Bielenda Pharm, Trądzik, Matujący krem - żel na dzień 

Używałam oprócz kremu z tej samej serii także krem na noc,emulsji i toniku. Było to dość dawno temu, lecz pamiętam, że byłam zadowolona z tej całej serii. Krem jest w konsystencji pół-gęstej, lekki. Skóra po nim jest gładka, nawilżona. Dobrze sprawdzał się pod makijaż. Niestety ciężko go kupić. Ja wtedy kupiłam w Rossmannie, lecz niestety teraz już ich nie ma.

Zdecydowanie faworyt wśród moich kremów matujących. Naprawdę skuteczny! Skóra jest idealnie nawilżona i zmatowiona przez pół dnia! Dodatkowo krem koi podrażnienia po wypryskach i wygładza buzię. Jeszcze nigdy nie miałam tak pięknie i naturalnie matowej cery! Naprawdę za te pieniądze jest fenomenalny, W promocji kupiłam go za niewiele ponad 10 zł. Przy jego wydajności starczy mi na pewno na więcej niż miesiąc użytkowania. Tubka jest higieniczna i dobrze się jej używa. Zapach jest bardzo neutralny. Stosuję go zamiennie z innym kremem nawilżającym aby nie przyzwyczaić buzi. Świetnie spisuje się jako baza pod makijaż. Generalnie "och-y i ach-y" :-) Polecam!

Mam cerę mieszana z przewagą tłustej. Ten krem bardzo mi pomógł. Dobrze matuje moją skórę. WIELKI minus to brak nawilżenia. Musiałam dodatkowo stosować kremy nawilżające. Plus za opakowanie, wydajność i konsystencje. Wspaniale się wchłania.

Używałam go, jako 1/3 zestawu do trądziku z Bielendy. Faktycznie matuje, nawet te najtrudniejsze do zmatowienia partie, ale nie jest to zabieg długotrwały. Po 1-2 godzinach efektu praktycznie nie widać. To co w nim najbardziej lubię to efekt nawilżenia, ukojenia i świetnego działania na podrażnienia, co z pewnością jest zasługą żelowo-kremowej konsystencji. Nie używałam go codziennie, bo nie przepadam za uczuciem kremu pod makijażem, z resztą jeśli chodzi o krem przeciw trądzikowi, to nakładanie na niego makijażu, całkowicie mija się dla mnie z celem. Nie mogę zarzucić mu żadnych negatywów, ale z całej używanej przeze mnie trójki produktów, zrobił na mnie najmniejsze wrażenie. Nie jest niezbędny do codziennej egzystencji, w zupełności wystarcza mi tonik + krem na noc. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie, 50 ml

Moja twarz po tym kremie jak się świeciła, tak i dalej się świeci. Nie matuje, nie nawilża, nie redukuje wyprysków. Dla mnie jeden wielki pic. Kupiłam go w rossmanie za ok 20 zł, z półki o nazwie "dermokosmetyki". Myślałam, że po tej firmie można spodziewać się czegoś więcej, no ale niestety nie. Minusy: -brak matu, -nie nawilża, nie likwiduje pryszczy. Plusy: +tubka, +konsystencja, +wchłanialność Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszwgo

Przez pierwsze tygodnie krem spisywał się wręcz idealnie. Już po pierwszym użyciu moja skóra była znacznie bardziej miękka i przyjemniejsza w dotyku. W połączeniu z kremem na noc z tej samej serii już po pierwszych kilku dniach stare niedoskonałości zniknęły, nowe przestały się pojawiać, zaś ślady po wcześniejszych problemach stawały się coraz mniej widoczne. Efekt matowienia był również satysfakcjonujący, utrzymywał się przez kilka godzin. Niestety po 2 miesiącach używania efekt matowienia znacznie osłabł. Jednakże krem nadal działa, blokując powstawanie niedoskonałości. Co do samego kosmetyku, to ma przyjemną lekką konsystencję, miły zapach, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Do tego jest niedrogi. Pomijając krótki efekt matowienia, to i tak najlepszy krem tego gatunku, jaki przyszło mi używać. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Kremu używałam w ubieglym roku mając cerę mieszaną, i pracując w klimatyzacji. Sprawdzil się jako lekki krem pod makijaż, szybko się wchlaniał wystarczająco nawilżał nie wzmagał błyszczenia skóry ewentualne drobne zmiany goiły się szybko stosowany solo bez podkładu najlepiej wyglądał z pudrem bambusowym plus za tubkę a nie słoik nie wiem czy kupie znowu bo cera się zmienia, ale był bez zarzutu Używam tego produktu od: uzywalam w ub roku przez ok 2-3 mce Ilość zużytych opakowań: jedno 50 ml

Bardzo dobry krem na dzień pod makijaż Lekko ale dla mnie wystarczająco nawilża, dobrze matuje, ale dla wielogodzinnego efektu nakładam na niego jeszcze puder bambusowy, świetnie współgrają Stosuje całą serie więc trudno mówić o efektach solo, razem cała seria zmniejszyła ilość zaskórników i pryszczy Odejmuje pół gwiazdki bo bez pydru bambusowego błyszczenie pojawia się po 5 godzinach, ale to i tak dobry efekt. Polecam Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam bardzo dobre doświadczenia z kosmetykami Bielendy z serii Mezo. Pomogły mi w walce z wybudzonym ze śpiączki trądzikiem, zachęcona nimi skusiłam się na serię Pharm jako kontynuację dobrej passy. Krem na dzień jest lekki, żelem nie jest, raczej leciutkim kremem. Wchłania się szybko, jest dobrą bazą pod makijaż. Faktycznie, matuje na kilka godzin. Niestety, im dłużej go używałam, tym krócej matowił - kwestia przyzwyczajenia się skóry? Pomimo posiadania cery mieszanej odczuwam potrzebę nawilżenia i niestety tu miałam problem, ten krem mocno ściągał mi skórę. Po wsmarowaniu była napięta, ewidentnie brakowało nawilżenia. Na szczęście używałam tego kremu ciepłą porą, w zimie na pewno nie zużyłabym go do końca z tego powodu. Działanie - na początku mały wysyp, potem normalizacja. Skóra z tym kremem jest gładka, pory jak były tak są ciemnawe. Na pewno trochę pomaga ale jeśli chodzi o świecenie się skóry to raczej mi rozregulował tę kwestię. Co jakiś czas coś wyskoczy ale skóra trzyma się raczej gładko - czyli coś tam działa. Opakowanie to tubka, dość wygodna. Cena jest przystępna. Gorzej z dostępnością, ja kupiłam go w dużym Rossmannie z działem dermokosmetyków. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Dotąd używałam wielu kremów, które powinny matować skórę twarzy. Ten spisał się prawie prawidłowo jest o wiele lepszy od poprzednich kremów. Na początku stosowania nie było widać dużych różnic, dopiero po kilkunastu dniach widać różnicę Plusy: -matuje (choć pod koniec dnia widać delikatne przetłuszczenie) -wydajny -redukuje po jakimś czasie przetłuszczanie skóry Minusy: -nie hamuje powstawania wyprysków (cóż jak coś ma wyskoczyć to i tak wyskoczy:) ) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Lekki krem, szybko się wchłania, ale z tym długotrwałym matowaniem to bym nie przesadzała. Pod makijaż się nadaje, bo przy różnych podkładach nic mi się nigdy na twarzy nie rolowało czy warzyło. Mam cerę mieszaną i niestety strefa T wciąż błyszczy się po tym kremie, choć może jakby trochę później niż po innych. Na zimę raczej się nie nada, bo to jednak krem-żel a ten typ sprawdza się zwykle latem gdy szukamy czegoś lekkiego. Na plus zapach, który uwielbiam. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kremu używałam jako uzupełnienie kuracji pozostałymi kosmetykami z serii. Nie miałam co do niego wysokich wymagań, miał jedynie zmatowić na dzień cerę. +matowi skórę na cały dzień, spisuje się nawet przy upałach +nawilża, poprawia wygląd cery +lekka konsystencja +szybko się wchłania, nie pozostawia klejącej warstwy na skórze +lekko zwęża pory Krem nie miał dużego pola do popisu ponieważ inne kosmetyki z serii trądzikowej uregulowały wydzielanie sebum, ale i tak jestem zadowolona bo robił to co należy - skutecznie matował i na pewno wspomógł leczenie trądziku na mojej twarzy. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1x50ml

Udało mi się go kupić za 13zł w Herbawicie. Niestety,nie doczytałam składu do końca- dopiero w domu zorientowałam się co kupiła. Ale od początku: Plusy: +lekka formuła- szybko się wchłania +nie zostawia tłustej warstwy i nie lepi się +uspokaja skórę- nie wiem czy to jego \'sprawka\' ale zmniejszyła mi się ilość zaskórników i ogólnie wyprysków +nie zapycha +dosyć dobrze nawilża +wydajny +cena- ale w wispolu kosztował 16,5zł +dostępność +zapach- bardzo delikatny, neutralny Minusy: -SKŁAD! Opakowanie już wyrzuciłam, ale krem zawiera DMDM Hydantoin- jak niemalże wszystkie kosmetyki Bielendy, nawet te eko. Ładne eko z pochodną formaldehydu w składzie... Poza tym znajdzie się jeszcze kilka nieciekawych pozycji -słabo matuje -po jakimś czasie skóra przyzwyczaja się do niego i nie reaguje na skłądniki aktywne, których jest dosyć mało -krótki okres ważności- 3 miesiące od otwarcia Podsumowując, nie kupię go ponownie ze względu na ten DMDM Hydantoin, który może wydzielać rakotwórczy formaldehyd. Pół biedy jeśli znajduje się w kosmetykach spłukiwanych, typu peelingi, maseczki, żele do twarzy, ale krem przecież ma się wchłonąć i to jak najgłębiej... Polecę dziewczynom, które nie przywiązują zbytniej wagi do składu kosmetyków, a szukają taniego, lekkiego kremu na dzień Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Moj drugi krem nawilzajacy do skóry trądzikowej, tłustej :) bardzo dobry! na czole zawsze po ok 2 godz wszystko sie świecilo. Skora co prawda nie jest nieskazitelna po calym dniu, ale trwałosc makijazu przedluza o jakies 3 godziny ;) Pod makijaz nadaje sie idealnie +cena +konsystencja +widocznie zredukowane błyszczenie strefy T Używam tego produktu od: 1 miesiac Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Od zawsze mam cerę mieszaną z przewagą tłustej i tendencją do pojawiania się wyprysków. Od zawsze też szukam kremu idealnego, który spełni wszystkie wymagania mojej cery jednocześnie: nawilzy, zmatowi, odżywi i ujednolici przy tym nie obciążając. Korzystając z okazji kupiłam krem na dzień i na noc z Bielendy i o ile z kremu na noc jestem bardzo zadowolona, o tyle o kremie na dzień nie mogę tego powiedzieć. Faktycznie daje chwilowy efekt zmatowienia i kolor cery wygląda jednolicie jednak nawilzenia brak. Po użyciu czuję ściągnietą twarz, niekiedy piecze jak po użyciu preparatu do dezynfekcji. Przede wszystkim nie przemawia za mną też żelowo-wodna konsystencja. W przypadku mojej cery daje właśnie niekorzystny efekt. Używam tego produktu od: ok. miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem na początku stosowania (przez niecały miesiąc) spisywał się doskonale. Dzięki lekkiej konsystencji miałam uczucie świeżości na twarzy. Matował cerę na mniej więcej pół dnia. Szybko się wchłania. Jednak po dłuższym czasie zauważyłam, że jeszcze bardziej wzmaga świecenie mojej cery. Nie przyczynił się do redukcji trądziku, nie wiem czy miał na niego jakikolwiek wpływ, ale jeżeli tak, to tylko pogorszył sprawę. Porów nie zwęża, nie jest łagodzący, wręcz bezpośrednio po nałożeniu skóra delikatnie piecze. Minimalnie rozjaśnia przebarwienia, jednak ciężko mi to ocenić, gdyż wciąż pojawiały się nowe niedoskonałości, które pogarszały wygląd skóry. Brakowało mi też podczas jego stosowania rozjaśnienia kolorytu twarzy. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 tubka 50ml

Kupiłam krem 3 miesiące temu, bez szukania, znalazłam w rossmanie. Skusiłam się brakiem parafiny w składzie i sympatią do firmy. Krem nie matuje, to jest pewne, ale co ważne, nie zapycha, nie podrażnia, ma dobry skład, należy go zużyć w ciągu 4 miesięcy od otwarcia. Stosuję go z przyjemnością, mam cerę wrażliwą i tlustą. Szkoda, że nie matuje. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem jest bardzo lekki i delikatny w konsystencji (lekko wodnisty), jak żel. Łatwo się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Dobrze trzyma się na nim makijaż i mam wrażenie, że z dnia na dzień mniej się błyszczę choć pewnie nie doczekam dnia, gdy będę matowa w zadowalającym mnie stopniu :-) W trakcie używania nie wystąpiły żadne problemy z cerą, produkt dobrze poradził sobie z już istniejącymi niedoskonałościami i załagodził moją mieszaną skórę. Stała się bardziej zrównoważona. Jestem zadowolona. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno