Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Innisfree Wine Jelly Sleeping Pack Maseczka do twarzy na noc

4 na 54 opinie
flame2 hity!
50% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Kupi ponownie: 50% osób
  • mulier
    mulier
    2 / 5
    2 lutego 2015 o 9:20
    średnia
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    A mnie ta maska nie zachwyciła. Zuzyłam cały słoiczek, choć przyznam się, że pod koniec przymuszałam się do tego. Nie zauważyłam żadnego spektakularnego efektu, żeadnego ekstra nawiżenia, wygładzenia, czy ujednolicenia kolorytu cery. Pory też jakie były takie są. Wiem, że to sprawa indywidualna, ale mi przeszkadzał zapach wina. Wino lubię pić a nie sie nim smarować. Ot, zwykły, żelowy, nietłusty sleeping pack. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Tynka81
    Tynka81
    4 / 5
    22 grudnia 2014 o 0:51
    Obiecujące rezultaty
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    W związku ze zmianą sposobu pielęgnacji cery i zbliżenie się do złożonego azjatyckiego rytuału cowieczornego zakupiłam słoiczek kremu-maski na noc. Zakładam że stosowanie całego zestawu kosmetyków azjatyckich przynosi lepsze rezultaty, nadal nie trafiłam na serum które warte byłoby kupienia po raz kolejny, jak też mam problem z lekkim kremem czyli lotionem, taki kosmetyk musze zakupić w wersji azjatyckiej w drogeriach brak. Ale przejdzmy do sedna. Maska całonocna ma bardzo przyjemny niecodzienny zapach, wina, ale w wersji delikatnej i subtelnej. Konsystencja kosmetyku przypomina budyń, jest na tyle lejąca że po użyciu jej, na drugi dzień powierzchnia wyrównuje się i nie widać że kosmetyk był nabierany ze słoiczka. Sam słoiczek choć plastikowy ma estetyczny wygląd. Po nałożeniu maski wykonuje masaż twarzy według szkoły Tanako i na tym etapie jeśli wsześniej nałożyłam na twarz sheet mask i serum to masaż trwa kilka minut i krem-maska nie wnika tak szybko w skórę, jeśli pominełam nałożenie maseczki i nałozyłam tylko serum, kosmetyk wnika dużo szybciej, wykonanie masażu zamienia się w szybką akcję. W ostatnich tygodniach testuję krem-maske w ekstremalnych warunkach sezonu grzewczego. Kosmetyk nawilża skórę, pozostawia na skórze delikatny film, skóra jest rano w dobrej formie, ale ale z ogrzewaniem w pomieszczeniu nie do końca sobie radzi przynajmniej na mojej skórze tak jakby brakowało do utrzymania wilgoci na skórze jednak odrobiny tłustego składnika Więc jak miałam wieczorem czas i krem-maska sie wchłoneła nakładałam po dwóch godzinach kapsułkę Dermogal A+E, ale nie byłam do tego przekonana i koniec końców zakupiłam nawilżacz powietrza do sypialni i to rozwiązało problem :) Krem-maska plus nawilżacz powietrza w sypialni i nie ma większych problemów z uczuciem dyskomfortu skóry rano. Zakładam że będzie idealna do cery z tendencją do przetłuszczania Brak tego delikatnego tłustego wykończenia jednak mi przeszkadza, ale to tylko ze wzgledu na to że moja skóra jest sucha ze skłonnością do odwodnienia, którą odrobina tłustgo filmu zabezpiecza przed przesuszeniem. Za to półtora gwiazdki mniej. Używam tego produktu od: połtora miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • MEaDEA
    MEaDEA
    5 / 5
    6 października 2013 o 23:46
    Papa szara cero i wielgasne pory po nocy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Zachęcona recenzją poprzedniczki nabyłam ten kosmetyk i chyba postawię mu ołtarzyk Jestem wierną wielbicielką Innisfree. Nie miałam złego kosmetyku tej firmy - zdarzały się dobre i GENIALNE. Ta maseczka to cudotwórca. Kładę ją na twarz co noc i problem z tłusta cerą rano zniknął. Skóra jest mięciutka, pory zwężone, nos czysty bez wyprysków i możnaby jeżdzić na łyżwach po policzkach takie są gładkie. Fenomenalna rzecz! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 sierpnia 2013 o 19:24
    ach, och, ach - zachwytom nie ma końca
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Maseczki to podstawa mojej pielęgnacji, a szczególnie lubię tzw. sleeping pack, czyli maseczki na noc. Po cowieczornym rytuale oczyszczania twarzy taka maseczka stawia jakby kropkę nad przysłowiowym "i". Recenzowana maseczka ukryta jest w plastikowym pojemniczku/słoiczku, z którego bardzo łatwo ją wydobyć. Pierwsze co uderza po jego otwarciu to zapach, jak wskazuje sama nazwa jest to zapach wina. Ja akurat za winem, ani jego aromatem nie przepadam, lecz zapach tej maski jest na tyle delikatny, że absolutnie mi nie przeszkadza, choć nie ukrywam, że czasem po nałożeniu maski pachnie tak, że mam ochotę się oblizać:) (jakkolwiek śmiesznie to brzmi). Konsystencją przypomina gęsty jogurt lub rzadki budyń, w każdym razie nakładam ją palcami bez żadnego problemu. Rewelacją dla mnie jest to, że wchłania się bardzo szybko, nakładam, robię coś 5 minut i bez obaw, że przylgnę do poduszki mogę się już kłaść. Nakładałam ją na lekkie serum, na żel krem, a najczęściej na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy. Zanim zaczęłam jej używać moja twarz była w fatalnym stanie, po fali upałów, nie wiedzieć skąd pojawił mi się wysyp paskudnych, wielkich, ropnych krostek, z którymi żaden specyfik nie mógł sobie dać rady. Kiedy otrzymałam maskę na 14 nocy użyłam ją 12 razy, czyli tylko dwie odpuściłam. Efekty: po 5 dniach po ropnych krostach NIE BYŁO ŚLADU!!! Maska koi moją skórę, nawilża, wygładza i rozjaśnia. Niezależnie o której się położę, a wstaję w okolicach 5tej rano, buzia o poranku wygląda promiennie, wygląda na młodą (a młoda już nie jestem), wypoczętą i wyspaną. Zdecydowanie pomaga łagodzić stany zapalne na twarzy, jakimś cudem powoduje, że wszelkie niedoskonałości i wybryki skórne rano wyglądają na znacznie mniejsze, a po kilku nocach znikają. Wygląda na to, że zostanę innisfree-maniaczką:) Używam tego produktu od: 2 i pół tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.