Green Pharmacy, Pianka do higieny intymnej `Biała akacja i zielona herbata`

Piankę kupiłam na fali fascynacji GP.
Zakupiłam balsam, olejki i inne płyny kąpielowe, żel do mycia twarzy i w tym wszystkim ten oto produkt.

Często w ciągu roku mam problem z infekcjami.
Od małych, niegroźnych po większe i te całkiem spore wymagające antybiotykoterapii.
Przyczyną jest mocno obniżona odporność, szczególnie po operacjach, narkozie i całym stresie z tym związanym.
Echo tego wszystkiego trwa u mnie dłużej niż powinno bo aż do kilku miesięcy.

Pomyślałam że skoro pianka ma łagodzić podrażnienia będzie dla mnie idealna, więc zakupiłam bez dłuższego namysłu. Tymbardziej że kosztowała raptem 5 złociszy.

Produkt zamknięty jest w skromnej butelce.
Etykiety są czytelne i estetyczne.
Pompka działa bezawaryjnie, odmierza dobre porcje pianki.
Konsystencja jest jak na piankę dość zwarta co uprzyjemnia mycie.
Zapach jest delikatny, świeży.

Mycie jest komfortowe, pianka nie znika w oka mgnieniu.
Nie podrażnia skóry.
Długotrwale i wyraźnie odświeża skórę.

Jednak nie chroni przed infecjami i ich niestety nie łagodzi.
Miałam okazję stosować ją zarówno gdy byłam zupełnie zdrowa jak i przy większym dyskomforcie, podczas kórego niestety piankę musiałam odstawić na rzecz innego płynu.
Gdy nic mi nie doskwierało produkt był całkiem wporządku, jednak gdy odporność zaczęła zawodzić pianka nie nadawała się do użytku bo nie spełniała kluczowej obietnicy - nie łagodziła.

To sprawia że więcej do niej raczej nie wrócę.

Używam tego produktu od: ok miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe - 150 ml

Tak jak w tytule. Pianka bardzo podrażnia. Po jej użyciu ma się ochotę zadrapać w "tych" miejscach. Zdecydowanie nie polecam wrażliwcom.
Używa jej obecnie jednak mój gruboskórny, nie alergiczny mąż i sobie chwali także chyba nie jest to zły produkt. Ja jednak oceniam działanie na sobie.

Plus za cenę, za dostępność, no i za konsystencję pianki. Mimo wszystko to wciąż nowość wśród preparatów do higieny intymnej.
No i plus za szatę graficzną i bezawaryjne opakowanie ;)

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pierwsze dokańcza mąż

Jestem bardzo rozczarowana tym produktem. Kupiłam pełna nadziei, że w końcu znalazłam piankę idealną. Niestety uczuliła mniej już po drugim użyciu (mimo bezpiecznego składu i zapewnień, że łagodzi podrażnienia). Postanowiłam więc ją odstawić i wrócić, z nadzieją, że to przejściowy stan spowodowany zmianą płynu do płukania tkanin. Niestety to bez wątpienia sprawka tej pianki.
Poza tym nie jest ona zbyt wydajna, wyciskacz nie działa tak jak powinien, a zbyt ciemna butelka nie pozwala szybko ocenić poziomu zużycia.
Jedyną zaletą jest niska cena (poniżej 7 złotych) i dostępność, apteki i markety. Nie polecam

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/2

Do tej pory, do higieny intymnej używałam tylko i wyłącznie żeli. W Aptece zainteresował mnie ten produkt w formie pianki, a firmę Green Pharmacy bardzo lubię, z daleka poznaję design ich opakowań.
+ Przyjemna konsystencja lekkiego musu. Pianka jest koloru białego.
+ Wygodne opakowanie z aplikatorem, który nie sprawia żadnych problemów, pompka nie zacina się. Stylistyka typowa dla Green Pharmacy, atrakcyjna wizualnie, butelka wykonana z ciemnego plastiku.
+ Produkt nie podrażnia, nie uczula, jest delikatny dla wrażliwej skóry okolic intymnych.
+ Pomimo swojej niewielkiej pojemności produkt jest wydajny.
+ Przyjazna dla portfela cena - niecałe 6 zł.


- Przez ciemne opakowanie nie widać ile produktu zostało jeszcze w środku.
- Produkt nie daje uczucia długotrwałego odświeżenia, czuć je jedynie podczas aplikacji, po chwili szybko znika. Być może pianka jest dla mnie zbyt łagodna.
- Podczas aplikacji trzeba uważać, bo kilka razy zdarzyło mi się, że wycisnęłam sobie piankę na rękę, a w kontakcie z lejącą się z prysznica wodą pianka automatycznie zamieniała się w płynną maź i lądowała w odpływie :) Później nauczyłam się omijać ryzyko i na czas stosowania pianki zakręcałam wodę. Żele w tej kwestii są wygodniejsze w użyciu.
- Zapach jest słabo wyczuwalny.
- Słaba dostępność produktu, natknęłam się na niego w jednej Aptece i w Internecie.

Nie wiem czy ponownie sięgnę po ten produkt, niby był dobry, ale jednak nie do końca, spodziewałam się lepszego działania. Obecnie używam żelu do higieny intymnej, również z Green Pharmacy i ten sprawdza się u mnie dużo lepiej - zapach jest intensywniejszy, znakomicie odświeża. Być może kiedyś skuszę się jeszcze na drugą wersję zapachową tego produktu.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Ponad piankami do higieny intymnej zazwyczaj stawiam żele. Są one bowiem siłą rzeczy bardziej treściwe i gęste, przez co w moim odczuciu lepiej oczyszczają. Przed tym produktem używałam pianki Facelle i dawno, dawno temu chyba AA. Stwierdzam, że GP jest najlepsza.

* Przede wszystkim pianka ma gęstą, kremową konsystencję. To w moim odczuciu czyni ją lepszą od poprzedniczek, bowiem nie przecieka nam przez palce, nie pływa i dzięki temu sprzyja dokładnemu myciu i odświeżeniu. Pianka ma kolor biały i przypomina bitą śmietanę. Również zapach jest bardzo przyjemny. Ziołowy, naturalny, ale jednocześnie nienachalny.
* Pianka dokładnie myje, odświeża i fantastycznie łagodzi podrażnienia! Nie jest agresywna i naprawdę przyjemnie się ją stosuje. Zazwyczaj, kiedy używałam pianek to tej świeżości i poczucia czystości mi brakowało, tym razem Green Pharmacy się spisało.
* Pianka jest nieco mniej wydajna niż żel. Wynika to pewnie z tego, że automatycznie więcej jej dozuje. Na jedno mycie zużywałam jakieś 4-5 pompek.
* Opakowanie jest bardzo ładne, widać z daleka z jaką firmą mamy w tym przypadku do czynienia - ciemnobrązowy plastik i retro stylistyka to bez pudła GP. :) Przepadam za wyglądem ich opakowań, według mnie są śliczne. Jedyne, co może przeszkadzać to ten ciemny kolor, przez który nie widać, ile produktu mamy jeszcze w środku, nawet pod światło. Do butelki przytwierdzona jest pompka, która choć może nie chodzi leciuteńko to całkiem sprawnie, nie zacinając się.
* Moja pianka została zakupiona przez Internet przy okazji jakiegoś większego zamówienia i kosztowała jakieś 6 złotych. Cena jest bardzo milutka, tylko z kupnem stacjonarnie kłopot. Przynajmniej ja nie widziałam tych pianek w drogeriach, ale może to kwestia czasu? Wszak choćby na półkach w Rossmannie i Hebe stoją całe baterie kosmetyków Green Pharmacy, a więc liczę, że wkrótce i pianka się wśród nich pojawi.

Krótko i na temat - najlepsza pianka, jakiej do tej pory używałam, choć nie używałam ich znowu tak wiele. Jeśli będę miała okazję z pewnością kupię ponownie.

Używam tego produktu od: Miesiąca.
Ilość zużytych opakowań: Jedno.

Pianka po prostu rewelacja! jest bardzo delikatna, wydajna, tania, pięknie pachnie. Nie uczula, nie podrażnia. Utrzymuje na długo świeżość w okolicach intymnych. Jestem bardzo zadowolona i pewnie jeszcze nie raz ją kupię :)

Używam tego produktu od: ponad 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 opakowania

Stosowałam już piankę z szałwią, byłam bardzo zadowolona, więc postanowiła wypróbować również wersję z białą akcją. Na niej też się nie zawiodłam.
Zamknięta jest w solidnej, ciemnobrązowej butelce z wygodną w użyciu pompką. Nie zacina się i łatwo dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Etykietka z charakterystyczną dla GP grafiką. Nie odkleja się pod wpływem wilgoci, pozostaje nienaruszona przez cały okres stosowania kosmetyku.
Mimo, że butelka jest ciemnobrązowa, to odkładnie widzimy stopień zużycia kosmetyku. Widać też, że jest on płynny i bezbarwny. Po wydobyciu na dłoń przyjmuje postać mięciutkiej, puchowej, białej pianki. Bardzo odpowiada mi taka forma kosmetyku. Pianka jest gęsta, nie ucieka przez place, nie spływa z dłoni. Bardzo wydajna i wystarcza na bardzo długo.
Pachnie przepięknie, bardzo świeżo, nie przytłaczająco.
Pianka delikatnie myje, jest łagodna, nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza. Daje długotrwałe uczucie świeżości, nawet w tzw. "trudne dni". Wpływa kojąco na drobne podrażnienia.
To świetny produkt za niewielkie pieniądze. Mogą być tylko trudności z jej dostępnością.

Używam tego produktu od: ponad 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Zalety

ładnie, delikatnie pachnie
super się dozuje
uwielbiam forme pianek do hig. intym.
nie podrażnia, nie alergizuje
ładnie myje i odświeża
przezroczyste opakowanie ma ładny design
polska firma nie testująca na zwierzętach
wydajny
dostępny np w Hebe

Wady

mógłby mieć skład żeli od Facelle z Rossmanna, ponieważ SLS do okolic intymnych to niezbyt mądre rozwiązanie

Szkoda, że Facelle wycofało swoją piankę :(


Używam tego produktu od: ponad 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedna

Kupiłam na allegro, jako dodatek do większych zakupów i muszę przyznać, że zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Jest bardzo łagodna, fajnie oczyszcza, jednocześnie nie podrażniając skóry. Nie wysusza - ogólnie to naprawdę delikatny produkt. Aplikator nie psuje się, co jest bardzo ważne. Jest bardzo tania. Nie jest tak wydajna, jak żele, ale za 4 zł nie będę narzekać. Niestety, ciężko ją dostać

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Po sukcesie użytkowania pianki z szałwią postanowiłam kupić wersję z zieloną herbatą. Okazała się kolejnym odkryciem!


Zalety:
- cena - zapłaciłam 5,80
- wydajna
- bezawaryjny atomizer
- ładna, zgrabna buteleczka
- śliczny, świeży zapach
- idealna do mycia twarzy
- używana zgodnie z przeznaczeniem idealnie myje i odświeża
- nie podrażnia ani nie wysusza skóry


Minusy:
- brak, chociaż trudno ja dostać


Warty uwagi produkt!

Używam tego produktu od: Połowy września 2013
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Bardzo przyjemny produkt :) ładnie pachnie, jest delikatny, forma pianki dobrze się sprawdza, dobrze myje i odświeża.

+ odświeżenie
+ zapach
+ forma pianki
+ nie podrażnia, nie uczula
+ cena jest również ok

+/- wydajność - zużywa się nieco szybciej niż inne produkty do higieny intymnej w formie tradycyjnej (płyny, czy żele)

W składzie jest SLS, ale mi on nie przeszkadza, poza tym jest w mniejszych ilościach niż w typowych produktach do hig int.

Chętnie kupię pewnie jeszcze nie raz :)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Bardzo fajna pianka do higieny intymnej. Odkąd ją stosuję, nie mam ochoty powracać do zwykłych, żelowych płynów. Dzięki niej zrobiłam się trochę wygodna i nie wyobrażam sobie specyfików o innej konsystencji.

<b>Zalety:</b>
- dokładnie myje,
- nie podrażnia, wręcz łagodzi,
- bardzo wygodna w stosowaniu, od razu mamy piankę, co zaoszczędza czas,
- poręczne opakowanie,
- ładny, świeży zapach,
- cena.

<b>Neutralnie:</b>
- konsystencja trochę za rzadka, przez co jest mało wydajna.

<b>Wady:</b>
- dostępność.

Używam tego produktu od: wrzesień 2013
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie