pomógłby mi uporać się z moim problemem.
O produktach marki Organix słyszałam dość dużo - choć widziałam wiele opinii, to jednak przeważały te pozytywne. Miałam ogromną nadzieję, że i ja je podzielę, a mój problem chociaż częściowo zniknie.
Do tematu zadbania o moje włosy postanowiłam podejść kompleksowo - dlatego bez wiekszego zastanowienia się: zdecydowałam się na zakup całej serii produktów Organix, Brazilian Keratin Therapy. Zdecydowanie - okazało się to dużym błędem. Niestety, rozczarowałam się bardzo mocno.
Moje włosy stały się nieco bardziej miękkie, ale po zastosowaniu 30dniowej terapii wygładzającej - nie zauważyłam jakiejkolwiek zmiany na lepsze, jeśli chodzi o ich wygładzenie lub brak łamliwości. Wszystkie problemy, które miały rozwiązać się dzięki temu produktowi - pozostały.
Co gorsza, zauważyłam, że zamiast wyprostowania - moje włosy zwiększyły swoją tendencję do skręcania się, przez co miałam jeszcze większe problemy z ich układaniem.
4 /5
19 kwietnia 2014, o 17:58
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Przyjemna kosmetyczna ciekawostka.
<b>Terapię wygładzającą</b> zastosowałam dwa razy. Za pierwszym razem byłam niezadowolona - stwierdziłam, że nigdy w życiu nie sięgnę już po ten produkt Organix. Jednak parę tygodni temu trafiłam na bardzo pozytywną recenzję tego kosmetyku, poczytałam rady autorki i uznałam, że dam terapii wygładzającej jeszcze jedną szansę. I <u>nie żałuję</u>, że tak zrobiłam :D
Za pierwszym razem postąpiłam zgodnie z tym, co było napisane na opakowaniu - umyłam włosy, nałożyłam produkt, odczekałam 30 minut, wysuszyłam, wyprostowałam i przez 48 godzin chodziłam z rozpuszczonymi włosami.
Powiem szczerze, że nie byłam zadowolona z działania kuracji. Włosy były obciążone i ładnie wyglądały ale nie tak sobie wyobrażałam moją czuprynę po tym <i>zabiegu</i>. Przez jakieś dwa tygodnie włosy były nawilżone. I to byłoby na tyle.
Kiedy już praktycznie zapomniałam, że Organix ma w swojej ofercie taki produkt, trafiłam na bardzo pozytywną recenzję tej terapii. I postanowiłam spróbować znowu. I absolutnie tego kroku nie żałuję :D
Cały czas stosowałam się do dobrych rad internetowej nieznajomej. Umyłam włosy, dokładnie wysuszyłam je ręcznikiem i dałam im chwilę odpocząć. Potem zaczęłam nakładanie kosmetyku - niewielkie porcje na średniej grubości pasma, bardzo uważałam, żeby nie przesadzić (za pierwszym razem nałożyłam zdecydowanie za dużo produktu, włosy po prostowaniu były sztywne i śmierdziały :D). Kiedy włosy były już dobrze pokryte terapią wzięłam w rękę szczotkę i 30 minut czesałam moje kędziory :D Wysuszyłam, wyprostowałam i zaczęło się dwu-dobowe oczekiwanie. A potem był totalny zachwyt!
Włosy w końcu zaczęły mi się układać tak, jak chciałam. Były nawilżone, gładkie, proste. Po trzech tygodniach od <i>zabiegu</i> powróciły fale. Po 4 tygodniach niestety nie było już śladu po tym produkcie - włosy znowu zaczęły się lekko puszyć, wrócił mój charakterystyczny pół-skręt i zniknęła gładkość :(
Mimo wszystko jestem z tego kosmetyku bardzo zadowolona. Wiem, że niebawem znowu się na tę terapię skuszę - warto. Bo przez 4 tygodnie moje włosy miały wręcz katalogowy wygląd, były piękne i mogłam z nimi robić co tylko chciałam :brzydal:
Nie wiem, dlaczego za pierwszym razem mi nie wyszło. Może niedostatecznie wstępnie podsuszyłam włosy? A może to szczotkowanie ma decydujący wpływ na efekt finalny? Nie wiem, ale kolejnym razem postąpię dokładnie tak samo.
Jest trochę roboty z tym zabiegiem. Ja nie lubię nosić rozpuszczonych włosów i 48 godzin bez ich związywania to była dla mnie katorga. Do prostowania warto też mieć pomoc - trzeba bardzo, bardzo dokładnie wyprostować kudły, każde pasmo nawet i 10 razy przejechać prostownicą. Przy DIY mogą odpaść rączki :D
Ciekawy produkt. <b>Odżywia, prostuje, dyscyplinuje</b>. Warto po niego sięgnąć - nawet z takiej czystej, babskiej ciekawości :)
2 /5
4 grudnia 2013, o 22:07
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
spodziewałam się więcej
Po obcięciu włosów na długość do brody zdecydowałam się na tą terapię, ponieważ wydawało mi się, że wówczas uda mi się samej ją przeprowadzić w domu. Niestety było ciężej niż mi się zdawało, ale udało się. Wykonanie jest bardzo czasochłonne. Wytrzymanie z produktem 48 godzin co najmniej męczące, polecam wykonanie w piątek wieczorem i nie umawianie się na weekend na wyjście z domu. Spodziewałam się bardziej spektakularnych efektów, jedno jest pewne, włosy były na prawdę bardzo błyszczące. Nie wyprostował włosów a mój skręt nie jest mocny i nie stały się bardziej gładkie niż były. Puszyły się jak zwykle, czyli jak dostały wilgoci.
Używam tego produktu od: 1 raz
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
2 /5
20 października 2013, o 17:21
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
nic specjalnego
Kupiłam zachęcona rewelacyjnymi opiniami na temat prostowania włosów keratyną. Wiedziałam, że nie mogę się spodziewać takich efektów jak po zabiegu prostowania keratynowego wykonywanego w zakładzie fryzjerskim ale miałam nadzieję, że przynajmniej włosy nie będą się puszyć.
Zabieg wykonuje się dość prosto , tylko jest troszkę czasochłonny. Ja bez problemu wykonałam go sama. Po nałożeniu i wyprostowaniu włosów keratyną były one prościutkie ale pokryte jakby gumą. W dotyku były nieprzyjemne i sprawiały wrażenie jakby tłustych. Trzeba w takich włosach wytrzymać chyba trzy dni ale zniosłam to bo miałam nadzieję, że po umyciu włosy będą lepsze.
Niestety włosy po umyciu wróciły do pierwotnego stanu, może do trzeciego mycia były jakby dobrze odżywione i nawilżone. Po kilku myciach nie było już żadnej różnicy do włosów sprzed zabiegu.
Jak na kilkudniowy efekt nawilżonych włosów to za dużo zachodu i zdecydowanie za drogo. Nie polecam
Używam tego produktu od: 1 raz
Ilość zużytych opakowań: jedno
4 /5
6 kwietnia 2013, o 11:20
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
nie jest zly
Kupilm ten produkt , bo mialam dos moich puszacych sie kreconych i poniszczonych od farbowania koncówek. Co prawda, dobrze jest jak ktos komus zrobi taka kuracje na wlosy, bo wymaga odpowiedniego nalozenia i prostowania itp, ale ja jako zosia samosia postanowilam,ze sobie poradze. Wiec zaczelam jak napisane na opakowaniu, potrzymalam na glowie wymagany czas i prostowanie bylo najciezsza sprawa, ale prawda jest, ze podczas pierwszego razu to zajelo mi caly dzien, bo prostowalam wlosy kilkakrotnie. Prawda jest ze keratyna wnika we wlosy pod wplywem ciepla z suszarki i prostownicy. Koncówki staly sie "sliskie" i wlosy jakby wydluzone (bo obciazone i wygladzone). Czy produkt wytrzymal 30 dni? Nie.. ale wiem,ze to tylko z powodu nieodpowiedniego przeze mnie nakladania produktu. Wlosy zaczely mi falowac na 3 ci dzien, ale przez chyba 2 tygodnie mialam gladkie koncówki. Wspomagala sie szamponem i odzywka z tej samej serii. Godne polecenia!
Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1/2
-
1
0
produktów21
recenzji348
pochwał10,00
-
2
0
produktów0
recenzji101
pochwał9,47
-
3
0
produktów6
recenzji231
pochwał8,16