Olay Complete Care, Krem nawilżający na dzień dla cery normalnej i suchej 

Kupiłam ten krem,bo bardzo ważna jest dla mnie codzienna ochrona przed UV i krem na dzień musi ją mieć absolutnie. Niestety pod makijaż zupełnie się nie nadaje. Nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło jak z tym właśnie kremem... Skóra tak bardzo mi się świeciła,że potrzebowałam nawet do czterech poprawek chusteczkami matującymi w ciągu dnia ! Byłam dosłownie w szoku ! Moja mieszana cera i tak zawsze wymaga jakiejś poprawki w ciągu dnia ale tylko raz,no może dwa razy jeśli dzień kończy się bardziej w nocy po jakimś wyjściu z przyjaciółmi ;) Stosowałam ten kren dokładnie przez trzy dni i nigdy więcej tego nie zrobię, nie ma sensu się męczyć, już znalazłam inny i właśnie testuję...Olay wyprowadził się do mojej mamy,która prze swojej suchej skórze lubi takie mazidła :) Przynajmniej się nie zmarnuje,bo tego nie lubię. Używam tego produktu od: 3 dni Ilość zużytych opakowań: 1 oddany w inne ręce

Jest w zasadzie dobry. całkiem nieźle nawilża całkiem ładnie pachnie w zasadzie dobry krem posiada filtr UV. Niestety Olay Active Hydrating w porównaniu z nim jest o wiele lepszy. Używam tego produktu od: ponad rok temu Ilość zużytych opakowań: 1

Odżywia i rozpromienia cerę, chociaż mam wrażenie że nie do końca nawilża. Szybko sie wchłania, Ma ładny zapach :) Dobrze że posiada filtry ale minusem jest to, że trochę zapycha pory.. Czasem nie do końca potrafi nawilżyć przesuszone partie, i również czasem wałkuje. Jednak bardzo go lubię :p Doszłam do wniosku że muszę go stosować z przerwami. Dotychczas był moim najlepszym kosmetykiem, ale niedawno odkryłam Oeparol który pod kilkoma względami bardziej mi pasuje ;) Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: sporo

Jak dla mnie idealny krem,który ma wszystko to, czego moja sucha skóra potrzebuje. Zanim go kupiłam szukałam dobrego kremu nawilżającego na lato z wysokim filtrem. O ten ostatni nie jest łatwo, bo większość kremów ma co najwyżej 5 SPF, co uważam za zbyt małą dawkę. Olay ma 15, więc jest O.K.:) Plusy: - bardzo ładnie nawilża - dobrze odżywia cerę, która wygląda po jego użyciu zdrowo i promiennie - ma witaminę E i witaminy B - wysoki filtr SPF15 - po wchłonięciu twarz się nie świeci, a suche partie są nawilżone - nadaje się pod makijaż (po wchłonięciu w ogóle go nie czuć) - nie spływa z twarzy jak jest gorąco - jest wydajny Minusy: - jak każdy krem odżywczy, ma troszkę gęstszą konsystencję, niż zwykły krem nawilżający, co wiąże się z tym,że trochę dłużej się wchłania niż zwykły nawilżający. Uważam, że jednak można do tego przywyknąć - wystarczy posmarować twarz trochę wcześniej niż zwykle:) - opakowanie - uważam że jest nieestetyczne. Z drugiej strony niejednokrotnie to plastikowe opakowanie doceniłam w podróży bo jest lekkie i nietłukące. Mimo wszytko uważam, że firma Olay mogłaby popracować nad wyglądem opakowań swoich kosmetyków. Reasumując - polecam wszystkim. U mnie idealnie sprawdził się latem i mam zamiar kupić go też na jesień. Mroźną zimą będę natomiast stosować Olay zimowa ochrona, który też polecam Używam tego produktu od:4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Naprawdę bardzo fajny krem za przystępną cenę.Szukałam czegoś lekkiego, nawilżającego na lato. Wybrałam Olay i nie zawiodłam się. Kupuję czasem dużo droższe kremy ,ale używanie żadnego nie sprawiło mi tyle przyjemności. Cudna lekka konsystencja, piękny zapach.Nawet ,gdyby w ogóle nie działał ten krem kupię go znowu dla samej frajdy przy nakładaniu. Używam tego produktu od:miesiąc Ilość zużytych opakowań:1

W sumie to nie jest zły, spełnia swoje zadanie - dobrze nawilża skórę. Widocznie zmniejszyła się ilość suchych skórek. Konsystencja w porządku, bo krem się szybko wchłania. Zapach też ok. Ja niestety mam cerę mieszaną, skłonną do przetłuszczania i świecenia w strefie T i dlatego ten kremik powodował szybkie świecenie się twarzy. Zmieniłam na inny. Ale nie wiem czy do tego kiedyś nie wrócę :) Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam ten krem głównie ze względu na zawartośc filtrów. Cerę mam mieszaną, ze skłonnością do przesuszeń w okolicach ust i policzków. Ciężko przy takiej cerze dobrac coś co się sprawdzi na całej buzi. Ten krem wypadł znakomicie. Po pierwsze, nawilżył mi suche partie, a nie obciążył tłustych. Po drugie, lekko, ładnie wyrównał mi koloryt skóry. W zasadzie (nie jestem pewna czy to tylko zasługa kremu) nigdy dotąd nie miałam tak ładnej cery. Daleko jej jeszcze do doskonałości, ale jest naprawdę dobrze. Co jeszcze? Zapach ładny, kremowy, mi odpowiada. Trochę mało wydajny, ale to naprawdę nie jest ogromny minus. Z czystą przyjemnością daję cztery gwiazdki. Używam tego produktu od: dwoch miesiacy Ilość zużytych opakowań: 1

Ten krem to mój pierwszy produkt firmy Olay i zdecydowanie zachęcił mnie do dalszego testowania. Szukałam najprostszego kremu nawilżającego z w miarę wysokim filtrem - ten wydał mi się najlepszy w sklepie i faktycznie świetnie sobie poradził. Mam skórę normalną, ale bardzo wrażliwą, łatwo dającą się zapchać wszystkim ciężkim mazidłom. Olay ma dość rzadką, lekką konsystencję, przez co jest nie tylko bardzo wydajny (u mnie pół roku używania raz dziennie - zawsze wolno zużywam kremy, ale ten pobił wszystkie rekordy) ale też nie zapycha porów. Po paru tygodniach używania skóra stała się miękka, gładka, głęboko nawilżona, pojawiało się znacznie mniej paskudnych niespodzianek. Sprawdził się zarówno w lecie - nie spływał z twarzy w upale - jak i jesienią. Filtr mógłby być w prawdzie trochę wyższy, ale 15 to też przyzwoite zabezpieczenie. Trochę irytowało mnie też opakowanie - ładne, ale w XXI wieku są znacznie higieniczniejsze opcje niż słoiczki. Nie wiem czy kupię go ponownie, na razie poszukuję ideału. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Wypróbowałam krem z ciekawości i może dlatego że zachęciła mnie obecnośc witaminy niacinamide B3, ktora zweża pory i mam wrażenie że ten krem to robi. Dobrze się wchłania* - to prawdziwa zaleta tego kremu. Po nałożeniu moja skóra nie świeciła się tylko była jakby lekko zmatowiona, po kilku godzinach znow się świeciła lekko. Doszukałam się jednak : polyacrylamide isopropyl palmitate Parabeny Wiec raczej nie kupie więcej i szukam innego kremu. Używam tego produktu od:2 miesiecy Ilość zużytych opakowań:1

Mam cere naczynkowa , a ten krem choć nie jest przeznaczony do takiej skóry bardzo dobrze ją chroni . Lepiej od niejednego specjalistycznego specyfiku . Nawilża dobrze , wchłania sie szybko i przez to swietny pod makijaż i na lato . Ładny zapach , dośc intensywny ale przyjemny . No i te przyzwoite filtry -15. Opakowanie ok , plastikowe , ale w dobrym guście. Polecam . Używam tego produktu od:przez kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

EDIT!!! Zdrajca zapchał mnie! A byłam mu wierna tak długo... (nie wiem czy skład zmienili czy co) To na pewno on zapchał bo sprawdzałam dokładnie (nawet przeszłam na zdrowe odżywianie). -------------------------------------------------- Kupiłam go bo chciałam mieć coś co nie zapycha i w miarę dobrze nawilża, nada się pod makijaż i będzie miało ochronę przed UV. Ten krem ma to wszystko, choć najpierw jak zobaczyłam jego konsystencję myślałam że wcale nie będzie nawilżał. Okazało się że wspaniale nawilża i skóra już po pierwszym zastosowaniu nabrała takiego jakiegoś ładnego kolorku. Świetny pod makijaż (tylko wtedy troszkę mniej go używam). Same plusy i dlatego 5 gwiazdek, nie będę szukać innego. Używam go w dzień czasem więcej niż raz i czasem na noc, wydaje się średnio wydajny ale cena przy takiej jakości też jest do zniesienia. Używam tego produktu od:8 miesięcy Ilość zużytych opakowań:4

Niestety zapchał mnie, a z efektami tego zapchania walczyłam dość długo. Był zdecydowanie za ciężki, buzia strasznie mi się po nim świeciła. Nie wchłaniał się do końca. Na plus - ma filtr. Kupiłam go żeby odżywić przesuszoną po zimie i kaloryferach skórę. Trochę się przejechałam. Może będzie dobry dla kogoś z baaardzo suchą skórą. Używam tego produktu od: używałam przez 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

tego kremu używałam zeszłej zimy i o tej porze roku spisywał się rewelacyjnie. Przeznaczony jest co prawda do cery normalnej i suchej (ja mam mieszaną) ale zupełnie nie powodował błyszczenia. Nie wybrałam emulsji z tej serii która jest właśnie do cery mieszanej i tłustej bo przeraził mnie w jej składzie alkohol ( u mnie murowane podrażnienia) Skóra była gładka, miła w dotyku, miękka. Posiada filtry za co dodatkowy plus. Konsystencja aksamitna, świetnie rozprowadza się na twarzy. w zasadzie nie widzę minusów. No może opakowanie mogłoby być odrobinę bardziej wyszukane-nie znoszę plastiku Używam tego produktu od:zima 2006/2007 Ilość zużytych opakowań:1

Do zakupu kremu nawilzajacego z filtrem przymierzalam sie dlugo - w wyborze tego pomogly mi dwie 15 ml probeczki dolaczone do zakupow. Dostalam krem na dzien oraz na noc. O ile nocny przypadl mi do gusty srednio to po pelnowymiarowe opakowanie dziennego pobieglam szybko. Uwielbiam go - szybko sie wchlania, nie pozostawia tlustej warstwy, podklad moge nakladac po niedlugiej chwili. Podklad nie walkuje sie, nie ciemnieje, nie splywa, nie swieci czyli wszytsko gra a nakladalam przynajmniej 3 lub 4 rozne podklady i kazdy wygladal dobrze. Do tego moja buzia jest miekka i jednolita. Nie podraznia jej w nawet najmniejszym stopniu ( a nocny owszem tak). Czuje, ze jest odpowiednio nawilzona. Do tego fakt filtra bardzo mnie cieszy. Jest bardzo wydajny bo juz niewielka ilosc wystarcza na cala buzie. Pieknie pachnie i cene ma atrakcyjna. Po skonczeniu tego opakowanie pewnie siegne po inny krem ale mysle ze do tego wroce. Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: probka 15ml i sloiczek w trakcie

Najdziwniejsza rzecz: pierwsze opakowanie było fantastyczne! Krem działał bosko! Za to drugie to porażka. Krem średnio nawilża,za to skóra mocno się błyszczy. Nie wiem czym to wytłumaczyć. Oba kremy kupione w polskich drogeriach, w podobnej cenie. Czy to możliwe,żeby skóra zareagowała tak róznie na ten sam krem w ciągu paru miesięcy? Opakowanie nr1 zasłużyło na 5gwiazdek,natomiast nr2 na jedną lub dwie.. Nie będę więcej testować. Używam tego produktu od:6miesięcy Ilość zużytych opakowań:2

Po użyciu kremu buzia wygląda jak brudna. Mam przebarwienia i dziwny koloryt. Do tego podklad (nie ważne jaki, używam kilku) slpywa po kilku godzinach. Mam wrażenie, ze krem sie nie wchlania w ogole. Bylam cierpliwa też jeśli chodzi o czekanie na rezultat. Po używaniu przez poltora mięsiąca dobrze byloby zaobserwować choć malą częśc obiecanek producenta ... nic... Lubię te markę, używam kremu Total Effect na noc i jest najlepszy jaki mialam, ten na dzien nie sprawdza sie zupelnie... Szkoda :(Używam tego produktu od:1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Kremik jest super :eeek: Nie sądziłam że bedę z niego tak zadowolona. Kupiłam go skuszona promocją w Naturze - nie dość że był tańszy 5 zł niż zwykle (czyli 24,99) to jeszcze jako gratis były dodawane chusteczki oczyszczające - pełne opakowanie, z pudełkiem :) Bardzo sie cieszę, że się skusiłam. Póki co nie widzę żadnych wad jeśli chodzi o jakość czy działanie (jedynie cena 29,99 może odstraszać). + wbrew niezbyt ładnemu kartonikowi, krem jest w ładnym pudełeczku (a ja lubie ładne opakowania:)) + zapach typowo kremowy, a nie jakiś sztucznie perfumowany + kolor biały - nie lubię kolorowych, zbędnie barwionych kremów + nawilżenie i odżywienie na wysokim poziomie: mam skórę przetłuszczającą się, ale ciężko mi znaleźć krem nawilżający który by nie ściągał i nie napinał skóry zwłaszcza na skroniach i czole. Ten krem tego nie robi!! + szybko się wchłania, dzięki nie bardzo gestej konsystencji + nie zostawia tłustej warstwy ani niezdrowego błysku, ALE ( i tu zjawisko za które chyba wkrótce pokocham ten krem) skóra jest rzeczywiście rozpromieniona!! Nie ma zadnych drobinek rozświetlających,a mimo to skóra jest rozświetlona - zdrowo połyskujaca :) Efekt ten delikatnie przebija przez podkład i puder dajac cudowyn rezultat - nie musze już używać pudru rozświetlającego. Skóra delikatnie połyskuje, a nie wyglada na spoconą, czy błyszczącą od sebum czy tłustego kremu. Wygląda na zdrową i wypoczetą. No i ta promienność :love: Obietnice producenta spełnione w 100% !! + nie spływa z twarzy w słońcu, ani nie przyspiesza wydzielania sebum + wielki plus za filtry przeciwsłoneczne - to dzięki nim wogóle pomyslałam o tym kremie. Gdy stosuję kurację kwasami, to na dzień smaruje się wyzszym filtrem (emulsja Solecrin spf 40) a tego kremiku Olay używam tak na codzień, gdy odstawiam kwasy + skóra jest gładka, miła w dotyku, miękka + wydaje mi sie że kremik bedzie bardzo wydajny. Planuje teraz zakup kremu na noc z tej samej serii. EDYCJA: Nadal mam ten krem - już sie kończy a ja nadal jestem zachwycona. Wczesniej nie używałam go regualarnie, ale teraz stosuję go codziennie (od ponad 2 tygodni) - zapychania nie zauważyłam, skóra rzeczywiście stała sie zdrowsza. Zdecydowany KWC. Nie lubie kupować ponownie tego samego kosmetyku, ale ten mnie powalił na kolana i bezapelacyjnie ze mną zostanie :D Używam tego produktu od: 2,5 tygodnia (edycja: ponad 4 miesiące :D) Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Do kompleciku z Complete Care Night. Od razu nabylam oba. Ten na dzien pachnie troche mniej ładnie, ale w konsystecji nie ustepuje nocnemu bratu. Bardzo podoba mi sie fakt ze zawiera w sobie filtry SPF 15, bo tego przede wszystkim wymagam w kosmetyku na dzien. Ladnie nawilza, odzywia, jest tresciwy i lepszy od odmiany Complete Care Multi Radiance na dzien. Czasem trzeba nalozyc dodatkowa porcje, zwlaszcza latem kiedy przebywamy na sloncu i skora sie wysusza. Nie uczula, jest godny polecenia. Używam tego produktu od: marzec 2006 Ilość zużytych opakowań: 2