Perfecta Czysta Cera, Antybakteryjny bezalkoholowy tonik o wzmocnionym działaniu z kwasami AHA 

Tonik wspaniale pachnie, jest niedrogi i pozostawia skórę czystą i doskonale ją odświeża. Doskonały do mojej tłustej cery, szczególnie dobrze działał na czoło-mniej się błyszczałam. Muszę go zakupić znów, gdyż byłam z niego zadowolona, szczególnie ze względu na miły zapach :D Używam tego produktu od: kwietnia Ilość zużytych opakowań: dwa

Nie zbyt dobry jak cała ta seria. Powodował u mnie wysyp pryszczy i podrażniał skórę.Pozatym brzydko pachnie i ma nieporęczne opakowanie.

Matuje, odświeża, oczyszcza (mój nosek błyszczy, jak po wielogodzinnym polerowaniu :) ). Zapach ma taki sobie, ale wcale nie to jest najważniejsze tylko jego działanie. Skóra oddycha. Godny polecenia. I przy okazji chciałam podziękować za niego Wizażankom, ponieważ dzięki większości pochlebnych opinii tego specyfiku postanowiłam go zakupić i sprawdzić co to za "cudeńko" :) Pozdrawiam :)

Do tego specyfiku miałam dwa podejścia: pierwsze - bardzo nieudane, drugie: wręcz zaskakujące. +Rozjaśnia cerę +Matuje +Przeciwdziała powstawaniu niespodzianek i je redukuje +Ma wspaniały zapach +Jest niedrogi +NIE błyszczę się po nim! :D Tylko po nim! :P Moje cudeńko, nie zamienię nigdy na inny specyfik :)

Troszke balam sie zawartosci kwasow jednak zupelnie niepotrzebnie, tonik jest naprawde bardzo delikatny. Ladnie oczyszcza, matowi, delikatnie rozjasnia, zweza pory, nie wysusza, szybko sie wchlania nie pozostawiajac zadnej nieprzyjemnej warstwy :) Wydajnosc nienajlepsza niestety ale za to cena niewysoka ( 10 zl), dlatego te wade wybaczam :) Aha no i zapaszek - cytrynowy plyn do zmywania naczyn, na szczescie nie jest bardzo intensywny, mozna sie do niego przyzwyczaic. Polecam, wart wyprobowania.

Używam tego toniku od 2 lat i jestem bardzo do niego przywiązana. Jest przydatny przede wszystkim do tłustej cery z problemami (zaskróniki, trądzik). Odradzam osobą z suchą i wrażliwą ceną. Uważam, ze jak za tą cenę jest to rewelacyjny tonik :)

Kupiłam go kilka miesięcy temu, kiedy jeszcze nie wszystkie moje kosmetyczne zakupy były zdeterminowane przez opinie w KWC ;), ale kiedy wiedziałam już coś na temat kwasów AHA, która to skromna widza zakup spowodowała. Użyłam, następnie naplułam sobie w brodę, że nie powąchałam w sklepie - zapach limonki uważam za paskudny, skojarzenie z płynem do mycia naczyć nasuwa mi się natychmiast i nie jest przyjemne. Odstawiłam na jakiś czas. Nie mam wielkich problemów z cerą, owszem, czasem wyskoczy tu i ówdzie jakaś niespodzianka, pory moglyby być węższe, przebarwienia zniknąć całkowicie (ale nie popadajmy w rozmarzenie). Nie jest źle, gorzej bywało. Ponadto jestem fanką różowego toniku Nivea Visage, który na moją cerę ma wpływ zbawienny, nawilża ją i koi. Perfecta Czysta Cera odstała swoje, do łask wróciła w czasie niespodziewanego wysypu, niezrozumiałego dla mnie, uwarunkowanego (jak się później w wyniku dociekań okazało) stresem nadmiernym. I odtąd została moim pogotowiem ratunkowym. Uważam, że doskonale wspomaga oczyszczanie, odświeża skórę. Na mojej twarzy nie pozostawia żadnej poświaty, chociaż mam cerę mieszaną, skłonną do świecenia w wiadomej strefie. Zgadzam się z producentem, że reguluje wydzielanie sebum. Przyspiesza gojenie wyprysków, i za to jej chwała największa! Zasusza je, leciutko zwęża pory. To dobry sprzymierzeniec w walce z niezbyt groźnym, niezbyt zmasowanym i okazjonalnym wysypem pryszczy. W tej roli się sprawdza, natomiast nawilża według mnie słabo. Napina skórę, owszem, chłodzi, ale nie daje tego wspaniałego uczucia odprężenia, jaki dać mi może tylko różowy Nivea Visage ;) ... co nie oznacza, że nie kupię kolejnej butli. W obecnej, przy sporadycznym stosowaniu, została jeszcze 1/4 zawartości.

Myślałam, że to ze mną coś jest nie tak, bo po użyciu tego toniku wyskakiwały mi nowe pryszcze:(!! Jednak z tego co widzę na wizażu , to nie tylko mnie tak "urządził" ten tonik.Niby pachnie przyjemnie, ale co z tego , skoro zamiast zapobiegac powstawaniu pryszczy, potęguje ich występowanie!:( Nie kupię go już nigdy więcej, a to co mi zostało- wylałam:P

Jest taniutki i ma sliczny kolor i zapach. Fajnie odświeża ale też nic specjalnego nie robi. Mam wrażenie ze cera troche sie pogorszyla ale nie jestem pewna czy to jego sprawka :) Taka zwykla woda :) Raczej nie zaszkodzi.... Nie kupie następnego bo Benzance jest o niebo lepszy i poprostu widze różnice... Z trudem wykańczam opakowanie :) Nie lubie go :D

Z obiecanego działania zauważyłam działanie antybakteryjne, nic mi nie wyskakuje po nim, ale pory pozostały rozszerzone. Nie podoba mi sie zapach - cytrusowy zapach płynu do zmywania naczyń nie jest dla mnie bynajmniej zapachem odprężajacym, ale jak najbardziej do wytrzymania. Lekko napina skórę. Nie wysusza, ale też nie nawilża. Nie podzielam zachwytu koleżanek, ale uważam że jest to całkiem udany produkt.

Dobry tonik. Ladnie pachnie i odswieza cere. Oczyszcza twarz, zawiera kwasy(?), ale zostawia taka dziwna poswiate na twarzy. Ogolnie godny poleceniai nic po nim nie wyskakuje.

Szczerze mówiąc już myślałam, że będzie to tonik, z którym moja cera zwiąże się na stałe, ale jednak tak się nie stanie, ponieważ ostatnimi czasy używanie go codziennie rano i wieczorem lekko rozdrażniało moją naczynkową cerę. Myślę, że jest to wina przebytej nie tak dawno kuracji kwasami i porą roku, a co za tym idzie trwającym sezonem grzewczym. Z tego też względu na razie kupiłam coś bardziej łagodzącego i nawilżającego. Ale wracając do sedna sprawy... Tonik, co dla mnie ważne, ma przyjemny świeży zapach i już tym zapachem zachęca do stosowania zapowiadając mające za chwilę nadjeść uczucie odświeżenia. Poza tym naprawdę dokładnie, dogłębnie oczyszcza cerę z wszelkich nieczystości, pozostawiając ją czystą, gładką i matową. Nie klei się, nie szczypie w oczy i gdyby nie ostatnie sensacje mogłabym stwierdzić, że nie podrażnia. Niemniej jednak na pewno kupie go ponownie, gdyż pozwala utrzymać moją cerę w ryzach - zapobiegając ewentualnym pryszczom i innym niespodziankom ilość zużytych opakowań: jak na razie dwie butelki

Tonik o wielu zaletach. Po pierwsze nie podrażnia bo nie zawiera alkoholu. Po drugie dobrze oczyszcza i tonizuje skóre twarzy, staje sie ona lekko napięta i odświeżona. Ma przyjemny cytrynowy zapach. Jest wydajny i niedrogi. Złuszczania sie skóry nie zauważyłam ani zmniejszenia się ilości zaskórników ale codzień sięgam po niego z wielką przyjemnością. Polecam.

Polubiłam ten tonik. Odświeża cerę, lekko ją chłodzi i zapobiega powstawaniu nowych wyprysków - od kiedy go używam znacznie rzadziej pojawiają się ropne krostki, które są moim utrapieniem (takie małe, a takie denerwujące:() Nie wysusza i nie podrażnia - i za to mu chwała. Na pewno zagości na stałe na mojej półce.

ładnie pachnie,dobrze mi sie komponuje z pianka z tej serii.porownywalny z Garnierem,tylko tyle ze tanszy. w sumie nie mam mu zbyt wiele do zarzucenia,skora jest po nim jasna,nie wysuszona, nie ma problemow zbyt wielkich z tradzikiem,ciezko powiedziec czy ma takie dzialanie, wydajnosc-przeietna,troszke sie za duzo wylewa(mnie przynajmniej) ale ogolnie nie narzekam.zakupiona druga butla o czyms swiadczy ;)

Tani, jako tako wydajny, bardzo ładnie wygląda wśród innych moich kosmetyków, bo dawno nie miałam zielonego. Nie wysusza, nie szczypie, nie pozostawia po sobie filmu. Nie wierzę w te kwasy, bo nic nie czuję i nic nie zauważam. Jest jak delikatna woda - ale to jak sądzę, zaleta. Nie uczula (mnie) i sama nie wiem - czy delikatnie (wielokrotnie pdokreślić) złuszcza, czy to tylko moja wyobraźnia? Porównywalny z tonikiem matującym Mat-B Dermiki. Nic, ale to absolutnie nic po nim nie wyskakuje. Jestmało wydajny - lae to może być spowodowane przyjemnościa używania.lekki, orzeźwiający zapach. Komentarz po czasie: po jego odstawieniu dopiero zauważyłam efekt: przy jego użyciu - nic nie wyskakuje. Bez niego, z czym innym - tak. Wniosek: DOSKONAŁY PRODUKT. Polecam i zaopatrzę się w ten wynalazek ponownie. ilość zużytych opakowań: jedno

Naprawdę straszny sentyment żywię do starej Czystej Cery - zawsze trzymałam awaryjnie buteleczkę pod reką - ale ten nowy tonik wcale nie jest gorszy! Na razie, prawdę powiedziawszy, jestem nim zachwycona wręcz. Miewałam ostatnio problemy z cerą będące wynikiem stresu oraz nieumiarkowanego spożycia słodyczy :( w dodatku nie stosuję żadnych kremów zluszczających, a zatem stan skóry miał prawo się pogorszyć. Własnie kończę pierwsze opakowanie tego toniku i jestem mu szalenie wdzięczna - widzę wielką poprawę! Skóra jest czysta i niesamowicie wygladzona - podejrzewam że kwasów nie ma za dużo, ale w jakiś magiczny sposób spełniają swe zadanie! Delikatnie zwęża pory i zauważalnie poprawia koloryt cery. Porów nie zmniejszy na stałe i zaskórników nie zlikwiduje (żaden tonik tego nie dokona), ale na drobne niedoskonalości pomaga - wszystko goi się szybciej, stany zapalne złagodzone. Bomba, działanie antybakteryjne jest, a przy tym wielka łagodność - nie podrażnia, nie ściąga, nie wysusza skóry, nie rozjusza naczynek. Jest po prostu super. No wydajny nie jest, ale za tę cenę... zadna wada :) Najgorszy, nie do zniesienia jest dla mnie zapach, przypomina mi jakiś koszmarny płyn do mycia naczyń... A, i u mnie nic się nie świeci, tonik jak tonik, wchłania się od razu deliaktnie napinając skórę. Polecam.

Z początku byłam nim oczarowana: twarz się rozjaśniła, zniknęły drobne przebarwienia i szybko wygoiły się wszystkie syfki. Dawno nie wyglądałm tak promiennie. No i ten zapach: świeża limoka, aż przyjemnie było go używać. Niestety tonik pozostawia na twarzy jakąś taką lepką/tłustą warstewkę, przez którą błyszczałam się już po kilku minutach i był to mega-błysk - nawet puder nie dawał sobie z tym rady na dłużej... u mnie jest spalony! Zużyłam jedno opakownie.