Bioplasis to kolejna grecka marka eko kosmetyków, która pojawiła sie niedawno na polskim rynku obok Macrovity i charakteryzuje się eliminowacją jakichkolwiek składników chemicznych a 99% składników roślinnych pochodzi z certyfikowanych upraw ekologicznych, bogate w antyoksydanty, witaminy i minerały. Tym samym przykuły moją uwagę, szczególnie, że obecnie stawiam na pielegnację jak najbardziej naturalną i "surową"
Przyznam szczerze, ze nie przepadałam silnie za peelingami mechanicznymi do czasu zapoznania sie z peelingiem Bioplasis. Marka wyjatkowo ujęła mnie swą bezposrednia naturalnością - skladem, zapachem i działaniem.
+ sklad
+ ostre drobinki scierajace
+ pozostawia skore czysta i zmiekczona
+ nie podraznia
+ nie uczula
+ wydajny
+ higieniczne opakowanie
+ marcepanowy zapach
+ nie wysusza
+ kosmetyk organiczny bez zbednych wypelniaczy i kosnerwantów
+ pojemność
+ cena
+/- dostępność
Peeling otrzymujemy zapakowany w kartonik ze skromnym, acz urokliwym designem. Tubka z miękkiego plastiku o pojemności 60ml prezentuje sie estetycznie.
Sklad kosmetyku jest rewelacyjny - shea wysoko w konfiguracji INCI, za nią cenne olejki z oliwy, winogron i słonecznika. Dobrodziejstwa takiego skladu odczuwalne są już po pierwszej aplikacji kosmetyku. Cera zmiekczona, nawilzona, złuszczona i ukojona. Peeling nie podraznil, nie uczulił mimo zawartości naturalnych olejków eterycznych i skladników.
AQUA (WATER), CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, CETYL ALCOHOL,BUTYROSPERMUM PARKII(SHEA BUTTER), OLEA EUROPAEA (OLIVE)STONE GRANULES, GLYCERIN, SODIUM STEAROYL LACTYLATE,VITIS VINIFERA(GRAPE) SEED OIL,OLEA EUROPAEA(OLIVE)FRUIT OIL*, POLYGLYCERYL-3 STEARATE, HELIANTHUS ANNUUS(SUNFLOWER)SEED OIL*, PANTHENOL,PISTACEA LENTISCUS (MASTIC)WATER, BENZYL ALCOHOL, GLYCERYL CAPRYLATE, XANTHAM GUM, GLYCERYL STEARATE CITRATE, PELARGONIUM GRAVEOLENS(GERANIUM) FLOWER OIL, TOCOPHEROL, ALLANTOIN, HELLIANTHUS ANNUUS(SUNFLOWER)SEED OIL, CALENDULA OFFICINALIS FLOWER EXTRACT*, SODIUM PHYTATE, TILIA CORDATA (TILIA) FLOWER WATER*, CHAMOMILLA(MATRICARIA) FLOWER WATER*, CAMELLIA SINENSIS(GREEN TEA) LEAF WATER*, ALOE BARBADENSIS(ALOE VERA) LEAF JUICE*, DEHYDROACETIC ACID, CITRONELLOL, GERANIOL, LINALOOL
Poniewaz kosmetyk jest ekologiczny, jest rowniez wrazliwy na czynniki zewnetrzne. Ogromnym plusem jest plomba - zafoliowanie gwarantujące nie tylko świeżośc produktu ale i jego czystość.
Konsystencja Bioplasis Facial Peeling jest lekko kremowa, latwo sie rozprowadza. Peeling pachnie obłędnie marcepanem i choć nie przepadam za tym zapachem, tutaj, to czysta rozkosz. Bioplasis Facial Peeling jest dość ostry i mocny, granulki są drobne i pochodzą z pestek oliwek, a baza w jakiej są zanurzone natłuszcza skórę, nawilża, pozostawiając skorę po umyciu nie tylko dobrze złuszczoną mechanicznie, ale nie wysuszoną. Zmiękcza i chroni przed utratą wody.
Peeling jest dość wydajny, szczegolnie z uwagi na fakt ze peelingujacych drobinek jest dobre nasycenie w bazie emoliencyjnej kosmetyku. W efekcie tuba 60 ml to dość duzo, cena zaś nie wysoka zważywszy na jakość i wydajność.
Cera po zastosowaniu jest odczuwalnie gładsza i czystsza. Peeling poza tym ze mechanicznie złuszcza naskórek, poprawia ukrwienie poprzez delikatny masaz. Dzięki shea i olejkom w skladzie kosmetyk nie wysusza skóry, nie podraznia. Całość to marcepanowa uczta!
Wyjątkowo przyjemny peeling!
Polecam przede wszystkim osobom ceniącym kosmetyki naturalne oraz dobrze scierajace peelingi mechaniczne. Ja osobiście jestem zachwycona!
Używam tego produktu od: 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 60ml
_____________________________________________________________
Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi.
Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione