Bell French Chic, Lip Gloss Błyszczyk do ust

Kiedyś nałogowo używałam błyszczyków, a teraz w mojej kolekcji znajduje się aż jeden - ten właśnie. Jest to prawdopodobnie jeden z najgorszych, jaki kiedykolwiek miałam. Od dawna miałam ochotę na pewne zmiany w moim makijażu. Zawsze stawałam na kolory ciemniejsze, wyraziste, podkreślające usta, delikatne róże, brzoskwinie, czerwień. Zobaczyłam w drogerii serię tych błyszczyków i oczarowana zakupiłam jeden z nich w kolorze mlecznej brzoskwinki. + ładne przyciągające wzrok opakowanie. + delikatne, mleczne, subtelne kolory. - pędzelek o dziwnym, płaskim, wydłużonym kształcie, nie dopasowuje się do ust. - konsystencja - klejąca, jak wyciągam pędzelek z opakowania, na końcu ciągnie się gęsty, sklejony produkt, klei się również na ustach. - bardzo trudno go równomiernie rozprowadzić, tworzą się plamy i kreski, kiedy zbiera się w załamaniach ust. - ściera się bardzo nierównomiernie, wygląda to obrzydliwie i nieestetycznie, pozostaje taki gęstawy nalot na ustach po starci. - podkreśla każdą suchą skórkę i załamanie. - wysusza moje usta. Absolutnie nie polecam tego produktu, nie wart absolutnie swojej ceny, nie nadaje się do niczego i prawdopodobnie go wyrzucę lub komuś oddam. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Skuszona piękną gamą kolorów a takze opinią pani w Hebe kupiłam odcień nr 04. O ile kolor i zapach są piękne, to reszta jest do niczego. plusy: +kolor +brak jakchkolwiek drobinek, brokatu +zapach minusy: -trwałość -wysusza usta -schodzi nierównomiernie -malując się trzeba uważać na smugi -po starciu się zostawia biały nalot w kącikach i na styku warg Używam tego produktu od: Kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno niepełne

posiadam 2 odcienie: 03 i 05. z bladego różu 03, któy wpadł mi w oko jak tylko te błyszczyki weszły do Hebe, nie jestem zadowolona. kolor jest boski, mlecznoróżowy, bez drobinek, ale na ustach trudno nim wyczarować makijaż, z któym można byłoby wyjśc do ludzi. konsystencja jest toporna, a na ustach zostają smugi. ciężko nim idealnie i jednolicie pokryć wargi. trzeba umieć się z nim obchodzić i trochę namachać. schodszi nierównomiernie i wygląda to ciut nieestetycznie. nie wiem czy wykończę opakowanie. co się tyczy różu 05 to jest dużo lepszy. nie ma drobinek. nie tworzy smug. kolor jest bardzo naturalny, kryjący, idealny do makijażu na dzień. schodzi dość równomiernie. oba błyszczyki są trochę za ciężkie na mój gust. czuć je na ustach. nie podoba mi się ani ich zapach, ani smak. wydajność i trwalość jak większość błyszczyków. cena jest sporo zawyżona. spokojnie można za tą kasę kupić coś lepszego. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 w użyciu

Poszukując błyszczyka w kolorze baby pink trafiłam na ten oto produkt. Zachwycona gamą kolorystyczną postanowiłam skusić się na jasny róż. Niestety,klapa. A więc: Trwałość- Zdaję sobie świetnie sprawę,że błyszczyk nie jest najtrwalszym produktem, jednak ten nie ma praktycznie żadnej trwałości. Koleżanka wcześniej mówiła o 30 minutach, ja bym się o tyle nie pokusiła. Kolory- nude,nude pink bajka! Zapach-wyrosłam już z gumy balonowej, teraz bardziej kręci mńie zapach babcinej szminki;) A tak poza tym: nie podrażnia, nie klei się, schodzi równomiernie(może i tak nie jest tylko nie zdążyłam zaobserwować;)) Sumując: Nie warto, nawet za te 10złotych można znaleźć coś lepszego:) Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: Trochę jednego

Błyszczyk kupiłam na wakacjach, głównie ze względu na kolor - mam 05. Jest to ciemniejszy róż w kolorze ust z lekko fuksjowym podbiciem. Wydawał mi się idealny - brak wszelkich drobin, perłowych połysków, czysty piękny kolor. Konsystencja jest dość rzadka, jedna warstwa pokrywa usta równomiernie, nawet gdy są przesuszone maskuje suche skórki, piękny połysk wodnej tafli. Aplikator to klasyczna gąbeczka, wygodna i łatwa w użyciu. Błyszczyk nie wylewa się poza kontur ust. Opakowanie ładne z białym ornamentem. Byłby idealny, gdyby nie tragiczna trwałość. Wystarczy kwadrans i nie ma po nim śladu. Choć to dobre, że nie pozostawia żadnych białawych nalotów, niemniej jest to niedopuszczalne dla mnie. Wychodząc do pracy nakładam, cieszę się widząc w lustrze usta idealne, błyszczące, pięknie podkreślone, idę ok 10-15minut, docieram do pracy i w lustrze widzę, że błyszczyka nie ma - jakby wyparował, nie pozostaje nawet lekki połysk. Żałuję, bo ciężko znaleźć taki kolor :( Używam tego produktu od: ok 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go zachęcona ślicznym, nieco rozmytym i \'mlecznym\' różem. Długo szukałam takiego- więc długo się nie zastanawiałam.Mam kolor 02. Opakowanie spore w sumie, aplikator to twarda gąbeczka- szkoda bo wolę pędzelki. Na ustach nakłada się równomiernie, wystarczy jedna warstwa. Pachnie gumą do żucia. Plusy: + bardzo ładny, mleczny kolor +dobre nawilżenie NO i teraz cała reszta.. Nie liczyłam na jakąś mega trwałość, ale berdzo się rozczarowałam. Jest strasznie nietrwały. Dlatego też nie jestem w stanie ocenić go bardzo pozytywnie. Ten argument dla mnie jest kluczowy, więc nie polecam. chyba że ktoś lubi się smarować co pół godziny:P Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno