Planeta Organica, Balsam do włosów cienkich i osłabionych

Planeta Organica, Balsam do włosów cienkich i osłabionych

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

Pojemność 360 ml
Cena PLN 20.00

Opis produktu

Zgłoś treść

Balsam przeznaczony do pielęgnacji włosów cienkich, zniszczonych, osłabionych. Działa odżywczo na włosy i skórę głowy, wzmacnia włosy, chroni je przed utratą wilgoci, nadaje włosom zdrowy blask i piękny wygląd. Balsam został wyprodukowany na bazie naturalnych składników, nie zawiera żadnych barwników syntetycznych, SLS, czy parabenów.
Składniki aktywne:
- olej z orzeszków cedrowych - eliminuje podrażnienia skóry, wzmacnia włosy, przeciwdziała ich wypadaniu i osłabieniu
- olej z łopianu - intensywnie odżywia włosy i wzmacnia korzenie włosów, przyspiesza wzrost włosów, chroni przed powstawaniem łupieżu, uczuciem swędzenia i przesuszenia skóry głowy, odbudowuje uszkodzoną strukturę włosów
- pokrzywa biała - dobrze tonizuje skórę i poprawia jej ukrwienie, normalizuje balans wodno-lipidowy, wzmacnia włosy.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 16

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Jasmin

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Dobry

Balsam świetnie się u mnie sprawdził, włosy są po nim sprężyste i gładkie. Należy jednak uważać, żeby nie używać go zbyt często: kiedy się 'zagalopowałam' i przez jakiś czas nie używałam żadnej innej odżywki, włosy stały się suche i nieszczęśliwe. Jednak na zmianę z innym produktem jest genialny.

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Zła nie jest idealna też nie

Plusy:
-Zapach-piękny wpadający w zimowy las iglasty, naturalny
-cena
-wydajność
-konsystencja która nie spływa z włosów i ich nie obciąża
-nie przetłuszczają się szybciej
-Super się rozczesują
Minusy:
-Włosy jak się puszyły tak robią to dalej
-Wizualnie nie wyglądają lepiej
-Zbijają się w partie
-Nie nawilża ich z efektem wow
-Nie dociąża ich dostatecznie
Odżywka jest raczej takim przeciętniakiem, dla wysokoporowatych włosów raczej bez szału.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mały koszmar ....

Naczytałam się o niej samych pozytywnych opinii i niesamowicie się zawiodłam :(
Plusy :
-ładne opakowanie , konsystencja , zapach
Minusy :
-włosy stają się matowe na końcach i nawet serum na końce albo jedwab nie dają sobie rady ...
-trudno mi potem rozczesać włosy
-twarde opakowanie
Co dziwne , za pierwszym użycie uzyskałam cudowny efekt - włosy dociążone , śliskie ,pachnące . Potem była masakra

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania o pojemności 360 ml

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Into the wild

Och, jakże lubię te odżywkę. W duecie z szamponem czyni cuda, pięknie wygładza, dociąża i jest bliska stworzenia efektu lśniącej śliskiej tafli.

Niestety na wysokoporowatych końcach może powodować puszenie, więc trzeba je zaimpregnować jakimś silikonem tak by nie sprawiały problemu :)

Lubię ją, bardzo. Ma śliczny skład i właściwie zapach lasu syberyjskiego nie przeszkadza.

Czasem trudno ja wydobyć przez wąski otworek, ale wystarczy postawić na głowie albo mocno strzepnąć.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: dwa

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobra

Do rosyjskich kosmetyków podchodzę z dużą ostrożnością. Nie trafiłam jeszcze na taki, który zachwycił by mnie swoim działaniem. Tę odżywkę kupiłam z ciekawości i liczyłam na efekt wow. Początkowo się rozczarowałam, ale po różnych kombinacjach z nakładaniem stwierdzam, że jest niezła.

Odżywkę używam na kilka sposobów - przed myciem, po myciu, na kilka minut, na godzinę, zmieszaną z olejkiem. Efekty bardzo różne.

Odżywka ma fajne opakowanie, ładnie pachnie, ułatwia rozczesywanie i nadaje blasku.

W zależności od użycia (przed, po myciu, solo) potrafi świetnie wygładzić i nawilżyć włosy, ale też niesamowicie je spuszyć... Na farbowanych, ale zdrowych włosach radzi sobie świetnie, na rozjaśnianych gorzej.

Na wiem czy kupię ją ponownie, bo moim zdaniem jest wiele lepszych odżywek dostępnych stacjonarnie.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobra ale..

No właśnie ALE.
Przyznam szczerze,że mam mieszane uczucia co do tego produktu. No bo niby włosy są miłe w dotyku, błyszczą się.. są po prostu ładne aczkolwiek nie uważam tego za spektakularny efekt.

Czyli dlaczego się zawiodłam :
- Rosyjskie kosmetyki w blogosferze są okrzyknięte cudeńkami, ochami i achami. Dlatego właśnie sięgnęłam po ten balsam ( w cenie coś ok 16 zł?) oczekując totalnych cudów na moich włosach, a dostałam... no efekt jak po odżywce nivea czy garnier aik które są o wiele tańsze i dostępniejsze.
- Cena. Jak na tak słaby efekt, za drogo.
- Strasznie denerwuje mnie ta butelka, nie widać ile produktu nam zostało.
- Moje włosy nie przypominają obiecanej tafli, no sry. :(

Podsumowując. Produkt nie jest zły, aczkolwiek nie zachwycił mnie tak aby wydać na niego wszystkie swoje pieniądze, zamawiać go gdzieś na necie, płacić za dostawy bla bla bo podobny a właściwie TAKI SAM efekt dostane po zwykłej, drogeryjnej odżywce.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Cud, miod i malina!

Ohh te rosyjskie skarby :D

Przyznam szczerze, ze gdy uzylam ja po raz pierwszy nie bylam zachwycona efektem jaki uzyskalam, byc moze byl to wynik tych ohhow i achow ktorych na jej temat sie naczytalam.

Coz moge powiedziec o jej dzialaniu po tych kilkunastu uzyciach?

Jest to po prostu dobra odzywka, ktora faktycznie odzywia a nie sprawia iluzje odzywienia. Wlosy sa faktycznie nawilzone , gladsze, nie ma suchych koncowek czy strakow.
Prostuje wlosy dosc regularnie i w przypadku tej odzywki wlosy po wyprostowaniu sa jeszcze bardziej sypkie i lejace niz zazwyczaj i po uzyciu innych odzywek, wiec w tym efekcie "laminowania" jakies ziarno prawdy jest.

Ponadto odzywka ta jest moja wybawicielka jezeli chodzi o jakiekolwiek problemy ze skalpem czy to swedzenie czy podraznienie - ona zawsze cudownie go ukoi.

Co tu duzo pisac : fajna , przyjemna w uzytkowaniu odzywka. Podejrzewam, ze jak bede ja uzywacczessciej to wlosy w dalszym ciagu beda i ulegaly poprawie. A nawet jezeli nie , to sie nie zmarnuje bo swietnie radzi sobie ze wszelkimi problemami skory glowy.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najlepsza odżywka

Na moich włosach o mieszanej porowatości sprawdza się świetnie. Część moich włosów w ogóle nie jest zniszczona, ale końce i wierzchnia warstwa bywają przesuszone i szorstkie. Ogólnie mam włosy cienkie, delikatne, łatwo się niszczą od prostownicy np. Niefarbowane. I właśnie na takich włosach ten balsam działa cuda! Po jego użyciu są miękkie, lśniące. Nie są obciążone, za to puszyste i naprawdę mi się wtedy podobają. Łatwo się rozczesują i po prostu je wtedy uwielbiam.
Używam go 3-4 razy w tygodniu, trzymam na włosach kilka minut. Sięgam po niego zawsze po użyci jakichś ciężkich produktów do stylizacji. Myślę że to dzięki niemu włosy w ogóle już mi się nie rozdwajają, a kiedyś musiałam podcinać je co miesiąc. Dla mnie efekt działania tego kosmetyku jest długofalowy, wiem, że moje włosy naprawdę są odżywione, a nie tylko pokryte warstwą silikonu itp. jak w przypadku innych odżywek.
Jest bardzo wydajny, jedna butelka starcza na długo (włosy do ramion). Wygodne zamknięcie. Zapach... lubię go, ale pamiętam że moje pierwsze wrażenie było takie, że zastanawiałam się czy to przypadkiem nie jest męski produkt ;)

Używam tego produktu od: Rok
Ilość zużytych opakowań: trzy

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Fajny, ale bez efektu "wow"

Balsam jest fajny, rzeczywiście włosy są po nim gładkie i śliskie, ale na moich podobny efekt uzyskuję po każdej lepszej odżywce, więc jest to dla mnie taki "lepszy przeciętniak". Pachnie trochę jak męskie perfumy, wydajność mocno średnia, trudno go wycisnąć z opakowania. Może kiedyś do niego wrócę, póki co bez szału.

Plusy
+ włosy są po nim śliskie i błyszczące
+ łatwo się nakłada

Minusy:
-cena
- opakowanie
- zapach
- wydajność

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

mieszane uczucia

Kupiłam po przeczytaniu recenzji jednej z blogerek, która się zachwycała efektem śliskich włosów i obnizeniem porowatosci po użyciu tego balsamu.
Nie wzięłam pod uwagę, że mamy różny typ włosów (ona- wysokoporowate, ja-średnioporowate skłaniajae się do niskej) i efekt u mnie moze byc zupełnie odwrotny.
Niestety zawiodłam się ponieważ na moich włosach balsam ten spowodował spuszenie, brak blasku. Włosy nie chciały się układać były bez zycia. Bardzo się zawiodłam, rzadko kiedy odżywka powoduje u mnie tak fatalny efekt.
Odkryłam jednak na niego sposób, po dodaniu paru kropel keratyny, jedwabiu lub mleczka pszczelego + pantenol lub gliceryna, daje swietny efekt. Po takim tuningu balsam ten jest rewelacyjny, włosy są mega błyszczące, śliskie, dociążone.
Basam jest baaaardzo gęsty, cięzko go wyciskac z butelki, cięzko się tez rozprowadza na włosach.
Zapach jest trochę męski, mi generalnie odpowiada od czasu do czasu, ale nie na dłuzszą mete.
Nie kupie ponownie ze względu na to ze muszę go tuningowac a nie zawsze mam na to czas rano.

Używam tego produktu od: poł roku
Ilość zużytych opakowań: 1 prawie całe

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Śliskie włosy, ale za pewną cenę...

OPAKOWANIE
duża, turkusowa butelka z zamknięciem typu press.

ZAPACH I KONSYSTENCJA
coś leśnego. Kiedy wącham go z zamkniętymi oczami to kojarzy mi się ze spacerem po lesie iglastym, może lekko chemicznym lesie ;) na początku nie znosiłam tego zapachu, teraz jest dla mnie całkiem w porządku. Konsystencja jest w sam raz, nie spływa z włosów, a sam balsam jest zielonego koloru.

DZIAŁANIE I OCENA
Wzdychałam, wzdychałam i wreszcie go kupiłam. Pierwsze nałożenie na włosy? Suuuuper, ta miękkość, ta śliskość! Byłam naprawdę zadowolona. Później jednak zaczęłam brać też inne aspekty pod uwagę, a niestety, balsam nie nawilża dostatecznie :( śliskość włosów powodowała, że zjeżdżała z nich każda gumka i frotka. Nie tak dawno pewnej nocy źle spałam i budziłam się 4 razy, za każdym razem poprawiałam rozwalonego ślimaka ale to nic nie dało. Rano wstałam bez mojej frotki i musiałam jeszcze jej szukać po całym łóżku :D oczywiście miło, że włosy śliskie, że dobrze wyglądają, ale do braku nawilżenia muszę jeszcze dołożyć przyspieszanie przetłuszczania się włosów :( normalnie myję włosy co dwa, trzy dni, przy częstym używaniu tego balsamu już pod koniec drugiego dnia były przyklapnięte :( do tego muszę jeszcze dodać, że nie polecam nakładać balsamu blisko skalpu, bo lubi obciążyć. Moje włosy nie są na to specjalnie podatne i tak naprawdę niewiele balsamów/masek/odżywek ląduje na mojej skórze głowy, ale jednak ten balsam chciałam wypróbować też na skalp i skończyło się obciążeniem.

Czy polecam? Raczej tak, lubię go, choć daleko mu do ideału. Oceniam go jako dosyć dobry, świetnie wygładza, na pewno raz na jakiś czas chętnie go użyje ze względu na tę śliskość, jednak skalpu nim nie uraczę ;) no i tak jak mówiłam u mnie niestety przyspiesza przetłuszczanie włosów.

Używam tego produktu od: marzec 2014
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo przyzwoita odżywka

Odżywkę kupiłam na spółę z koleżankami zaraz przed "blogowym boomem" na nią ;)

Pozytywne opinie nastawiły mnie na coś rewelacyjnego i pierwsze dwa użycia nie zrobiły na mnie zbyt dużego wrażenia (a właściwie na nas trzech)... Odstawiłam ją, zajęłam się denkowaniem innych. Wróciłam do niej po jakimś czasie i okazało się, że naprawdę jest niezła.
Wizualnie włosy wyglądały przeciętnie, ale w dotyku były przemiłe ;) Wyraźnie nawilżone, zmiękczone, niepuszące się.

Konsystencja jest moim zdaniem minimalnie za gęsta, ciężko się ją rozprowadza, choć trzeba przyznać, że jest wydajna. Po rozcięciu opakowania okazało się, że jest jej więcej niż sądziłam :P

Mam długie do pasa, dość gęste włosy, więc nie ukrywam, że cena odżywki gra dużą rolę. Dla mnie jest nieco za wysoka (i lubię nowości :D), więc nie wiem, czy po raz kolejny ją kupię.
Ale cieszę się, że miałam okazję ją wypróbować :)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 120ml

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    14
    produktów

    9
    recenzji

    157
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    5
    recenzji

    1217
    pochwał

    9,19

  3. 3

    13
    produktów

    36
    recenzji

    166
    pochwał

    8,78

Zobacz cały ranking